Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość martusi_a

Miłość na odległóść.....

Polecane posty

Gość 340km..
550km...to ile ty jedziesz do niego...?ja do swojego jade jakies 8-10godz zalezy jaki kurs autobusu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 550 km
340 km... żeby było śmiesznie napisze ze jeszcze do niego nie jechałam:) nie bylo na to czasu i okazji:) jesteśmy ze soba 8 miesiecy i póki co to on przyjezdza do mnie kiedy tylko moze:) Pociągiem jedzie 8 godzin,samochodem troszke krocej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 26joaś
niestety ja też jestem w takim związku na odległość. jesteśmy ze sobą ponad 7 lat, mieliśmy do siebie 100 km, później mieszkaliśmy razem - było cudonie. Niestety kilka miesięcy temu wyjechał do UK i już tak wesoło nie jest. Zastanawiałam się cały czas czy to ma sens. Praca, dom, nawet nie ma się do kogo odezwać. na dyskoteki czy posiedzieć do pabu nie chodzę, bo mnie sumienie gryzie że wychodzę bez niego :( ogólnie nieciekawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 340...
wiece co drogie kobiety...ale ze mna glupek...ja nie mam do swojego 34km jak w niku tylko 340km to z wawy a tak to musze jeszcze do wawy dojechac wiec jeszcze wiecej czyli 470km....chyba znow zmieniam nick.....:)ty razem na 470km i obiecuje ze przynim zostane...... P.s martusi_a bylo pierwsze potem -340km a teraz 470km i zostaje przy tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 470km...
przperaszam za krecenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 470km...
550km... ile masz lat?ze nigdy u niego nie bylas....witam koleznke tez jestem ze swoim juz 8miesicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 470km..
cisza widze..chyba wszscy wyszli...pozdrawim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam ostatnio problemy z netem i udaje mi się wskoczyć na łącze dopiero wieczorem :P Ja też nie mogę sobie wyobrazić,że Moje Kochanie ogląda się za innymi kobietami lub co gorsza podrywa je.To nie w jego stylu ;) ale czasem gdy uslyszę takie rzeczy od znajomych to pojawia się ziarnko niepewności...ale tak tylko przez chwilke ;) potem dochodzę do wniosku,że Mój Chlopak jest inny (chyba każda z nas tak sądzi... :)) Ja do swojego chłopaka mam 2 godziny,ale samolotem ;) DZIEWCZYNY zalogujcie się :P będzie wiadomo,że Wy to na pewno Wy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 470km..
witam was w ten piekny niedzielny poranek:) moze podejmiemy jakis temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 550 km
470... mam 20 lat,ale nie bylam u niego bo właściwie narazie nie bylo to możliwe. Kiedy tylko mogl byl u mnie nawet 2miesiace to najdluzej a zazwyczaj miesiac:) Teraz nie ma go w domu bo pracuje dlatego tez pisalam ze bede sie z nim dopiero widziec w czerwcu a moze na poczatku lipca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Panie:) ja byłam u swojego tylko raz- u mnie jest nam po prostu wygodniej, nie mi, bo nie muszę jeżdzić-to nie tak- jest wygodniej nam obojgu, bo czujemy się tu swobodniej. tydzień temu o tej porze jedliśmy razem śniadanie, a tera samej nawet mi się nie chce nic szykować;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 550 km
250 km... nie smutaj się,nosek do góry:) Ja to rozumiem,jest przykro... nawet śniadanko z nim lepiej by smakowało... Trzeba jednak jakoś sie pozbierac i życ dalej tak jakby on był obok:) Przeciez wróci i to jest najpiekniejsze:):) A śniadanko zjedz koniecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takBardzoKocham
hej Kobietki nie wiem czy mogę dołączyć do waszego grona od tak ;) ale mam identycznie jak wy czyli "Kocham na Odległość" .Ja mieszkam w Polsce ,a Mój ukochany w Anglii.Widujemy sie co miesiąć...i bywa ze na rózne okresy czasu...czasami tylko na weekend,ale najczesciej jestesmy ze sobą 2 tygodnie i znowu wyjezdza.Ja wiem bardzo dobrze jak to jest...wspólne życie,które dzielą kilometry.... Czasami jest naprawde trudno,ale zawsze jest ta nadzieja:) dzięki której jestesmy ze sobą,i oczywiscie uczucie...bardzo DUŻE;) pozdrawiam Was Serdecznie;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście, że możesz:) witamy:) ech, niełatwe jest to życie, niełatwe. ale ktoś samotny powiedział mi kiedyś \'i tęsknić jest fajnie, gdy się ma za kim\" więc nie narzekam:) PS. ide na to sniedanie, a niech będzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takBardzoKocham
dziękuje ślicznie:) i nie ma co się dołować ,że kochany mężczyzna jest daleko...im bardziej się tęskni ,tym piękniej sie to pózniej okazuje:) ps; smacznego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję:) wiem, wiem-im dłuższa rozłąka tym milsze powtanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 550 km
I juz zrobiło sie weselej:) Cieszmy się bo wiosna za oknem:) jeszcze troszke i lato a to powinno przynieśc nam więcej optymizmu:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja liczę, że już na weekend majowy uda nam się trochę czasu ze sobą spędzić więcej. jakoś niegraatycznie wyszło;) a przed wakacjami to sesja jeszcze;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takBardzoKocham
własnie bardzo fajnie że sloneczko za oknem:) chce sie zyc..a w myslach ten ukochany:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my tu sobie konferencje urządzamy, a ciekawe co nasi Panowie porabiają-nieświadomi, że temat o nich;) Mój śpi:) rzadko może odespać, więc niech śpi jak najdłużej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 470km..
no no witam nowa koleznake:) ja tez tydz temu bylam u swojego jednego jedynego...a teraz z nim nawiajm na gg... wiecie co glupio sie czuje najmlodsza jestem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takBardzoKocham
470 km bardzo mi miło;) wogole bardzo mi milo z wami rozmawiac:):) Moj Tygrysek tez spi ,praca Go wykonczy:/ ale daje rade:) biedaczek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takBardzoKocham
470km oj chyba raczej ja jestem tutaj najmlodsza:) mam 19 lat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale średnia wieku nie taka wysoka tak bardzo kocham- a możemy spytać Cię o wiek? tak do 25 obstawiam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to się spózniłam:) to wychodzi na to, że ja jedna ze starszych- a świeżo po 20;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 470km..
takBardzoKocham...zdziwisz sie od tyg mam 18lat:P i co:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takBardzoKocham
250 km;) nio ja kończe 20 latek w maju;););) kurcze jak te latka lecą ...szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takBardzoKocham
470km no to Wszystkiego Naj Naj lepszego :*:*:* spóznione te zyczonka;) ahh a ja powolutku musze sie szykowac ,bo dzisiaj roczek Mojego Chrzesniaka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 470km..
załozylam te forum...i jestem najmlodsza...nieżle a moze temacik podejmiemy jak sie poznaliscie ze swoimi fecetami co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×