JAKIE BYŁY U WAS PIERWSZE OBJAWY CIĄŻY c.d.

domyślam się, że moje pytanie będzie retoryczne, ale czy mogę na forum ciążowym (do którego, o zgrozo, za bardzo się przywiązałam) założyć topik na którym rzeczy bedzie się nazywało po imieniu? Chodzi mi o to, że raczej mnie nie kręcą topiki, na którym wszyscy wszystkim słodzą i zadają pytania typu "Mam okres. Kohałam się oralnie z moim hłopakiem. Czy mogę być w cionży?". Chciałabym se czasem rzucić mięsem, pośmiać z tego i z owego, oczywiście te grzeczne kafeteriuszki oszczędziłabym ;-) Pogadałabym se z kolorową, 9 luty, achą, Rafinką i jeszcze z wieloma innymi dziouchami, ale tak żeby nie usuwano naszych wypowiedzi. Czy jest szansa stworzenia takiego wyluzowanego topiku?

9 luty- u mnie z praca jest troche inaczej. jest dobrze platna ale niestetynie za bardzo ja lubie. mozna nawet powiedziec ze jej nienawidze:) i mam nadzieje ze jak wroce z macierzynskiego to mnie zwolnia, dadza odprawe a ja poszukam sobie innej. mam nadzieje ze takiej ktora polubie choc troche. Wiem ze nie pracuje sie dla ideii a dla pieniedzy, ale satysfakcja jest tez wazna przynajmniej dla mnie...

pomyliłam topiki ;-) ale skoro już się tu znalazłam, to wszystkie pozdrawiam (szczególnie te, które mnie pamietają) ;-)

Jak już piszecie o pracy to ja mam problem. Ciąża wyszła tak niespodziewanie (ale bardzo się cieszę) a teraz we wrześniu musiałam zacząć staż bo taka rola nauczycieli. Staż na nauczyciela kontraktowego mam do maja a w marcu urodze. Muszę go skończyć bo jak nie to przepadnie wszystko na co tak długie lata pracowałam. W przedszkolu jest super tylko boje się czy dam radę skończyc staż. Pożniej kasa większa i większe prawa jako nauczyciel. Może mnie nie być nie dłużej niż miesiąć to o ten miesiąc przedłuża mi staż. Nie wiem co robić, pracuje narazie bo chce i zdrowie na to pozwala ale co dalej.... :(

aga-w ale nie za bardzo wiem o co pytasz. Domniemam ze chodzi Ci o zwolnienie? Nie wiem jak to jest na konrakcie i wogole. Nie wiem jaki masz problem. jesli chodzi Ci o naswietlenie Twoich praw i czy Cie nie zwolnia pozniej to musisz mi dokladnie opisac swoja zawodowa sytuacje. moja mama zna dosc dobrze prawo pracy, moge jej zapytac. Pamietaj jednak, ze nic nie dzieje sie bez rzyczyny... ja osobiscie uwazam ze kazdy ma jakies tam soje przznaczenie i wszytsko mamy zpisane. Najwazniejsze zeby nie martwic sie na zapas a wtedy wszystko sie jakos ulozy.

aga-w przepraszam, nie przeczytalam uwaznie. juz wiem chodzi o to ze staz masz miec do maja a w marcu rodzisz, a jak nie skonczysz stazu to wszystko przepadnie, mozesz miec miesiac przerwy itd... no dobrze niby wszystko wskazuje na to ze niestety nic z tego nie wyjdzie logicznie rzecz ujmujac, ale z drugiej strony moze przypadek ciazy jest inny mysle ze jest jakis paragraf ktory przewiduje ciaze w takim stazu. Glowa do gory, jak czegos sie dowiem to dam Ci znac.

alutos nie pracuje bo mialam bole brzucha w pierwszych mies i leakrz powiedzial ze praca w pubie temu ni epomoze wiec poszlam na zwolnienie. ruchy dziecka tak od 16 do 20 tyg wiec masz jeszcze czas ale i tak zycze ci zeby malenstwo kopalo wczesnie :)

Witajcie! dzisiaj jam pierwsza miło poznac nowe Mamule:) pozdr

Cześć dziewczyny.Mam pytanie.Czy którejś z was nie bolały piersi z początkiem ciąży ??czy to normalne??dzięki za odpowiedzi!

Madzialka- mnie bolaly, mozna powiedziec nawet ze nie do wytrzymania.Ale myslalam ze to na zblizajacy sie okres. tylko ze dziwne bylo to ze za szybko zaczely bolec:)

aha ale pytanie brzmi czy NIE bolaly, nie sadze zeby to bylo jakies nienormalne kazdy przechodzi to na swoj spoob, niektore bezobjawowo.

Witajcie Witam nowe Mamusie :D Majka gratuluję udanych zakupów - to zawsze poprawia humor. Alutos strasznie drogie te ciuchy u ciebie. U mnie wszystkie spodnie kosztują 100 a bluzki 75 do 85. Choć ostatnio udało mi się kupić spodnie za 75 i jestem z nich bardzo zadowolona. Gokata współczuję diety - też się tego obawiam bo ja zasadniczo też mleczna jestem, mięso może nie istnieć.

Wzetka i to twoim zdaniem jest tanio? Bo ja spodni nawet za 100 bym sobie nie kupila, staram sie zawsze trafiac na promocje, ale z tymi ciazowymi to niestety nie jest tak latwo na cos trafic. 100 zl to bardzo duzo pieniedzy jak pomysle ile musze na nie zap...w tej swojej zasranej kasie to mnie skreca.To by musialy byc naprawde jakies wypasione gatki, zeby wydac na nie tyle kasy:)

Alutos nie mówię że tanio ale w tej cenie co u ciebie u mnie są dwie pary. Nie liczyłabym na promocje w takich sklepach bo one wychodzą z założenia że te ciuchy i tak trzeba kupić. Ja oblatałam całą ciąże w dwóch parach spodni jedne miałam jasne na lato a teraz kupiłam sztruksy na chlodniejsze dni. Też uważam że to drogo dlatego bluzki kupuję w normalnych sklepach - dobrze że teraz jest moda na długie tuniki.

no wlasnie. Ja tez mam kilka tunik, kupuje w rozmiarze dwa razy wiekszym i , zaczynam zbierac juz teraz bo potem jak sie uzbiera to nie podolam:)

czesc dziewczynki!! no w końcu coś sie ruszyło ;) czyżby pogoda podzialała??? witam 9 luty!! fajnie,że z nami jestes:) a tak? Wzetka Alutos Aga Majka!!!! buziaczki KOchane!! jesli chodzi o ciuchy to mysle sobie,że jesli nie ma jakichś wybitnych okazji na które trzeba założyć jakis bardziej elegancki \"namiocik\"to może warto zajrzeć do lumpków?? akurat ja chodziłam w swoich przedciążowych ciuchach- tylko na koniec gumki w spodniach zamontowałam ;) jedną jedyną bluzkę odcinaną pod biustem mąż mój mi kupił ihhihiih ale akurat nosić ją będę i w przyszłe lato bo fajna :) ciuchy ciążowe są cholernie drogie a inwestycja raczej nieopłacalna..no bo co później z tymi ciuchami??? no i napisze WAm jeszcze,że chyba ( jesli przez pryzmat ciuchów patrzeć) chodzić w ciąży przez jesień i zimę- no bo i ciepłe spodnie i swetry i co najgorsze kurtki trzeba zmienić- prawda? heh ja nawet klapki musiałam kupić o dwa rozmiary wieksze przez ten syndrom Shrekowych stóp ;) i teraz to mogę sobie w nich pogwizdać a Wy moje Jesienno- zimowe Ciężarówki?? też o butach bedzie trzeba myśleć a to i kasa wieksza od ceny przecietynych klapków --ojoj nic kończę wywody bo Iwo sie odzywa ;) aaaaaaaaaaaa no i mojej głodówki dzień pierwszy --- ryczę jak rasowy wół :(

Masz rację Gokata z tymi butami. Na szczęście stopy mi nie puchną. Opuchlizna kończy mi się na kostkach i w moje ukochane trepy wchodzę bez problemu a one są uniwersalne i na jesień i na zimę. Fakt trochę ciężkie ale przynajmniej kondycję mam dobrą bo na 3 piętro jeszcze bez zadyszki się wdrapuję. Sama się dziwię że z takim arbuzem z przodu daję radę.

No wlasnie nie pomyslalam o kurtce...hmm, moze iostra mi pozyczy ma jeden taki wiekszy plaszczyk, powinien wystarczyc.

Gokatko ale co Ty mozesz jesc wlsciwie, bo ze mleczne trzeba odtawic to wiem, ale co mzesz jesc w zamian? Chyba nie jest tak zle co? Glodowka to brzmi tak groznie...

Cześć Dziewczyny! Chciałam Wam tylko powiedzieć, że na wczorajszym usg potwierdziło się, że z serduszkiem już wszystko jest ok. Bardzo się z tego ciesze !!! :D To moja ostatnia godzinka w pracy - od jutra mam wolne i tak do konca ciąży, a potem jeszcze urlop macierzyński... :) Z jednej strony sie ciesze, ale z drugiej świadomosc tego, ze wypadne z obiegu troszke mnie przeraza.... dam jednak radę! Pozdrawiam Was serdecznie! Miłego popołudnia życze!!!! :D

Alutos dzięki za pomoc. Musze poczytać jak to jest uwględnione w karcie nauczyciela. Musze to jakoś wykombinować bo przez 1 miesiąc może przepaść wszystko :( Pozdrawiam wszystkich.

czesc dziewczyny. mam nadzieje ze dobre sapomopoczucia :) chcialabym sie Was poradzic poniewaz niedlugo jestem na slubie jako swiadek no i zupelnie nie wiem w co mam sie ubrac tzn konkretnie co kupic bo moje wiytowe i eleganckie ciuszki na moim rosnacym ciele juz nie wygladaja tak elegancko jak wczesniej ;) dlatego pytam Was moze cos doradzicie dodam ze u nas pogoda to ciagle 26-30 stopni i naprawde nie wiem jak i co zalozyc zeby bylo wygodnie ale i tez elegancko.

Alutos :) mogę jeść mięso, byle nie wołowe, wędliny ale nie lubię i to jest problem, no i owoce i warzywa heh ale ja jestem raczej mączno- mleczna czyli wszelkie sery, jogurty, mleko pierogi i etc a teraz nie wolno mi nawet herbatnika żyję na ROSOLE I CHLEBIE Z DZEMEM BEZ SMAROWANIA MARGARYNĄ BO TEŻ NIE MOGĘ ;( a od kiedy karmię piersią jestem wiecznie głodna i kiedy np na spacerze dopadł mnie \"Mały Głód\" połykałam jakąś drożdzówkę np a teraz wyjeżdzam z domu z jabłkami którymi najeść sie nie mogę chlipchlip :(...to znaczy ta moja \"głodówka\" Aga W- ja nie zdążyłam rozpocząć stażu i pewnie to i dobrze..też pracuję w przedszkolu :) więc teczka przede mną ;)

hej dziewczyny co uwas ciekawego tyle zescie zapisaly ze z tydzien chyba bete to czytac;) ale fajnie ze topik sie rozwija przeciez tu oto chodzi. Ja sie teraz staram odzyskac sluz plodny bo prawdopodobnie to jest glowny problem ze niemoge zajsc w ciaze biore wiesiolek i teraz zaczelam pic Len jestem w dc i ciekawe kiedy sie pojawi sluz czy wogole sie pojawi czytalam na innym forum ze Len lepiej pomogł niz wiesiolek wiec biore to i to na wszelki wypadek dziewczyny juz po trzech dniach picia tej okropnej konsystencji jaki ma len juz zauwazyly u siebie duza poprawe sluzu , mam nadzieje ze cos umnie sie pokaze . Moze wy cos wiecie czy to faktycznie prawda???

Tak Gokatko, tylko że ja go rozpoczęłam i zależy mi na tym żeby to zakończyć. Staż planowo mam mieć do maja. Wg karty nauczyciela może mnie nie być w pracy nie dłużej niż miesiąc i o tyle przedłuża mi sie staż zeby go ukończyć. Zobacze co bedzie, narazie bede zbierac te świstki i prowadzic te zajecia tak jak ma być a co wyjdzie to wyjdzie. Trudno. Ale poźniej i pieniadze wieksze a każdy grosz sie liczy bo nie jest łatwo. Co ma być to będzie. Na szczescie mam super pania dyrektor i napewno cos mi doradzi. A poki co wszystkim dziekuje za wszystko :) Buziaki dla Was

Gokatko- no to faktycznie masz teraz glodowke:( akurat ja nie lubie za bardzo mleka(a teraz jestem zmuszona troszke go pic) a za to mieso moglabym jesc kilogramami, owoce tez, chociaz bez margaryny raczej bym sie nie obyla. A karmienie z butelki to juz nie to samo, prawda? chociaz moja mama nie miala pokarmu jak mnie urodzila i musiala karmic z butelki, a zkolei mojej tesciowej to zabraklo pokrmu bo moj maz byl strasznym glodomorem i dodatkowo pil jeszcze mleko w proszku:) bo caly czasplakal. Zycze Ci wytrwalosci. Pozdrawiam.

9 luty - tak sie zastanawiam nad Twoim problemem, hmm a wolisz sukienki czy spodnie? bo wiesz teraz to w sukience juz chyba nie bardzo:) brzuch jak sama mowilas pilka;) Moja propozycja: ciazowa bluzeczka w kolorze jaki lubisz do tgo spodnie lekko rozkloszowane u dolu. Bluzeczka -tunika najlepiej, sa super! sama sobie jedna kupilam na allegro , swietna i tania, ale niestety juz ich nie ma:( chcialam podac Ci linka.No ale nie wiem w czym gustujesz wiec decyzje pozostawiam Tobie. Ja w kazdym razie tak bym sie ubrala.

9 luty - tak sie zastanawiam nad Twoim problemem, hmm a wolisz sukienki czy spodnie? bo wiesz teraz to w sukience juz chyba nie bardzo:) brzuch jak sama mowilas pilka;) Moja propozycja: ciazowa bluzeczka w kolorze jaki lubisz do tgo spodnie lekko rozkloszowane u dolu. Bluzeczka -tunika najlepiej, sa super! sama sobie jedna kupilam na allegro , swietna i tania, ale niestety juz ich nie ma:( chcialam podac Ci linka.No ale nie wiem w czym gustujesz wiec decyzje pozostawiam Tobie. Ja w kazdym razie tak bym sie ubrala.

Cześć Dziewczyny. Anetko, bardzo Ci gratuluję zdrowego i ślicznego Dzidziusia :-) A my idziemy do kliniki leczenie niepłodności. Już jesteśmy zapisani. Nie mogę się już doczekać. :)

Klempa to wspaniale. Nie mozna sie poddawac ja tez bylam w takiej klinice z moim mezem. Na szczescie moj kochany nie jest typem, ktoremu duma meska nie pozwala na leczenie. On zdawal sobie sprawe z tego ze jest zle. Androlog bardzo nam pomogl. I uwierz lub nie, ale wystarczyla jedna wizyta:) Bral lekarstwa przez zaly czerwiec, w lipcu mial przerwe a w sierpiu juz bylam w ciazy:) Uda wam sie na pewno, wierze w to. Trzymaj sie i powodzenia.