Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chce tego

*****jego uczucia stanely w miejscu

Polecane posty

Gość d6778
Było jedno spore nieporozumienie i to chyba zawazylo, ale nie chcialabym o tym pisac. Wiesz to dluga historia. Nie chodzi jednak o zadna osobe trzecia. Ale z okazywaniem uczuc nie mial raczej problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d6778
Ja prawie 22 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roseee
to podobnie tylko rok roznicy:) skoro nie chcesz pisac to rozumiem, ale czyli cos bylo co moglo zawazyc na jego zmianie decyzji z tego co rozumiem. pojde juz chyba sie polozyc tez, zycze cudu albo chociaz jakiego szczesliwego zbiegu okolicznosci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roseee
stare dupy juz jestesmy, meza trzebaby szukac hehe a tu co takie niepowodzenia;/ dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d6778
Po tym wydarzeniu ktore niby mozna byc uznac za jakis przelom bylismy jeszcze 2 tygodnie ze soba, on powiedzial ze wymazuje to z pamieci, ze zapominamy o sprawie, ale moze nie zapomnial ? Ja mam dosc trudny charakter, jesli mamy byc jeszcze ze soba to zejdziemy sie chocby za 10 lat. Wierze w przeznaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce tego
okropnie jest sie obudzic z mysla ze nie ma go blisko nawet w myslach :(:( noc przespalam spokojnie bo na tabletce uspokajajacej i melisie. teraz kolejny trudny dzien:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d6778
Niestety ale tych ciezkich chwil nie da sie ominac, ale wierz mi lepiej raz twardo powiedziec NIE niz bawic sie w zludzenia, on po rozstaniu jeszcze przez jakis czas mowil tak do mnie jakbysmy byli para i to bylo okropne :o Dasz rade, tak samo jak ja dalam rade, moze to sie kiedys na dobre obroci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce tego
najgorsze jest to ze nie mam nawet czym zabic czasu teraz. bez niego wszystko jest bez sensu:( nawet nie mam sie z kim spotkac zeby choc na chwile o nim zapomniec:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d6778
Bylam w podobnej sytuacji. Niby spotykalam sie z ludzmi "dla zapomnienia" a i tak wciaz o nim myslalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce tego
a jak dlugo trwal u ciebie ten okres zanim sie pozbieralas??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d6778
Tak na dobre, ze bylo mi lepiej, ze mialam ochote wyjsc z domu to ok.3 miesiecy, ale ja wciaz o nim mysle - mniej intensywnie ale mysle, boli gdy go gdzies widuje no i czesto mi sie sni :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce tego
dlaczego to musi tak bolec?? dlaczego nie mozemy byc szczesliwe z tymi co chcemy?? Milosc jest piekna- ale strasznie okrutna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce tego
gdybym mogla cofnac czas.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do d6778
baba która raz kłamała potem jak cos mowi, ze sni sie jej itp ja bym nie wierzyła mowi tak bo wie co rzec by czuł sie winny widziałam twoje udawane foty:P no niezle jak sie kogos kocha nie spotyka sie z innymi tobie było nie po nosie, ze cała polska wie ze jestes wyrachowana i łapiesz na ciaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d6778
Nie wiem po co to wszystko, czasami o tym mysle i nie wiem dlaczego tak sie to uklada. Zalezalo mi na nim bardzo, ale mysle ze juz bym nie chciala z nim byc. Ja juz mam dosc zmiennosci, szarpania sie, placzu, nawet wole nie wspominac poprzednich zwiazkow bo tam sie tylko nacierpialam. Gdy poznalam jego myslalam ze to juz koniec poszukiwan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d6778
do d6778 - co ty bredzisz :o :o :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce tego
tez tak mi sie wydawalo- byl takim moim wysnionym idealem! niestety..... :( moze to ze mna jest cos nie tak:( ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce tego
nie przejmuj sie na tym forum zawsze znajda sie jakies cioty ktore sie musza wtrynic w rozmowe i obrazac ludzi to jest chyba ic hobby. Ignoruj to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d6778
Widzisz ja tez wlasnie tak mysle "co ze mna jest nie tak, dlaczego mi sie nie uklada, chce tylko troche ciepla, milosci" . Nie wiem czy ja kiedys spotkam kogos kto mnie pokocha i zaakceptuje taka jaka jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do d6778
nie wierzy sie tremu co mowi wyrachowana baba raz judziła robi to i znow i w takie gadki ze teskni ze sni jej sie nie wierzyłabym to jej zagrywka wie co rzec by zmiekl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce tego
to chyba jestesmy podobne- bo mamy podobne myslenie. dal mi duzo szczescia przez te kilka miesiecy- nauczyl mnie wiele- musze sie chociaz tym cieszyc- bo na nic wiecej juz nie moge liczyc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d6778
Ja tez wiele sie nauczylam, nie wiem kiedy on tak na dobre mi zobojetnieje. Poznaliscie sie na studiach tak ? Na pierwszym roku ? Czy jak to bylo ? Podobal Ci sie wczesniej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce tego
poznalismy sie na studiach- jestesmy w tej samej grupie- od samego poczatku go lubilam, mielismy wspolna paczke wiec wspolne wyjazdy, imprezy, wyjscia- on mial dziewczyne ja tez bylam w zwiazku- i nigdy nie myslalam o nim jako o facecie- zawsze byl dla mnie dobrym kolega ktorego lubie i z ktorym moge sie posmiac! jego zwiazek sie rozpadl moj po pewnym czasie tez no i wtedy zblizylismy sie do siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d6778
Rozumiem. I najgorsze ze bedziecie musieli sie widywac. Wiem jak to boli, bo ja tak sie szarpalam przez miesiac, na szczescie mialam szanse zeby to urwac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce tego
:( trzeba sie pozbierac- bo nie ma innego wyjscia. zycie niestety toczy sie dalej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d6778
Wiesz ja zakonczylam to tak, ze powiedzialam a wlasciwie napisalam mu o wszystkim co to niego czuje, ze bylo mi dobrze spedzajac z nim czas, tak sie pozegnalismy. Chcialam sie z nim spotkac aby pogadac, ale zaslanial sie tysiacem spraw, nie chcial konfrontacji, bylo mu latwiej uciec. Zranil mnie. Pogral na mojej uczuciowosci, naiwnosci, szkoda slow. Jednoczesnie wspominam to tak dobrze, a z drugiej strony wiem ze mnie oszukal. Ok ja musze teraz leciec, bede wieczorkiem, trzymaj sie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d6778
Jest tu kto ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce tego
ja juz jestem.... niestety w niezadobrym humorze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d6778
I jak wygladal dzien na uczelni ? Rozmawiacie ze soba ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce tego
na cale szczescie nie bylo go dzisiaj...i nie bedzie przez kilka najblizszych dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×