Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

osamotniona w swej rozpaczy

Niekończąca się śmierć miłości...

Polecane posty

W moich oczach nie ma już smutku. Jego miejsce zastąpiło bezpodstawne poczucie winy. Nie zasłużyłam na miłość, a tak chciałam kochać... Chciałam tylko kochać i być kochaną... i nic więcej. Ale to za wiele... Należy zmniejszyć swoje wymagania i zdać sobie sprawę, że tylko nadzieja nam pozostała. Nadzieja, że jutro los się uśmiechnie - nadzieja głupiego człowieka... Głupi człowiek poświęci przyszłość dla chwili uniesienia. Utopiłeś moją radość w Pucharze Rozkoszy. Rozkosz ta na szczęście nie była bezkresna lecz ograniczona. Mam nieodparte pragnienie powiedzieć Ci: \"Obudź się! świat Cię potrzebuje... Ja Cię potrzebuję...\"... ale wiem, że nie zasługujemy na to, by ze sobą być. Pozostała już tylko wszechogarniająca pustka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czegoooo chcesz ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×