KLAN

Tak?A dlaczego?

Bo bedzie wkrotce rodzic drugie dziecko.

A to dopiero...........:D I niby zostanie w Belgii,u Iwonki?Dobre.:)

chyba w lipcu miala rodzic paulina holtz i juz nie pojawi sie w serialu, ale nie zauwazyliscie ze malo o niej wspominaja tak jakby odeszla na zawsze i dobrze bo beznadziejnie sie ubierała

Kamilka wróciła.:) Mogę się założyć,że Beata nakryje Jacka i Donatę,w Berlinie.Ale bedzie działo.............:D

kto widział wczoraj zwiastun dzisiejszego Klanu?? Myślałam, że padnę. Surmaczowa cała w skowronkach do swojego rozczapierzonego i rozkraczonego Koziołka: moj ty demonie alkowy! T odopiero szzęściara, taki niepozorny, a taka z niego zadowolona.!! A gdzieś czytałam, że Beata nakryje Jacka w Berlinie, bo Berlin to tak samo małe miasto jak Warszawa. Nie da się po ulicy chodzić, żeby się nie spotkać.

hahahah dobre!!

Tak to prawda Beata odkryje romans Jacka i Donata. Jacek wyprowadzi się do hotelu. Donata zrobi awanturę Jerzemu, a ona wymówi mieszkanie. Niezła afera będzie.

Tak,będzie się działo!Nikt nie zarzuci,że nudy w \"Klanie\":D Surmaczowa,rzeczywiście dała popis w zwiastunie.dzisiaj zobaczymy więcej!:D :D :D

No,jak Irenka,czy Donata wymówią Jurkowi mieszkanie,patrzeć,jak ten wróci na Sadybę.Ela taka miłosierna jest!Już sie martwiła,że niedługo zostanie sama,tylko z Kamilką.Albo Jurek pójdzie mieszkać do cioci Stasi.Mieszkanie po Malwinie stoi puste.Zobaczymy:)

Bie po Malwinie tylko MAlinie :D Na pewno Jerzy wroci do milosiernej Elzuni :) A matka onaty juz stracila nadzieje na Jureczka,wiec wypieprzy go z mieszkania :-0 Ale to porypane,ze Elzunia zajmuje sie Kamilka(nie cierpie jej!!) a nie Jerzy.Normalnie anomalia :-0

i jeszcze muszę powiedzieć, że bardzo mi się podoba postawa Grażynki. Bardzo ładnie tłumaczy dzieciom absurdy naszej rzeczywistości. Kiedyś fajnie rozmawiała z Bożenką na temat postawy Karola i opinii, że jest wykorzystywana przez rodziców do niańczenia brata. Wczoraj w serialu podjęto temat pierwszej komunii i rozmachu z jakim ludzie ostatnio podchodzą do tego dnia. To chore co teraz wyprawiaja rodzice i zaproszeni goście i co te dzieci mają w głowach. Sama byłam świadkiem nacisków dziecka mojej kuzynki, żeby zrobiła gościnę w lokalu, bo wszyscy koledzy mają. No i rozważań, co od kogo dostanie. Uważam, że Grażynka to bardzo mądra kobieta i matka Polka w lepszym, niż niektórzy tu piszą tego słowa znaczeniu.

Mala szalona---ja tez jestem pod wrazeniem,jesli chodzi o Grazynke i tu trzeba pochwalic scenarzystow tegoz serialu-brawo!Moze taki serial uswiadomi ludzi co jest w zyciu najwazniejsze!

myslicie ze to cos da? ze pod wpływem klanu tacy rodzice sie zmeinia? to nie wina dzieci, tylko doroslych, sami narzucaja z gory co dziecko powinno dostac,

MIEJMY NADZIEJĘ ;)

Pamiętam moją komunię, to były inne czasy, w prezencie dostałam książeczki Św. Ewangelii i medalik. W domu stół był pięknie nakryty, na obiad był rosół, dla mnie ten dzień był najważniejszy i najpiękniejszy w życiu, dla mnie nie były najważniejsze prezenty,cieszyłam się tym co mam, wspaniałych rodziców i ich wielką miłość.

słowik ty jestes jakas nienormalna.co ty bredziesz,ze dla ciebie nie były najwazniejsze prezenty.No chyba,ze ty i twoja rodzina jest pokrecona i to dokąłdnie.Widac to po twoich postach ktore piszesz.A poza tym jak pamietam masz chyba 25 lat to komunie w tym czasie nie rozniły sie od teraźniejszych.Idz sie lecz słowik i zabierz na kuracje wstrzasowa swoja rodzinke

a ja pamietam ze to mi wszyscy wmowili w domu ze dostane super prezenty itd. i pamietam ze bylam bardzo rozczarowana, bo dostalam zegarek ( po co dziecku zegarek??? ) , jakas dziwna pilke tania tania i encyklopedie. i pamietam ze wszyscy mowili ze tyyyyyle super prezentow dostane :O i pamietam ze dostalam tez pieniadze, wtedy to bylo chyba 300 zl, i ktos dal mi 10 zl jeszcze tak do reki, i rodzice kazali mi oddac cale pieniadze i ja sie nie przyznalam do tych 10 zl tylko poszlam do sklepu kupic sobie lalke.. ktora potem dluuuugo ukrywalam przed nimi. bo moi rodzice skapili mi na wszystko, nawet na zabawki, i nie mialam nawet lalki :O zle wspominam komunie i cale moje dziecinstwo zwiazane z rodzicami sorki ze nie na temat :) hehe

Slowik a ja mam ponad trzydzieche na karku wiec i moja komunia byla za dawnych czasow i powiem Ci ze juz wtedy byla rewia mody i kazdy na mszy popoludniowej porownywal zegarki -wtedy \"elektroniki\". Dzieciaki o niczym innym nie gadaly ,tylko kto co dostal. Ten dzien byl dniem towarzyskim dla calej rodziny i tyle . Nie sadze wiec ,ze kiedys bylo lepiej. Czasy sie troche zmienily wiec i cala oprawa komunii rowniez. A na marginesie powiem ,chociaz to nie ten temat ze glupota jest zmuszanie dziecka i wybieranie za niego wiary . Wiare powinno sie wybierac samemu ,jak juz jest sie swiadomym czego sie chce.

O rany, nie przesadzaj , jestem normalna i moja rodzina też, nie zrozumiałaś mnie,co jest w tym złego,że dziecko kocha rodziców,moi rodzice są dobrymi ludzmi,oni pracowali ciężko na dom, należy się im szacunek, moje posty nie są pokręcone, mówię prawdę, a ty zle mnie oceniasz. Oczywiście,że chciałam prezenty, ale nie przywiązywałam do tego dużej wagi,dostałam zegarek, który tak popsuł się, medalik zgubił się,został obraz na pamiątkę, który zachowałam do dzisiaj, patrząc na niego uśmiecham się na wspomnienie komunii.Robiono mi zdjęcia, miałam jasne loki, długą białą sukienkę, czułam się jak księżniczka.

Coraliku to normalne, dzieci jak to dzieci przechwalają się tym co dostają i nie ma w tym nic złego.Ja miałam marzenie, żeby pójść na komunię w białej sukience[ miałam pożyczoną],mieć loki.Miałam 10 lat i byłam taka nieśmiała,pamiętam,że w tym dniu było ślicznie i słonecznie,czekałam jak przyjedzie mój ojciec chrzestny z żoną. Przyjechał sam, żona nie mogła [ była chora na raka, zmarła w sierpniu]. Pytałam się o ciocię, rodzice mówili ,że jest chora, ale nie powiedzieli mi,że tak ciężko, nie chcieli martwić dziecka, ale tak czułam,że coś ukrywają przede mną.Miałam taki dziwny smutek w sercu. Pamiętaj dzieci więcej widzą niż dorośli.

do wiary.

Ej,koleżanki!Nie zbaczajcie z tematu!Tu jest dyskusja o "Klanie"-przypominam.:) Co ten Kaczorek-Potworek kombinuje?Chce Koziełłę odbić Ani?Jeśli tak,to bedzie przeklinac ten dzien,w którym się zgodziła,zeby Kaczorkowa została!(Ania będzie przeklinać). slowik- dla cioci.

Mi się też wydaje, że Kaczorkowa coś kombinuje. Pewnie źle odczytała przychylność Koziełły i to, że się za nią wstawił. Wcześniej była miła, ale nie przymilna.

W Klanie dużo jest gospdyń, Stenia,Stanisława.

KOBIETKI A TEN KOZIEłLO TO ON NORMALNY? DLACZEGO ONA TAK CHODZI PRZTPOMINA MI TEGO GOSTKA JOSHIN Z BAHIN HEHHE

No wlasnie czemu ten Koziello taki wygiety ? Czy ten aktor ma zawsze taka postawe czy tylko Koziello jest taki powyginany ? Kaczorkowa tez dobra !!!

Lubię Klan.

Marketko:) Jak wiesz ja jestem do tylu z odcinkami i prosze powiedz mi ze wywala ta Kaczorkowa z domu bo od kiedy to pomoc domowa tak przestawia gospodarstwo ? Niech sie odczepi od Blazeja !!! No i kiedy Gabrycha rzuci ta knajpe i odstapi od spolki z Monika ?

Dopiero dzisiaj Ci odpowiadam,wczoraj nie miałam dostępu do kompa.Najpierw siedział mój facet,a później była burza. Ania Surmacz wypowie Kaczorkowej pracę,ale Tadeuszek wstawi sie za nią i Ania pozwoli jej zostac.A ta,zaczyna sie przystawiać do Koziełły.Taka megiera!:O Gabrysia,na razie nie skończy współpracy z Moniką,chociaż ma coraz bardziej dość. Andrzej Strzelecki,który odtwarza rolę Tadeusza Koziełły,jest jak najbardziej normalny w życiu prywatnym.W serialu wygląda jak gacopierz.:O Pozdrawiam