***DOŚWIADCZONE MAMY W OCZEKIWANIU NA KOLEJNE MALEŃSTWO***

misu to swietnie ,wspaniale ze masz tyle dzieciaczków,a najwaniejsze ze jestescie szczesliwi i spełnieni:)

no tak monia gotowa do pisania ,a tu wszystkie spia...

o Moniś i super taki relaks tez jest potrzebny , a ta @ to mogłaby się wreszcie odczepić bo w alkoholizm popadniesz :P :D jak będziesz taka złośliwa ha ha misiu naprawdę cię podziwiam ,bo ja nie mam czasu (tzn mam lenia ) poprasować i już proponowałam tu mai ,ale też nie chciała :P to bukiecik dla Zosi

przepraszam, że się wtrące ;) ale czytałam, że interesujesz się decoupage'em. Ja też zbieram się aby zacząć samemu coś tworzyć! Znalazłam kiedyś fajną stronkę... jeśli jej nie znasz to podaje Ci linka :) http://www.decoupage.art.pl/decoupage_wstep.php

och! ja prasować też nie lubię!!! ale jeszcze bardziej nie lubie pogniecionych czy wymiętych ubrań :o

o ja też misiu ,więc teraz mam etap ,że sie nie wyrabiam i prasuję na bierzącą ,czyli dziś wieczorem to co jutro zakładamy , a co gorsze to sterta sie powiększa ,bo przecież piorę (tzn.pralka ) :D ,no właśnie i teraz zaczęłam się zastanawiać co będzie jeśli będę miała to szczęście i zaciążę :P

ło matko ...BIEŻĄCO

koko ,nie popadne mam jeszcze kontrole:P a ja moje panie b lubie prasowac bo przy tym odpoczywam i ogladam filmy:) kokoszko ja juz pragne skonczyc z @@@!!!!! bo jak co mc bede zapijała smutki to rzeczywiscie marnie sie widze:P

misiu -jak jesteś to skorzystam z okazji i zapytam ,czy ty mierzyłaś tempke i jeśli tak to jaką miałaś ,bo wtedy zrozumiałam ,że niską ,tak ???

o tak Moni lepiej skończyć z @ ,niż potem z alkoholizmem :P :D a na prasowanie zapraszam do mnie , oddam gratiś 2 tony do prasowania :D

ja też na bieżąco :D czyli to, co wczoraj wyprałam ;) inaczej bywało ciężko... niestety kilka razy Tonia poszła do przedszkola zimą w niewyprostowanej bluzeczce, bo akurat uparła się na taką... i innej nie chciała :o

no koko mam nadzieje ze skoncze z tą @@@:P koko bierz prasowanie i chodz do mnie:) koko ty nie tempka tylko rób test:D co ty na to?????:D

ja ogólnie mam temperaturę jak żaba... albo inna jaszczurka :p prawie nigdy nie gorączkuję, normalnie nie przekraczam 36,3 góra 36,4... w ciąży było więcej o dwie, trzy kreski, czyli i tak poniżej 37!

hej hej.... misiu coz za cudowna reaktywacja!!!! tak fajnie, ze masz wytchnienie i mozesz pogadac....podziwiam Cie w calej rozciaglosci....ale widocznie im wiecej obowiazkow tym wiecej czasu... :P a powaznie to naprawde podziwiam Cie!!!! i zazdroszcze!!!! koko....badz cierpliwa...ja wiem, ze to trudne, ale uwierzyc musisz, ze to jedyna metoda..niestety :( ja juz mam stan nazwalabym to oczyszczenia duszy i umyslu i jest mi z tym cholernie dobrze, inaczej skonczylabym w poblizu misia naszego czyli tworkach, albo nie obok siebie mam blizej drewnice :) dla niewtajemniczonych podaje, ze mowa o szpitalach psychiatrycznych w okolicach warszawy :D

moniś na test to za wcześnie mimo wszystko ,ale powiem wam tak ,zobaczę jutro ,jak @ nie bedzie i tempka wzrośnie to jest jakaś szansa ,a jeśli nie no pewnie @ zawita i Moni, ja nie potestuje sobie w tym mc .Gmyrałam sobie jak się kąpałam i jedyne co dziwne to szyjka dość wysoko , ale może to właśnie żle ....aj jutro będę więcej wiedzieć o misiu no tak ty ogólnie masz niską tempkę co do prasowania ,to powiem szczerze ,że moje dzieci nauczone ,że zawsze musi iść do szkoły wyprasowane :P ,więc kisdyś sami się szykowali do szkoły i chcieli założyć rzeczy ,które jeszcze czekały na prasowanko w suszarni i o dziwo przyjechałam ,a oni żelazko rozłożone i prasowanie na całego ,ale chyba dobrze ,że myślą o tym :D

begunia:) kochana a kiedy testujesz ???piatek czy sobota??

to już sobie popisałam :p mężowi komp z dostępem do netu potrzebny! dobranoc Wszystkim Miłym Paniom :)

no moze koko jutro to za wczesnie na test ,ale w piatek to juz w sam raz:)

moni skarbie wezu kusicielu jeden....w sobote zdecydowanie !!!!

dobranoc misiu

ale o wyniku moge Cie juz dzis poinformowac jak chcesz...? :)

o beguś ja na szczęście :P od takiego szpitala u nas mieszkam 500 metrów ,także chociaż może ktoś by mnie odwiedził jakby zaistniała potrzeba ,ale oczywiście z tą cierpliwością masz rację i podziwiam twój spokój ,bo jesteśmy w tym samym momencie cyklu ,a ja od zmysłow odchodzę no właśnie a prze te moje zmysły nie moge nawet prasować ,bo tylko o jednym myślę

dziekuje bega:D lubie jak do mnie sie mówi wezu:D:P kochane ale dzieki tym testom jest sytuacja wyjasniona:D

beguś ty nie bądż taka pewna siebie :P (oczywiście wynik testu mam na myśli ):D dobranoc misiu

bega ,nie poczekam do soboty z wynikiem:)

o tak Moniś wiele rzeczy się wyjaśnia ,oczywiście ciągle to ,że jest brak ciąży :P

o tak koko,dobrze i to wiedziec:P przynajmiej sie nie oszukuje:D

Moni a co to będzie jak wszystkie pozachodzimy w ciążę ,kto bedzie testował ....a jak urodzimy dzieciaczki i @ bedzie się spóżniać ,to bedziemy mówić nie wredota tylko kochana @ :D :D :D

kokus tylko, ze jest ta subtelna roznica, ze po roku to norma moj stan...albo wariatkowo, albo inne odpaly albo spokoj i pokora....ja wybralam to drugie :) kokus...jak bylam na Twoim etapie staran bylo dokladnie to samo!!!! szkoda, ze nie mamy starego topiku..jakbys poczytala to bys sie przekonala, schizy, odliczanie i doszukiwanie sie objawow.....obled!!!!! wiec ciesze sie, ze chociaz to mi odpadlo w tym wszytskim chociaz nie powiem, ze jest mi latwo i nie mysle...o nie sklamalabym, ale zaczelam nazwijmy to patrzec realnie ...... a moze juz nie bedziemy musialy sie tak meczyc koko co??? bardzo nam tego zycze !!!!!

a wiesz koko o tym nie myslałam..... ciezka sprawa bedzie:)