Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość agnieszka__________

Konkretnie! na co komu pomoglo siemie lniane?

Polecane posty

S Maseczka z siemienia lnianego jest bardzo dobra na trądzik i cerę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no a ja sobie zjadam
łyżeczkę rano siemienia, czy to coś da? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam na
trawienie...reguluje idealnie :) i cera serio tez lepsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piję siemię od roku pomaga na żołądek poprawiły mi się włosy i cera,z tym biustem co to niby miał urosnać to bzdura ,kolejna bzdura że po siemieniu sie tyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam na
ja pije to odtłuszczone z apteki i smakuje pysznie nie radzie jesc z platkami kukurydzianymi bo to źle wyglada ;) a jak sie wypije z wodą to mnaim mniam pije na czczo acha wiecie moze czy mozna to pic ciagle? bo ja "pije jedną lyzeczkę" rano juz od kilku tyg. i na razie nie zamierzam odpuszczac moja babcia tez to pije na nadkwasote...i ponoc robi to przez cale zycie...mozna tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam na
acha i mielone na pewno nie tuczy, bo ono zmienjsza wlasnie laknienie i tym samym pomaga w odchudzaiu....poza tym reguluje prace jelit co tez dziala korzystnie na zachowanie dobrej figury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemię lniane Siemię lniane - nasiona lnu zwyczajnego nazywane tak, gdy są używane jako zielarski środek leczniczy. Są to nasiona płaskie, wielkości 2-3 mm, barwy szarobrązowej. Po zalaniu wodą nabierają barwy ciemnobrązowej i kilkakrotnie powiększają swoją objętość, otaczając się jednocześnie dużą ilością śluzu. Nasiona lnu są oleiste i wykorzystywane także do pozyskania oleju roślinnego o żółtawym zabarwieniu i intensywnym, cierpkim zapachu. Siemię lniane jest jednym z najpopularniejszych środków medycyny naturalnej, jeśli chodzi o ilość i różnorodność zastosowań. Stosowane jest do łagodzenia szeregu dolegliwości układu pokarmowego, a także oddechowego, oraz zewnętrznie. Przede wszystkim posiada działanie osłonowe oraz stabilizujące. Zawiera bardzo dużo substancji śluzowych, a także sporo oleistych, sporo białka w bardzo korzystnym zestawie aminokwasów, wiele mikroelementów (a szczególnie cynk), duże ilości lecytyny, oraz wiele innych cennych substancji. Stosowanie wewnętrzne Siemię lniane jest spożywane najczęściej po namoczeniu ziaren całych, lub rozgniecionych. Może to być również wywar, lub postać zmielona, jako dodatek do wielu rodzajów potraw. Praktycznie nie ma smaku, ewentualnie przy postaci zmielonej, jest to posmak delikatnie gorzkawy. Siemię jest spożywane nie tylko przez człowieka, ale także dodawane do karmy zwierzęcej, np. dla psów, aby przeciwdziałać zaparciom. W układzie pokarmowym działa łagodząco przy bardzo wielu objawach, czasami nawet przy przeciwstawnych. Stosowane jest przy biegunkach lub zaparciach, a także zapobiegawczo, dla zapewnienia prawidłowej perystaltyki jelit. Szczególnie cenione przy wszelkich nieżytach i nadkwasotach, a nawet wrzodach. Spożywane także w celu dostarczania organizmowi wielu cennych substancji, jak mikroelementy, oraz cholina, znajdująca się w lecytynie. Siemię posiada wysoką zawartość tych nienasyconych kwasów tłuszczowych, które usuwają nadmiar tzw. złego cholesterolu z organizmu. Siemię jest również bogate w łatwo przyswajalne białka, a szczególnie w egzogenne. Ponadto jest wyjątkowo bogate w tzw. fitohormony, a przez to zalecane jako środek wspomagający w profilaktyce nowotworowej. Siemię spożywane jest również w celu zwiększenia wilgotności śluzówki, stosowane przy suchym kaszlu, a także wspomagająco przez osoby forsownie używające swojego głosu (np. śpiewacy). Prażone siemię lniane stosowane było, zwłaszcza w okresie postu, do okraszania ziemniaków. Stosowanie zewnętrzne Siemię lniane może być używane także jako odżywka do włosów. Doskonale nawilża suche i zniszczone włosy. Trzy łyżki stołowe należy zalać wrzątkiem, zakryć naczynie żeby nasiona zrobiły sie miękkie pod wpływem pary i po umyciu włosów nanieść gęstą wydzielinę, oddzieloną od nasion

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja piłam jakiś czas temu i miałam super cerę. Czy siemie odtłuszczone traci swoje właściwości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na kupę
Jak se pożądnie popiłam to aż zapomnialam, ze posiadam takie cos, jak mięśnie okrężnicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gotowanie siemienia
siemię lniane w ziarenkach się gotuje, na opakowaniu jest przepis, ziarenka zalane wodą gotuje się 15 min i wtedy uzyskuje się "gluta", trzeba go odcedzić w sitku od ziarenek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nika4
a ja słyszałam ze działa na płodność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość /.
a ile kosztuje??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhj
A jakie to jest w smaku?Da się zjeść czy wypić?Chyba wolałabym jeść bo to że otacza się śluzem niezbyt mnie zachęca :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ujaka
ja mam duże problemy z żołądkiem i aby je zminimalizować specjalista z Krakowa przepisał mi picie siemienia lnianego zmielonego ale nie tego z apteki odtłuszczonego tylko zmielonego samemu, bo to odtłuszczone traci wiele swoich właściwości. łyżkę stołową zmielonego siemienia zalewam gorącą woda i pozostawiam na 10 minut pod przykryciem do zaparzenia. Dobre jest też zaparzane w ziarenkach :-) działa rewelacyjnie :-) :) polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ujaka
piję je od 3 tygodni i raczej chudnę a nie grubnę a piję to nieodtłuszczone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlaSSS
Male opakowanie kosztuje ok 4 zl wiec to jest tania inwestycja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość selerek7040
Hejka! Kiedyś w Glamour była podana dieta oczyszczająca wątrobę i powiem że po 2 tygodniach zrzuciłam ok 6 kg i czułam się fantastycznie - żadnych "jazd" w żołądku i żadnych nudności po jedzeniu.Piłam to na czczo zmielone surowe z zimną wodą i sokiem z cytryny, no i potem 0,5 łyżeczki kozieradki (smakuje ohydnie) ale serio rewelka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teletombolka
No tak, po ugotowaniu i odcedzeniu robi się taki nieprzyjemny z wyglądu glut, ale smaku raczej nie ma żadnego. Ja piję rano i wieczorem po pół szklanki - na żołądek i przemianę materii. Rewelka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gdzie wy
kupujecie to siemię?bo jak ja pytam w spożywczaku to patrzą na mnie jak na UFO :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teletombolka
hm..., to co to za spożywczak?! Ja kupuję w osiedlowym markecie.Patrz na półki ze zdrową żywnością. Na dobrą sprawę, to powinno być w każdym szanującym się spożywczaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość +ja
Ja tez czesto robie sobie takie kuracje siemieniem wlasnie na zoladek. Dziala rewelacyjnie. Smakuje nie bardzo ( ugotowane) ja dodaje troche cukru do tej gotujacego sie siemienia, slyszalam ze niektorzy dodaja troche galaretki oocowej, aby lepiej smakowalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olicka
no i po co? jak to w ogóle smaku nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja inaczej
ja nie mieliłam, tylko takei niemielone, jako osttni posiłek dnia... dwie łyzki zalewam wrzatkiem i zostawiam az napecznieja triche... potem to zjadam i juz... w brzuchu przestalo szemrac, przestalam miec zatwardzenia, a takze wzdecia (uwierzcie mi to przykre) wiec siemię lnianie jest cool

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justynkaaaaaaaaa
mozna jesc same ziarna? ja spróbowałam ugotowanych z woda, jak w przepisie na opakowaniu, ale omało się nie pożygałam jedząc ten glut. koszmar!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radosna jak wiosna
zeby zachecic moje dzieci do jedzenia siemienia naklamalam,ze po nim sie szybko rosnie,chlopaki tak w to uwierzyli,ze jeden jest juz wyzszy ode mnie teraz to juz wogole nie chca przestac tego jesc ,a jak zapomne zrobic to sie od razu upominaja chcialam sie jeszcze zapytac czy moze ktos ma takie zolto zlote ziarenka lnu?? bylam ostatnio w sklepie ze zdrowa zywnoscia i sprzedawczyni polecila mi te zolte,powiedziala,ze sa lepsze ale mi jakos nie podchodza bo sa twarde i wogole nie maja tyle kleiku co brazowe,nie mam pojecia co to za odmiana i czy tak samo wartosciowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ktore siemie
jest lepsze takie zwykle w ziarenkach czy to zmielone odtłuszczone??? osobiscie wole to zmielone ale podobno ono juz nie ma zadnych wlasciwosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andro
Siemie czy jak piszecie siemienie, jest naprawde rewelacyjne na wszystko co od szyji do pasa, i nie piszcie ze mamie potym urosly piersi (buahahahahahaah) bo pekne ze smiechu oczywiscie, ale naprawde to jest ziolo "the best" pomocne na wszelkie choroby brzuszka :) jelit a nawet na uklad oddechowy, polecam glownie tym pijacym sporo "wody ognistej" :))) Pozdro i pijcie wywar z siemia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andro
a co do pytania o cofanie raka to lepiej jedzcie duzo jabłek to o wiele lepiej "cofa" raka, nie ma co czekac na łaske z nieba bo po prostu najnowsze badania wykazly ze jedzenie jablek i picie sokow z miąszem (z farfoclami) jablek zapobiega powstawaniu raka, tylko nie te calkiem klarowne bo one cos nie pomagaja (podobno), tak wiec pijcie farfocle z jablek a nie siemienie na raka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladycrash
Od roku męczyłam się z ciągłymi nawrotami angin, wycięto mi nawet migdały bo antybiotyki nie skutkowały. A ja cały czas miałam problem ze strasznie bolącym gardłem.. Aż w końcu (chyba intuicja:) podpowiedziała mi żebym kupiła len w tabletkach. I ssałam je 5x dziennie po 1szt. Len nie ma smaku więc w sumie nawet nie czuło się, że mam go w ustach. I co ? Już na 2 dzień PRZESTAŁO MNIE BOLEĆ GARDłO!!! Teraz ssam go 2-3x dziennie po 1 tabletce. A choroba? JAK RĘKĄ ODJĄŁ. Szczerze polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×