Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Inka67

***DOŚWIADCZONE MAMY W OCZEKIWANIU NA KOLEJNE MALEŃSTWO***

Polecane posty

Lili z dwójką mogę powiedzieć że żaden kłopot. PRAWIE bez problemu daję sobie radę. Ale z trójką .........??????? aż strach pomyśleć. mama 41 w jakim wieku sa Twoje dzieciaczki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weronika m.............hihihihihi, mam dwie corki, ale one juz sa dorosle, starsza ma 21 lat, a mlodsza 18 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) a ja napisałam \"dzieciaczki\" czyli masz 41 lat tak jak w nicku. moja mama urodziła mnie w wieku 42 lat ale przez cc w 43 tyg. ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wlasnie bede miala prawie 42 lata jak urodze, jestem w 12 tygodniu ciazy. Moje corki oszalaly z radosci, maz nie moze uwierzyc, ze znowu zostanie tata, moja cala rodzina jest bardzo szczesliwa. A ja? Ja promienieje, choc tez jestem pelna obaw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama41, gratuluje , to dobrze zę wszyscy tak sie cieszycie z maleństwa, trzymam kciuki, zeby wszystko gładko poszło :-) a jakby ktos pytał, czy trudno poradzić sobie z trójka, to ja moge tylko powiedziec, ze jak dla mnie łatwiej niz kiedy miałam jedno i zero dośwadczenia, nawet czasu dla siebie mam teraz wiecej :-)...trudno było tylko przez kilka pierwszych tygodni, ake jak widać nie tak strasznie skoro marzy mi sie powtórka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wczoraj miałam bardzo trudny dzien i noc-spędziłam ten czas z moim najmłodszym synkiem w szpitalu. Na szczęście wszystko dobrze sie skonczyło-a mogło być rożnie:( Ech-nawet juz nie chce mi się wracać do tych wydarzen... Mama41-witaj:) Gratuluję Malenstwa:) To bedziecie mieli sympatyczną rewolucję w domku:)dziewczyny Ci pomogą pewnie przy Maluchu. Jak znosisz ciążę? Weroniko-ja zawsze twierdziłam -a przynajmniej tak mi sie wydawało,ze rewolucją dla mnie było pojawienie się pierwszego dziecka. Wydaje mi się ,ze trzecie nie było dla mnie jakimś strasznym utrudnieniem. Nawet chyba bardziej potrafiłam sobie zorganizowac czas-nie tylko ten domowy ale także \"zajęcia polekcyjne\";) Wszystko kwestia nastawienia-zobaczysz:) No i muszę pochwalić tu mojego mężą ,ze naprawde był mi wielka pomocą-wielką. Ronju-uściski:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta_71
Witam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta_71
jestem z topiku ""Listopadoweczki"" ale przez przypadek wpadlam na Was i jestescie mi bardzo bliskie. Ja mam 36 lat i urodze 3 corke w listopadzie wlasnie.Co prawda to bedzie dziecko z drugiego malzenstwa ale wszyscy bardzo sie cieszymy. Pozdrawiam wszystkie brzuchatki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sooonatka
Witam mamusie :) piszcie tu więcej bo bardzo fajnie się Was czyta :) a gdzie bega ? mama trójeczki ?Inka itp ??????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej.... jestesm sonatko, jestem...tez podczytuje ten stary nasz kochany topik i przyznam sie w skrytosci ducha, ze cholernie tesknie , jakos na kafe bylo fajnie...na tym naszym nowym jest rownie milo, ale sentyment to sentyment..!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie powraca szara rzeczywistosc...szara doslownie i w przenosni bo za oknem jest....fuuu wdrazam sie do kieratu dnia codziennego, ale najpierw postanowilam sobie zafundowac chwile relaksu, kawausia zrobiona, komp wlaczony.... musze naladowac akumulatorki przed ciezkim dniem, bo zaplanowalam tysiace spraw na dzis.... kochane dziewczynki wierne temu topikowi...sciskam was mocno mocno mocno i bede tu wpadac? moze jakas reaktywacja nastapi????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bega-hej ho:) Jescze miałam Ci napisać-że nie mogłam uwierzyc,ze ten Twój starszy syn już takie chłopisko:) JUż chyba Cię przerósł co?0to chyba musi być niesamowite uczucie gdy dzieci zaczynają nas przerastac;) u mnie to jeszcze trochę.... Anetko-gratuluję kolejnej córy-to już pewne że dziewczynka? W jakim wieku masz starsze córki? Ja dziś wbieram się do fryzjera-musze jakoś odreagować weekendowe przeżycia. Mam ochote na radykalną zmianę-ale nie wiem czy będe miała jakis pomysł:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lili....ja tez ide do fryzjera ake jutro o 12!!! przejde radykalna metamorfoze!!! co do olego..jeszcze mu troche do mnie brakuje :D ja duza baba jestem, mam 170 a on jakies 165... ale juz tylko tylko, za to noge ma wieksza :P ale masz racje to fajne uczucie, taki synus-chlop!!!! a co do przezyc lili...bardzo Ci wspolczuje i wiem co przezywalas...nikt nie zrozumie tego lepiej jak druga matka, ktora miala tez podobne przezycia, moje przezycia sa do dzis dnia zywe bardzo w mojej pamieci mimo, ze minelo juz 7 lat!!! ale gdy woje dziecko umiera na Twoich rekach.... ale nie chce o tym pisac juz bo bede zaraz ryczala sobie sama a ja nie chce sie dzis rozklejac... w kazdym razie cieszmy sie tym co mamy tym co nam nowy , piekny dzien przynosi i dziekujmy za to wszystko!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta_71
witam. Lili34-- wiem ze to bedzie dziewczynka poniewaz robilam amniopunkcje ze wzgledu na wiek i przy tym badaniu ustalaja plec na 100 % A starsze moje corki maja 14 i 12 lat. Pozdrawiam i wpadne pozniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Ja tez Was podczytuję i bylo tu fajnie :) Kiedyś nawet na tym starym pisałam z Wami. Staram się o 3 dziecko, na razie bezskutecznie. Przyczyny brak, bo badania wychodza dobrze, więc mozliwe ze to blokada psychiczna. Anetko, mam do Ciebie pytanie odnosnie aminopunkcji, jest podobno jakis przedział tygodniowy w którym można zrobić to badanie, tylko róznie żródła podaja. W którym tc Ty robiłaś i jak długo czeka się na wyniki? Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta_71
>>>>>>>>>>>>>> Amniopunkcje robi sie na zalecenie lekarza w przychodni genetycznej. Powinna byc wykonana do 16 tyg ciazy , a na wynik czeka sie ok miesiaca.Dodam ze przez ten miesiac oczekiwania na wynik mozna zwariowac.Dodatkowy plus tego badania to ustalanie płci dziecka ,,,pewne w 100%.Pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta_71
....Ja mialam robiona amniopunkcje wlasnie ok 16 tyg poniewaz w przychodni genetycznej tez jest kolejka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Bega-a co tam za rewelacje fryzurowe szykujesz? uchyl rąbka tajemnicy;)chyba nie obcinasz swoich długich \"hairów\"? Chociaż ja odkąd obcięłam jestem bardzo zadowolona-a długie nosiłam naprawdę wiele lat.No i ludzie też raczej nie wierzyli ,ze zetnę. Dziś zrobiłam sobie balajażyk i ogólnie dosyć mocno podcięłam. Efekt balajazu jednak nie jest powalający.Albo przyzwyczaić się muszę. Jagoda-witaj:) A ty w jakim wieku masz dzieci? i jakiej płci? A co do staranek to-spokojnie na pewno się uda:) tylko kwestia czasu. Co do tych badan prenatalnych to chyba bardzo złożony i nieco kontrowersyjny temat-robić je czy nie? I w jakim celu? A jak wyjdzie coś nie tak to co?Chyba,ze mozliwa by była operacja jeszcze w łonie matki-wtedy na pewno warto! Ale zastanawiac się będe później -jeśli oczywiście kiedykolwiek jeszcze ciąży doswiadczę:) Weroniko-co u C? Ciąża potwierdzona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O ! Cześć dziewczyny,jak miło że chociaż część was tu jest.Witam nowe forumowiczki🖐️ Ja nockę również miałam nie zaciekwą,bo Agatka zaraziła sie od Krystiana katarem no i sie męczyła.Mam nadzieję ze dzisiaj będzie lepiej,bo rano zrobiłam jej inhalację ,a wieczorem będzie powtórka z rozrywki.:D Lili,co się stało twojemu synkowi? nic nie wiedziałam.Jeśli nie masz ochoty tego wspominać to nie pisz,zrozumiem. Bega,jak miło cię czytać:D:D:D -choć muszę przyznać jeśli chodzi o twoje wspomnienia z tamtego wypadku to za każdym razem łezka kręci mi sie w oku.Lepiej pamiętać te dobre chwile.Chociaż wiem że to były dla ciebie i twojej rodziny ciężkie chwile.Współczuję. Cholewcia,chyba będę miała więcej czasu jutro rano do was napisać niż teraz,więc do jutra,pa,pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć aguniu:) Dużo zdrówka dla Agatki🌻 mam nadzieję ze nic z tego katarku się nie wykluje. Dominikowi na szczęście nic się nie stało...ale mogło wiele:( wszystko opisałam na tamtym drugim forum. I już rzeczywiscie nie chcę do tego wracać...choć pamiętac musze-to dla nas ogromne ostrzeżenie! Agatka to pewnie juz siedzi sama nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No hej.Ja na moment,mnóstwo czasu straciłam dzisiaj na szukanie tego topicu,nie wiem co się stało,ale już go mam,ufff.:D :Lilii-Agatka rzeczywiście już siedzi,choć jak się przewróci to nie potrafi jeszcze sama się podnieść,ma tylko 6,5 miesiąca,więc to zrozumiałe. Katarek ma mniejszy,choć wygląda na to że siedzi głębiej niż wcześniej,zaczęła pokasływać.Chcę ją dzisiaj wziąć troche na dwór,bo nie pada,mam nadzieję ze nie ma przeciwskazań. Piszcie dziewczyny,piszcie,co tam u was,jak starania,i nie tylko:D Wejdę na moment przywitać się z koleżankami na tamtym forum i uciekam,pa,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sooonatka
oj brakowało mi Waszych wpisów 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Mam jakieś problemy z wejściem na forum!!!Co u was, czy to tylko mój komp się buntuje????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Paty i reszta. U mnie się sprawa kataru normuje,chociaż teraz ja sie męcze ale Agatka pomału wychodzi na prostą,co ja piszę jest zdecydowanie lepiej,nawet w nocy widzę różnicę. Tak, poza tym mam teraz więcej obowiązków bo młodzi poszli do szkoły więc więc wszystko musi być na czas,szczeglnie obia.Poza tym trzeba dopilnować wszystkiego,zwłaszcza młodszego jeśli chodzi o szkołę i spakowanie na kolejny dzień. Wczoraj byłam na dwóch wywiadówkach,potem poleciałam do koleżanki na torta urodzinowego.A miałam już zacząć dietę,ale nic mi z tego nie wyszło.Obiad zjadłam dietetyczny ,no ale ten torcik i lampka wina wszystko zaprzepaściły:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane....tak wpadlam poczytac i odgrzebac topik co by latwiej go bylo znalezc...... ten sentyment jest ogromny... aguniu widze, ze i ty tez przywiazana jestes do tego bardziej? i trudno sie dziwic w koncu to ty go zapoczatkowalas pamietam zreszta bardzo dokladnie twoje pierwsze dni w ciazy, pamietam to w3szystko jakby to bylo dzis....znamy sie juz ponad rok czyz to nei urocze???\' lili kochana moja...maje wlosy nie do konca ulegly skroceniu ale mozno je podcielam, ze sie tak wyraze4...co zreszta widac na zdjeciu z wczoraj, ktore wam na forum wkleilam... aha...najwazniejsze...witam wszystkie nowe kolezanki!!!!!!! i te podczytujace i wszystkie wszystkie!!!!! 👄 u mnie szarosc dnia codziennego, kieracik w rozkwicie...poza tym znow mam nadziej, znow czekam, chociazs juz nie tak jak kiedys...:( dzis jestem w zasadzie bez wiary, chyba ze w cud ale z nadzideja, ktora sie tli....wczoraj mialam owu...teraz to wstretne czekanie na cud... sciskam was i zycze milego dzionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻🌻🌻 Bega-nie bój się uwierzyć w CUD! [kwiat🌻🌻 W końcu musi się zdarzyć nie? A u nas juz jeden muszkieter\"zachorzał\":D I mnie też rozkłada:( Ale ja to jakoś nie choruję na szczęście!może i teraz bokiem przejdzie. Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej, witam wszystkie doswiadczone mamusie, zycze milego dnia, pozdrawiam i przesylam Wam troszke sloneczka, ktorego u mnie jest sporo 🌻 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 3+1
Czesc dziewczyny...Zajrzałam na sekundę, siadłam bo mam robotę na kompie (jak by mi było mało zajęć domowych podjęłam się "charytatywnie" prowadzenia stronek netowych) Widzę,że prawie nic się tu nie dzieje, ale może w końcu znajdę kiedyś czas,żeby poczytać co u Was? Mam mało czasu, bo w szkole chłopaki raz jeden,raz drugi mają na popołudnie, więc ciągle ktoś siedzi mi w domu:D, do tego musimy przed zimą oporządzić ogródek,żeby od wiosny już tylko siać..siać;) Pawełek rośnie zdrowo, bardzo "grzeczny". W dzień śpi niewiele, ale fajnie można z nim już "pogadać";) Pozdrawiam serdecznie byla "mama trójeczki"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba znaleźliśmy działkę na naszą miarę :) jeśli żadne przeszkody nagle nie wyrosną - kupujemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×