Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość akcja

KLAN

Polecane posty

Gość oj bedzie sie dzialo
Klan (odcinek: 2072) Jacek opowiada policjantom o wizycie u sprzątaczki. Sugeruje, że jej mąż może być zamieszany w zaginięcie Beaty. Norbert odbiera telefon od ojca, który prosi o pilne spotkanie. Ku zaskoczeniu chłopaka, mężczyzna przeprasza go za zmarnowane dzieciństwo. Proponuje również ośrodek nad morzem dla matki. Jacek doradza Monice w sprawach kredytowych. Podczas rozmowy Agata dołącza do nich; próbuje kokietować Boreckiego. Małgorzata informuje Chojnickich, że mogą tego dnia spotkać się z psychotronikiem. Elżbieta i Jerzy jadą na wizytę Klan (odcinek: 2073) Jerzy jest zły, że dał się namówić na wizytę u psychotronika, którego uważa za zwykłego naciągacza. Kasia opowiada Oli o ostatniej imprezie. Rozstała się z Piotrkiem, bo podoba jej się ktoś inny. Michał zostaje wezwany do szkoły bliźniaków. Wychowawczyni skarży się, że chłopcy źle napisali testy kompetencyjne. Matka dzieci nie pojawia się w szkole, dlatego nauczycielka zdecydowała się zadzwonić po Michała. Weronika zwierza się Agnieszce, że matka Rafała zaprosiła ją na święta. Aga dowiaduje się, że sąd uznał ojcostwo Mirona. Klan (odcinek: 2074) Aga ma pretensje do siebie, że powiedziała Mironowi, iż jest ojcem Zosi. Michał idzie na spotkanie z Kingą. Kobieta reaguje agresją na jego zarzuty. Ola dowiaduje się od Norberta, że matka nie chce jechać do Kołobrzegu. Prosi ukochanego, aby spróbował ją namówić. Aga dostaje informację z więzienia - Miron wyjdzie na przepustkę, aby załatwić sprawy urzędowe. Bolek słyszy, jak Feliks chwali się pracą w wojskowej agencji likwidacyjnej. Proponuje my rodzinny interes. Matka Norberta zgadza się jechać do Kołobrzegu, jeśli syn spędzi z nią święta. Klan (odcinek: 2075) Ola żali się matce, że święta spędzi bez Norberta. Paweł wpada na pomysł, aby tym razem zaprosić rodzinę do nich. Razem z Krystyną liczą, ile osób usiądzie przy świątecznym stole. Monika słyszy, że Feliks rozmawia przez telefon o zakupie czołgu. Mężczyzna przyznaje, że robi interesy z Bolkiem. Michał jest zły, bo nie udało mu się wylosować biletu na Euro. Postawa męża denerwuje Zytę. Jacek poleca anulować decyzję Beaty o zakupie nowej linii technologicznej. Klan (odcinek: 2076) Błażej wygrywa bilety na Euro 2012. Surmaczowa już planuje, co ubierze na finałowy mecz. Zaskoczony chłopak przyznaje, że chciał jechać do Kijowa z Kamilą i dwójką znajomych. Agnieszka i Miron spotykają się w urzędzie. Mężczyzna proponuje, aby Zosia nosiła jego nazwisko, ale Agnieszka nie zgadza się. Kamila informuje Jerzego, że chciałaby wyjechać na święta. Wysłuchawszy jego zarzutów, dziewczyna krzyczy, iż ma prawo żyć normalnie. Pawełek wypytuje ojca o tradycje wielkanocne. Szczególnie interesuje go temat strzelania na rezurekcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccccccdszzzzz
wiecie co, to niej est tak ze wszytko abstrakcyjne, bo ja np mam 40 lat i w sumie tez czasami mysle ze na podstawie mojego zycia mozna by napsiac niezly sceneraiusz i bylby to calkiem ciekawy serial a Zyta , cyz ja wiem cyz to egoizm, bo czego Michal od njiej oczekuje , ze teraz juz ciuhwo nei kupi, moze do pracy nie pojdzie bo cos sie wydarzylo? przeciez takie wlasnie zachowanie poteguje frustracje, okropne rzeczy sie w zycu zdarzają a co mozna zrobic albo opasc w depresje , która nic nikomu nie pomoze albo zyc dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasza (nasza?? :P ) Zytka jest typową przedstawicielką wychuchanej córuni - jedynaczki. Chodzący egoizm. Ani grama empatii. No to jak ma się zachowywać w tej sytuacji? A no właśnie dokładnie tak jak się zachowuje! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oglądacz
Scenariusz Klanu już dawno zaczął być kiepski. Brak wątków sprawił, że pomysły zeszły ja jakość niczym Bollywood. Gra głównych aktorów w senach płaczu - powoduje stanie włosów na baczność. Dzieci nie nadające się na zagranie prawdziwych dzieci to standard w naszych serialach. Znajomości nic tu nie pomogą. Przykro to pisać, ale Klan staje się tandetny i przygnębiajacy. Po wypiciu kawy jest to bardziej przejrzyste, ale po 30 minutach przygnębienie. Młodzi oglądający ten serial mają zbyt płytkie odczucia na temat związków - zero przykładu. Popisy żon i konkubin - niedojrzali faceci. Fotruny zdobywane ot tak, za pstryknęciem palca- bo jest pudełeczko pudru - a może naprawa komputera przez ganstera. Tak myślę - niby to Polska, ale czyja - nasza? Tak jest w polskich domach? Cienko to widzę na przyszłość - choć może scenarzyści trochę wezmą się do pracy i zapracują na nasz abonament. Moja cała rodzina płaciła i płaci abonament regularnie od czasu powstania telewizji - dlatego mam prawo wypowiedzieć się na ww tematy. Miłego oglądania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 83agata83.
zytka jest chodzącą tragedią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To AA Bogny, no ile można i już co najmniej 3 raz pojawia się wątek nalewki od jakiegoś pacjenta, ta jej koleżanki masażystka chce pić, a Bogna odmawia :D. Faktycznie Olka się trochę rozodziała w mieszkaniu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość askkjds
bogna niech sie w koncu przyzna tej kolezance z pracy ze jest alkoliczka.a ten norbercik "prosze panstwa"to podczas tej rozmowy wydukal 6 razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście papa Lubicz musiałam spotkać się z ojcem Norberta, aż się dziwię że dopiero teraz :D. Właściwie to też nie wiem co niby ojciec Norberta może zrobić, przecież tu nie chodzi o wynajęcie pielęgniarki, bo przecież matka Norberta fizycznie funkcjonuje sama, przychodzi mi tylko do głowy, to znajdzie jej kogoś kto będzie z nią mieszkał i będzie za to płacił :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malina, tylko to takie trochę mechaniczne rozwiązanie ;), no ale jak syn z nią zamieszka, to przecież też będzie całe dnie poza domem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie podobała mi sie ta rozmowa Pawła z ojcem Norberta. Oczywiście wszystko kręciło się wokół Olkeczki, Lubicz naciskał żeby ojciec Norberta zajął się żoną, bo jego córunia nie da sobie z tym rady, bo jak to tak, chory Norbert, jego matka a Oleczka musi studiować i pisać magisterke:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale kto tu w ogóle mówi o tym, że Olka ma się zajmować matką Norberta, to sobie wymyśli Krysia i Paweł sami :D, przecież puki co jest tylko dziewczyną Norberta i tyle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruselka
a ja wam powiem tak wcale sie nie dziwie ojcu Norberta facet rozwiodł sie z chora psychicznie babą. No moze nawet uwolnil sie, a teraz co?? Ma sie nia zajmowac!!! ? Bo Paweł mu tak karze. Nie ja osobiscie tez bym sie nie zajmowała bylym meżem co mnie to obchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olka niby taka rozpieszczona,ale tak naprawdę to nie ma w życiu lekko,ciągle trafia na jakichś problemowych facetów....Mogliby scenarzyści w końcu jej ułóżyć życie,bo to juz jest nudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serialowicz
Witam mam pytanie skąd albo od kogo kupili albo wynajeli mieszkanie Olka i Norbert? Pzrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nikomu się nie dziwie, ojcu- bo nie po to się uwolnił od niechcianego małżeństwa żeby znowu do tego wracać, Olce- bo kto chciałby mieć wiecznie zwariowana teściową na głowie, a najbardziej Norbertowi- no bo właściwie co on ma zrobić? Zostawić Olkę, zostawić matkę, czy zmusić Olkę do zamieszkania z matka? Kiepska sprawa. Natomiast dziwi mnie zachowanie Zyty, Beaty nie ma dopiero tydzień wiadomo ze trzeba teraz najbardziej zmobilizować akcje poszukiwawcza, a ona gledzi o zakupach, to jeszcze byłoby ok. ale jak powiedziała "na mnie nie licz" to co to za zona? To już Norbert może bardziej liczyć na swoja dziewczynę, niż Michał na żonę. Lubiłam początkowo Zyte, myślałam, ze będzie fajnym uzupełnieniem Michała lekkoducha, taka dziewczyna z zasadami, a oni zrobili z niej kapryśna panienkę :-o Szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozwala mnie to jak tak się trzęsą nad tymi studiami Olki :O Kierunek niespecjalnie trudny i ambitny,uczelnia prywatna a tak to podkreślają,że studiuje jakby to był nie wiadomo jaki wyczyn :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olka i Norbert wynajmują stare mieszkanie Cześki i Darka, które teraz należy do Grażyny i Ryśka (odkupili od Cześki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ano mnie też zdziwiło, że tyle Norbert i Olka zrobili żeby być razem...podejrzewam że chodziło o to, że Norbert był w szpitali długo...ale faktycznie lubią przesadzać z tą magisterką też...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez mnie zastanowili, cóż oni takiego zrobili, by być razem, jakie to przeszkody pokonywali :) Również lubiłam Zytę i ucieszyłam się, że pobierają się z Michałem, ale widzę, że robią z niej jędzę i samoluba, szkoda, fajna była, taka pokładana. A propos zaginięcia, ta sprawa Beaty przypomniała mi historię Iwony z Gdańska, pewnie kojarzycie, o co chodzi. Czy ona się odnalazła? Jacek szuka Beaty cały dzień w garniturze i pod krawatem.. Ten typ chyba tak ma :D nawet jak do domu wrócił, to nie przebrał się wcale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja się obawiam, że bliźniaki znów mogą zamieszkać z Michałem :D, bo Kinga nie radzi sobie z nimi ;), za jakiś czas znów odnowią wątek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na szczęście nie spotkałam się z zaginięciem osoby, która blisko znam.. ale ta Iwona utkwiła mi w pamięci, akurat wtedy chodziłam opalać się na plażę, a ratownicy z psami przeszukiwali park :( potem, przez pewien czas śledziłam wiadomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magggia
przecież zyta od początku była wredną jędzą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klanica
Jak mnie drażni zdrobnienie Małgonia. Bleeehhh!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, aż taką jędzą to nie była, była drobiazgowa, pedantyczna, zorganizowana, ale nie taka jędzowata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×