KLAN

to w końcu jest od resocjalizacji czy od reklamy, bo przecież jego artykuł był o reklamie. W ogóle jakieś zacofanie, jakby mailem nie mógł go Agnieszce wysłać. A Ola to jest blada jak śmierć na chorągwi.

Co do imprez domowych to wydaje mi sie, że nie są odosobnieni w tym, że robi sie spotkania dla znajomyhc z pracy i rodziny osobno. Inna sprawa to co zrobili z dziećmi w czasie posiadówy? Jesli chodzi o ściślejsze kontakty na codzień to tez jest w miarę życiowe, bo na codzień każdy ma swoje sprawy, życie, dzieci ze szkoły, zakupy, praca ..... i nie zwsze jest czas na takie kontakty - no chyba, że u Was jest inaczej, ale bywa, że nie mam czasu zadzwonić do przyjaciółki nie mówiąc już o spotkaniach. Bożenak i Kamila utrzymują kontakt i nawet się przyjażnią. *** Jakoś tak mi się zdaje, że Kryska zaprosi Szymona w podziękowaniu za uratowanie na jakiś domowy obiadek i ... ten rażony strzałą amora xzacznie się uganiać za Olką. *** A i mogliby jakąś fajną babkę podsunąć Mariuszowi, Taki nieszczęśliwy Miś. Jakiś miły romansowy wątek. Pozdrawiam wszystkie Klanoluby

On się za Olką uganiać nie będzie, bo wiernie kocha panią dziekan! :))) I chyba byłoby już przegięciem jakby kolejny facet zaczął latać za okropnym, białym jak ściana rudzielcem!

rzekoma brzydota Olki :O co by nie mówic Paschalska ma oryginalna urode, ładna porcelanowa cere i przypomina Nicol Kidman gdy ta zaczynała kariere

Ola zazdrosna o ciacho jak to okresla Smosarskiego.

właśnie czytam sobie streszczenia na stronce telemagazynu i śmiać mi się chce bo przeczytałam, że Jacuś zrezygnuje z rozwodu, bo zrozumie, że chce być z Beatą :D ktoś z Was tu to przewidział :P jakoś nie żal mi Donatki :P

Jerzy postanawia ustalić datę ślubu. Niestety, terminy w Wielkanoc są już zajęte. Robert czeka na Kingę. Chciałby porozmawiać o wspólnej przyszłości. Janusz zagląda na Sadybę. Na szczęście Pola jest bezpieczna. Elżbieta żali się, że nie idzie jej pisanie "Klanu". Darek ma dobre wieści dla Karoliny. Załatwił dla niej praktyki zawodowe w Irlandii. Beata denerwuje się zbliżającą sprawą rozwodową. Rafalski podtrzymuje ją na duchu. Detektyw nowe wiadomości na temat Anulki. Wtorek 15:40 Czesia opowiada koleżankom w pracy o ogromnym spadku, który dziedziczy Anulka. Ławecka nie chce oddać majątku. Donata dostaje wiadomość, że prezes chce się z nią skontaktować. Jedzie na spotkanie do Warszawy. Szef proponuje jej stanowisko w centrali. Z pomocą Oli Stefania wysyła e-mail do dawnej sympatii. Halszka odwiedza Edytę w szpitalu psychiatrycznym. W towarzystwie Roberta Kinga wybiera się do urzędu w sprawie przyznania dotacji unijnych na rozpoczęcie działalności gospodarczej. Paweł pyta żonę, jak chciałaby spędzić imieniny. Sugeruje, że mogliby pojechać do Topolina. Czesia zaczepia w pracy koleżankę Ławeckiej. Chce się dowiedzieć, czy obecna opiekunka Anulki byłaby w stanie skrzywdzić dziewczynkę. Halszka stawia się na umówioną wizytę w El-Medzie. Rysiek siada do obiadu w kiepskim humorze. Bożenka pyta, czy może urządzić w domu imieniny. Bogna martwi się, że Leszek długo się nie odzywa. Postanawia poszukać go w El-Medzie. Paweł opowiada Krystynie o pacjentce z tatuażem. Halszka odwiedza Edytę w szpitalu. Opowiada o wizycie u Pawła w El-Medzie. Rysiek informuje Bożenkę, że może urządzić jej imieniny w domu. Donata chce poprawić humor Jackowi. Rafalski odbiera Karolinę z lotniska. Przyznaje córce, że mieszka u Beaty. Kinga i Robert oglądają mieszkanie Stanisławy. Kinga usiłuje się spakować. Z pomocą przychodzi jej Kaja. Po powrocie do domu Donata dowiaduje się od Jacka, że zrezygnował z rozwodu. Piątek 16:00 Donata spędza noc u matki. Irena martwi się o córkę. Namawia ją na poważną rozmowę z narzeczonym. Beata nie może zrozumieć, dlaczego Jacek jej nie zgodził się na rozwód. Żąda od niego wyjaśnień. Mężczyzna twierdzi, że zrozumiał, że chce z nią być. Paweł przygotowuje odświętne śniadanie dla Krystyny. Impreza u Bożenki się rozkręca. Kiedy dziewczynka chce się pozbyć się rodzeństwa, w ich obronie staje Błażej. Maciek i Kasia zostają na prywatce. Jacek wraca do mieszkania Donaty.

Ciekawa jestem,co wykombinuje Halszka?!

akurat Smosarski napisal artykul ktory wplynal i zmienil zycie Agi hahaha no i oczywiscie Edyta w szpitalu poznaje Halszke ktora oczywicie zna Lubiczow. Boze.. oni mysla ze my tacy naiwni jestemsy?

No a Smosarski zna Vujovica :D, super nie, każdy każdego zna ;)

Smosarski moze nie znac Vujkovica:P przez to bylo oczywiste ze sie znaja!! Vujkovica zna kazdy. Przeciez Szymon uwielbia Vujkovica:] szkoda tylko ze My nie mozemy go poznac:( bosh

No szkoda :D. Takie sławy pod dachem u Lubiczów guru resocjalizacji i najwspanialszy pisarz świata....A tak w ogóle, to Kryśka i Paweł są głupi, że tak łatwo odpuścili tej Edycie przepraszam doktor edycie ;), przecież ona jest niepoczytalna, chciała zabić Kryśke, to nie są żarty...

prokuratura zdecydowala inaczej? dobrze kryska gadala ze jak by ja chciala dzgnac nozem to by jej zabronili uzywac noza na rok...

ja mam nadzieje ze mimo wszystko beata nie bedzie chciala z jacusiem byc.a skoro wraca karolina to moze sie wyda to ze w ciazy z jacuniem byla,a piotr wiedzial i bedzie znow dupa i beata sama zostanie

ja też mam nadzieję, że, że Beata sie nie zgodzi, musiałaby chyba na głowę upaść, żeby wracać do tego palanta, niech sobie siedzi dalej z tą swoją kochanką, ciągle go zadręczającą, dobrze mu tak

No jakie Wy nieklanowe jesteście. Przecież on musi wrócić do Beaty, bo to będzie po katolicku... Tak jak mamusia Beatki zeszła się na nowo z tatusiem.... I oczywicie KONIECZNIE muszą zalegalizować związek - najlepiej już w Wielkanoc.

Mnie też denerwuje to odnawianie ślubów. I jakim cudem w Wielkanoc jak to cywilny przecież. Kościołowo są małżenstwem. Tak samo Jacuś i Donatka narzeczeni. Załamać się można :o

No jak się Karolinka znów pojawi, to na bank będzie konflikt między Beatą, a Piotrem...i się zejdą z Jacusiem, super żenada...

a ja przewiduję, że Jacek będzie chciał wrócić do Beatki i Piotr może będzie zazdrosny i powie Beacie o historii z jego córką i Beata wtedy się wścieknie i przegna ich obydwu i znajdzie dzieciom trzeciego tatę.

no to Denatka sobie zapracowała (hihi) Jacuś zwija żagle, ale myślę, że skutecznie pocieszy ją prezes banku *** co do Szymusia to co miałoby mu przeszkadzać podkochwanie się w Kryśce, w tym żeby polatać za Olką przecież Vujkowic w Kryśce zakochany niesamowicie był, a z Agą sobie romansował i o ile pamiętam nawet do ołtarza ją ciągną (chyba młodszy Vujkowic zamieszał) *** dzieki za streszczenia niecierpliwie czekam żeby zobaczyć minę Denatki jak Jacuś jej powie, że z rozwodu nici

z Aga i Vujkowicem jest dla mnie zwyczajnie obrzydliwa, najpierw spała z synem, potem z ojcem, czy na odwrót...autentycznie zbiera sie na mdłości.

Ratujmy związek Beaty i Jacka!

Beatka znajdzie sobie trzeciego adoratora i małgosia oszaleje. Mianują go "super tata trzeci" haha

Przeczytajcie sobie dzisiaj na pudelku artykuł o mojej ulubienicy Trojanowskiej, nie przychodzi na plan zdjęciowy Klanu, bo znowu pije! Ciocia Stasia musi jej czaju naparzyć i po sprawie!

Nikt się chyba w tym serialu tak nie puszczał jak Olka i Agnieszka! :D Biją wszystkie kobiety klanu na głowe! Dzisiaj już znowu padło "profesor Smosarski" to, profesor tamto... wrrrr... Już mnie ciary przechodzą jak to słyszę! Kotulanka chyba przeziębiona, bo od tygodnia ma chrypę i dziwny głos, a w dodatku Krysia dalej podśmiewa się z Ani! :) Swoją drogą, Ania mnie po prostu rozbraja swoimi pomysłami! :D A Elżbietka powinna pójść żywcem do nieba za te swoją dobroć! :)

Brooke z MNS:D hehe.. oh boze ten profesor taki obrzydliwy a one leca na niego jak 15 na bogatego faceta;/ zenada zal.pl i zenua:D dokladnie. Ela pewnie bdzie miala uslana droge platkami roz do nieba za ta swoja dobroc.. nie masz gdzie przekimac biegnij na sadybe:D hm pewnie Jureczek szczesliwy ze Poluszka mieszka pod "jego" dachem:D

oj tak siostry Lubicz zbyt cnotliwe nie są i to obie ;). No tak Sadyba to przytułek dla bezdomnych i potrzebujących ;)

Tylko po kim one takie puszczalskie?! Przecież nie po mamusi! :))

:D

Ano nie po Krysi, Paweł tez bogobojny ;). Ja myślę że po wujku Leszku ;)