Sprawdzone metody wywoływania porodu

Zblizam sie do konca ciazy (38tc3d) i chcialabym sobie troszke pomoc :) Brzuch mam juz tak wielki ze z truuudem sie poruszam! Co moge zrobic by wywolac skurcze itp.?

Ehhh też już chciałabym być solo a nie 2 w 1 ;) Z tego co wyczytałam na forum to pomaga picie herbatki z liści malin (piję od 2 dni ok.4 szklanki dziennie), wysiłek fizyczny (sprzątanie, długie spacery, chodzenie po schodach, itp.) no i sex ;) Podobno ten ostatni sposób jest najskuteczniejszy ;)

Mój ostatni poród lekarz wywołał w 37 tygodniu masażem szyjki macicy. Obyło się bez żadnych środków wspomagających;) Więc jeżeli nie potrafimy robić takiego masażu seks na maksa to pewnie bardzo dobry sposób;))Powodzenia,wiem jak się dłużą te ostatnie tygodnie, na razie wolę o tym jeszcze nie myśleć :o

Kiara, a gdzie mozna kupic taka herbatke? Bo widzialam w sklepach tylko taka typowo malinowa ale nie z lisci.

dość szybki i stary sposób to wypicie szklanki oleju rycynowego (sposób położnych), oczywiście seks (choć mój m nie chciał w 9 mieś bo bał się że uszkodzi dziecko :):):):), pranie ręczne, chodzenie po schodach. Stawiam jednak na olej

Ja kupiłam w sklepie zielarskim ... za 25g zapłaciłam 2,10zł :) Tylko nie wiem czy ta herbatka faktycznie coś daje ... wprawdzie od wczoraj mam bóle podbrzusza (takie jak na okres) ale nie wiem czy to dzięki herbatce czy taki zbieg okoliczności :) Jednak chyba warto spróbować za taką cenę :) Mi tymbardziej zależy na czasie bo grozi mi wywoływanie porodu :o

liscie mozna kupic w zielarskim , medycznym-sama pilam ;) mi w 37 nie pomogl masaz szyjki, ani czopki-dopiero po oksy ruszylam :(

Olej rycynowy? :o Ale to taki sposób jednorazowy czy trzeba przez jakiś czas to pić ?

jakbym miała wypić szklankę oleju to wolałabym przechodzić jeszcze jedno 9 miesięcy :D Mi żadne prania i inne porządki + chodzenie po schodach w ogóle nie pomagało. Za żadnym razem://

Sperma wywołuje skurcze ja tak chciałam też szybko urodzić , rano popraktykowałam :) po paru godzinach dostałam skurczy ( cofnęły sie w sumie i oksytocyna nic nie pomogła podawana przez 2 dni) ale w końcu urodziłam :) ale polecam miło spędzać czas bo już nie bedzie ani chwili samotności ;)

Jeżeli masz bóle podbrzusza, to już niedługo urodzisz, trochę cierpliwości, 2-3 dni i może będzie po wszystkim. Ja miałam silne bóle podbrzusza na ok. 16 godzin przed początkeim porodu.

FxQkoQmYHSyRGVMjYeJbDwUD