Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nut

Boje sie ze nie znajde odpowiedniego faceta-ktos jeszcze?

Polecane posty

Gość arcctgx_
mhm przeczytalam topic i przerazilam sie. Ja wiem, ze autoironia jest najlepsza forma obrony. Atak rowniez. Ale sa pewne granice. Poza tym tak jak juz ktos napisal, to, ze Ty Baniak przykladasz taka wielka wage do swojej urody, a raczej jej braku powoduje, ze inny zauwazaja to jeszcze bardziej. A swoim zachowaniem odpychasz ludzi zapewne bardziej niz wygladem. Moze czasem mimo wszystko warto sie usmiechnac i naiwnie wierzyc, ze sa jacys ludzie, dla ktorych "uroda" drugiej osoby rodzi sie w glowie? Ja wiem, ze dzieciaki i mlodziez bywa okropna. Zwlaszcza w dzisiejsych czasach gdzie panuje kult ciala i urody. Ale nie znaczy to, ze wszyscy ludzie sa tacy zli i krotkowzroczni. Swoim zachowaniem na pewno nie zyskasz, mozesz jedynie stracic. A i watpie, ze czujesz sie przez to lepiej. Co do pytania nut- nie znalezc tej drugiej polowy nie jest najgorsze, najgorsze to ja stracic przez wlasne bledy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baniak
Hejnut może...doskonale wiesz, że to nie jest możliwe. Każdy przeżywa jakieś tragedie. Każdy. Pomyśl tylko, że to osoba która do tego jest jeszcze "ładna" (jejku jejku jak to kuriozalnie brzmi) to ta jej "ładność" to o jedna tragedia mniej.(Jak to by było gdyby kupa jeszcze dodatkową tragedie przeżywała..) Przynajmniej ktoś ją akceptuje i może ją pokochać. Mówię tak jak by tylko wygląd świadczył o tym ,że możemy lub nie być kochani przez innych. Wcale tak nie uważam, ale właśnie ci inni... Cóż życie/świat nie jest takie cudowne jakie mogłoby być. Wiesz mam za sobą kilkanaście nie udanych prób samobójczych, przez to ledwo co skończoną fizykę stosowaną. Stwierdziłam no dobra frajer pompka ze mnie jeśli chodzi o życie uczuciowe to przynajmniej poświęcę się zawodowemu. Ale co mi z tego? Jestem człowiekiem potrzebuje bliskości. Nie każdy może. W takim razie dzięki za rozmowę. To co powiedziałeś o tych pozorach wydaje się być bardzo znajome.. Czy Ty przypadkiem nie jesteś z Warszawy? Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arcctgx_
kilkanascie nieudanych prob samobojczych? mhm to bardziej wolanie o pomoc niz chec zabicia siebie. Pragnienie, by ktos w koncu Ciebie zauwazyl. Jezeli czlowiek chce sie naprawde zabic to nic mu w tym nie przeszkodzi. Nie ma czegos takiego jak "nieudana proba samobojcza". Wolasz o pomoc, a jednoczesnie tak jakbys nie dawala sobie pomoc. Skupianie sie na nauce czy tez pracy zawodowej to tylko uciekanie od problemu, a go nalezy rozwiazac. Moze psycholog? Zaakceptuj sama siebie- wtedy zaczna to robic inni. Daj sobie pomoc i po prostu uwierz, ze kiedys znajdziesz ta bliskosc, ktorej potrzebujesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baniak
Teraz gdy na to patrze to wiem, że było to wołanie o pomoc, chęć zwrócenia na siebie uwagi. Z psychologiem czy też psychiatrą nie raz miałam do czynienia ale co z tego? Leki są tylko lekami, kiedyś kończy się ich działanie a słowa psychologa to tylko słowa. Z tych moich idiotycznych szczeniackich prób nie wiadomo czego 2 były bardzo bliskie swojego pierwotnego celu bo i bez szwanku z tego nie wyszłam. Chore serce, nerki, wątroba, jeszcze bardziej oszpecone poparzone ciało. Nie umiem uwierzyć w tą kupe mięcha którą widze w lustrze. Nie chce bo tak na prawdę nie chce tego nędznego życia. W ogóle kurwa mać. Pierdolenie o kurwa niczym ja się otwieram i chujkropka. A ludzie zamiast spać to kurwa marnują czas na kupe gnoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arcctgx_
leki to leki- i masz racje, bez rozwiazania problemu nie pomoga. to akurat wiem z wlasnego doswiadczenia. A psycholog... niby tylko slowa, ale moze az? moze pomoze Ci zaakceptowac siebie, tylko musisz uwierzyc, ze jest w stanie Ci pomoc. Bo z nastawieniem "i tak to nic nie da" niewiele Ci pomoze. A niektorzy nie spia, bo maja z tym problemy;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nut 2007.02.22 To znaczy ktos kto bedzie mnie kochal, bedzie szczery wierny, bedzie moim wsparciem w trudnych chwilach. Ktos przy kim bede po prostu szczesliwa x takich facetów jest pełno aż się o nich można potykać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koleżanka twierdzi że znalazła wymarzonego faceta dzięki urokowi miłosnemu ze strony http://magicznerytualy.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×