Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kruchaa

Wierzymy w cuda- na wiosne sie uda- topik staraczkowo-testowo-ziołowy

Polecane posty

Moniu, jestem z Wami ❤️ i pomodlę sie za Was. Zyczę Tobie, Twojemu mężowi i bliskim duzo, dużo siły. Nie znam Cię osobiście, ale śmierć Twego synka odcisnęła również ślad w moim sercu.... Przytulam mocno, badź silna ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniu modle sie za Was❤️ Prosze Boga aby dal Wam sile i ukojenie w bolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[ \' ] [ * ] [ \' ] dla Kamisia:O minimonia przytulam..................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuję wam, kochane. juz po wszystkim. dziewczynki, nie smućcie się proszę... ja znalazłam wreszcie ukojenie w Bogu. jestem spokojniejsza, mój mały synek pozwolił mi odnaleźć nową, dobrą drogę w życiu. Pojawił się tylko na chwilę, a dokonał tak wiele... wywołał taki ogrom miłości jakiego jeszcze nigdy nie doznałam. nie tylko we mnie, ale i w mojej całej rodzinie, bliższych i dalszych znajomych- i nieznajomych też. wielu osobom pozwolił się zatrzymać i zastanowić nad kruchośćią życia, nad jego wartościami...wielu ludzi się modliło za nas, i ja to czułam... Kamiś sprawił ze jestem teraz bardzo blisko mojej mamy i sióstr- jak nigdy jeszcze potrafimy okazać sobie miłość. moje serce Kamilek otworzył na Boga- nie mam juz do niego żalu, nie pytam dlaczego.Całe swoje cierpienie ofiarowałam temu Najmądrzejszemu. Mój synek jest w niebie,szczęsliwy, teraz mam tam kogoś najbliższego, mam do kogo się zwracać, wiem ze on się teraz będzie nami opiekował. do tej pory nie miałam tam nikogo takiego, nie zależało mi na Bogu i swojej duszy. Dziekuję za to wszystko Kamilkowi. no i jestem już mamą...mam wielką nadzieję w sercu, ze za jakiś czas, nad grobem Kamilka pojawi się jego młodszy braciszek lub siostrzyczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moni ❤️ o to ukojenie i spokój duszy dla Ciebie i Twego męża własnie sie modliłam.... Przytulam Cie mocno i zawsze jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki:) Gosiaczku, napisz coś pozytywnego, proszę...robiłaś drugi test? Moniś, ❤️ Pozdrawiam Was kochane 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ HEJ HEJ Ja własnie zaraz kłade się spać.Moj mąz ma dzis urodziny,zrobilam mu znowu imprezke w domciu ze znajomymi,on juz spi(ululany)a ja zabawiam reszte gosci,mam nadzieje,ze sobie zaraz pojda bo ja juz padam na twarz.. Co do samopoczucia ogolnie to...gardlo pobolewa,kaszel mam dosyc mocny ,ale mam wielka nadzieje,ze mi minie zanim znowu pojde do pracy,bo bede zmuzona isc znowu na L4. Co do dolegliwosci ciążowych to w sumie nie mam,pobolewa podbrzusze,ale to chyba norma,cycyki coraz wieksze,no i wzdecia posiadam czesto,ale poza tym nic ,zero,nawet zaczynam sie zastanawiac czy wsio ze na ok,bo ani nie wymiotuje,ani nie mam zwiekszonego apetytu....wogole nie czuje sie ciazowo:D:D: Zmykam bo padam gos🌼jak test??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Dziewczyny gdzie sie podziewacie? co tu tak cicho???? Szylusiu, wszystkiego najlepszego dla męża z okazji urodzinek 🌻 a to, ze nie masz jeszcze objawów czyt.rzyganka to nic straconego, wszystko w swoim czasie :D Gosiaczku, nie męcz nas, pochwal sie jak test...ja czuję, ze to maluszek:) Moniu, myslę o Tobie skarbie, trzymaj sie kochana ❤️ Emi, Antellko, Reni, Kruszko i reszta baeczke odezwijcie sie proszę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja-neczka🌼🌼 To,ze nie wymiotuje to akurat mnie cieszy :D:D:D,ale hmn zastanawiam sie dlaczego nie mam apetytu....jem,tzn.staram sie jesc normalnie,ale absolutnie nie mam zachciewajek,zwiekszonego apetytu,a nawet powiedzialabym,ze mam mniejszy niz przed ciążą,ale mam nadzieje,ze to nie cos nie tak.Poza tym tez tak jak przed ciążą nie pije duzo wody,gdyz jej nie lubię,pije soki,ale wody nie za bardzo.....tym samym mało sikam tzn.tak samo,no moze ciut czesciej chodze ale to dwie,trzy kropelki i po sprawie... hehehe ale sobie robie problemy co??:P:P Ale kochane jesteście juz co niektore mamusiami prosze mi tu napisac czy wsio ze mna ok ,bo ja niewiem czy to dobrze czy to złe:D:D gos❤️co z Tobą??Jak tescik??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Moniu❤️ mysle o Tobie.......❤️ Kochane, nie robilam drugiego testu, bo czulam, ze @ pojawi sie, no i sie nie mylilam. Od meza wrocilam z @ moze ta kreska byla, bo ja chcialam, zeby byla???!!!!!!!!! trudno powiedziec..... Co do staran, to odkladam je do maja, czerwca, tak jak postanowilismy wczesniej. Choc nadal sie nie zabezpieczamy, wiec wszystko jest mozliwe......moze ten czas jest mi potrzebny????!!!! Sama nie wiem....... Caluje Was👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gos🌼 Szkoda ale jezeli sama czujesz,ze chcesz poczekac i nie bedziesz sie z tego powodu dolowac to super.....a jak sie nie zabezpieczacie to zawsze iespodziewanie moze sie zdarzyc,ze pojawia sie 2 krechy!!! Ja dzis nie do zycia........ide zaraz spac.........ciągnie mnie cos tam w srodku.jutro termin kolejnej @,moze to dlatego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaczku 🌻 przykro mi, ze to jednak nie ciąza:( ehh myślałam po tym Twoim teście, ze bankowo jesteś w ciąży no i jeszcze to opóźnienie.... ja już bym tak chciała, zeby każdej z nas sie udało...to czekanie mnie dobija :( Przytulam mocno, może faktycznie jak zaplanujecie sobie maj, czerwiec, maluszek sprawi Wam niespodziankę wczesniej. Tego Ci życzę kochana, bo mimo, ze sie odkłada, to jednak nadzieje, ze sie udalo są.... Szylusiu 🌻 każda ciąża jest inna, każda kobieta jest inna... a w ciązy to już calkiem moze byc inaczej, np może Ci sie całkiem zmienić zachowanie, apetyt, pory spania, mozesz mieć ochotę na coś, na co wcześniej nawet byś nie spojrzała itd.... możliwości wiele a co najdziwniejsze prawie wszystko wskazuje na normę. Wydaje mi sie, ze jeżeli nie chudniesz gwałtownie, to nie ma powodów do niepokoju, wszak organizm musi mocno sie napracować by przestawić sie na ciąże:) Nie martw sie na zapas, na pewno z dzieckiem jest w porządku, maluszek zdrowo rosnie i sie rozwija :) A u mnie moje drogie, owulacji ani widu ani sluchu :( zaczynam sie już martwic, mialam brac duphaston po owulacji...w tej sytuacji chyba go w tym cyklu juz nie wezmę.Temp. mam caly czas na niskim poziomie, czyli cykl bezowulacyjny:( jak pech, to pech :O Dobrej nocki Wam zyczę 🌻 Emi, Ty już nie zamierzasz z nami pisać? :(:(:( wróć kochana na łono topiku, bo smutno mi bez Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
och, gos mnie tez strasznie przykro, ze tym azem dupa....:( tez juz uwierzylam,ze jakz zajrze do was w weekend, bede sie ogromnie cieszyla i gratulowala fasolki.... ale...co sie odwlecze , to nie uciecze....:) janeczka, szylusia ❤️ monia ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja-neczka🌼🌼 Nie chudne,choc by sie przydało:D:D:D,ale wiesz dziwie sie,ze to juz 8 tydzien a ja nic.Nic mnie nie odrzuca,nie mam jakis zachciewajek,jem hmn mniej niz zwykle bo nie czuje sie glodna.Podbrzusze od kiedy biore magnez boli mniej,cycyki hmn bolą,choc dziś mniej.....jaki czlowiek jest glupi,pierw martwi sie,ze bedzie sie czul beznadziejnie a teraz jak ie czuje w miare dobrze to tez swiruje,ze moze to cos nie tak Wybrazcie sobie,ze jutro ide na badania toxo,wr i cos tam jeszcze(bo morfologie itp.po chorobie zrobie)no i postanowilam ze przy oazji zrobie bete znowu aby zobaczyc czy jest na odpowiednim poziomie:Pnormalnie świr ze mnie:D:D W sobote na imprezie urodziowej mojego męża była nasza sąsiadka z dołu,teraz siedzi u swojego faceta we Francji,przyjechała na Swieta i co sie okazało,ze jest w ciązy tydzien krocej ode mnie:D:D:D:D,no ale to dorze bo ona po ciezkim rozwodzie jest i 34 latka tez na karku wiec dobrze ze spotkała tego swojego lowelasa,bo czas ucieka,tylko teraz mnie zatruwa pytaniami,bo ona lekko zakrecoa jest,nawet nie wiedxiala,ze trzeba kwas foliowy lykac przed ciaza i zaczela dopiero teraz:(:( Jade z nia wlasnie do sklepu Pepco,jakies wyprzedaze ciuszkow dzieciecych maja,ona chce cosik kupic...ja juz raczej nie,bo mam 6 kartonow wiec juz o wiele za duzo:D:D:D Do potem paaaaaaaaa ja-neczka🌼niezaleznie czy mialas jajeczkowanie czy nie,bierz duphaston od 16-25 dc,chyba,ze kazał ci gin inaczej,wtedy wyreguluje juz ci nastepny cykl a tak znowu miesiac w plecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmm..... tydzień mnie nie było i chyba nikt nie zauważył ale cóż dziś wyszłam za szpitala......... Moniś❤️ myślę o Tobie i myśleć nie przestanę. Pozdrawiam Was ciepło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
renka🌼 Kochana tragedia minimoni tak nas dotknęła,ze tylko o tym pewnie wiekszosc z nas myslala.Ja sama chora wiec wiekszosc w łóżku ,odpisuje na biezaco jak moge i nie bardzo zastanawialam sie kogo nie ma,poza tym kochana ja mylałam,ze ty bardziej na majowkach niz u nas,ale ok 🌼🌼🌼PRZEPRASZAM🌼🌼🌼 Ale Ty mnie tu nie stasz,co sie stało???Czemu byłas w szpitalu????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki:) Reniu 🌻 poczytaj moje wpisy, prosiłam Cię abys sie odezwała...:( Co sie dzieje,ze byłaś w szpitalu? Szyluiu, chyba zawaliłam ten cykl.bo czekałam na owu, zeby wziąść tabletki, teraz to już chyba nie ma sensu:( Co myslisz, dzisiaj chyba juz 23dc:( ? Pozdrawiam i milego dzionka 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Reniu napisz co sie stalo????????????? wybacz, ale tragedia Moni przybila chyba nie tylko mnie........nikt chyba nie zauwazyl nieobecnosci innych dziewczyn. Do mnie powoli zaczyna docierac, co tak naprawde sie stalo, choc nadal nie moge uwierzyc!!!:( Reniu odezwij sie❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Janeczko❤️ ja postanowilam, ze nie bede juz brala luteiny!!!!! co ma byc to bedzie, najwyzej mi sie znowu @ opozni, ale trudno. Gin konowal nawet mi badan nie kazal zrobic, a moze ja niepotrzebnie ja biore...!!!!!:( Jesli chodzi o Ciebie i o duphaston to sama nie wiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu 🌻 mnie juz ręce opadaja jak slysze o tych lekarzach... Powiem Ci, ze powoli nie mam juz siły by ciągnąć ten wózek, a moze ten bezowulacyjny cykl jets mi potrzebny by odpocząć, bo teraz przynajmniej wiem, ze nie mam co liczyć na ciążę:( Tylko chyba z tymi tabletkami zawaliłam sprawę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×