KLAN

Haalo, nie uśmiercajmy jej jeszcze! Dziś już dużo lepiej wyglądała! :) Chociaż osłabienie widać, chodzi powoli i mówi też trochę inaczej.

Tak Kotulanka dziś już lepiej wyglądała, Ona w końcu zostaje czy odchodzi? ale atmosfera u nich w domu dziwna, Ola czuje się gościem, a gości trzeba zabawiać... Nie ma chyba już tak bliskich relacji z ojcem jak dawniej, bo minęli się zupełnie jak obcy ludzie. Dialogi coraz gorsze. Chłop Beaty pomarańczowy a i Beata nie zachwyciła, po co oni zrobili jej powrót jak zmienili aktorkę? To nic nie da

Skądś znam tego faceta Beaty, tylko skąd? Tylko dlaczego taki usmarowany na brązowo :D Krystyna nie tak źle. Może trochę anemicznie, ale poza tym ok. Biedna Olka, jest gościem we własnym domu rodzinnym. Fajnie, ze dali trochę odpocząć od Feliksa i jego pisarskiej kariery, co za dużo to niezdrowo, ale zapowiada się coś gorszego. Mówię Wam, jak mi się nie chce oglądać tego smęcenia nad Beatą, ale to będą nudy.

ten gach beaty gral kiedys policjanta w plebanii

Facet Beaty to policjant z Plebanii i ojciec Marysi z Pierwszej Miłości. Krysia rzeczywiście wyglądała dzisiaj lepiej. Być może wczoraj specjalnie ją tak ucharakteryzowali. Jakieś nowe, ładne melodie pojawiły się.Dobrze, że Agnieszka i Ola tak się przejęły całą sprawą. Jak mi brakowało cioci Stasi i jej "Bożesz Ty mój". Do Beaty mam na razie mieszane uczucia. Poczekamy, zobaczymy.

a na co a. kotulanka jest chora? odchodzi z serialu?

Wczoraj to Ona raczej charakteryzacji właśnie nie miała. Poza pudrem. Dziś już miała lekki makijaż, wiec dużo lepiej wyglądała. Swoją drogą, ten odcinek oglądało się całkiem przyjemnie. Nie było zapchajdziur w stylu botoksu, Cześki, czy Mariusza. Więcej takich odcinków!

"Tymczasem Paweł po powrocie z kliniki zastaje Krystynę w bardzo złej formie. Krystyna przebywa w szpitalu z powodu nagłego pogorszenia się stanu zdrowia. Jej organizm, osłabiony niedawno przebytym zakażeniem, nie potrafi zwalczyć infekcji." Mam nadzieję, że to nie oznacza, iż zamierzają ją uśmiercić!

Lepsze uśmiercenie niż zastąpienie przez inną aktorkę.

Słyszeliście? Stasia dzisiaj mówi " cięgiem coś u nas kradno!" Fajnie, Wyspiańskim nam będzie mówić, niedługo może językiem prapolskim z Bogurodzicy no ten facet mozno opalony, Elka jaka spanikowana, mogli pociągnąć ten wątek! i Kamila z Jerzym mogliby podejrzewać,że Elka zbzikowała i wyslać ją do psychiatry tam gdzie Norbert chodzi, ale sprawa szybko się wyjasniła, bardziej niż opalenizna zszokowało mnie jaką aktorkę dali zamiast Beaty.. bez urazy, ale wygląda jak młodsza siostra Eli a nie córka :(

Tak, macie rację, z Plebanii go kojarzę.

No Wójcik wygląda okropnie staro.. (r. 1969) nie wiem, czy ona na prawdę tak wygląda, czy to charakteryzacja, ale przy dobrze utrzymującej się Bursztynowicz (1954) wygląda bardzo niekorzystnie... Swoją drogą Wójcik jest tylko 2 lata starsza od Naruszewicz.. a jakoś różnica w wyglądzie ogromna

Może przez to odchudzanie co to się tak zdrowo odżywia i chudnie :P Ktos na poprzedniej str pisał, czemu Kotulanką się ktoś nie zajmie, czy nie ma rodziny. COs mi się kiedyś obiło o uszy, że właśnie jest samotna i w ogóle jej życie osobiste jest do bani. O to pewnie piła

Krystyna dziś zdecydowanie lepiej niż wczoraj. Też mi się wczoraj zrobiło przykro jak ją zobaczyłam taką zmarnowaną. Mam nadzieję, że teraz będzie tylko lepiej. Olka-gość we własnym domu mnie osłabiła. Niech się tak nie przyzwyczaja bo może jeszcze nie raz wróci do domu z podkulonym ogonem, Beata mnie zawiodła totalnie, faktycznie jak młodsza siostra Eli. Jakoś inaczej zapamiętałam Magdalenę Wójcik. I w ogóle dziwie zrobili, że pojawiła się akurat we czwartek. Teoretycznie rodzina powinna ją teraz nawiedzać z okrzykami radości i takie tam. I albo nam tego nie pokażą albo będzie akcja dopiero w poniedziałek czyli nieco bez sensu bo przez te 3 dni niby co będzie? Ale ogólnie odcinek w porównaniu z tym co się ostatnio dzieje był ok.

Mnie zastanawia to, co Krysia opowiadała swojej koleżance o nowym znajomym. Żeby się nie okazało, że ona nagle wyjedzie do tego gościa bez pożegnania. Scenarzyści sobie tworzą różne furtki znaczy się.... Może jednak stanie na nogi? Nowa Beata rzeczywiście jakaś dziwna i stara...ale jednak 2 lata minęły.

Dzisiejszy odcinek chyba był nagrywany z takim zaplanowaniem i nic nie musieli wpychać, bo były w sumie tylko dwa wątki z Krystyną i Beatą, no i jeszcze ciocia Stasia z Jeremiaszkiem.

Wójcik mi totalnie nie pasuje do roli Beaty. A ten jej nowy facet chyba trochę przesadził z solarium! :) Tak, tak, scenarzyści tworzą sobie furtki i obawiam się, że albo wyślą Krysię do tej Armenii, albo ją uśmiercą, skoro wyląduje w szpitalu. Kotulanka nie jest samotna, ma córkę i syna.

Czy klan to nie komedia? Byloby smiesznie jakby do roli Beaty dali jakas rowiesniczke cioci Stasi a Ela by krzyczala radosnie"coreczko" dzisiaj ela grala bardzo przekonywujaco

Toż Wam pisalam wyżej, że nowy facet Beaty, to Wojciech Dąbrowski. Ma dom obok moich rodzicow, tzn aktualnie strzępy domu, bo totalnie o niego nie dba.

Nie ma czasu, bo ciągle chodzi do solarium! :P

to jest narzeczona Wiesława:) , ale Jeremiasz będzie miał minę na widok młodszej kobiety http://i.iplsc.com/do-obsady-klanu-dolaczyla-maria-gladkowska/0002HIHIIGQCKR6I-C116-F4.jpg Stasia jest toleracyjna: Jeremiaszku nic ci się nie podoba , ludzie teraz są bardziej na luzie

Ten facet Beaty to typowy D*pobroda, ma przedział na brodzie taki jak rów między pośladkami.

mimo ,że lubię Magdę Wójcik , to kompletnie mi nie pasuje ( na razie ) do roli Beaty

Mnie póki co Wójcik jako Beata nie za bardzo leży jakoś... Tak sobie pomyślałam, że kiedyś zaraz po zaginięciu Beaty pojawiła się taka laska, którą Knorras wziął za nią w Rzymie czy gdzieś tam. No i ona była faktycznie podobna do Naruszewicz. Szkoda, że jej nie wzięli, bo Wójcik jest moim zdaniem z innej zupełnie bajki. Kotulanka faktycznie nie za tęgo wygląda ale cóż zrobić? Póki żyje - jest nadzieja. A czy sama sobie pomoże to już jej sprawa tak w sumie.

Marooon - może i była podobna, ale to przecież nie aktorka, tylko jakaś amatorka. Lepiej wziąć aktorkę mniej podobną, a z talentem aktorskim, niż podobną, ale beznadziejnie grającą.

moim zdaniem Wójcik beznadziejnie gra

faktycznie, ale się Wójcik "posunęła" :o jak na swoje lata to staro wygląda bardziej pasuje na siostrę Eli niz córke tak jak to wcześniej już ktoś zauważył :)

Elmusko Nie dowiedzielibyśmy się dopóki by nie zagrała czy to amatorka czy nie. Abstrah*jąc od tego to gra w Klanie nie wymaga zbytniego kunsztu aktorskiego, nie czarujmy się ;) Moim zdaniem wzięli Wójcik, żeby jej nazwiskiem podreperować oglądalność. A, że efekt może być odwrotny to inna kwestia.

Dawno w tv nie widziałam Mmagdaleny Wójcik, chociaż w serialu Codzienna wygląda świeżo, ale serial kilka lat już ma.Swoją droga to aktorką ma 46 lat więc do roli Beaty która młodo urodziła Jaska trochę za dużo ! O ile pamiętam to od serialowej matki jest młodsza zaledwie 13 lat.Uważam że aktor/ka aspirujacy do roli nie powinien mieć więcej niż +-5 lat różnicy od postaci która będzie grał.Większe różnice nie wyglądają dobrze

W Klanie Beata powinna mieć 37-38.