Gość ale lipaaa Napisano Marzec 30, 2010 Staram się źle nie pisać o dzieciach grających w serialach, bo to tylko dzieci, ale nie mogę się powstrzymać dzieci Beaty są wyjątkowo koszmarne, tak samo jak ostatnio Beatka i Jacuś... Za to fajnie Pawełek się rozkręca, dziś podważył jakoby Olka się ciągle uczyła :D. Grażyna sama sobie zaprzecza, mówi że ona przy nie jednej śmierci pacjenta była, a zaraz mówi i widać że przeżywa tą profesorową jakby była młodziutką pielęgniarką od razu po szkole. Poza tym kurna, kto tak mówi profesorowa? Wy tak mówicie? ;). Straszna tytułomania w tym serialu jest doktorowo, profesorowo. A co się dzieje z Poluszką? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
klankowa 0 Napisano Marzec 30, 2010 mam nadzieję, że Poluszka z Robertem zniknęli na dobre, bo jego naprawdę nie trawiłam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasia wymiata Napisano Marzec 30, 2010 est taka naturalna w swojej grze j Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 9089789878787 Napisano Marzec 30, 2010 Niestety , ale Poluszka i Robercik niestety nie znikną,ciocia Stasia i Jeremiaszek jeszcze przez nich nie zasną...... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość panna gienia 321 Napisano Marzec 30, 2010 A mnie zastanawia, poza tytułomanią oczywiście, że tam państwo "doktorowie", czy "profesorowie" są pokazani, jakby yo jakaś szlachta była, gosposie, służące... Szczególnie przerysowane to było w tym "dworku" u tej chorej, do której Grażynka przychodzi. A ta ich służąca jak u przedwojennych nowobogackich ;)btw- dlaczego nikt nie mówi na Grażynkę taksówkarzowa? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dobre to jest.... Napisano Marzec 30, 2010 Ryśku już nie jeździ na taksówce to na Graże powinni mówić pani murarzowa albo pani malarzowa hehe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość love klanełe Napisano Marzec 30, 2010 A Cześka to intendentowa :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Klanówa 0 Napisano Marzec 30, 2010 "A Cześka to intendentowa? Dobre!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość klano-fanka Napisano Marzec 31, 2010 Nie mówcie, że Krystyna będzie wykładać na zajęciach, na które zapisała się Ela?! To niedługo Ela zacznie mówić do niej "pani dziekan"! :D Mały Pawełek zaczyna się rozkręcać, coraz fajniejszy się robi! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kretynskie reklamy Napisano Marzec 31, 2010 oczywiscie Elzunia zaprasza wszystkich na wielkanoc, cicoa stasia sie urobi po pachy,beda wtedy reklamowacjakis inny srodek na zmeczenie pewnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Haa 0 Napisano Marzec 31, 2010 Albo stoperan ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lucy Fair 0 Napisano Marzec 31, 2010 ponieważ Klanu nie widziałam już 100 lat, albo przynajmniej tak sie czuję, zaglądam tu codziennie i boki zrywam :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość i ja jeszcze Napisano Marzec 31, 2010 Najbardziej mnie zastanawia gdzie ta Ciocia Stasia tak gotować się nauczyła, każdą potrawę potrafi zrobić, a przecież w Kazachstanie w takiej biedzie z siostrą żyły. Rozumiem, jakieś proste zupy i potrawy mączne, ale Stasia oprócz czaju to super pieczenie i różnego rodzaju potrawy okazjonalne umie zrobić i podać. Chciałabym mieć taką Ciocie Stasię, co by się wszystkim zajęła, czaju naparzyła, gotowe potrawy podała a ja bym sobie o studiach podyplomowych marzyła, tylko bym tego "Bożesz Ty mój " i "to może ja czaju naparz'' nie zdzierżyła. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość happiness hit her like... Napisano Marzec 31, 2010 iii tam czeska to operatorka aparatu telefonicznego w korporacji taksowkarskiej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ale lipaaa Napisano Marzec 31, 2010 Olka powinni jakos ożywić, a teraz jak już Norbert jest chory, to będzie się totalnie umartwiać, kurna a gdzie ona ma znajomych, jakieś swoje życie oprócz uczelni...W ogóle wszyscy młodzi ludzie żyją w tym serialu, jak w zakonie, to już częściej Mariolka i Ania Surmacz maja więcej fantazji... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość czy mi się wydaje czy Napisano Marzec 31, 2010 te okropne bliźniaki - synowie Michała różnią się wzrostem? :o Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beznadziejna Persona. 0 Napisano Marzec 31, 2010 Ciekawe co tam z Antkiem ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beznadziejna Persona. 0 Napisano Marzec 31, 2010 sprawa blizniakow byla juz wielokrotnie omawiana :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beznadziejna Persona. 0 Napisano Marzec 31, 2010 jaka ta Hanka jest smiesznie sztywna ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ale lipaaa Napisano Marzec 31, 2010 Za to Michał trzyma krótko synów i dobrze ;). Ale chyba ich totalnie pogięło, że Ci chłopcy robią za bliźniaków ;), nigdy nie widziałam tak dużej różnicy wzrostu między bliźniakami :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beznadziejna Persona. 0 Napisano Marzec 31, 2010 reklama Delicji haha :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dzis nudy bleee Napisano Marzec 31, 2010 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lilia nad stawem 0 Napisano Marzec 31, 2010 grazynka zawsze traktuje swoja rodzine jakby bez niej rady sobie nie dali? No bez przesady bozenka prawie dorosla rysiu ciut nie domaga ale chyba jakos obiad dadza rade zrobic. Kiedys rysiek sam byl z dziecmi i dawal sobie rade a teraz ona wyjdzie do pracy i juz sie martwi. Olka tez jakas nawiedzona, kiedys latala pomagla w hospicjum, potem byl smosarski i wielka milosc, a teraz o wszystkim zapomniala jak poznala szymonka. i ten tekst grazynki ze oni zawsze razem spedzaja swieta, czy ona nie ma swojej rodziny, swojego zdania? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość iihaaaaaaaaaaaa Napisano Marzec 31, 2010 dobra byla rozmowa pawla z grazyna. ten sie jej pyta jak tam jej dyzury u pani profesorowej ta mu mowi, ze daje rade itp itd a ten jej wyskakuje, ze jego to pacjentka obchodzi a nie jej wywody. norbercik widze, ze ma schizofrenie paranoidalna. niezle, niezle. pewnie niedlugo wymysli, ze olka z matka chca go zabic i odsunie sie od rudej cierpietnicy. i ta bedzie miala kolejny powod do smutkow. oczywiscie grazynka i jej pytanie o etnologa bylo mega rozwalajace. no i do kogo ono bylo skierowane, przeciez to oczywiste, ze rysiek wiedziec nie bedzie. gdyby to pytanie padlo u doktora lubicza to nawet maly pawelek by znal odpowiedz. znow trzeba bylo podkreslic niziny spoleczne jakimi sa ryskowie. przed scenami z michalem i jego blizniakami powinno byc ostrzezenie by mozna bylo zmienic kanal. nienazarte paskudy co nawet kanapek sobie nie potrafia spakowac. w klanie wszystkie dzieci takie uposledzone, ze masakra. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość klano-fanka Napisano Marzec 31, 2010 Niedługo się pewnie okaze, że pan profesor jest znajomym pani dziekan... W końcu w klanie świat taki mały!! ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lilia nad stawem 0 Napisano Marzec 31, 2010 fakt w klanie ze wszystkich dzieci robia jakies zyciowe kaleki, ktore same nwet wody nie moga sobie nalac do picia, tylko musza sie mamusi o wszystko pytac. W klanie nawet na kilka minut nikt nie zostawi dzieci samych, kazdy ma jaaks rodzine w poblizu, ktora zawsze z wielka radoscia zajmie sie dziecmi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość iihaaaaaaaaaaaa Napisano Marzec 31, 2010 dzieci beaty - starzy malutcy. nigdy ich nie pokazuja z jakimis innymi dzieci, oni nie biegaja, nie skacza, nie smieja sie. dzieci michala - dwie nienazarte rozdarte paskudy, ktorym wszyscy matkuja jakby mieli 2 latka, dziw bierze, ze im tylkow jeszcze nie podcieraja. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ale lipaaa Napisano Marzec 31, 2010 Dziś się profesor sam zaprofesorował, żałosne do było :D. Kto tak mówi, ja nie słyszałam, mówi się że się jest wykładowcą akademickim, mówienie samemu o sobie, bez pytania kogoś innego, że jest się profesorem jest pretensjonalne ;). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kocham kotlety Napisano Marzec 31, 2010 :-D Dzieci Michała nawet głos mają inny - tzn, ten większy już taki grubszy, "mutacyjny", a ten mały - jeszcze taki dziecinny. A profesor powiedział coś w rodzaju, że każdy mam jakiś zawód, a on jest profesorem. Czy profesor to w ogóle zawód? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kocham kotlety Napisano Marzec 31, 2010 Od razu odpowiadam - że nie! To jest tytuł naukowy! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach