rodzimy w lipcu 2006

halo halo witajcie:) Czy zagląda tutaj Nata????? czyli Sylwia?????? Chciałam tylko podzielic sie cudowną wiadomoscia ze BĘDĘ MAMUSIĄ ZA 7 MIESIĘCY!!!!!!!!!!! NATA:) jak zakładałas 1 topik to ja wówczas myślałam ze tez uda mi sie być szczęsliwą lipcóweczką Czekałam tyle czasu az wkońcu się udało:) Dzieki ICSI będę mamusią:) pozdrawiam :):):):):):)

Mnie to już chyba nikt nie pamięta :( Dzisiaj była ostatni dzień w pracy i od jutra mam 2 tygodnie urlopu. Do pracy wracam 14 września, tj. piątek, ale akurat tak wyszło. Bartuś sprawuje się ok. Nie chce pić mleka po kąpaniu i wmuszam mu jak zaśnie. Zastanawiamy się nad rodzeństwem dla Bartusia :) Pozdrawiam wszystkie mamusie, które mnie jeszcze pamiętają.

Hej dziewczyny :) piszczcie piszczcie bo tu pustkami swieci. Ja wlasnie to czynie........wrocilam po urlopie do pracy:( Urlop byl udany,bylismy w Szklarskiej.Zdjecia mam na bobasach Oliwka juz chodzi!!!!!!!! Pierwsze kroczki postawila 19sierpnia :) Teraz jest jej pelno i oczy trzeba miec dookola glowy. A co do spania,to Ola zasypia w naszym lozku ale potem ja przekladam do lozeczka Edyta twoja mala juz chodzi? przeslij mi foti malej,

Hej dziewuszki:) Enigmaa Gratulacje:) widzę, że po długiej drodze ale się udało:) Gratulacje i dbaj o siebie:) Wy tu o nauce piszecie, ja bym się mogła jeszcze pouczyć, ale na razie nie mam czasu. Ale mam w planach zrobić kilka kursów, które w moim zawodzie są prawie jak niezbędne:D Co do zazdrości o małą, to Maja jak widzi moich rodziców, głównie moją mamę to też mogłabym nie istnieć:) wręcz wydaje mi się wtedy, że ona mnie nie lubi, bo krzyczy jak ją chce zabrać i w ogóle do mnie nie łazi Ale jak sobie coś zrobi, płacze albo chce spać to leci do mnie. Więc sobie tłumaczę, że Maja chce się nacieszyć dziadkami bo nie ma ich na codzień, ale wie, że jestem i zawsze będę jak będzie jej źle:)) Edytko trzymam kciku za rodzeństwo dla Zuzinka i koniecznie daj znać co lekarka powie.. Idę spać bo jutro o 5 wstaję. Jutro ostatni dzień pracuję z koleżanką z pracy, która jest w 6 miesiącu ciąży i od przyszłego tygodnia idzie na zwolnienie. Trochę mi smutno, że odchodzi ale strasznie cieszę się jej ciązą. -Będzie miała córcię Hanusię. Kupiłam jej na pożegnanie różowego pajacyka. Mam nadzieję, że nie jest zbyt przesądna:))) papa dziewczynki:)

Hej No wreszcie cos sie dzieje na naszym topiku witam wszystkie!!!!! Jesli chodzi o łozeczko to moje jest w pelni wykorzystane maly spi cala nocke w lozeczku i sam zasypia , w dzien spi w kojcu bo mam go na parterze a sypialnie sa na pietrze. Ja mam do starszej łozku z ikei ale takie biale co rozklada sie i jestesmy z niego zadowoleni bo corka z nim rosnie a pasuje do wszystkiego. Edytko trzymam kciuki za rodzenstwo dla Zuzi i prosze o zdjecia!!!! Inesko gratulacje dla Oliwki za jej pierwsze kroczki!!!! iskierko pisz czesciej!!!!!! A jesli chodzi o zazdrosci to narazie ja jestem na pierwszym miejsu bo z nim jestem ale za 2 tygodnie otwieram sklep wiec bedzie u tesciowej wiec moze sie to zmienic, ale corka tez miala okres zachwcenia dziadkami a teraz znowu rodzice sa na pierwszym planie...ni i kolezanki..... Jestem teraz na etapie rekrutacji i mowie wam nie jest latwo stac po tej drugiej stronie pracodawcy po wstepnej selekcji mam jeszze 28 podan o prace musze to jeszcze przeanalizowac a pozniej spotkac sie osobiscie.. a myslalam ze bedzie trudno o chetnych do pracy.... wracam do obowiazkow pozdrawiam odezwe sie pozniej papappa

No nareszcie! Enigma gratulacje. Pamiętam cię! Najpierw z czerwcówek, potem z \"nastepnych\" topików. Daj znać czasem co u ciebie! Niestety Naty nie ma i nie będzie, bo dostała bana. :( Iskierko ciebie też pamiętam, dlaczego tak rzadko zaglądasz? Najpierw uciekłaś na N, a potem zaginełaś. Pisz częściej. Mamusia, to szykuje ci się gorący okres, ale dasz radę. Kto lepiej sobie poradzi i się zorganizuje jak nie matki małych dzieci, przecież oglądasz reklamy w TV ;) Ineska, moja Kornelka zaczełą chodzić 18 sierpnia, ale dalej większość czasu spędza na czworakach.

jaaga zdjecia przeslalam ale nie sa za dobrej jakosci bo robione telefonem. inesko zuza juz na dobre biega od sierpnia a pierwsze samodzielne kroczki zaczela stawiac od polowy lipca. zal mi jej bo ma chore gardzielko i przez to malo je. basiasz to szykij wyprawke do szkoly:) enigma gratulacje i powodzenia. poszukuje chetnej do prasowania:P a jak z jedzieniem u waszych dzieciaczkow? bo pomijajc chorobe to zuza to tadek niejadek.ile je sie napoce zeby cokolwiek zjadla.

witajcie kochane! :) Ale fajnie, że sie w końcu odezwałyście :D Pewnie bedzie tu jeszcze gwarno, że nie nadąże za Wami czytać ;) Jesli chodzi o zazdrość Krzysia, to na pierwszym miejscu jest babcia (a moja mama). Ona go rozpieszcza jak sie tylko da. Co Krzys wymusza przez wskazanie paluszka na przedmiot, babcia mu zaraz da. Tłumacze mamie, że nie mozna tak robić, bo później nie damy sobie z nim radę, bedzie wpadał w histerie i bedzie wielki płacz jak tylko nie dam mu co on chce (wiem to po moim bratanku co ma 3 lata). Co można to można, ale nie od razu wszystko. No więc jak mu cos nie pasuje, co ja mu nie dam - to od razu biegnie skrzywdzony do babci(np. ostatnio uparł sie na moją szczoteczke do zębów i wszędzie by chciał z nią chodzić, po podlodze rzucać) . Czasami mnie to denerwuje, bo bedą ta złą i niedobrą. >>Iskierko, no wiesz?!?! jak mogłabys pomyslać, że Cię nie pamiętamy! A jak tam budowa domku iskierko, przypomnij mi czy już mieszkacie na \"swoim\", czy jestescie w trakcie budowy? >>Edytko, ja również trzymam kciuki za powodzenie w planowaniu dzidziusia. Aż mnie wziął sentyment za tamtymi, pięknymi czasami jak byłam w ciąży. Cudowny okres dla matki :) My narazie nie planujemy, bo chcemy wybudować domek i moze w następnej kolejności pomyslimy, ale wiadomo jakby sie nam przytrafilo, to tez będzie cudownie! >>Enigmaa, to świetnie!! Cieszę się razem z Tobą :D Odżywiaj się zdrowo i uważaj na siebie, dużo odpoczywaj :) no i oczywiście pisz tu z nami!! >> Ineska, duża uźka dla Oliwki za pierwsze kroczki. Pewnie coraz lepiej i pewniej już chodzi. Niedługo za nią bedziesz biegać, wiem to po sobie, bo mój Krzyś pędzi jak \"tornado\" ;). A najgorsze jest to, że nie chce dać rączki, tylko sam :( >>Karo, no to teraz czeka Cie wzmozona praca, ale pociesz się tym, że czas szybko Ci zleci w pracy ;) >>Mamusia, powodzenia w otwarciu swojej działalność, pewnie bedziesz ciągle zabiegana i zapracowana. Widze to po moich znajomych, którzy maja swoje firmy. mam nadzieje, że bedziesz z nami na kafe. Ile osób zatrudniasz do swojego sklepu? >> Jaaga, pisze cos o Nacie, co prawda pobieznie czytałam N. i słyszałam o wielkiej aferze, ale tak naprawde nie wiem o co chodzi?? Już definitywnie jej tu nie bedzie??

No to teraz się zabieram za robote ;) bo dziś czekaja mnie siedzenie po godzinach pracy :(

Cześć Kalla, odnośnie Naty to wiem tylko tyle , że ma zablokowany nick. Nie wiem za co i nie wnikam. Może sie pojawi, ale już pod nowym nickiem. Ja nie jestem tak rygorystyczna jak Kalla ;). Ostatnio dałam do ręki Kornelce moja szczoteczkę do zębów, żeby tylko na chwilkę dała mi spokój, przed samym wyjazdem na długi weekend. Finał był taki, że musiałam kupic nową po drodze na stacji benzynowej. Stara do dzisiaj sie nie znalazła. Wracam do pracy, bo dzisiaj mam dużo roboty.

wiesz Jaaga... na początku też dawałam i już 2 wymieniłam, bo Krzys szoruje wszystko moją szczoteczka, nawet do WC ją włoży, do doniczki, a później ląduje u niego w buzi, normalnie doczepił sie tylko do mojej... inne go nie bawia ;) Toteż chowam ją mogę, zaś moja mama na wszystko mu pozwala...

Czesc dziewczynki:) dziś mam popoludnie- niestety, bo w piątek głupio siedzieć do 21:( No wczoraj ostatni raz pracowałam z tą moją cięzarówką:) dałam jej pajacyka i popłąkałyśmy się obie...ale co tam, tyle szczęścia przed nią:D Poza tym u nas już trochę czuć jesień w powietrzu, wieczory są chłodne i w ogóle... Które z was jeszcze myślą o szybkim rodzeństwie dla maluszkó? Ja bym chciała tak za 3 lata...

Hejka Karo, rzeczywiście tak nie fajnie pracować do późna w piątki, gdzie juz o 12 powinno się myslec o weekendzie ;) Ja dzis planuje \"smyknąć\" wcześniej z pracy, bo mama nie zabardzo sie czuje i chce szybciej być przy dziecku. U nas pogoda też juz jesienna :( Słonko świeci, ale powietrze jest zimne. Jak o godz 6 wychodziłam do pracy to na moim termometrze jest 4 st.C

Nigdzie nie uciekałam :) Kalla jesteśmy w trakcie budowy. Prawdopodobnie jutro będzie dopiero zalewany strop na parterze. Przewiduje, że wcześniej niż za 5 lat, to się nie przeprowadzimy :) Bartuś śpi. Teraz sobie uregulował, że raz dziennie o 12 w południe śpi ok. 3 godzin. Pogoda u mnie paskudna. Deszcz pada i na spacerek nie możemy wyjść.

Jutro juz wracamy do domciu. Trzymajcie kciuki zeby Ania nie dala sie za mocno we znaki. Pozdrawiamy:-) i do nastepnego klikania:-) Pa:-)

Karo potrzebujesz nadal opiekunki? Jeśli tak, to mam kogoś dla Ciebie. Mój gg: 4917432. Pozdrawiam

Hejka NO i znowu piatek, wlasnie przed chwilka wrocilam z corka bylismy w kinie i w centrum handlowym na zakupach juz troche kupilam sobie zimowych rzeczy na szczescie odpadaja mi ciuchy dzieciece bo takich mam mnustwo . kupilam tez mezusiowui fajny perfum bo w przyszlym tygodniu mamy 10n rocznice slubu...kiedy to minelo... Ja narazie nie plnuje wiecej dzieciaczkow mam parke i narazie wystarczy... Kala dzieki dzialalnosc prowadze juz od dawna ale zmieniam profil wiec jestem zabiegana a na nowo otwieranym sklepie bede ja, jeden pracownik na etat i jeden na stazu. Maly dzisiaj mial kiepski humor chodzil i marudzil chyba stal lewa noga... A moj przepafda za suszarka do wlosow chb yba fryzjer z niego bedzie... Magda milego lotu i czekamy az napiszesz wiecej... pozdrawiam a kupilam sobie tez fajna bielizne na 10 rocznice ....

Hallo babinki:) zieloneszkiełko mam opiekunkę od 4 miesięcy tą samą i jestem zadowolona więc póki co nie potrzebuję ale dziękuję, jakby co dam znać:D Miłam takie plany na weekend a tu niestety paskudna pogoda:(

witam w paskudny dzien karo jak sie tobie mieszka na mieszkanku?] mamuska widziala,m juz nowa kolekcje cocodrilo jest sliczna wiec czekamy wszystkie za rabatami:P zuza juz zdrowa ale zarazila nas a z dzidzi nic nie bedzie bo dostama wczoraj okres tzn mam nadzieje ze to okres bo tydzien przed terminem.ale jestem na hormonach wiec moze mi sie rozlegurowalo tak czy inaczej ww poniedzialek ide do gin to sie dowiem,wogole to mam dola bo inne zachodza w ciaze na pstykniecie palcem a ja nie.teraz mam podawany pregnyl zeby dochodzilo do owulacjii ale nie wazne moze za miesiac:) buziaczki i milego weekenu magda udanej podrozy

Witam mam synka który ma 13 miesięcy i często Was podczytuję. mam pytanko do pracując mam. Czy jeszcze wychodzicie z pracy wcześniej jak tak to do ilu planujecie wychodzić wcześniej??????. Bo ja mam dylemat.

O jak fajnie!!!!!!!!!! Jak nas dużo!!!!!!!! Siedzę sobie w pracy i szefa nie ma więc korzystam z okazji i musiałam nadrobić zaległości w czytaniu z kilku dni. Szkoda, ze nie piszecie/piszemy częściej. ****Iskierko Fajnie, ze sie odezwałaś. Nie zaglądam na inne topiki np. N więc nie wiem czy tam byłas. Ja tęskniłam za Tobą nawet o tym pisałam. Czytałaś wcześniejsze stronki? Jak sprawuje sie rodzinka, chodzi mi o rodziców i o ich stosunek do wnuków! *****enigma Pamiętam cię. Byłam jednak święcie przekonana, ze urodziłaś razem z nami a nie dajesz znakow życia. Pisz z nami. Trzymaj sie cipeło i trzymam kciuki. ****Ineska A czemu ty tak mało sie udzielasz? Gratulacje dla Oliwki . Mówicie na Oliwkę - Ola? ****edyta29 Wyprawkę :-) Powiem ci ze nie mam ochoty na naukę ani nie wiem jak pogodzę swój czas, który wolałabym wykorzystać pozytywniej z synkiem i mężem. Szkoda, ze nie wyszło :-( ******MAgdasz Odezwij sie jak tylko wrócisz. Przeslij zdjęcia z Polski! Szkoda, ze sie nie widziałyśmy. Moze kiedys nadrobimy. ****karo25 A Twoja Majeczka jak bardzo polubiła nianię? Moj mąż woli babcie od niani bo nie przeżyłby gdyby Damian pokochał obcą kobietę. Ale mam do was pytanie???? Co myślicie o niani - facecie?????????????? :-P Miałbyście do niego jakies zaufanie? Ja osobiście sie z czymś takim nie spotkałam. Ale mojej znajomej ojcic pilnuje wnuczka i bardzo dobrze mu to wychodzi. ****sierpniowa mamo Ja nie korzystałam z wyjścia wcześniejszego. Rozmumiem ze chodzi ci o karmienie dziecka. Ja nie karmiłam piersią. Mój pracodawca wymaga co jakiś czas zaświadczenia do lekarza ze karmisz dziecko. JAkoś nie chcało mi sie tyle zachodu dla godziny pracy. Zresztą pracuje u prywaciarza i raz wychodzę wcześniej a innym razem później.

Dziewczyny Uzupełniajcie Tabeleczkę!!!!!!!!!!!!! NICK........IMIE.....DATA UR.....WAGA....CM....ZABKI.....WAGA.....CM Kalla........Krzyś....02.07.06....3380......57.....8.... .....11.800.....ok80-86 basiasz....baśka....07.07.06....3700......59.....13..... .....11kg....ok 86 .. mamusia77..Dawid.07.07.06.....3440......55.....6........ .1050......87 Magda125..Anna....13.07.06....3500....56......8......... ...11kg.....86 ognik........Igor....15.07.06....3200.....53......2..... .........8300.....77 Zuzka715..ZUZIA..19.07.06......2600.....50.......2...... .. ...7200.....? mama olafka .OLAF..19.07.06...3340.....57.......2........ ...8000.....?? Karo25 ........Maja...22.07.06..2970.....53.......2............8200 zieloneszkiełko..Mikołaj..22.07.06..3900...56...0....... .ponad9kg...? Ineska....Oliwia....22.07.06....3550....56......2....... .................. Jaaga....Kornelia..26.07.2007..2700....52......2........ 8000.....74 Kamilla80.Alan.....28.07.06.....3340.....57........... ......10.......86cm edyta28..zuza....30,07,06.....3530.....57......6........ ...9200.....cm. małaHPW...Natalia..31.07.06....4100...58......2........o k.9kg....84cm

NICK........IMIE.....DATA UR.....WAGA....CM....ZABKI.....WAGA.....CM Kalla........Krzyś....02.07.06....3380......57.....8.... .....11.800.....ok80-86 basiasz...Damian....07.07.06....3700......59.....13..... .....11kg....ok 86 .. mamusia77..Dawid.07.07.06.....3440......55.....6........ .1050......87 Magda125..Anna....13.07.06....3500....56......8......... ...11kg.....86 ognik........Igor....15.07.06....3200.....53......2..... .........8300.....77 Zuzka715..ZUZIA..19.07.06......2600.....50.......2...... .. ...7200.....? mama olafka .OLAF..19.07.06...3340.....57.......2........ ...8000.....?? Karo25 ........Maja...22.07.06..2970.....53.......2............8200 zieloneszkiełko..Mikołaj..22.07.06..3900...56...0....... .ponad9kg...? Ineska....Oliwia....22.07.06....3550....56......2....... .................. Jaaga....Kornelia..26.07.2007..2700....52......2........ 8000.....74 Kamilla80.Alan.....28.07.06.....3340.....57........... ......10.......86cm edyta28..zuza....30,07,06.....3530.....57......6........ ...9200.....cm. małaHPW...Natalia..31.07.06....4100...58......2........o k.9kg....84cm

Ja tylko na chwilke. Sieprniowa mamo, ja wychodziłam wcześniej z pracy, ale jak mała skończyła rok to przestałam. Nie karmiłam już, a żądali ode mnie zaświadczenia od lekarza, wiec stwierdziłam że wystarczy. Nie wiem jak jest u ciebie, ale jeśli karmisz masz nadal prawo. Może Kalla ci odpowie, bo ona chyba wychodzi nadal wcześniej. U mnie urwanie głowy, bo jest u nas AIR Show. Strasznie hałasują niektóre samoloty, a Kornelka strasznie się boi, więc ewakuujemy się jak najdalej od domu i lotniska. Wpadnę wieczorkiem

Zaraz uciekam do domku. Dziś zamierzam robić paprykę w słoikach i sosy na zimę w słoiczki. W tamtym roku nie robiłam więc aż mi sie chce tej zimy. Zawsze do czegoś się przydaje. To do kanapek, do kotletów, do makaronu caneloni albo do lazni. Nic dziwnego ze Damian woli bawić sie z babćmi jak ja po powrocie z pracy sprzatam, piorę, gotuję. I pełno innych spraw na głowie. Musze si inaczej organizowac. Najczęściej Damian nie daje mi zając sie domowymi obowiązkami i płacze ciągnąc mnie za rękę do zabawy. Będziecie oglądały \"zagubionych\"? Ja chyba tak. Mam nadzieję ze to juz ostatnia częsć tej sagi :D I od poniedziałku wracają seriale. \"M jak miłość\" Żałuję ze kiedykolwiek zaczęłam oglądać te filmy. Strata czasu. Jakbym nie miała swojego zycia to jeszcze na głowie zycie z filmu :P A ja taka ze sie wczuwam ..... :-(

Czesc :) >>sierpniowa mama - ja wychodzę wcześniej z pracy, choć przyznam, że piersią nie karmię. Jak karmiłam to pisałam prośbę do dyrektora o wcześniejsze wychodzenie z pracy, ten sie zgodził do zaprzestania karmienia. Nawet nie wymagał zaświadczenia od lekarza, że karmię piersią (choć mu przedłożyłam). Póki co nikomu to nie przeszkadza, nikt mnie nie prosi o zaświadczenie od lekarza czy nadal karmie. Wg kodeksu pracy można do 3 lat korzystać z 2 półgodzinnych przerw gdy sie karmi dziecko piersią. Mam nadzięję, że mi sie uda jeszcze tak z pół roku wychodzić wcześniej, bo zawsze to szybciej jestem z Krzysiem.

aaa... jeszcze jedno... basiasz... co do facetów opiekunów. Powiem Ci, że Krzyś też często zostaje z moim tatą, jak mojej mamy nie ma i dodam, że lepiej sobie radzi niż mój P. ;P Nie ma problemu z przewijaniem, karmieniem, spacerkami w wózku. Potem sie dowiaduje, od moich serdecznych sąsiadek (co wszystko widzą i wiedzą) jak to mój tata \"sobie radzi z małym i jest to on jest zaradny\" :D

basiasz dzięki :D relacje z rodzicami są takie, że mój ojciec bardzo mocno pomaga nam na budowie. Ogółem nie jest tak źle jak kiedyś. Może to dlatego, że może chcą żebyśmy z nimi zostali, bo przecież niedługo będą starzy. Ale i tak widać tę głupią rywalizację. Mnie to trochę śmieszy. Bo teraz bardzo próbują pokazać, że ten drugi ich wnuk jest super. Śmieszy mnie to z tego względu, że wiadomo, że każde dziecko rozwija się w swoim tempie. Najlepsze jest, to jak gadają, że ten ich kochany Kubuś jest starszy o 1 miesiąc od mojego Bartolinka i gadają, że starszy powienien uczyć młodszego. A tu jak na złość wychodzi całkiem odwrotnie. Mój Bartuś szybciej zaczął chodzić, ludzi się nie boi, wogóle niczego się nie boi. Jest odważnym malcem i umie już wiele rzeczy. Ja już się z nim \"dogaduję\". Natomiast drugi kochany wnuczuś jest bardzo lękliwym, jakby nie powiedzieć \"przymulonym\" chłopcem. Wszystkiego się boi i zachowuje się jeszcze jak niemowlak. Ale to ma po mojej bratowej. Na dodatek bratowa jest w ciąży. Będzie rodzić pod koniec listopada. No i teraz jest w centrum zainteresowania. Znowu podsuwają jej krzesełko, żeby sobie usiadła i czekoladki, żeby miała więcej siły. A co tam. Ale ja Wam tu narzekam. Lecę już bo Bartuś się obudził. Spał 3 godziny i 20 minut. Pozdrawiam i przepraszam, że aż tak narzekam.

dziękuje Wszystkim za odpowiedz. Tak naprawdę to ja tez już nie karmię ale szkoda mi zrezygnować z szybszego wychodzenia. Narazie nikt nic nie mówi ale boję się że może to być żle odbierane.

Sierpniowa mamo, ciesze się że mogłysmy pomóc. Zapraszamy do nas cześciej. Nie mam dzisiaj chęci do pisania, a to przez ten wypadek na Air Show. Jakoś mnie to bardzo poruszyło. Idę spać, maż poszedł ze znajomymi na piwo, a ja przytulę się do swojego skarba.