Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

M.A.R.T.Y.N.K.A

instynkt..

Polecane posty

Mam problem z poskromieniem swojego instynktu macierzyńskiego, młodziutka jestem (22), a on już we mnie się obudził i tak mi ciężko.. Narzeczony wspiera mnie jak może ale sama nie wiem gdzie chciałabym się podziać, co zrobić żeby nie myśleć o dziecku :( Może jest tu jeszcze jakaś Kobietka w podobnym problemem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi samo pzreszło gdy .........
mi przeszło jak zaczelam zajmowac sie cudzymi dziecmi odechcialo mi sie dzidziusia raz na zawsze pieluchy siedzenie w garach zeby zupkie ugotowac dobrze ze siedze w pracy po 8 godzin a nie mam klopot 24 na dobe choc przyznaje ze kocham tego malucha ale ciesze sie to nie moj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja...
Kup sobie pieska;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgvb
to niech twoj narzeczony cię wspomoże w ten sposob, ze do twojej vaginy wsadzi swojego penisa , trochę ruchow frykcyjnych i w twojej macicy zamieszka zarodek, a ty zmienisz się w gigantyczny 9-miesięczny inkubator, bedziesz miala malego pasozyta w sobie, ktory bedzie bral od cibie pol twojego pozywienia, przez co mozesz nie czuc sie za dobrze:) milego macierzynstwa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gugx
ale ktoś jest głupi- patrz moja poprzedniczka. Sama byłaś takim pasożytem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys........................
no wiesz teoretycznie to dzidzis jest takim pasorzytem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×