Wierzymy w cuda- na wiosne sie uda- topik staraczkowo-testowo-ziołowy

mąz mi glowę zawraca :P:D

Janeczko ja juz chcialam list gonczy za Toba wyslac:D:D:D hihi dwupaki;) spodobalo mi sie:D:D macie racje, wiosna sie zbliza, wiec nasz topik jest jak najbardziej obiecujacy;):D

Kruchutko, ja tez bym chciała nie myslec, nie nastawiać sie, nie robić sobie nadziei i tak po prostu ładnie zajść w ciążę jak Szylusia ;) Ale ja nawet jak się kocham ze staraniami:) to jest inaczej niż pełen spontan :D Tylko, ze jak juz mam płodne, to nie umiem przestać myśleć, ze może teraz.... powinnam chyba głowę zostawić poza łózkiem :D No to było jak na spowiedzi :P

az tak bardzo sie nie zdezaktualizuje...:P nazwa co prawda sezonowa - ale moze jakos damy rade ?:P i przy okazji spelnimy przepowiednie moni ,ze bedziemy w dwupaku w 2008 r. .... :D

Janeczko niestety chyba wszystkie tak mamy:) A wiecie, ze niedlugo stuknie mi roczek jak jestem z Wami???::D:D:D

chyba trzeba zaczac sie oszukiwac, u mnie sie to sprawdzilo ... po prostu nie bylo takiej sily zebym uwierzyla, ze sie uda....naprawde! nie wiem do tej pory jak ja to zrobilam ze sie tak uparlam ?! :)

Gosiaczku, a ja ile??? Bo ja jeszcze jestem ze starego :D topiku A Ty jak roczek,to stawiasz szampana, bez tego ani rusz ;)

Kruszko, czyli pozytywne myślenie na opak?

Janeczko moze byc i nie jeden:P dopuki mozemy wypic, to czemu nie:D:D Kruszko ja czasami mysle, ze sie uda, a czasami nie, ale jak na razie dochodze do wniosku, ze najlepiej wogole nie myslec. Zreszta to widac po efektach:O

Musze zmykac, bo maz sie niecierpliwi, ze jestem bardziej zajeta Wami niz nim:P na dobranoc dla Was wszystkich:D

Dziewczyny Sprawdziłam, ze ten topik zaczął sie 19 lutego. A niektóre sa jeszcze ze starego. dlaczego musiałyście sie przenieść?

A ja dołączyłam 17 marca. Też niedługo będę stawiać szampanka :-D

Hej Antelko przenioslysmy sie na bardziej optymistyczny, tamten miał w nazwie... no właśnie Monia, co on miał w nazwie :D Ja pierniczę, ja na prawde mam sklerozę :P:P:P

Gosiaczku, dobrej nocki i jak mąz taki łaskawy, to korzystaj :D

gos - najlepeiej jednak nie myslec!!!!! albo myslec na opak, tak jak to ujela janeczka :) wtedy nie bedzie dramatu jak cos nie pojdzie po naszej mysli na poczatku nasz topik byl chyba o testach owulacyjnych :) jak dobrze pamietam...

Kruchutko, chyba tak :) i to był topik Moni, ale ze nie tylko mowa była o testach powstał ten :D

No patrzcie kochane, jak ten czas leci. Kto by pomyślał, że to już prawie rok tu z Wami klikam.

Czas na wysyp. Maluszków oczywiscie :-)

oj przydaloby sie:D fajnie byloby opowiadac sobie jak nasze maluchy rosna itp. i wspominac ze spotkalysmy sie tu tylko pogadac o yestach, ziolach itempce :D :D :D :D

testach, ziolach i tempce :)

Kochane na wszystko przychodzi pora, (patrz moja stopka:D) Zmykam już do łóżeczka, fajnie było dzisiaj z Wami pogadać, jak za starych dobrych czasów :D Dobrej nocki kochane [kwiat}

dla Was

ja tez juz mowie WAM dobranoc oj, milo bylo

i ja też do łózia. Pa. pa

HEJ Dziewczynki Ja dzis w smutnym humorze,po wczorajszej robocie 11 h,dostalam dośc mocnego bólu brzucha,cala noc nie spalam,nadal boli,nawet jak leze i sie nie ruszam. Smigam na 15.30 do swojej gin,bo chyab slyszala jak z nia rozmawialam,ze sie wystraszylamzobaczymy co powie,ale dostalam opierdyl,ze pracuje tyle godzin i pewnie da mi zwolnienie:( ehhhhhhhhh boje sie ,bo to dziwny ból,nie skucz,ale trzyma sie caly czas jak ostry miesiaczkowy:(:(: Odezwe sie po wizycie............buuuuuuuuuuuu

Szylusiu, trzymam kciuki, żeby wszystko było ok. A z pracą nie przesadzaj. Bierz zwolnienie i leż. Należy sie Wam teraz odpoczynek, Tobie i Twojej fasolce.

Przepraszam ze pisze na waszym topiku ale potrzebuje rady :( Ostatni raz współzylam w sylwestra. ostatni okres mialam 19 grudnia:O W sylwestra wspolzylam z prezerwatywą i partner nie skonczyl we mnie. Niestety nadal nie dostalam okresu :( Dodam ze w pazdzierniku odstawilam tabletki antykoncepcyjne, moze to jest powodem tak duzego odstępu między miesiączkami. Od jakiś 2 tygodni czuje się tak jakbym miala dodstac okres, nie wiem co się dzieje, stresuje się, gdyż nie moge pozwolić sobie teraz na ciąże. :(

podnoszę :)

Ann - proponuje teścik lub wizytę u ginekologa - wtedy bedzie jasność:) zycze zeby wszystko ulozylo sie po Twojej mysli szylusia - na zwolnienie marsz! lepiej opoczywac niz narazac sie na jakies niepozadane skutki pracy...

Szylusiu I co powiedział Ci Twój gin? Moniu A Ty rozmawiałaś z tym rzecznikiem dzisiaj? Bardzo jestem ciekawa, co on na to wszystko?! Ann Niestety żadna z nas tu Ci nie pomoże. Bez testu sie nie dowiesz. Jestem pełna podziwu, ze jeszcze tego nie sprawdziłaś. Masz żelazne nerwy, kobieto. Moim zdaniem prawdopodobieństwo ciąży u Ciebie jest minimalne, no ale w przyrodzie wszystko jest możliwe. :-) Na to właśnie my liczymy, bo wszystkie tu piszące bardzo pragną małej Istotki.