Miłość???..........Seks???

a co to za pytanie? z braku seksu zapewne

trusskawko - mam nadzieję, że tu kiedyś jeszcze zajrzysz. Skusić się na razie nie skuszę bo żeby cokolwiek tam zrobić trzeba zapłacić. Głupi portal.

trusskawko jesteś?

Teraz jestem. "Skusić się na razie nie skuszę bo żeby cokolwiek tam zrobić trzeba zapłacić. Głupi portal." Jeżeli to jedyne, co Cię powstrzymuje, to może warto jednak odżałować te parę złotych, by podarować sobie chwilę wytęsknionej przyjemności?

Jakbym już był tak przyparty do muru to może. Nie mam też pewności, że to są prawdziwe anonse - może to ten portal w taki sposób nagabuje ludzi do wydawania kasy? Wolałbym już chyba zaprosić Cie za te pieniądze gdzieś i zaznajomić się, może udałoby się i wykiełkowała by M a później pyszny S? :)

"Jakbym już był tak przyparty do muru to może. Nie mam też pewności, że to są prawdziwe anonse - może to ten portal w taki sposób nagabuje ludzi do wydawania kasy?" Cóż... Jak to mówią - nie ryzykujesz, nie jedziesz. :p " Wolałbym już chyba zaprosić Cie za te pieniądze gdzieś i zaznajomić się, może udałoby się i wykiełkowała by M a później pyszny S? " A co, jeśli nie? Niepowetowana strata kasy. :> Spokojnie, ryzyka nie ma, ja nie lubie, gdy ktoś za mnie płaci.

No to chyba na razie nie pojadę, nie stać mnie na jakiekolwiek ryzyko.

Nie chciałabyś kontynuować wymiany myśli via e-maile? Tak jest niezbyt komfortowo.

Nie, dzięki. Mam juz dość internetowych "znajomości", życie wirtualne frustruje, a dopóki jestem na forum publicznym, to trzymam dystans i jest ok. :)

chyba Cie rozumiem... Chociaż byłem ciekaw po prostu skąd jesteś :) poza tym co jest romantycznego w poznawaniu kogoś przez net, prawda? A Ci powiem, że i tak można (to w odniesieniu do tego co wczoraj pisałaś) ;)

Jestem z południowo-zachodniej Polski. W rzeczy samej, nie ma nic romantycznego w nawiązywaniu znajomości przez internet. Są pewne schematy, w które zostajemy wepchnięci przez ogólnie przyjęte normy społeczne, massmedia, przez filmy, albo nawet przez książki, człowiek naczyta sie tych romantycznych Mickiewiczowskich bzdur i później za cholerę nie może sie odnaleźć w prawdziwym świecie. :O

to by sobie chętnie puknął, ale bez ryzyka, wysiłku i czekania a tak to jedna wielka frustracja. niektórzy faceci to myślą, ze skoro on jest facetem, to ten otwar sam mu powinien lesc w łapska :o:/

Sieg heil!!!!!!

sieg heil wszystkim!!!!!!!!!!!!!!

niech żyje jedna rasa, biała rasa!!!!!!!!!

trusskawka - ja także z tych rejonów :) Ja już poznałem kogoś przez internet i zakochałem się nawet :) Także nie pleć bzdur :) "bo a ja bym chetnie" - ja nie uważam, że "towar" sam powinien do mnie przyjść. Jestem nieśmiały po prostu...

Salom!

nieśmiały!! ha ha ha:D...oj, bo padnę ze śmiechu :D:D hahaha

trusskawka, ty syjonistyczna gnido!!!!!!!!!!!!

raus!!!!!!!

A ja poznałam przypadkiem w centrum miasta, kiedy sobie niczego nieświadoma szłam uliczką. To było niespodziewane, zaskakujące i strasznie miłe.

co w tym smiesznego? nie porównuj internetu do prawdziwego życia

no i co powiecie ciekawego żydowskie małpy????????????

ja bym właśnie nigdy nie zaczepił kogoś na ulicy :( już widziałem kilka ładnych dziewczyn i nic, nie mogłem podejść :(

Adolf, zachowuj sie albo wyperdzielaj z mojego topika!

a ja bym chetnie - Dlaczego nie? Przecież to bardzo miłe i jeśli zaczepisz ja kulturalnie to na pewno żadna dziewczyna nie zareaguje na to źle. Najwyżej delikatnie Ci odmówi albo sie jakos wykręci. To nie koniec świata.

baaaaaaaaaardzo łatwo tak mówić

Wiem :D

trusskawka, ty żydowska świnio!!!! jak się odzywasz do Pana?????????

byłem nie tak dawno w jednym sklepie. wyszła taka pani z zaplecza to mi szczęka opadła - piękna, zgrabna. i co? i nic. Nie wiem co miałbym nawet powiedzieć w takiej sytuacji. Przecież nie spytam, która godzina i *cisza* albo "o jaka ładna pogoda" *cisza*. A jak powiem od razu, że jestem nieśmiały i niech mi wybaczy bełkot to pewnie też pomyśli, że jakaś ciapa ze mnie. Zresztą jakbym miał to coś to pewnie dziewczyny same by mi dawały znaki, czyż nie? A tak to nic, zero spojrzeń, nic... To się nie pcham na siłę.