Wierzymy w cuda- na wiosne sie uda- topik staraczkowo-testowo-ziołowy

Moniu,ja wierze,ze wszystko bedzie dobrze!.Sprobuj sie troche uspokoic bo stres zle wplywa na malenstwo.Daj znac jutro zaraz jak wrocisz!

dzieki dziewczynki teraz to najbardziej mnie chyba martwi ta biegunka, bo jest coraz gorzej :( a moze to wcale nie jest zwiazane z ciaza? tylko sie czyms strulam, ale nic mi ie przychodzi do głowy co to mogłoby byc. na razie pije odgazowaną cole, u tesciow zjadłam troche słodyczy,moze mi zagęści.

Moniu trudno mi cos Ci radzic, ale najwazniejsze to sie nie zamartwiaj:) wierze ze ta biegunka jest przejsciowa i nie ma wplywu ma malenstwo:) Odpoczywaj kochana i daj znac jutro

Moniu, nie zamartwiaj się. Niech ten lekarz Cię przebada i szybko napisz nam co stwierdził. Emilko, Janeczko ja tez bym chciała malucha czerwcowego, najlepiej spod znaku raka. Sama jestem rybką i jakoś zawsze z rakami się dogadywałam. Ty Janeczko, to możesz się załapać jeszcze na maj. :) Gos jak tam? Nie robiłaś kolejnego testu? Ale Ty mam nerwy. Podziwiam. Ja, kiedy zaszłam w ciążę i na teście pojawiły sie 2 krechy, to oprócz tego zrobiłam jeszcze 4 testy (a może nawet 5). Oczywiście nie jednego dnia, tylko przez czas który mi został do wizyty u gina. (Bo ja mieszkam w małej pipidówce, wiec na wizytę trzeba czas poczekać kilka dni, a to w dodatku był sezon urlopowy i większość ginów wyjechała.) A i jeszcze każdy test wyciągałam z kosza po kilka razy w ciągu dnia i sprawdzałam czy ta druga kreska nie zniknęła. Kruchutka, Tyś jeszcze nie wróciła?

Cześć dziewczyny:) Minimoniu, trzymam mocno kciuki, aby wszystko jutro poszlo pomyślnie, a maleństwo rosło duże i silne:) Widzę, ze nie tylko ja preferuje wiosenno-letnie miesiące, Antelko raczki są fajne, takie rodzinne:) A Kruszka sie nam zapodziała i z każdym dniem coraz bardziej mi jej brakuj e:( Jest któraś jeszcze czy już śpicie?

Janeczko,ja wlasnie dobilam:) ale jestem po imprezie:D Wypilam sobie troche winka na podle nastroje i jest mi strasznie fajnie hihi... Mam nadzieje,ze kac mnie jutro nie przytrzyma w lozku bo mam duzo spraw do zalatwienia:( Ale trwaj chwilo,jestes piekna!

A kruchutka to chyba na 2 tyg wyjechala?Czy sie myle? Mam nadzieje,ze do nas wroci :D

Hej Emi:) Bardzo podoba mi się to zdrobnienie, masz coś przeciw? Fajnie ze jesteś i w takim szampańskim nastroju, mnie ostatnio łapią doly, jeszcze cały długaśny tydzien do testu i nawet dzisiejszy wyjazd nie pozwolił zapomnieć, bo dowiedziałam sie ze kuzynka rok młodsza ode mnie w styczniu spodziewa sie trzeciego dziecka.

Nie mam nic przeciwko zdrobnieniu:)Krotkie i ladne. Janeczko,czy ty aby nie za bardzo myslisz tylko o jednym?Ja cie nie mam zamiaru pouczac, bo sama wiesz jak jest ale psychika moze splatac ci nieprzyjemnego figla Ja tez mam chwile zwatpienia(ostatnio coraz czesciej)ale mysle wtedy,ze moze Bog tak chcial,zebym miala tylko jedno dziecko?Ja bardzo wierze w przeznaczenie-jego nie oszukasz...Jest jakis plan ustalony dla kazdego z nas.No i tego nie przeskoczysz.I tyle.:(

Kochana, wiesz do tej pory jakoś było w porządku, byłam spokojna i cierpliwie czekałam, teraz jakoś mniej tej cierpliwości we mnie :( A może deprecha mnie dopada? :O Widzę, ze Twoje nastawienie w tym miesiącu lepsze:)

Ide juz spac bo jutro mnie calkiem rozlozy... Dobranoc

PA, DO JUTRA

Ufff...Dopiero udalo mi sie usiasc do kompa. Moniu,jak tam u ciebie?Bylas u gina?Co ci powiedzial? Melduj szybko bo sie martwie:(

gin powiedział ze jak brzuch boli to na poronienie, ze jak sraczka to tez na poronienie, nie mowiac juz o plamieniach- mimo tego ze plamiłam tylko odrobinke w sobote, pozniej juz nie. i powiedział ze mam za niską bete. mialam 186 (14 dni po owulacji ), a norma dla 1 i 2 tyg jest 5-156....wiec nieweim gdzie on widzi niska bete. zmieniam gina natychmiast.

Kochana,co to za ginekolog! I co dal w ogole jakies leki,jakies zalecenia,rady?Czy tylko tyle potrafil ci powiedziec? Noze sie w kieszeni otwieraja! Masz racje,idz moze jutro do jakiegos normalnego lekarza a nie konowala. Moniu,ja wierze,ze wszystko bedzie dobrze:D Najlepiej lez caly czas.I spokojnie,Moniu,spokojnie.Dzidzia sobie poradzi.Jest bardzo duza i silna:D

emilko, zalecił lezenie, ale to wiedziałam juz ze szpitala, czyli w sumie nic nowego- poza mega stresem- ta wizyta nie wniosła.

oczywiście mnie nie badał, bo przeciez miałam badanie w sobote w szpitalu, wiec po co kolejne. ale poronienie potrafił jakoś na oko rozpoznac.

Moniu tylko sie nie zamartwiaj bo to Ci bardziej zaszkodzi, a jesli chodzi o tego gina to ja tez jestem zdania, ze powinnas go zmienic, a to co Ci powiedzial skonsultowac z innym ginekologiem. Nie badal a wie?????????!!!!!!!!! Dziwne!!!!! Ja jak mialam male chorobsko \"tam\" to mi gin powiedzial, ze z tym facetem to on by nie sypial a i jeszcze ze jego nie obchodzi czy ja sypiam z dwoma czy z czterema!!!!!!!!!!!!!! wiecej do niego nie poszlam!! a inny gin od razu mi powiedzial, ze to z oslabienia organizmu moze byc. Wiec lepiej isc do innego wiem ze swojego doswiadczenia. Zmykam juz bo musze jeszcze tyle spraw zalatwic dla Was a i @ jak nie ma tak nie ma:P, jutro rano ide zrobic bete, tylko nie wiem ile sie czeka na wynik Pa

gos, ja nie wiem jak ty to na spokojnie wytrzymujesz, taka niepewnośc :) w bielanskim na wynik sie czeka chyba godz. a moze idz po prostu do szpitala i w kazdym robia bete, ale nie wiem czy trzeba miec skierowanie, jak nie to chyba sie płaci, ale za godz- dwie jest wynik. ja tak mialam w pierwszej ciązy- tyle ze plamiłam. ale badanie zrobili od razu, a ze nie mialam zadnej legitymacji ubezp. to musialam zapłacić 25 chyba. a jak papiery doniosłam to oddali kase.

Hej kochane:) Moniu, ja napiszę krótko, zmień tego faceta, który nie zasługuje nawet na miano lekarza!!!! Az mnie trafia jak czytam coś takiego. Nie daj się, pisałam Ci już na majówkach, ze ciąza jest duża jak na swój wiek i walcz o nią. Nie płacz i nie stresuj się, bo szkodzisz tylko sobie i dziecku. Uwierz, ze wszystko będzie dobrze, potrzebny Ci tylko normalny lekarz. Gosiu, ja juz dawno zrobiłabym betę. Ale całe szczęscie że już niedługo będziemy czekać.Nasiliły Ci sie jakies objawy? Dziewczynki co tam u Was, ja po pracy skonana na maksa. Musze złapać jakiś oddech, siąść z dzieckiem do lekcji, naszykować kolację. Normalny dzień kobiety pracującej :O Ale w ramach relaksu oczywiście będe podglądac co tam u Was:) Buziaki ogromne i miłego popołudnia

Witam:) Moniu jak sie czujesz?? bylas u innego gina??? Daj znac Kochana Janeczko jesli chodzi o objawy to nie chce sobie nic wmawiac. Nie mam wogole apetytu, potrafie nie jesc przez pol dnia i mam zgage:( ale to moze byc spowodowane stresem, wiec nie biore tego wogole pod uwage... Zrobilam dzisiaj bete i pozostaje mi czekac, wyniki beda jutro po 12 Tak sie boje:(

Cześć kobietki :) Gosiu kochana, nie bój się, szkoda tylko ze na wyniki musisz tak długo czekać :( Trzymam kciuki, aby była bardzo wysoka :D Moniu i jak? byłaś na wizycie u innego? daj znać Dziewczyny to dla Was na miły początek dnia pozdrawiam Was gorąco:)

Janeczko mniej bym sie bala gdyby te kreski byly mocniejsze a tak to juz sobie nawet jakies chorobska wmawiam:(

hej dziewczynki. nie byłam wczoraj u innego gina, podjade dzis do szpitala, bo brzuch mnie ciągle boli, a jak się podcieram to papier jest jakis zółtawy ( ale nie od siusiu). boje się czy to nie jakas ropa :( psychicznie mam niezłe skoki, raz mysle ze bedzie ok, za chwile ze nic z tego... strasznie sie to szybko odbija na zdrowiu- dzis w nocy obudziłam się bo serce mi tak waliło ze myslalam ze mi klate rozerwie, az dudniło mi w uszach. ale za kilka minut przestało- nie wiem co to było, ale sie wystraszyłam. i dowiedzialam sie wczoraj od kolezanki ze echo zarodka to nie jest bicie serduszka- a tak własnie myslalam. u mnie jeszce nie było widać zarodka wcale, sam pęcherzyk,a echo zarodka to własnie jego zarys w tym pęcherzyku. wiec rownie dobrze moze sie okazac ze to puste jajo płodowe czekam teraz na wyniki bety. gos,na twoją bete też czekam :) janeczko, emilko-buziaki

Witajcie babeczki Moniu kochana,sprobuj sie troche uspokoic.Ja wiem,ze to sie tak tylko latwo mowi ale musisz kochana!:)Dla siebie i dla swojej dzieciny. Moniu,piszesz,ze u ciebie nie bylo widac zarodka,skad wiec te wymiary?9mm?Czy to pomiar pecherzyka? Nic sie nie stresuj,to nie jest zadne puste jajo plodowe!To jest jak najbardziej pelne jajo z kinder-niespodzianka w srodku! Gosiu,ja to juz nawet nie mysle,ze ty mozesz nie byc w ciazy.Daj znac zaraz jak odbierzesz wyniki. Janeczko,jak tam czekanie na testowanie?Stresik jest?Zostalo ci juz chyba tylko 6dni?Wytrzymasz,czy zrobisz wczesniej? Pozdrawiam babeczki!

Moniu najwazniejsze to zebys sie nie denerwowala. Kochana ja wierze ze bedzie dobrze tylko prosze nie stresuj sie bo to jest najgorsze co mozesz zrobic. Emilko ja jestem jakos nastawiona dzisiaj na nie:( boje sie tych wynikow, ale co ma byc to bedzie.... Janeczko a wlasnie jak tam czekanie na testowanie;) chyba ja mam mocniejsze nerwy niz Ty;):)

Gosiu,gdybysmy przeprowadzily tu na topiku plebiscyt na najsilniejsze nerwy to wykosilasbys bezwzglednie konkurencje :D

wlasnie wyczytalam, ze przyczyna krwawien miedzy miesiaczkowych moga byc miesniaki, polipy a nawet rak szyjki macicy!!!!!hmmm chyba moge to u siebie wykluczyc, robilam przeciez w tym roku badania??!!:) chyba pojde do pracy bo mi sie juz w glowie miesza:P Emilko masz racje ja to mam nerwy;):) a tu jeszcze doba czekania:(

a i jeszcze jedno;) dziewczyny czy jesli nie jestem w ciazy to mimo wszystko mam isc na usg ginek.?????

Ja mysle,ze USG ci nie zaszkodzi.Przeciez jezeli nie jestes w ciazy a tak dlugo nie masz @ to jakas przyczyna tego musi byc.Przypuszczam,ze gin i tak zrobi USG bo bedzie chcial sie przekonac jak to tam wyglada w srodku u ciebie.Czy np. nie masz cysty na jajniku.