dzis przespałam się z jego ojcem

dzis uprawialam seks z ojcem mojego chlopaka.wiedziałam,że kiedys do tego dojdzie. potem przez chwilę miałam wyrzuty, wyszłam... Ale teraz, jak sobie przypomnę...kurcze!chciałabym znowu. Ale kocham mojego chłopaka.on jest uczciwy, wierny. nie chcę go skrzywdzic, nie chce go zostawic. nie wiem, co robic?

prowokacja?

nie. rzeczywistosc

jakas szara ta rzeczywistosc :)

Albo szklana.

dobra.dzięki. jakos sama sobie z tym poradzę. chciałam tylko się wygadac, bo to we mnie siedzi

no raczej nikt ci tu w niczym nie pomoze

ja bym nie mogla juz spojrzec w oczy swojemu chlopakowi :O Jesli naprawde to zrobilas i chcesz dalej byc z jego synem czyli twoim chlopakiem to niestety ale bedziesz dziwnie sie czuc kiedys z ta mysla. A tak na marginesie. Kto do tego sprowokowal? on czy ty?

i kogo to obchodzi ???? boze jacy powaleni ludzie to sie z nim zwiaz nie bedzie to w tobie siedzialo

no własnie,jeszcze w tobie siedzi? nie ma szans zebys tutaj mogła się wyżalić,tutaj nie toleruje sie takiego zachowania

do maleńkiej on! on prowokował od dawna. praktycznie od samego początku. on wogóle taki jest, lubi kobiety , lubi młodsze. Broniłam się, ale on ma w sobie takie cos - umie kusic. niby starszy jest, ale ..nie wiem, jak to powiedziec.

...i wypurał szesnastolatke...masz niezłe marzenia.

wicky warto? i tak i nie. mam kaca moralnego ze wzgledu na mojego M. - nie zniusł by tego! już nie chodzi tu o mnie, a o ojca.on nienawidził go za to, że latał za młodszymi od zawsze, ze zdrazał matkę, że ich zostawił dla innej. M. żył od małego z tym żalem. dopiero niedawno przebaczył i zaczoł odbudowywac zaufanie. wprowadził się do ojca niedawno, jak zmarła matka... A ojciec zrobił mu cos takiego.. i ja też.choc to nie moja wina, on kusił, odkąt mnie poznał.

ja nie mam 16 lat :-(

matko nie znosze jak ludzie czepiają sie ortografii ale na litość---zniósł,odkąd

nie 16 a 18? :)

z drugiej strony stało się. po wszystkim zrobiło mi sie cholernie źle. wyszłam nawet nic nie mówiąc. teraz siedze i myślę ,że ten seks był wspaniały.. jednocześnie nienawidzę tego faceta, że móg to zrobic.swojemu synowi. jak ja się teraztam pokażę?? jak spojrzę na tego faceta? najchętniej już nigdy bym sie tam nie pojawila, ale jak to wytłumaczę M.?? prawdy mu nie powiem!!!

tak, prawie 18

może nie powinnam tu pytac, bo wiele tu ludzi, którzy potrafią tylko krytykowac, poniżac i pluc na innych za ich błędy. Ale przecież nie moge tego nikomu powiedziec, a o niczym nnym nire potrafię teraz myślec.musze to wyżucic z siebie, muszę się poradzic. Co teraz robic???jak z tym faktem przejsc do porządku dziennego?

to wszystko jest OK

no sorry, to nie jego wina tylko twoja.To faceci nie panuja nad swoim popedem ,ale kobiety poniekad tak. I przykro mi to stwierdzic,ale latawica jestes:D nie moc sie powstrzymac???? a co ty zwierze jestes czy co??? wspoczuje twojemu chlopakowi. i wlasnie wez sie za lekcje polskiego kochana,masz duze zaleglosci!

nie pekaj twoj chlopak na pewno tez nie jest wierny tobie w koncu ma geny ojca ;)

no dobra przepraszam za 'wytykanie ' błędów, ideałem nie jestem. Wkurzylam sie jak to wszytsko przeczytałąm, na mój gust to twój WIELKI błąd ale wina głownie tego faceta, jak mi żal twojego chłopaka

tak mialam.ok. ale tu nie chodzi o mnie..ja się martwie o mojego M. Nie mam kaca moralnego,że przespalam sie ze starszym facetem, że to był czysty seks i w sumie zostałam wykozystana. nawet nic nie musiałmi pobiecywac. tu chodzi o to, że ojciec mojego M. umyślnie doprowadzi do seksu z dziewczyną swojego syna, który niedawno mu zaufal. I to nie był spontan z jego strony, wyskok którego teraz żałuje. on to planował od dawna, wabił mnie, na każdym kroku pokazywał, że tego chce i zachęcał też mnie. A M. mu ufa, wierzy..ja bym z chęcią powiedziała mu ,ze jego ojciec kłamie.skoro w tej sprawie, to pewnie i w innych. Ale z drugiej strony, jak mu powiem...to go dobije, wykończy.

pewnie chcial przetestowac dziewczyne swojego syna i potwierdzil ze jestes puszczy dupa!!!!!!!smutne ale prawdziwe

nie mów mu! zerwij z nim! naprawdę lepiej zeby nigdy sie nie dowiedział

ale z emnie szmata on mnie przeruchal i teraz mnie chlopak rzuci bo jego stary mu powie ze jestem zwyczajna dziwka kurwa mam dola

mam nadzieję,ze sie zabezpieczyliscie i ...ze nei dowie sie za kilkamiesiecy w inny,mniej przyjemny sposób. A tak w ogole to mam nadzieję,ze to prowokacja

ja nie mówię, ze to nie moja wina i że jestem "czysta". OK! zgadzam się - jestem latawicą, szmatą , ok. też bym tak o kimś powiedziała. z resztąkażdy ma swoją moralnosc i gdyby to nie był ojciec M. a ja nie byłabym z nim to tylko bym się teraz cieszyła, że przeżyłam tak wspaniały seks. Ale nie o to mi chodzi, ludzie!! nie chcę, zebyście mnie wybielali.nie chcę rozgrzeszenia. ale niech ktos mi powie, co teraz robic??

OPOWIEDZ