KLAN

ok, dzięki :) a skoro już wspominamy.. to dawno Doroty nie było, zapracowana, czy wyjechała?

Oj tak, kiedyś o tym pisałam, zupełnie jakby nie żyła, nic nie mówią o niej...Lubiłam ją, lubię tę aktorkę...chociaż by mogli czasem wspomnieć, taka wspaniała rodzinka ;), przecież wystarczy wspomnieć że pojechała nie wiem znów na te misje i tyle, nie trzeba jej pokazywać...

Już pal ligo te różne Edyty, bohaterów na moment, ale Dorota, to była jedną z głównych bohaterek! Przypomniałam sobie, jak to Rafalski się mial ku niej, strasznego to było :O

kurcze, ale Ty masz pamięć :D j nawet 1/4 tego nie pamiętam, chyba, że mi ktoś przypomni, to kojarzę :)

Mamy nowego Deptułę :D Franciszek witamy w świecie pojebóf :D

Pokój szpitalny, w którym leży Mariola to chyba faktycznie gabinet Krystyny! :) Od kiedy Deptuła jest na TY z Pawłem?! Z Krystyną jest na pani, a do Pawła wali po imieniu?! Nic już z tego nie rozumiem!! :) Moni chyba rozjaśniła włosy i trochę się przyjarała. :)

za to donata chyba przyciemniła. ładna kiedys była jak miała blond dłuższe włosy , jak sie na tego pazia upierdoliła to wygląda okropnie;P

Moni zrobiła obie coś z twarzą ( jakoś inaczej wyglądała).

z dzieci ja lubie tylko Kasie-widac aktorstwo ma w genach,mega sztuczna jest Malgosia i Anulka ,reszta ujdzie......pomijam juz blizniakow bo oni to bez komenatrza aktor grajacy Rafalskiego jest strasznie staromodny-jak z epoki Gierka-chyba czas sie dla niego zatrzymal :P wygladal tak kiepsko kiedys i dzis,wystarczyloby troszke zmeinic fryzure i koniecznie oprawki bo te druciki sto lat temu wyszly z mody i bylby facio do rzeczy :P Donata coraz brzydsza..a taka byla ladna kobitka,nie wiem co sei w niej na niekorzysc zmienia Ela tak samo sztucznie przeslodzona w reklamie jakiegos tam leku jak w Klanie ,ta aktorka jest naprawde dziwna...choc mam do niej sentyment

a jak Wam podoba się doktorostwo: Paweł i Koziełło w paltach. Ta scena na parkingu i oni w tych okropnych płaszczach to szok!

Klankowa---> Miałam Ci streścić. Deptuła ma syna Franciszka nic poza tym ciekawego :D

juz widze jak Deptuly chadzaja z wozeczkiem na spacerki,beda wygladac jak dziadkowie a nie rodzice :o a ci panowie w plaszczach jak stare grzyby wygladaja ,Deptula jeszcze chadza w kapeluszach to juz wogole dziodek

Piszecie dziewczyny, że ciągle w tych samych miejscach grają. Fakt, też to zauważyłam.:( Ale mnie denerwuje coś innego. Zwróciłyście może uwagę na torebkę Krystyny? Mała, czarna, z zameczkiem po środku i na długim cienkim paseczku. Ma ją od początku serialu. Ciągle tę samą nosi, niezależnie od pory roku, czy okazji wyjścia.:D Śmieszy mnie to tym bardziej, że 15 lat temu miałam identyczny egzemplarz. Ja, zwykła kobicinka, dawno już tę torebeczkę wywaliłam, bo całkowicie przestała być modna. A pani dziekan, pani "doktorowa" ciągle ją nosi. Tę i tylko tę.:D Nie dziwiłabym się gdyby to była jedna z wielu. Myślałabym, że do tej torebki ma jakiś szczególny sentyment. Ale nie, innej przez te wszystkie klanowe lata, Krystyna nie miała. Drobiazg, ale mnie i śmieszy i denerwuje zarazem.

Danisella mnie też te płaszcze mocno zdziwiły. Takie długie przewłoki.:D

miec skurcze tak latał jakby nasrał w gacie...no dramat ten klan, racja z ta olka, zero znajomych , ja studiuje i ciagle chodze na jakies imprezy czy ze znajomymi na piwo, a ona nic, tylko z tym opetanym sie prowadza

Malina, też wiele razy zastanawiałam się nad torebką doktorowej! ;)) Chyba mają zbyt mały budżet i nie stać ich na torebkę dla Lubiczowej! Z drugiej strony, skoro grają w swoich ciuchach, mogliby też nosić swoje torebki! Trochę to głupio wygląda, żona współwłaściciela prywatnej kliniki od 13 lat ma jedną i tę samą torebkę!

Widzieliście Elę w kampanii "nasze dzieci bezpieczne w sieci", czy jakoś tak? :)

te okropne chałaty to były palta?? :D no chyba, ze ja się na modzie lekarzy nie znam, hehe :D Donata paskudna, Beata miała jakieś takie dziwne małe oczka, Monika wyglądała brzydziej i nie było Grażynki i pana profesora...

Donata wyglądała okropnie, natomiast Moni sie odstawiła - te wlosy, ta twarz, ten cyc!!! Może była w jakimś SPA albo co? Mariola zaczęła rodzić ze strachu przed Panią dziekan hihihi Olka nie ma czasu na kolezanki, bo całkowicie pochłania ja Norbert - w sumie w zyciu tez zdarzaja sie takie przypadki podziwiam Was za spostrzegawczośc co do pomieszczeń, przyznam się, że ja w ogóle nie zwracam na to uwagi, nie pamięam też, żeby Rafalski mial sie ku zakonnicy aktorka grająca Dorotę udziela się teraz w innych serialach, więc pewnie nie ma czasu na "Klan" i okroili jej rolę

ostatnio drażni Moni. Nie wiem czy zauważyliście ale jest kiepską aktorką. W jakiejś scenie jak krzyczała na Feliksa to była tak sztuczna ja k aktorzy z tych seriali dokumentalnych np detektywi. Zresztą każda jej wypowiedziana kwestia mnie śmieszy

Pamiętam ją na początku. Sztuczność biła od niej. Za to nie znoszę Małogosi. Bożenka też na początku była sztuczna, ale rozkręciła się. A ta Małgosia ciągle to samo.

"Nie wiem czy zauważyliście ale jest kiepską aktorką" - no w przypadku pani Trojanowskiej tego się nie da nie zauważyć!

Doktorzy w paltach hmmmm - skojarzyli mi się może dość dziwnie- od razu wyobraziłam sobie Koziełłę w tym palcie w parku - no nic tylko zboczeniec... który otwiera płaszcz i robi Haaaaah w dodatku on tak sapie dziwnie ;)

Od zawsze uważałam, że Trojanowska to niezwykle kiepska aktoreczka. Zatrudniana chyba tylko dla ładnej (kiedyś) buzi. Czy pamiętacie serial Strachy? Była wtedy młodziutką dziewczyną. Sztuczność aż biła po oczach. Albo Kariera Nikodema Dyzmy? To samo. :( Dawniej myślałam, że to za sprawą jej kiepskiej edukacji. Ukończyła tylko Studium Wokalno-Aktorskie przy Teatrze Muzycznym w Gdyni. Ale przecież życie pokazało, że jest teraz całkiem dużo utalentowanych aktorów, którzy wcale nie są absolwentami uczelni artystycznych. Klano-fanko, to oni grają w prywatnych strojach?? Nie wiedziałam. Tym bardziej więc się Kotulance dziwię, że pozwala na tę torebusię. Przecież mogłaby swoje torby nosić i nie byłoby takiego obciachu.:P Piszecie o kiepskim budżecie filmowców. A czy nie zastanawia Was taki fakt. Nie mają kasy na dekoracje, stroje itp. A na horrendalne gaże dla serialowych "wybitnych" aktorów mają? To jak to jest?

Haa, masz rację! Mnie kiedyś, na klatce schodowej jakiejś kamienicy, "ukazał się" taki zboczeniec. Był właśnie w podobnym płaszczu! Hihihi...! :D

problem z torebki Krystyny, w koncu kazdy ma prawo uzywac tyle czasu torbe ile chce, jak lubi i nie ma to nic wspólnego z tym, jaki kto ma zawód i co robi mąż

A niech sobie używa. Ale przyznasz, że to dziwne. Pani dziekan, żona współwłaściciela prywatnej warszawskiej kliniki z jedną (wybitnie demode) torebeczką przez kilkanaście lat zasuwa??? Nierealne!!! :D:D:D

w rodzinie i naprawdę nie przywiązuje wielkiej wagi do ubrania. A co do bogatego męza - moj swietnie zarabia, a tez mam ukochana torebeczke od lat, z lumpeksu zresztą, przeyła wszystkie inne

I nosisz tylko tę jedną jedną? Niezależnie od pory roku, stroju, okazji... Nigdy i nigdzie, przez kilkanaście lat, innej nie wzięłaś?? Mój mąż jest szefem sporej firmy, więc źle nie mamy, a ja też lumpeksy kocham. Prawdziwe perełki można tam dostac. Pozdrawiam.

Brawo za spostrzegawczosc z torebka,ja nie zauwazylam...to ich zwykle niedopatrzenie a nie zamilowanie aktorki do torebeczki Trojanowska faktycznie jest kiepska aktorka jak ona sie utrzymala w tej branzy tyle lat... :o