Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kruchaa

Wierzymy w cuda- na wiosne sie uda- topik staraczkowo-testowo-ziołowy

Polecane posty

krucha❤️ Tak sobie pomyslałam,ze zycie płata różne figle i kto wie czy u was nie spłatał. W końcu od ostatniego smutnego wydarzenia mineło juz ponad 2 miesiace,wiec kto wie....a myslę,ze nic by sie nie stało gdyby sie okazało,ze jestes zafasolkowana:D:D: No chyba,ze sie zabezpieczacie :(:( ehhhhh a mnie wywaliło brzucho,cały czas mam wzdęcia....wyglądam od popoludnia jakbym byla hmnnn w 4 miesiacu ciąży albop nawet w piątym....starszne.....miłe by to byłogdyby to juz byl ten czas,a tak to wywalą mnie bo jestesm zagazowana:(:(:(:( ehhhh chce do wyrka:D:D: siedze przy biurku i mam rozpiete portki caly czas,obym sie nie pomyliła jak wejdzie ktos i nie wstala tak bo bedzie smiech:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maza
Witam Ja już mam umówioną wizytę na 5 lutego. Myślę, że nie ma na co czekać robaczki słabe więc naturalne starania mogły by jeszcze długo potrwać.A efekt - nie gwarantowany. Jakoś humor mi nie dopisuje chyba przed @ podły nastrój mnie dopadł.Ale Wam życzę udanego wieczoru. Widzę, że wciągnęła Was nasza klasa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szylusia-no niestety narazie sie zabezpieczamy...:( ale damy rade i juz niedlugo znowu sie zacznie...liczenie, sprawdzanie itp...eeeech ,a moze juz mi sie nie bedzie chcialo??!! maza- juz wiecie jaka jest ilosc robakow ?:) bo u nas jesli nie pomogl selezin+l-karnityna, to chyba stal sie cud....🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
starac to na pewno bedzie mi sie chcialo, tylko liczyc i sprawdzac - juz moze nie....:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniu Fajnie, ze się nie obraziłaś. I muszę ci to napisać. Ale jesteś śliczna!!! Dziewczyny tylko bez żadnych głupich myśli.:-P Ja jak najbardziej jestem hetero-9 i (hetera czasem też:D), ale potrafię docenić urodę kobiety. Zresztą chyba każdy lubi patrzeć na pięknych ludzi. Papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:D Moniu Antelko🌻 fajnie dziewczynki, ze sie znalazlyscie:D Kruchutka to by byl piekny prezent na nowy rok:) a moze jednak???zycie przeciez plata rozne figle, a na takie czekamy szczegolnie:D Janeczko a Ty na kiedy masz termin nie@???? bo sie pogubilam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja-neczko🌼 Gdzie się podziewasz??? Nie ma Cię już od 18-ego,halloo??? Kochana prosze sie odmeldować i mnie nie denerwować:P:P Buziole,będę za niedługo,idę rozciągnąć ciało bo brzusio boli,noce nie przespane,dobrze,ze mam tak fajna pracę,ze same łóżka i materace mam i mogę sie rozciągnąc:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krucha❤️ mimo wszystko i tak trzymam kciukasy,zeby to była fasolka:D:D: gos82🌼 antella🌼 maza🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antelko, dziekuję za komplement, ale to tylko złudzenie optyczne ;) Krucha, kiedy zaczynasz? janeczko, skrobnij coś,faktycznie sie nie pojawiasz juz kilka dni. dziewczynki, a wy nie macie ochoty dołączyć do naszej klasy? tzn pewnie juz tam jestescie, ale jakbyście miały ochotę to napiszcie coś do mnie, imię i nazwisko podałam. wymienimy się fotkami. bardzo jestem ciekawa jak wygladacie. szylusia, zdradzisz skąd jestes? bo jak cię wpisuję to wyskakuje kilka pań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki młode duchem:) Widze, ze kolejna skrupulatnie liczy :P teraz z kolei moją nieobecność;) Kochane, duchem I sercem jestem z Wami, śledzę na bieżaco co u Was.....ale za bardzo nie mam weny do pisania. Sporo pracy mam ostatnio w związku z tym awansem, trochę stresu miałam na początku ale teraz jest już ok. Z przykrych spraw....głowę mam zaprzatniętą tatą, choruje na raka I teraz ma jakiś krytyczny etap, już nie wychodzi na zewnątrz, praktycznie cały czas leży:( Byłam w niedzilę u rodziców, teraz w piatek też jadę,bo musze tate zawieść na badania, może uda mi się porozmawiać z lekarzem, bo rodzicom to oni nic nie mówią:( Wiem, ze jesteście dobre duszki, jeżeli mogę Was prosić, to pomódlcie się o jego zdrowie. @ nadal nie mam, nawet nie wiem kiedy miała by być:( chyba teraz gdzieś na dniach. Niestety to nie ciąża, tylko pochrzaniony cykl bezowulacyjny :( Obawiam się ze trzeba będzie ją wywolywać:( Trzymam kciuki za Was wszystkie I wybaczcie jak czasami będzie mnie mniej. Buziaki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
janeczko, trzymaj się. pomodle sie o zdrówko dla twojego taty. a lekarzy opierdziel. jak to nic nie mówią? nie maja takiego prawa, pacjent ma prawo wiedziec o stanie swojego zdrowia, rokowaniach i leczeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Janeczko❤️ trzymaj sie dzielnie. Wiem co to za okropna choroba, moj dziadek byl chory na raka. Pomodle sie za Twojego tate.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja-neczka🌼 Mysle o Twoim tacie i trzymam kciuki aby to było tylko chwilowe ,moze pogoda go tak dobija,ludzie zdrowi zle sie czuja a co tu mowic o chorych. Trzymaj sie dzielnie!!!! minimonia🌼 Gdańsk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam 👄 czuje juz @ - znaczy ze nie taki kiepski ze mnie matematyk...:P (no, przynajmniej narazie) monia - co do staran - to hmmm, to jest moj 3 @ ....i myslalam ze po 4-tym sprobuje, ale nadal sie zastanawiam czy juz nie od tego cyklu... gin mowil, ze juz wszystko sie zregenerowalo...nie chce sie spieszyc...choc i tak mi sie wydaje, ze co ma byc to bedzie. Poza tym raczej na pewno w 1-szym cyklu nam sie nie uda, i z uwagi na to myslalam zeby zaczac wczesniej.... janeczko-pomodle sie! 🌻 🌻 dla wszystkich!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ide dzis na masaz, mam nadzieje ze mnie pan masazysta dobrze wyklepie. tylko jak ja sie poloze na moich biednych cyckach? nadal bola troche, ale na szczescie juz nie sa takie spuchniete.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maza
Witam ja-neczko, pomodlę się oczywiście za tate. Wiesz moja babcia jest chora na raka i zostało jej już niewiele czasu. Wiem jak to boli. Ale musisz wierzyć, że będzie dobrze. Szylusia - robaczków mamy ok.12mln. Walczymy o ilość i ruchliwość - ale efekty marne. Kruchaa jeśli się zdecydujecie w tym cyklu to życzę powodzenia. Końcowego odliczania sama nie lubię, a właśnie odliczam. Temp. spadła więc na dniach .... No i znowu od nowa - depresja. minimonia - jak po masażu, ja poproszę dziś męża. antonella, gos82 (kwiatek)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki ide sie polozyc, jakas senna jestem. Spokojnej nocki Wam zycze:D nie wiem czemu, ale nie widze wpisow:( 👄 dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maza - to mam dla Ciebie świetna wiadomosc :D moj maz ma/mial mniej chlopakow i sie udalo!!!!!!! moze cudem...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to cos Wam napisze:) wczoraj mialam lekkie plamienie jak przed zaczynajacym sie @, a dzisiaj jest czysto i sucho??!!!! moze jeszcze sie rozkreci, ale ja tak nigdy nie mialam... boje sie, ze cos sie poplatalo z tym moim cyklem:( buuuuuuuuuuu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szylusia bardzo bym chciala, ale nie ma jak... moze to niski progesteron?? i dlatego takie cyrki...hmmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kruchaa, moze faktycznie coś z progesteronem, badałaś to? maza- masaż suuuper. do tego fajny pan- wiekszy nawet od mojego męża (200cm). masował mnie przez godzinke, naprawde rewelacja. tylko strasznie senna byłam pozniej. a ja mam dwie dobre wiadomości :) jednak jest coś co cieszy... po pierwsze- praca. do tej pory pracowałam jako opiekunka dziecieca, teraz, z wiadomych przyczyn jakos się nie garnę do pracy z dziecmi. zwłaszcza ze mam nadzieje ze to tylko na kilka miesiecy, a potem zajdę w ciążę no i tu juz nie ma bata- kłade sie na 9 mcy. no i okazało sie ze szwagier otwiera nowe biuro, i chetnie mnie tam przyjmie. bardzo się cieszę, ale i mam obawy, bo wiadomo, jak to z rodziną ;) miejmy nadzieje ze bedzie dobrze, wyjdę trochę do ludzi, bo od siedzenia w domu juz swiruję. druga dobra wiadomość- siostra za godzinke robi nam rezerwację w przepięknym pensjonacie w górach, na słowacji. widziałam to miejsce w necie, naprawde pieknie. i pomyslałam ze jak juz mam jechac w te góry ( a nigdy nie byłam) to albo tam albo wcale nie jade. no i jednak jade, tam gdzie mi się tak podobało. 10. 02 wyjazd. mam nadzieje ze zębów nie powybijam, nigdy nie jezdziłam na nartach. janeczko, antelka, emi, gos, szylusia- buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze nie badalam, bo porzednie cykle byly \"w miare\" normalne...a teraz...i nawet srednio czuje zeby @ dzisiaj sie zjawil....moze jutro bedzie?? brzuch mnie nie boli, cycki tez nie :( w tym cyklu na bank zrobie badanie prog. i znowu przejde sie na usg. moni-fajny pomysl z tym wyjazdem, na pewno sobie odpoczniecie :) i zmienicie troche otoczenie:) Z praca tez fajnie sie ulozylo:) sciskam Waskochane 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedyne co jeszcze zauwazylam to leciutko rozowy kolor na papierze... jak juz cos to zazwyczaj byl brazowy przed @ ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krucha🌼 Jak ja mialam spadek progesteronu,to mialam 10 dni przed @ brazowe plamienia i po tych 10 dniach przyszla @.Z tego tez powodu dostalam duphaston,bo tez mialam zawsz eragularne cykle i nigdy nie mialam takich plamien miedzy @. Hmnnn poczekaj i zobaczysz co to moze byc,wiesz cykle przestawiaja sie od roznych rzeczy,wiec kto to wie od czego Tobie moglby sie przestawic!!! Ale wizyta u gina tez wskazana!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zalamana...
A ja nie wiem co robic, tak bardzo pragne dzidzi, choc wiem, ze jej nigdy nie bede miala!!! Tak bardzo chce mi sie plakac...Wszystko mi sie wali... Moja sytuacja wyglada tak: ja mam jedynie 50% szans na zajscie w ciaze, poniewaz lewa moja strona nie pracuje tak jak powinna. Ale to jest ta "lepsza" wersja naszych problemow. Z moim mezem jest duzo gorzej, mozna powiedziec, ze calkiem zle. Niedawno odebralismy wyniki jego spermy i sie okazalo, ze sa tragiczne!!! Wy tutaj mowicie o milionach plemnikow w ml, a moj maz nie ma nawet jednego miliona. W jego spermie w 1 ml jest jedynie 6 sztuk, z tego 6 martwych, a 2 bardzo zywe!!! Lekarz nam powiedzial, ze to jest szczescie w nieszczesciu, bo mamy chocoaz te dwa (niektorzy nie maja wcale).Ale mi sie tak wydaje, ze powiedzial tak tylko po to, zeby nas pocieszyc...Juz nie mam sil...Czeka nas chyba tylko zapoldnienie in vitro, ktore i tak nie daje pewnosci na zajscie w ciaze... Przepraszam, ze zesmiecam wam tym wszystkim topik, ale juz nie daje sobie z tym wszystkim rady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
załamana, nie doradzę ci nic w zakresie nasienia, bo nie mam o tym pojęcia. natomiast jesli chodzi o twoją lewą stronę, to nie jest tak źle- natura tak to obmyśliła, ze nawet jesli jedna strona jest całkowicie \" nieczynna\" to druga przejmuje jej funkcje. twoja prawa strona pracuje na wyższych obrotach po prostu. to nie jest tak ze owulacja jest raz z jednego jajnika, raz z drugiego. równie dobrze moze być tylko z jednego, w kazdym cyklu. nie poddawaj się, moze męza uda się jakos podleczyć? dziewczyny pewnie ci coś podpowiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny tyle sie opisałam i wszystko mi zeżarło. Później jeszcze dwa razy ta sama historia Moniu. Znalazłaś Szylusię na naszej klasie? Szkoda, ze inne dziewczyny nie chcą sie nam ujawnić. Ja lubię wiedzieć jak wygląda osoba z która piszę. Ciebie wyobrażałam sobie trochę inaczej. To znaczy gdzies tam na początku tego topiku opisałaś jak wygladasz i wyobrażałam sobie Ciebie jako niską, dość grubą dziewczynę ;) A ten wyjazd na narty - rewelacja. W końcu komu jak nie Tobie należy sie odrobina luksusu.:). I praca to też dobry pomysł. Oderwiesz sie trochę od domowych problemików. Wprawdzie pojawia sie inne, ale to zawsze jakieś urozmaicenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×