danisella 0 Napisano Marzec 5, 2009 dziś była piękan scenka Micho Kinga i nowa panna przy czaju hihih Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dsadagh Napisano Marzec 5, 2009 no przecudnie, misiaczek i jego harem :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anita567 Napisano Marzec 6, 2009 panna pola za koorve robila a oni terazjej wszyscy zaluja...rozumiem tez ze jakby nie sprawa ze zdjeciami to dalej by tak pracowala Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość barabara00000 Napisano Marzec 6, 2009 mnie denerwuje w klanie ze w jednym odcinku chyba z 10 razy wymieniane jest słowo cherbata:O, do Eli ktos przyjdzie to tylko napijesz sie cherbaty? do grazynki i ryska pierdoly to samo zrobie wam cherbate wszedzie slysze to slowo ,krew zalewa czy nie moga sie zapytac czy sie nie napije ktos kawy????? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość barabara00000 Napisano Marzec 6, 2009 moze do jasnej ciasnej producent herbaty jest sponsorem tego serialu czy co???? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość HERBATA HERBACIE Napisano Marzec 6, 2009 herbaty itd Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość barabara00000 Napisano Marzec 6, 2009 wiem ze harbaty a nie cherbaty -zawsze sobie mylę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bionda Napisano Marzec 6, 2009 Klan - odc. 1653 Beata przyjeżdża na Sadybę. Musi z kimś porozmawiać. Czuje się oszukana i zdradzona przez wszystkich. Elżbieta próbuje ją pocieszyć i deklaruje swoją pomoc. Ola uprzedza rodzinę, że wróci późno, bo po zajęciach czeka ją jeszcze wizyta w schronisku. Niestety, na wydziale resocjalizacji nie ma chętnych na wolontariat, a pracy jest mnóstwo. Krystyna prosi, żeby dać znać, czy nie trzeba pomóc jakoś Dorocie. Leszek zjawia się w gabinecie Bogny na umówioną wizytę. Pod schroniskiem opiekuńczym Ola spotyka Patrycję chętną do pomocy. Kompletnie zaskoczona dowiaduje się, że w dodatku dziewczyna skończyła szkołę pielęgniarską. Po telefonie od Oli do placówki przyjeżdża również Paweł. Bogna zostawia Zuzię pod opieką cioci Jadzi, a sama udaje się do Leszka. Klan - odc. 1652 Beata wczoraj przypadkiem dowiedziała się od Karoliny, że Jacek miał z nią romans zakończony nieplanowaną ciążą. Ma ogromne pretensje i żal do Rafalskiego, że o wszystkim wiedział i nic jej nie powiedział. Rafalski próbuje zasłąniać się dobrem córki. Beata umawia się na spotkanie z Jackiem. W dramatycznej rozmowie dowiaduje się jeszcze, że mąż zdradził ją również z Barbarą, swoją współpracowniczką. Jacek broni się, przypominając Beacie zauroczenie dziennikarzem Jakubem. Deptuła chce jakoś pomóc narzeczonej w znalezieniu odpowiedniego lokalu na biuro, ale kompletnie nie wie, jak się do tego zabrać. Krystyna proponuje pomoc Ani Surmacz. Bogna przeżywa huśtawkę nastrojów z powodu Leszka. Krystyna spotyka się z Elżbietą w sprawie wspólnej książki. Przy okazji dowiaduje się o planowanym weselu na Sadybie. Po dniu pełnym złych wrażeń Beata wraca do domu. Nie ma już ochoty i siły na kolejną dramatyczną rozmowę z Piotrem. Rafalski wyprowadza się. Klan - odc. 1651 Irena zjawia się z samego rana u córki. Próbuje porozmawiać Donatą. Halszka odwiedza w szpitalu Edytę. Opowiada o swoich planach związanych z usunięciem tatuażu u doktora Lubicza. Lekko zniecierpliwiona Edyta sugeruje, żeby jak najszybciej dobrała się do Krystyny. Ola wiesza na uczelni plakat dla chętnych na wolontariat w schronisku opiekuńczym. Patrycja złośliwie komentuje idealistyczne podejście do świata Oli i radzi ogłoszenie powiesić raczej w jakimś liceum. Na Sadybie pojawia się Kinga z dobrymi wiadomościami. Udało jej się wygrać przetarg na lokal. Pełna entuzjazmu planuje szybkie wzięcie kredytu na remont i urządzenia do pralni. Potem liczy na dotacje unijne. Stanisława podziwia odwagę i przedsiębiorczość Kingi. Mariola wraca w smętnym nastroju do domu. Nie udało się wygrać przetargu na pomieszczenie pod jej biuro. Deptuła nie wie, jak pocieszyć narzeczoną. Beata zaprosiła Karolinę Rafalską na podwieczorek. Obie czekają, aż Piotr przywiezie Jasia z zajęć, rozmowa schodzi na temat Jacka. Karolina przyznaje się, że podkochiwała się w mężu Beaty. Klan - odc. 1650 Pod sklepem osiedlowym Leszek spotyka Bognę. Tłumaczy, dlaczego wczoraj wieczorem nawet nie został na kolacji. Bogna jest mu wdzięczna za zrozumienie i wrażliwość. Stenia dziękuje Krystynie za wczorajszą poradę. Rzeczywiście, Kazio cierpi na ból korzonków nerwowych i dlatego jest taki małomówny. Po powrocie z delegacji Darek musi wysłuchać rewelacji Czesi na temat Ławeckich. Monika spotyka Leszka w restauracji. Leszek przyznaje, że często przychodzi tu na obiad. Wspomina o związku z Bogną. Monika narzeka na samotność. W schronisku opiekuńczym panuje epidemia ospy wietrznej. Dorota razem z Olą zastanawiają się, skąd pozyskać ofiarnych wolontariuszy. Jacek prosi Donatę o wybaczenie. Mimo wszystko wciąż jest mu bliska i chciałby, żeby zostali przyjaciółmi. Klan - odc. 1649 Kinga i Robert razem z bliźniakami mieszkają już w lokalu wynajętym od pani Stanisławy. Po ostatnim weekendzie spędzonym wspólnie, Robert zmienił zdanie na temat Michała. Grażyna namawia Rysia, żeby przekonał Maćka do udziału w spotkaniach w ośrodku pomocy niepełnosprawnym umysłowo. Sekretarka przekazuje Jackowi pismo z decyzją o przeniesieniu Donaty do centrali. Donata zaprasza Jacka na kolację. Mariusz odwiedza Czesię w korporacji. Krystyna wypytuje o powody złego nastroju Steni. Okazuje się, że Kazimierz prawdopodobnie dowiedział się o Stachu i teraz boczy się na swoją żonę. Krystyna radzi zmartwionej Steni, żeby spytała męża o zdrowie, bo może to jest przyczyną nienajlepszego humoru, a nie podwórkowe plotki. Kinga prosi Elżbietę i Jerzego o krótkoterminową pożyczkę, w przypadku gdyby w środę wygrała przetarg na lokal. Po wieczorze miło spędzonym na zabawie z Zuzią Leszek decyduje się wyjść do domu, mimo, że bardzo chciałby zostać z Bogną. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kakaakakaka Napisano Marzec 6, 2009 2*25 a nie wierze zeby czesia task pokochala dziecko ktore jest owocem zdrady. A jak o ni wszyscy sie kulturalnie kłucą.: kochanie mam inne zdanie. nie zgadzam sie kochanie itp . mndli mnie, ale klan w calosci bardzo lubie. taka ladna bajka.DOKLADNIE!NIE WRZESZCZA NA SIEBIE SA GRZECZNI DO WYRZYGANIA... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lewww Napisano Marzec 6, 2009 hahahaha aaaa ale była jazda dziś na sadybie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lojejkuuuuuuuuuuuuuuuuuu Napisano Marzec 6, 2009 a co tam sie dzialo? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Marzec 6, 2009 Jak Jerzy wbiegł z tą siekierą na bandytów :D , tego nie zapomnę! Włączył alarm, Kamila się drze, blizniaki we wrzask. Ten bandyta przy wejściu rozśmieszył bardziej niż przeraził, stanął z taką groźną miną Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ale co się staO Napisano Marzec 6, 2009 Opowiedzcie,co się stało?? Bo ja chwilowo przebywam za granicą i nie posiadam polskich kanałów w tv! :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kelle 0 Napisano Marzec 6, 2009 a co dzis bylo ze ktos mowil do pawelka ze nie jest jego kolezanka i nie ma tak mowic (chyba na ty?) a pawelek na to przepraszam? kto mu tak mowil? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marketa 0 Napisano Marzec 6, 2009 Stenia powiedziała Pawełkowi,że ładnie wygląda,czy coś takiego,a on do niej: ty też.Krystyna skarciła go,mówiąc,że pani Stenia nie jest jego koleżanką i ma tak nie mówić.Pawełek przeprosił,a Stenia do niego :ja się wcale nie gniewam :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość beuehehehehehehe Napisano Marzec 6, 2009 Jazda na sadybie byla boska :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kurczeee Napisano Marzec 6, 2009 a ja dzisiaj nie widzialam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jazda na Sadybie była Napisano Marzec 6, 2009 żenująca :O Już od samego wejścia,jak ten jeden tak spojrzał spod byka,wyglądało to jak początek teledysku disco polo :D W ogóle ci faceci to beznadziejnie zagrali.I dlaczego trzymali Kamilę??Bez sensu.Ale jakie to szczęscie,że Jerzy miał akurat pod ręką siekierę :D:D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Zulkaaa Napisano Marzec 7, 2009 Trzymali Kamile, bo mysleli, że to Pola... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ależ się dzieje Napisano Marzec 7, 2009 Toż to kryminał się robi! :D Jak Pawełek ma się zwracać do Steni? Babciu, ciociu, czy pani Steniu?? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ten jerzy z siekierą Napisano Marzec 7, 2009 będzie śnił mi się po nocach!!!uśmiałam się że Bożesz Ty mój;-))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Marzec 7, 2009 Pawełek może mówić do Steni ciociu. Ale wczoraj Stenia wystroiła się na randkę :), taka była przejęta , rozglądała po kawiarni, jakiś facet skinął jej głową. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Marzec 7, 2009 Stasia mogła zaprosić na czaju bandytów, mogłaby coś dosypać :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Co tam Napisano Marzec 7, 2009 było dzisiaj w klanie?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a ja lubię Napisano Marzec 7, 2009 nie rozumiem tej herbaty mają hektolitry, a jak wpadną bandyci to nawet jednej filiżanki ciocia nie miała, żeby oblac napastnika, a tak by się przydała, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Marzec 7, 2009 Stenia przesoliła szarlotkę :D, przeżywała spotkanie ze Stasiem, pierwszą miłością. Jerzy poprosił o rękę Elżbietę, ona się zgodziła. Robert chce wrócić do Kingi, mówi jej,że jest niewinny, nie wierzę mu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mako.m Napisano Marzec 7, 2009 Z tym Robertem to mi tez coś nie gra, ale jeszcze bardziej zastanawiają mnie powody Kingi, dla których(jak wynika ze streszczeń) będzie z nim. Dziwna jakaś jest, przecież sama przyznała ze za nim, nie tęskniła, wiec o miłości nie może być mowy. W dodatku, po takiej akcji, jaki ma jeszcze powód żeby się z nim wiązać?? Ani go nie kocha, ani kasy od niego nie będzie mieć, ani nawet nie lubi go na tyle żeby za nim tęsknić. Desperatka jakaś czy co? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość oni oboje są beznadziejni Napisano Marzec 7, 2009 ostatnio Kinga mi tak obrzydła że nie mogę na nią patrzeć,jej wygląd i zachowanie są dobijające.Taka jest bez życia,nawet jak siedzi to tak jakby ktoś spuścił z niej powietrze.A jaka głupia była scena w restauracji,wszędzie hałas,on gada tak totalnie nieromantycznie,a ona uderza w jakiś sentymentalny ton że może bez niego życ,wypowiedziane nastrojowym głosem.zabrzmiało to tak,jakby kochała go całe życie a teraz jej przeszło :O Moglliby ją wysłać na stałe do tej Łodzi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kurde mac Napisano Marzec 8, 2009 a co myslicie o olce i jej nauce do egzaminu u smosarskiego??? tak sie bala i mowi krysce ze glupio nie zdac egzaminu u prof ktory byl ich gosciem. chyb odwrotnie. glupio zeby taki profesorek nie postawil jej 5 za to ze byl ich gosciem. no ludzie! gdzie prof chodzi do studentek w gosci i potem jeszcze jedna z druga zdaje u niego egzamin. to nienormalne. na miejscu kolezanek olki nie bylabym tak przyjazna do niej :O:O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Olka jest beznadziejna Napisano Marzec 8, 2009 Olka jest tak głupia, że az robi mi się jej szkoda, jak na nią patrzę i jej słucham! Mam wrażenie, że wątki z nią są tworzone na siłę! Uważam, że już dawno powinni usunąć te postać w kąt i wplatać do scenariusza raz na jakiś czas! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach