Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość klaudi

sluz w stolcu

Polecane posty

Gość klaudi

Zauwazylam u mojego miesiecznego dziecka sluz w stolcu o czym to moze swiadczyc? temperature ma 37 stopni czyli tez podwyzszona prosze pomozcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idż do lekarza przy noworodku nie mozna eksperymentowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ma...................
przedmówczyni ma rację, weź dziecko do lekarza. Pewnie nic poważnego, bo u mojej córki też coś takiego pamiętam ale to za małe dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudi ile ma dziecko? Jeśli od 0 do 1,5 miesiąca to są to pierwsze objawy alergi pokarmowej na mleko krowie, jeśli karmisz piersią musisz stosować dietę, brak mleka i każdego pochodzenia białka zwierzęcego, mięso można jadać ale drobiowe. Poczytaj o tym, jeśli karmisz mieszanką trzeba zmienić na hydrolizat białkowy, np. Nutramigen, Bebiolon pepti, prosebe, ale taką decyzję najlepiej niech podejmie pediatra i wypisze ci receptę na takie mleko jest ono zawsze droższe ale jest go znacznie więcej, a na receptę masz 1/2 dofinansowania więc np. Nutramigen puszka 400 g kosztuje 26 zł ale na receptę 13 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudi
bylam z nia dzisiaj u lekarza i przepisala mi mleko bebilon pepti1 karmie tez piersia. A temperatura przy tez allergi tez wystepuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie doczytałam, że twój maluch ma miesiąc, dokładnie po takim czasie zaczyna się objawiać skaza białkowa, możesz też zauważyć z czasem lekki katarek i chrapanie u dziecka jak śpi. Kolejnym objawem jest występowanie żółtych łusek na główce, czole między brwiami tzw. ciemieniucha. Pediatra wszystko ci wytłumaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudi
ma jeszcze krosteczki na buzi i wzdecia! a twoj dzidzius tez tak mial? lekarz mnie wystraszyl ze to moze byc infekcja drog moczowych:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomiar temperatury ciała dziecka jest różny, jeżeli mierzysz w pupie pamiętaj strzepnąć słupek rtęci do 35 stopnia potem mierzysz temperaturę ok 2 - 3 min aż rtęć się zatrzyma, pamiętaj o odjęciu 5 kresek jeśli mierzysz w pupie oczywiście. Prawidłowa temperatura u małego dziecka i niemowlęcia to: 36,6 - 37 stopni 37,1 - 37,5 to stan podgorączkowy wyższa temperatura jest już gorączką. Pamiętaj że nie mierzy się temp. po wysiłku dziecka np. jedzeniu czy jakiejś zabawy, po rozebraniu z ciepłego kombinezonu, czy gdy jest zdenerwowane bo wtedy pomiar jest błędny. Zauważ że im dalej do końca dnia tym jest temp. wyższa. Osobiście nie przejmowałabym się jeśli ma nieco ponad 37 stopni, ja również miałam ten sam problem, pediatra przebadała dziecko i stwierdziła że u małych dzieci temperatura skacze z byle przyczyny, nawet ze zbyt grubego ubierania, czy właśnie zabawy, jedzenia. Spokojnie jeśli naprawdę było by chore temperatura od razu była by naprawdę wysoka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudi
dziekuje stokrotka bardzo:) a jesli moge jeszcze zapytac.....co w takim razie mam jesc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krosteczki to objaw skazy, ja walczę z tzw. łojotokowym zapaleniem skóry już wiele miesięcy, tzw. trądzik niemowlęcy, na początek proponuję maść detromecynę 1%, oraz tormentinol (bardzo dobrze wysusza, przydatna również na odparzenia ok 5 zł), na wzdęcia tzw. kolki powinnaś wywalczyć sobie syropek od pediatry, z domowych sposobów pomagała suszarka (grzałam brzuszek), natomiast jesli chodzi o bakterie w moczu to nie objawiaja się temperaturą, proponuję pobrać mocz, przed kąpaniem napoj dziecko potem przyklej woreczek specjalny kupiony w aptece, następnie przelej mocz z woreczka do pojemnika na mocz, pojemnik kup jałowy, wstaw na noc do lodówki a rano zawieź do laboratorium, poproś o zrobienie posiewu moczu koszt 25 zł. Jeżeli wykryją jakąś bakterię to zrobią od razu antybiogram na jakie antybiotyki jest ona wrażliwa, zaniesiesz to do pediatry i przepisze odpowiedni lek i będzie po kłopocie. Częściej też przewijaj dziecko, niestety bakterie w moczu nie objawiają się zewnętrznie, czyli brak np. zaczerwienień na siusiaczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem tak ja zrezygnowałam z karmienia piersią bo jestem chuda jak patyk a byłabym jeszcze chudsza gdybym stosowała się do diety, żadnych zup na wywarze mięsnym (chyba że drób) seler, jaja, jogurty, mleko, czekolada, ryby, masło, olej, margaryna, nic smarzonego, w każdym razie nic gdzie znajduje się białko pochodzenia krowiego. Wpisz w przeglądarkę alergia pokarmowa, lub skaza białkowa a napewno znajdziesz wiele informacji. Jeśli dziecko ma krosteczki nie smaruj ani główki ani buzi oliwką, nie wzmagaj łojotoku bo pogorszy się sprawa, kup kremik alantan plus koszt ok 5 zł, przydaje się też przed spacerem, dbaj też bardzo o mycie dziecka przy wymianie pieluszki, powinnaś robić to zawsze wodą z mydełkiem, raczej odradzam zapachowe chusteczki dobre są na chwile ale usuwają dokładnie ostrego moczu, a dziecki z alerią pokarmową mają również tendencję do pieluszkowego zapalenia skóry (atopowego) smaruj pupę sudokremem wg mnie najlepiej chroni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na krosteczki moze pomoc tez zwykla wazelina, albo diprobaza masc, w aptece bez recepty :) A teraz pytanie do Stokrotki, bo widze ze oblatana jestes w temacie - czy jak jest sluz, a nie ma zadnych innych objawow, i dziecko przybiera na wadze jak zloto, to trzeba sie martwic? Bo lekarz mi tu mowi, ze moze byc, jak kupka jest raz dziennie to nie ma sie czym martwic ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szanta mój mały przybierał na wadze bardzo szybko, je chętnie a kupkę robi również codziennie mimo, nie wiem w jakim wieku jest twoje dziecko bo alergia objawia się w okolicach od 1 miesiąc do ok 3 miesiąca. Śluz może być jedynym objawem ponieważ dziecko może mieć mniejszą alergię, np. część białka jest w stanie sobie przyswoić a drugą część nie i objawia się to śluzem w kupce. Jednak skoro byłaś u pediatry i wyklucza alergię to pewnie wie lepiej. Ja zmagam się z alergią pokarmową od urodzenia obecnie mały ma 6,5 miesiąca. Jeszcze jedno, objawy alergi nie muszą się łączyć, może występować tylko jeden lub kilka. Odradzam wazelinę i wszystko co jest tłuste, u mnie nawet kremik oliatum pogorszył sprawę, nieświadomie smarowałam dziecko bo myślałam że pomoże dopiero dermatolog uświadomił mi gdzie jest błąd, nie wolno wzmagać łojotoku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudi
jesli moge zapytac ile stokrotka wazysz bo ja tez jestem bardzo chuda :( i jak zaczne stosowac diete (juz tak nic nie jem a teraz to juz wogole) to nie chce sie widziec za pare miesiecy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziei stokrotka za odpowiedz. Skaze znam az za dobrze, Mieszko ma od dwoch lat :( Maya te kupki sluzowe obrzydliwe ma od urodzenia, mimo ze ja jestem na diecie beznabialowej (na wszelki wypadek) tez od jej urodzenia, mala ma teraz 2 mce...No i sama nie wiem. Nie bylam u pediatry, bo tu sie chodzi tylko do health visitor i do lekarza pierwszego kontaktu, wszyscy twierdza ze takie kupki moga byc. A wazeline, parafine, diprobase polecali mi przy Mieszku wszyscy pediatrzy , gastrolodzy i dermatolodzy u ktorych bylam, i jako jedyny srodek zadzialaly. Na potworna ciemieniuche, wszystkie wypryski na pyszczku i strupy na raczkach/nozkach. Bron boze oliwka, to byla masakra, ale wlasnie wazelina. Mialam taka nadzieje ze uda sie Maye uchronic przed tym paskudztwem, ale te kupki mnie baaaardzo martwia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do stokrotki 26 - mój mały miał wszystkie objawy, które wymieniłas - ciemieniuchę, katarek, sapkę, plus potówki i wzdęcia. Byłam u trzech pediatrów bo się martwiłam, wszyscy trzej byli na tyle rozsądni,że nie stwierdzal odrazu skazy tylko wytłumaczyli mi pokolei skąd biorą sie takie objawy. Trzech lekarzy i taka zgodnosć. CIEMIENIUCHA - normalna, spowodowana drobnymi zaburzeniami w wydalaniu łoju,katarek, sapka - gdzieś w okolicach gardła zawsze odkłada się troszkę pokarmu, dziecko często też odbija noskiem, nie zawsze to widzimy a dostaje się tam trochę mleczka, wtedy to co słyszymy i widzimy(suche smareczki) to nic innego jak zalegajace drobiny pokarmu. Smareczki trzeba regularnie wyciągac za pomocą gruszki. Potówek - nie ruszamy, same znikną po kilku dniach, należy się martwic jedynie, kiedy pojawiające się krostki znikają po kilku godzinach ( wtedy można mówić o alergii) i pojawiają się ponownie po karmieniu. Wzdęcia - niewiele da się zrobić, jelitka dopiero uczą się pracować ale jak najwiecej kłaśc na brzuszku podczas czuwania. Różne są teorie, mój mały nie miał natomiast sluzu w kupce więc nic nie wiem na ten temat, oczywiście zdania lekarzy też są podzielone,wielu jest zgodnych co do tego, że nawet jeśli dziecko jest na coś uczulone trzeba co 2-3 tyg. próbować podać to coś, czasami takie alergie przechodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szanta nie martw się, skoro padiatrzy wykluczają skazę, choć powiem tak czasami matka wie lepiej, o ile zrozumiałam masz już jedno dziecko które ma skazę, więc niestety duże prawdopodobieństwo że drugie dziecko też będzie miało skazę. Może spróbuj zmienić mleko na hydrolizat np. nutramigen i zobaczysz czy śluz z kupki zniknie. Co do wazelinki ja miałąm na myśli trądzik niemowlęcy, czyli dokładnie taki sam trądzik co mają nastolatki w wieku dojżewania, mój maluch jest wysypany jak nastolatek ropnymi pryszczami i dlatego mówię że nie mogę powodować łojotoku bo jak sama wiesz ropnego pryszcza nie wyleczysz tłustymi środkami bo tylko sytuację pogorszysz. Obecnie mój maluch dostał antybiotyki i buzia się znacznie poprawiła ale i tak ropniaki wyskakują :( nikomu nie życzę takiego problemu :( bo jest to dość żadkie u takich dzieci może się utrzymywać nawet do 3 roku życia. Niestety lekarze mało wiedzą o trądziku u niemowląt i jest mały zakres lekarstw przeznaczonych dla tak małych dzieci. Anulka 05, ja nie twierdzę że zawsze tak jest że gdy są wszystkie te objawy to do strzału musi być skaza, u mnie było to oczywiste że dziecko jest alergikiem bo od urodzenia ma problemy ze skórą, jedzeniem itp. mój mąż niestety też jest dużym alergikiem dlatego ryzyko było większe, po Nutramigenie czyli preparacie mlekozastępczym ustąpiły objawy tzn. ciemieniucha, kolki, katarek, itp. Jestem pewna że u mnie jest to napewno skaza, bo obecnie mały ma prawie 7 miesięcy i jak zje coś co zawiera białko mleka krowiego od razu jest problem, więc stosuje dietę eliminacyjną, natomiast cały czas mnie pociesza to że dziecki z tego wyrastają :) choć wydaje mi się że po tatusiu odziedziczył duże skłonności do różnych alergi i nie będzie łatwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klaudi, jeszcze 3 meisące temu ważyłam 48 kg przy 172 cm, obecnie udało mi się dobić do 52 kg a i tak czuję się z tym okropnie źle, bo ani pupy ani cycka, buzia zabiedzona, jeszcze 3 kg jak się uda i będę szczęśliwsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotka, po dwoch latach na nutramigenie u Mieszka, predzej bede jadla sama ryz z woda niz znowu sie zdecyduje na to swinstwo :( Ani kaszki, ani zupki, nic nei da sie na tym ugotowac, bleeeeeeeeeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szanta wiem że nutramigen smakowo jest beznadziejny, ale chyba są jeszcze inne preparaty mlekozastępcze, ale jak one smakują to niestety nie wiem :(, pocieszające jest to że dzieci kiedyś z tego wyrosną. Mam przynajmniej taką nadzieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×