Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość trudna decyzja

Czy warto czekać,mieć nadzieję?

Polecane posty

Gość trudna decyzja

W tym roku zaczęłam studia.Byłam po przejściach więc unikałam kontaktów z facetami.Jednak po pewnym czasie poznałam Jego.Był bliskim kolegą moich przyjaciółek wiec dowiedziałam sie żę to bardzo miły i uczciwy koleś.Po jakimś czasie zaczęliśmy się do siebie zbliżać.aż do pierwszego spontanicznego pocałunku,z zastrzezeniem ze nadal bedziemy przyjaciółmi.Jednak na jednym się nie skończylo.Za każdym naszym spotkaniembylo coraz goręcej.On wie ze jestem dziewicą i będę czekać na kogoś kto mnie pokocha.Mamy świetny kontakt,sam przyznał ze wyjątkowo mu się ze mna rozmawia.Do tego dochodzi gwaltowny pociąg fizyczny.Jest jedno ale..zdradził go dziewczyna i bardzo cierpial...powiedział mi ze na razie nie szuka zobowiazań i nie chce zebym cierpiała.Nie powiedziałam mu ze go kocham bo by uciekł.Ale bardzo cierpię bo chcę z nim byc.Czy jest sens to ciągnąć?czekać?za kazdym razem kiedy sie spotykamy rzucamy sie na siebie.Czy to przerwać?nie wiem co robić!nie potraię sama sie od niego odsunać.CZY MOGĘ MIEĆ NADZIEJĘ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyy...
oj panna..jesli pijdziesz z nim do lozka..to wszystko zepsujesz,on ma ochote na sex a nie chce zwiazku.Bo faceci lubia bycie z kims bez zobowiazan.Jestes wyjatkowa ze wytrwalas w czystosci tyle lat,dobrze ci radze-zachowaj ja dla swojego przyszlego meza na noc poslubna,a nie na przelotna milostke.Bedziesz cierpliala jasli mu oddasz! zobaczysz!!!!!!!faceci tylko wykorzystuja kobiety!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stonkaaa
nie idz z nim do lozka! czekaj jak najbardziej jesli czujesz ze jest tego wart. I nie wchodz z nim nawet w lzejsze relacje fizyczne, bo to moze wszystko zepsuc. Jak przyjaciele, to przyjaciele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudna decyzja
nie jestem naiwna wiec nie mam zamiaru mu sie oddawać w momencie kiedy nie ma szans zeby być razem...wszystko ma swoje granice..a on w sprawie dziewictwa uważa tak jak Ty choć nie ukrywa ze chciałby to ze mna zrobić.Nie czuję sie dobrze nawet z tym co jest teraz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudna decyzja
ale nie myślicie że jeśli zerwę nawet te "lżejsze relacje fizyczne" to nasz kontakt urwie sie całkowicie...ze juz nie bedzie na nic szansy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh..
skad ja to znam ... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudna decyzja
pomocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzuć drania
:classic_cool: albo przeleć go w kiblu na umywalce i porzuć jak się zakocha 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misialkowanie
jeśli wówczas nie będzie chciał się wogóle spotykać-znaczy że tak chodziło mu tylko o seks. Ale jeśli weźmiesz go trochę na dystans, może się okazać że on poczuje że może Ciebie stracić. I pewnie zawalczy o to by być z Tobą. Myślę że on też tak naprawde nie chce zostać sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhe bhe bhe ha ha ha
nie daj mu dupska,nie warto!!!!! moze ma krzywego?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhe bhe bhe ha ha ha
bo ja mam :( i dlatego jestem jeszcze prawiczkiem a mam 48 lat :( wierz mi znam się na tym. Tak zachowują się faceci z krzywą fujarką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudna decyzja
boje sie go stracić...ale napiszę mu że jak przyjażń to przyjażń...oby to było dobre rozwiązanie...wóz albo przewóz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudna decyzja
chcę zeby sie we mnie zakochał.Wie ze nawet nie kręcę z innymi kolesiami a on jest pierwszym kolesiem pozwoliłam się dotknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudna decyzja
czy ktoś był w podobnej sytuacji?????? :((((((((((((((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lillllly
a moze on sam nie wie czego chce?boi sie okazac swoje uczucia żeby znowu sie nie przejechać...a tak nnaprawde jesteś dla niego ważna-bo z tego co piszesz wynika ze go do Ciebie ciągnie...daj mu czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pommmmme
dokładnie...to dla niego wygodna sytuacja-miec kogos,poszalec bez zobowiazan-kto by tak nie chciał?utnij nić...bo to podchodzi pod wykorzystywanie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudna decyzja
tyle ze ja mu powiedziałam ze jeśli ma nadzieję mnie "zaliczyc" to traci czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudna decyzja
wiec nie wiem dlaczego pisze do mnie,utrzymuje kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raczej trzeba Nadzieja to chyba podstawa naszej egzystencji bez niej to byśmy sie dawno załamali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pommmme
ale złudna może wyniszczać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo ma nadzieję na seks bez miłości - to hormony. A on to frajer, a nie jakiś bidulek. Spójrz na zimno na niego. Chyba obydwoje szukacie po prostu przygody...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haluatko
mam b podobna sytuacje i postanowilam go olac, nie mozemy sie dawac wykorzystywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haluatko
wiesz chodzi o to ze jak sie taka sytuacje ciagnie duzej , to naprawde sie mozna zakochac, a teraz to mysle ze to tylko zauroczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudna decyzja
ja nie szukam przygody.A on doskonale wie ze z seksu nici bo wiele razy udowadniałam to słowem i czynem.A trudno mi olac kogoś w kim jestem zakochana.znamy sie pół roku..i nie jesteśmy dziećmi.ja naorawde chciałabym zebyśmy byli razem ale nie wiem jak to rozegrać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu nie ma co rozgrywać, skoro on Cię nie kocha... To przykre, ale zdarza się, niestety. Kochać można wiele razy i za każdym razem prawdziwie. Muszę kończyć, zyczę Ci spokoju myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudna decyzja
dziex...wyjaśnię to dzisiaj...lepsza najbardziej bolesna prawda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haluatko
dokladnie , ty tu nie masz nic do rozgrywania, mozesz sie jedynie godzic na jego warunki albo nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudna decyzja
ale w takim razie co mam mu powiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haluatko
powiedz ze ci ten uklad nie odpowiada i juz sie z nim nie bedziesz wiecej calowac, ze musi sie zdecydowac albo zwiazek albo zwykla przyjazn .Mozesz powiedziec jeszcze ze wiesz ze jak tak dalej bedzie to sie zakochasz , a on nie dazy do zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudna decyzja
czy twoim zdaniem definitywnie nie ma na nic szans?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×