KLAN

anita sokolowska, chociaz w sumie masz racje, powinna to byc malo znana "nieopatrzona" twarz.

Ja bym widziała tę aktorkę.

Beata jest jedna!

Wąsatego Jasia może grać Adam Małysz. Będzie teraz miał dużo czasu.

Mogli scenariusz napisać np. w ten sposób, że, tak jak w ostatnim odcinku - Jeremiasz ze Stanisławą spotykają Beatę na dworcu i do niej podchodzą. Rozmawiają z nią, po czym dochodzą do wniosku, że Beata ma zaniki świadomości, nie rozpoznaje ich, nie wie kim jest itd. Wtedy Beata trafiła do szpitala i zostaje w nim na dłużej. Potem ewentualnie jakieś sanatorum, czy wyjazd gdzieś na dłużej, żeby odpoczęła. Mi się wydaje, że to byłoby lepsze rozwiązanie od takiego zaginięcia, bo to zaginięcie na dłuższą metę po prostu zmęczy widza. Chyba, że będa rzadziej pokazywać Jacka, dzieci i Chojnickich.

bo trąbią wszędzie że to aktorka odchodzi z planu więc czego się mamy spodziewać? gdyby było inaczej to my jako widzowie też zastanawialibyśmy się co się z nią stało i jak się zagadka rozwiąże a na dzień dzisiejszy wiadomo jedynie że wcale się nie rozwiąże bo nie mają pomysłu na tę postać czyli po prostu możemy ten wątek wymazać z pamięci

a Norbert odłączył ładowatkę od lapa i pewnie całą prace szlag trafi :D

Nie wchodźcie w ten link od Nike17, tam jest trojan.

Podejrzewam że wątku z zaginięciem Beaty nie przemyśleli dobrze...

Czy rezyserzy Klanu nie mogliby wyslac Maglosi na poszukiwanie mamy? Nie moge juz patrzec na to sztuczne dziecko..Moglaby po drodze zaginac razem z mamusia. W zapowiedzi kolejnego odcinka,Zytka wymaga od Michala aby po tygodniu od zaginiecia siostry, tryskal humorkiem i pomogl jej w wybraniu odzienia. Co za idiotka :) Teraz pol roku Elzbieta bedzie skowyczala, co zreszta zrozumiale bo to matka ale ze wzgledu na serial, mogli inaczej to rozwiazac. Wyslac gdzies Beate na rok do Stanow ( jak ktos wczesniej wspomnial) Nie zniose biadolenia Eli co odcinek a z 2 strony dziwne byloby gdyby za miesiac leciala na impreze z Jerzym... Jasio jako jedyny chyba panuje nad nerwami. Okryl jacka kocem, przytulil malgosie, cos was tez mu zniknal..moze zgolil

Beata wróci co więcej wróci w osobie Doroty Naruszewicz,kiedy? kiedy tylko tej aktorce oszczędności zaczną się topić a telefon z propozycjami zawodowymi będzie milczał, nie raz już serial polski przerabiał taką sytuację a pani Dorota nie jest chyba jakąś rozchwytywaną aktorką? co do Eli to mnie akurat jej zachowanie nie wydaje się dziwne w końcu to matka której zaginęło dziecko,rzecz normalna że jest w rozpaczy

oczywiscie, ze zachowanie Eli jest normalne ale chodzi o to, ze to ciagle lamentowanie zwyczajne zmeczy widza ;) a co do powrotu Naruszewicz masz racje :). osoba moze i z niej sympatyczna(choc nieco dziwna[uwazam tak po przeczytaniu kilku wywiadow]) ale aktorka marna

A ja myślę,że po jakims czasie może Beata wróci,tzn inna aktorka,tak jak zrobili z Michałem.Cos za dużo tych zaginięć jak na 1 serial :O A ciekawe co teraz Naruszewicz ze sobą zrobi,jakoś nie wydaje mi się,zeby była szczególnie rozchwytywana...

mam nadzieje ze jak pani Naruszewicz obejrzy masakryczne pełne żałości i lamentów odcinki to wroci do Klanu...

juz sie cieszylam ze oszczedza nam widoku utrapionej eli, ale gdzie tam, pod koniec sie pokazala a jakze...jasiek jaki sie zrobil meski i odpowiedzialny, za to tej malgosi to mam juz serdecznie dosc! niech ona tez zaginie, mam dosyc oigladania tego sztucznego dziecka. Podobala mi sie Ania Surmacz, jestem pewna ze bylaby 100% SKUTECZNIEJSZA od tej calej policji i klanu lubiczow azem wzietych w szukaniu beaty i wykopalaby ja nwet spod ziemi, ale pewnie koziello ja powstrzyma :P

Bolek narobił zamieszania:).

Mnie się postać Bolka bardzo podoba. :D Kuzyn z Woli Tureckiej jest tak samo szurnięty i wyrazisty jak Ania Surmacz-Koziełlo. :D I nareszcie pan Krzysztof Janczar dostał rolę godną Pawła z Wojny Domowej. Brawo scenarzyści!

Czy to jest ten chłopaczek z Wojny domowej? kurcze, a tak mi kogoś przypominał :D i za chiny nie wiedziałam, o co chodzi :)

Tak, tak Klankowa, to on. ;) http://www.google.pl/search?q=krzysztof+janczar&hl=pl&biw=1280&bih=589&prmd=ivnso&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=DMCRTb_2KczAswaf5JHQBg&ved=0CCoQsAQ

A tu zdjęcie z jednym takim kolegą po fachu. :D http://www.filmpolski.pl/fp/index.php/141764

Nikt nie oglądał i nikt nie komentuje? Zyta wybiera się po płaszcz i narzeka, że Michał woli szukać siostry, niż iść z nią łazić po sklepach, ech, co za baba!

ostatnio nie oglądam, bo zupełnie straciłam zainteresowanie, głównie prze zaginięcie Beatki, bez żadnej nadziei na jakieś ciekawe poprowadzenie wątku i rozwiązanie... Fakt że w jednej rodzinie najpierw ginie brat, a potem siostra jest nieco dziwaczny i kompletnie niewiarygodny. Chyba że np. za 20 odcinków wyjdzie na jaw, że zarówno dziadek rodzeństwa Chojnickich, jak i jego siostra tez kiedyś zaginęli i że ciąży na nich klątwa... Albo scenarzyści i producenci szykują nam jakiegoś psikusa na 1 kwietnia... A nawet jeśli nie, to może w takich tragicznych okolicznościach obejdzie się bez primaaprilisowego dokazywania "naturalnych i spontanicznych" dzieci Boreckich :o

No tak, Beata na pierwszym miejscu, w każdej scenie.. Tylko Norbert z Pawłem rozmawiali o czym innym, ale to była niesamowicie sztywna rozmowa, Norbert ciągle "państwo wiedzą", państwo muszą mnie zrozumieć.. Bogna na mityngu.. też nuda.

fryzura Olki! ;)

Straszne nudy nie dosc, ze cala rodzina Beaty jęczy, to jeszcze pokazali nudna, jeczacą Bogne. a na Zytę szkoda słów, zachowała sie jakby Beata była kims obcym

Nie! Zyta po prostu tak jak i my, miała już dość tych jęków i wolała pojechać sobie po płaszczyk! ;)

koszmar jakiś :O

ale przynajmniej nie miała na sobie golfa, szalika i bluzy z miśkowatym kapturem :D

Mnie zastanawia, skąd u Leszków wzięła się Jagoda?! :D Plusik dla Krysi... :) Zapłakanej Eli mam dosyć. Rozumiem całą sytuację, ale ta postać za dużo już rozpaczała w ciągu swojego "klanowego" życia!! Dużo przyjemniej oglądało mi się ją roześmianą, uprawiającą te swoje biegi itp.

zamiast zaginięcia lepszym wydaje się podmiana aktorów. Niestety w Polsce bardzo się tego obawiają i robią to bardzo rzadko. Wolą beznadziejnie rozwiązywać wątki zamiast zrobić podmianę. Ogółem wątek zaginięcia jest ciekawy, sama ostatnio byłam świadkiem zaginięcia młodej osoby w bliższym otoczeniu. Dla człowieka taka sytuacja jest tak abstrakcyjna, ze jak przyjdzie co do czego, to nie wie co ma robić. Ale tu było już zaginięcie Michała. Chociaż życie bohaterów klanu zazwyczaj szalenie odbiega od rzeczywistości. Np. Agnieszka i jej spółka z mafią, o Bożence, która to unika o włos od gry w filmach porno, to wysyła koleżankę do burdelu (i do tego w Warszawie!), a w między czasie staje się gwiazdą tańca. Można tak mnożyć bez końca:) Generalnie wydaje mi się, że Klan się trochę już skończył. Wszystkie ekstremalne wątki już były m.in. zaginięcie, śmierć, problemy z pracą, choroby (rak, udar), więzienie, ogromna ilość kryminalnych historii, wielkie kariery, problemy ze szkołą, problem z dzieckiem jeżeli rozstajemy się zjego ojcem, kochanki i zdrady. Pewnie jeszcze można tu wyliczać. Obecnie następuje tylko powielenie tego co było. Jeszcze na koniec dopiszę, ze bardzo podoba mi się Kamilka. Jest idealnie kreowana przez młodą Biedrzyńską. Prawdziwa nastolatka, a nie zahukana Bożenka czy harcereczka Ola. Od ubioru, fryzury po zachowanie jest nastolatką, którą wychowuje się w bogatym domu. Bywa irytująca, ale jest prawdziwa.