JAKIE BYŁY U WAS PIERWSZE OBJAWY CIĄŻY c.d.

cześć misiaczki ja juz po spacerku :)

Cześć Kobitki :) Narobiłam sobie wielkie zaległości, bo trochę naskrobałyście...Przede wszystkim: Krolcia wielkie gratulacje dla Ciebie Kochana. Życzę Ci żeby wszytko się dobrze układało!!! A u mnie...we wtorek pojawiło się plamienie (niestety :(). Wykonałam szybciutko telefon do lekarza i za jego poradą pojechałam do niego po receptę na luteinkę. Trochę mnie uspokoił (szczególnie, że w sobotę byłam u niego i wszystko było dobrze). Dzisiaj jest już prawie OK...A w środę zaczęłam pracę. Na razie całkiem fajnie, co prawda czasem się trochę nudzę, bo nie ma dla mnie roboty. Będzie więcej jak już skończę kurs z pewnego programu do projektowania, na który jadę 14 maja. Ale ogólnie jest fajnie, ekipa super, bardzo dużo młodych ludzi, więc jest wesoło :) To chyba wszystko, co chciałam Wam napisać. Pozdrawiam :)

Życzę udanego długiego weekendu :D

Hej Kobitki :) Słuchajcie..potwornie boli mnie głowa już któryś dzień z kolei...zaczyna po południu i tak do wieczora az sie położe. Czy któraś z ciężarówek też miała takie dolegliwości? Przeciez sie wykonczyc mozna....:( Moze jakies wskazowki....

pewnie nikogo tu nie ma, ale ze wzgledu na to że bardzo was lubie misie malinowe, chciałam się z wami podzielić czymś i zadedykować wam wyszystkim, coś co czytam kiedy tylko jest mi naprawde źle i już nic nie jest wstanie mnie pocieszyć może wam to się przyda :) to ostatni list pisarza ..GABRIELA MARQUEZA ...Jeśliby Bóg zapomniał przez chwilę, że jestem marionetką i podarował mi odrobinę życia, wykorzystałbym ten czas najlepiej jak potrafię. Prawdopodobnie nie powiedziałbym wszystkiego, o czym myślę, ale na pewno przemyślałbym wszystko, co powiedziałem. Oceniałbym rzeczy nie ze względu na ich wartość, ale na ich znaczenie. Spałbym mało, śniłbym więcej, wiem, że w każdej minucie z zamkniętymi oczami tracimy 60 sekund światła. Szedłbym, kiedy inni się zatrzymują, budziłbym się, kiedy inni śpią. Gdyby Bóg podarował mi odrobinę życia, ubrałbym się prosto, rzuciłbym się ku słońcu, odkrywając nie tylko me ciało, ale moją duszę. Przekonywałbym ludzi, jak bardzo są w błędzie myśląc, że nie warto się zakochać na starość. Nie wiedzą bowiem, że starzeją się właśnie dlatego, iż unikają miłości! Dziecku przyprawiłbym skrzydła, ale zabrałbym mu je, gdy tylko nauczy się latać samodzielnie. Osobom w podeszłym wieku powiedziałbym, że śmierć nie przychodzi wraz ze starością, lecz z zapomnieniem (opuszczeniem). Tylu rzeczy nauczyłem się od was, ludzi. . . Nauczyłem się, że wszyscy chcą żyć na wierzchołku góry, zapominając, że prawdziwe szczęście kryje się w samym sposobie wspinania się na górę. Nauczyłem się, że kiedy nowo narodzone dziecko chwyta swoją maleńką dłonią po raz pierwszy palec swego ojca, trzyma się go już zawsze. Nauczyłem się, że człowiek ma prawo patrzeć na drugiego z góry tylko wówczas, kiedy chce mu pomóc, aby się podniósł. Jest tyle rzeczy których mogłem się od was nauczyć, ale w rzeczywistości na niewiele się one przydadzą, gdyż, kiedy mnie włożą do trumny; nie będę już żył. Mów zawsze, co czujesz, i czyń, co myślisz. Gdybym wiedział, że dzisiaj po raz ostatni zobaczę cię śpiącego, objąłbym cię mocno i modliłbym się do Pana, by pozwolił mi być twoim aniołem stróżem. Gdybym wiedział, że są to ostatnie minuty; kiedy cię widzę, powiedziałbym kocham cię, a nie zakładałbym głupio, że przecież o tym wiesz. Zawsze jest jakieś jutro i życie daje nam możliwość zrobienia dobrego uczynku, ale jeśli się mylę, i dzisiaj jest wszystkim, co mi pozostaje, chciałbym ci powiedzieć, jak bardzo cię kocham i że nigdy cię nie zapomnę. Jutro nie jest zagwarantowane nikomu, ani młodemu, ani staremu. Być może, że dzisiaj patrzysz po raz ostatni na tych, których kochasz. Dlatego nie zwlekaj, uczyń to dzisiaj, bo jeśli się okaże, że nie doczekasz jutra, będziesz żałował dnia, w którym zabrakło ci czasu na jeden uśmiech, na jeden pocałunek, że byłeś zbyt zajęty; by przekazać im ostatnie życzenie. Bądź zawsze blisko tych, których kochasz, mów im głośno, jak bardzo ich potrzebujesz, jak ich kochasz i bądź dla nich dobry, miej czas, aby im powiedzieć jak mi przykro, przepraszam, proszę, dziękuję i wszystkie inne słowa miłości, jakie tylko znasz. Nikt cię nie będzie pamiętał za twoje myśli sekretne. Proś więc Pana o siłę i mądrość, abyś mógł je wyrazić. Okaż swym przyjaciołom i bliskim, jak bardzo są ci potrzebni. Prześlij te słowa komu zechcesz. Jeśli nie zrobisz tego dzisiaj, jutro będzie takie samo jak wczoraj. I jeśli tego nie zrobisz nigdy nic się nie stanie. Teraz jest czas.

celtyka to jest superowe! I daje do myślenia...

Cześć Dziewczynki :) Ale tu pustki, pewnie już wszystkie się weekendują. :) Ja zabieram się do pakowania maneli, ale mam tyle roboty, że nie wiem od czego zacząć. :)

Hej kobietki :) Podnosze ten nasz topik, bo za chwilke go widac nie będzie :) U was też taki skwar jak u mnie??????? Jeszcze jutro może tak być, bo to w kńcu niedziela, ale od poniedziałku niech troszke deszczu spadnie, bo normalnie sahara wszędzie :D

Celtuś - przepiekny ten wiersz :) I naprawdę można dużo spraw przy nim przemysleć, czasami nawet chyba warto się zatrzymać w tym całym biegu i zadumac troszkę nad swoim życiem, tym bardziej, że to już nie tylko moje, ale Nasze życie :)

cześć misie malinowe, u mnie narazie bez zmian, @ narazie nie przyszła tylko mam jakieś rewolucje żołądkowe i wątroba mnie pobolewa masakra, a poza tym u nas zimno dzis

Celtuś - witaj!!!!!!!! A to już czas na @?????????? Kiedy masz mieć????

Limetko ostatecznie w środe

Dziewczynki!!!! halo halo!!! jest tu kto????

----> Sheila- strasznie Tobie współczuję- wiem co to znaczy :( mój doktorek kazał sobie radzić zimnymi okładami( nie tylko na czole ale też na karku) i snem no i nade wszystko ciszą ...a w ostatecznej ostateczności- apapem vel paracetamolem- nurofen czy ibuprofen odpada po 1 trymestrze...tyle, że ja miewam migreny i wtedy żaden apap nie pomaga :( bóle głowy są niestety bardzo częste w ciąży- mnie meczyło do końca 4 msc teraz zupełnie sporadycznie- musisz to przetrwać, przeczekać- bądx dzielna :)

witam misie malinowe :)

nikogo chyba ni ma, mnie wczoraj tak bolało, sama nie wiem co właściwie, szło od żołądka przez wątrobę, pępek do jajnika masakra nie ogłam sie podnieść nie mam pojecia co to, kupiłabym już test ale wyjdzie na to że sobie nadzieje robie :( w tym cyklu jedyna niejasnosć to taka że nie zebrała mi sie woda i nie wywaliło mi brzucha jest płaski jak deska

Hej dziewczyny !! Gokatka Skarbie dzieki za odpowiedz. O dziwo wczoraj i jak narazie dzis jest ok. Mam nadzieje ze juz te bole glowy nie wroca bo nie da sie normalnie funkcjonowac! :( Tak czy inaczej...oby to się szybko skończyło :) Celtuś...dziewczyny sie pewnie relaksują..powyjezdzaly na dlugi weekend a ja dalej siedze w domu na tyłku i klepie prace :) Ale ze mnie frajerka :)

Sheila ja też w domku siedze nie chce mi sie ruszać nigdzie maż na uczelni

halo czy dzis wogóle ktos bedzie?

Czolem wszystkim Mam pytanie do dziewczyn ktore mierza temperature. Czy zdarzyl wam sie "spadek implantacyjny" bez zaciazenia? No i tak generalnie jakbyscie byly takie mile i powiedzialy co wiecie o takim "zjawisku". Dzieki wielkie i caluchy dla wszystkich :D

Widze ze sie dziewczyny weekenduja. No i ja tez musz juz spadac, ale jakbyscie tak cos jednak szraibnely to ja potem napewno doczytam. Z gory dziekuje

Mańka - Spadek implantacyjny występuje ok 6-8 dnia wyższych temp. i może (choć nie musi wskazywać na ciążę). Spadek (do linii podst. lub niżej) przed @ wskazuje na to, że ciąży nie ma. Ja mierzyłam temp co prawda tylko 2 cykle ale w cyklu gdzie nie doszło do zapłodnienia jak i w tym w którym doszło odnotowałam taki spadek. Podobno spadek temperatury o 1C to już jest konkretny spadek...ja się tym wogóle nie kierowałam po tym jak @ przyszła także więcej na ten temat nie mogę napisać :)

Sheila 25 - dzieki za odpowiedz, ja mierze w F ale w przeliczeniu na C to bedzie jakies 0,4, wiec daleko do 1, ale swoja droga to moje temperatura whaja sie o wiele mniej niz caly stopien w ciagu calego cyklu. Podsumowujac nie ma o czym mowic. Mierze temp od 4 cykli i to pierwszy raz z takim spadkiem takze sie zastanawialam co to ma byc, ale jak widac poporostu kazy cykl jest inny i tyle. nie ma sie co podniecac, jak ma byc to bedzie i bez takich numerow w temp. Caluchy pa

no wkoncu ktoś jest

lub nie

jestem jestem...odskoczyłam na chwile bo mama mnie przegania zebym tyle przy komputerze nie siedziała :)

Czesc Babeczki!Mowie wam mialam wczoraj urwanie glowy... maly zlapal kleszcza na dzialce! i trzeba bylo go usunac... potem reszta usunieta w szpitalu! koszmar... dla mojego malego i nas! A Sheila co do migreny to pomaga melisa na uspokojenie... wiem bo mialam czeste migreny w ciazy.

Ewuś....naprawde melisa Ci pomagała na migreny?? Ja zawsze myślałam że to bardziej na uspokojenie, odstresowanie...nigdy nie stosowałam jej na bóle głowy

A co do kleszczy...ja w tamtym roku miałam jazdę ale z mamą i kleszczem...także wiem jak to jest ....:)

Hej Dziewczynki! Witam w cudowny baaardzo długi weekend :-) Co słychać u Was? Jak samopoczucie? Ja za kilka godzin jade w góry i już nie mogę się doczekać :-) A w sobotę być może zobaczę się z jedną z Was :-)