Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kaola74

rodzimy w lipcu 2006

Polecane posty

Czesc kochane dziewczynki Kamilla, Ineska 🌻 Kalla 🌻 Nie wyobrażam sobie nawet co czujecie. Ból po stracie najbliższej osoby i w przypadku Kalli strach o zdrowie mamy. To są rzeczy, których boję się w życiu najbardziej na świecie. Straty najbliższych.... bo najważniejsza dla mnie w życiu jest rodzina... Kalla Musi być dobrze... A co do nas, ja jestem chronicznie zmęczona, mąż leci na miesiąc do Stanów i nie wiem jak sobie poradzę sama z Mają, pracą i w ogóle... Jaaga No ciągle mówią o tych radomskich szpitalach-załamka co się dzieje, ale nasi pacjenci mówią, że grosza by nie dali lekarzom, ja zresztą też, za to co oni wyprawiają....normalnie....bez komentarza to pozostawię... Edytko dziękuję za zdjęcia, śliczny pokoik no i Zuzia-Pięknotka jak zwykle:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc ! Sorki ze nie pisze, ale nie mam checi, ani glowy ani czasu... Ucze sie do egzminu czwartkowego do szkoly i do tego zajmowanie sie domem i Ania, no i telefony do Polski. Mama po operacji zle sie czuje, caly czas martwi sie wynikimi czy te guzy co wycieli oby nie sa zlosliwe. Jestem zemczona tym wszystkim. Wspolczuje Wam wszystkim co stracili bliskich... taka pustka zostaje, ale pamieci i wspomnien nikt nam nie zabierze... i to nalezy pielegnowac! Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda, trzymaj sie na pewno będzie dobrze. Kalla, jak mama? Mamusia 77 zazdroszczę ci odwagi, ja jakos nie widze siebie prowadzącą własna działalność, jakaś taka jestem \"słaba\". Wiem dokładnie czego chcę, ale nie potrafię wymóc tego na innych. Ja najchętniej zgodziałabym sie na wszystko, byle mieć spokój. Nie nadaje sie na business-woman :(. Karo musimy dac jakos radę. Mój mąż wyjeżdża do Anglii przed świętami, co prawda nie na długo, ale ja zostanę w nowym domu sama z dzieciakami, szkołą, niania i pewnie umrę w nocy ze strachu. Moja mama wyszła ponownie za mąż, ale dopiero po 15 latach od śmierci ojca, za wdowca. Było to dobre posunięcie, szkoda tylko że wyprowadziła sie tak daleko :(. Ja traktuje ojczyma jak ojca, ale mnie było łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam. jaaga fajnie juz nie dlugo bedziecie na swoim. kamila rzeczywiscie bylam w swinoujsciu od 1 do 15 sierppnia w trzech koronach.bylo super .pogoda dopisala tylko te komary ...masakra.. mojej mamie tez sie spodobalo ale ona razem z bratem byli niewiem teraz czy dobrze napisze na terenie akademii morskiej .jakies 5 minut od nas i tez bardzo sie podobalo. karo bardzo prosze 🌻 kalla.magda jak mamy? mamuska rowniez jeszcze raz gratuluje pozdrawiam jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc :) Ale mi Krzyś dał dzis popalić nad ranem. O godz. 4 nad ranem obudził sie i wcale nie myślał dalej spać... a ja nie dość, że poźno poszłam spać to o 4 czułam sie jakbym spała tylko 10 min. Chciał sie bawić, wyłaził na mnie i udawał, że jedzie na koniu, kliepał mnie, no nie nie było rady na niego i musiałam się z nimi chwile po bawać, dopiero o 5.30 usnął, a musiałam wstawać do pracy. Edytka, Jaaga Moja mama poki co jest w domu, ma się doskonale, energia ją rozpieraz, bawi Krzysia, myje okna, obiad gotuje, pójdzie jeszcze z nim na spacer. Normalnie nie poznaje jej! A proszę, tłumaczę, żeby sobie odpoczywała, nie przemeczała się... Ale na prózno. Jest narazie dobrze, tzn. bez gorączki, ale podejrzewam, że nie ma gorączki, bo bierze antybiotyk (dziś kończy) na bakterie Helicobakter, która jest w żołądku. Przy okazji tą bakterie wykryli, ale ona napewno nie powoduje gorączki. Boję sie, że po kilku dniach od zakończenia antybiotyku gorączka sie pojawi :( Bo tak było pierwszym razem. Ale co ciekawe mama miała mnóstwo robionych badań w szpitalu zrobionych i wszystko wychodzi w porządku, no więc skąd ta gorączka :( ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Alnek właśnie wstał ,zjadł o dziwo obiadek zupkę marchewkową ,sama gotowałam,bo jakoś z tym jedzeniem bywa nie zaciekawie,najbardziej to wchodzą mu owoce i jakies smakołyki typu słodycze,ciasteczka a obiadek to dwie łyzeczki i juz ucieka.Ostatnio upodobał sobie gruszki i woła cały czas daj jak kładziemy w słoiki.Alan ostatnio przesypia do 9 rano i dopiero je śniadanko ale sie wysypiam.Wczoraj wchodzę do pokoju a Alan podstawił sobie krzesło pod parapet,wszedł na poręcze i zadowolony wyglądał sobie przez okno,oczywiście zamknięte na szczęście ale i tak sie we mnie zagotowało. Kalla ja tez miałam gorączkę przez pewien okres nie wiadomo również dlaczego ,lekarka chciała położyc mnie na badania do szpitala do Szczecina ale ja sie opierałam i gorączka zniknęła sama,poprotu wyrzynał mi sie ząb mądrości i to było chyba to,ale również można mież stan zapalny w innym zębie wiec może tędy droga.Życzę zdrówka dla mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamilla dziękuję za poradę tez lekarze myśleli, że to może zapalenie przyzębia, czy cuś, ale robiła prześwietlenie zębów i wszystko wyszło OK. lekarze mówią, że gdzieś jest stan zapalny, ale nie można zidentyfikować gdzie... Co prawda wykluczyli sprawy nowotworowe (ponoć jest takie badanie), wię trochę sie uspokoiłam, ale trochę, bo za bardzo lekarzom nie ufam... Alan napedził Ci strachu!!! Wiesz miałam podobną sytuację. miesiąc temu Krzyś bawił się w pokoju, ja tylko poszłam do kuchni włączyć czajnik na herbate, przychodzę, a ten stoi na samochodziku-jeździku (z tego co pamiętam masz ten sam Chicco 4w1) i jest podparty o okno tarasowe. Jak to zobaczyłam to, aż mi serce stanęło. jak sobie pomysle co by było gdyby się odepchną rączkami od okna i samochód pojechał - to on prosto na szybę. Strach myślec!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ah te dzieci... Moje Ania tez nie jest lepsza. Wchodzi na kazda zabwake, krzeselko.... Ostatnio nauczyla sie skakac na naszym lozku. A to takie niebezpieczne... Dzieki ze pytacie o mame, ale nie jest dobrze. Goraczkuje i lekarze za bardzo nie wiedza czy to pooperacyjne czy cos innego... Teraz wszystko bym dala zeby byc w Polsce. Sa takie wlasnie dni, ze wszystko bym zrobila zeby byc z rodzina w PL. Dzis mam egzmain w szkole, Nie wiem jak mam go napisac skoro myslami jestem przy mamie. Nic nie wchodzi mie do glowy.... jakos bedzie... Zdjecia mamy nowe na bobasach... Ide do Ani, Pozdrawiam Was i dzieciaczki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magda sz bedzie dobrze.trzyam kciuki za mame i za egzamin kalla.kamila ja tez cos dorzuce z serii niebezpiecznych zabaw.otoz zuzu byla z acicho w pokoju weszlam a ona stoi na ..stole..oniemialam ale bylam spokojna i ja znioslam ale serce to mi walilo chyba przez godzine:) zuza ma stolik i krzeselka dzieciece z ikei i dlatego taki psikus wywinel bo na dorosle to nie wejdzie ,,,jeszcze... kamila to juz mamy dwoch niejadkow choc ostatnio moja makaron z sosem pomidorowym sobie upodobala .a dzis zjadla jajecznice i cwiartke szynki.. kiedys pytalayscie o szczepionki a wiec na pneumokoki juz jest zaszczepiona dostala 4 dawki ,mysle jeszcze o meningokokach ale jakos nikt mi fachowo nie wytlumaczyl o co z nimi hcodzi i czy jak ma szczepienie na pneumo to czy na meningokoki tez powinna??a o ospie tez slyszalam ale chyba nie zaszczepie .my tez to przechodzilysmy bez zadnych szczepien i a terza to wymyslaja. a teraz z innej polki skupcie sie....pilnie potrzebuje film :miasteczko twean peaks\" cala serie .prosze jak tylko bedziecie mialy jakis namier gdzie to moge kupic to bede wdzieczna. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny!!! jestescie tU???????????????????????????????????????????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć WAM 🌼 mówią, że każda ciąża jest inna i zgadzam się z tym w 100%. Przedtem wydawało mi się, że mam zgagę, ale to faktycznie wydawało mi się, o teraz tak mnie pali, że ledwie zipię. :D W poniedziałek wybieram się po zwolnienie. Pracowałam dzielnie cały tydzień. Ale to jest wykańczające. Praca do 16, dziecko i ciąża. Ale ja się cieszę, że tak jest, że Bartuś będzie miał rodzeństwo. Najśmieszniejsze jest to, że prawie każdy jak gada, to w ten sposób. Żeby Wam się udało (mając na myśli, żeby była dziewczynka). Dal mnie naprawdę nie jest to ważne, ważne żeby było zdrowe i silne i żeby donosić ciążę do rozwiązania. U nas teraz było takie wydarzenie. Dziewczyna chodziła 9 miesięcy w ciąży. Miała termin na 19 września, a 14 dni po terminie nic się nie działo. W końcu 15 dnia pojechała do szpitala na KTG i tam ją przebadali i okazało się, że wogóle nie miała wód płodowych i szybko zrobili cesarkę i urodziła zdrową dziewczynkę, ale z małą skalą Apgar. 🌼 ❤️ Każdy chyba w życiu przeżywa jakiś dramat. Ja współczuję forumowiczkom, które straciły ojców. 😭 Nie wiem co powiedzieć. Moje kuzynki (jedna w 6 miesiącu ciąży, druga w 3 miesiącu ciąży) straciły swoją mamę, czyli moją ciocię. Miała tylko 42 lata. Trzeba było i taki dramat przeżyć. Trzymajcie się dzielnie i pracujcie nad powiększaniem rodziny. MagdoSz A Ty kiedy planujesz rodzeństwo dla Ani? Mam nadzieję, że Ania nie będzie jedynakiem. A INESKA? Karo też się nie ociągaj? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iskierko- ciesze sie ze idziesz na zwolnienie,masz racje.Ja tez bym tak zrobila na twoim miejscu...jeszcze zdazysz sie napracowac w zyciu ;)Ja planuje rodzenstwo dla Oliwki,byc moze za rok albo wczesniej.Czas pokaze.Bardzo bym chciala aby mi sie udalo znow zajsc w ciaze. Pozdrawiam cie i reszte dziewczyn. Karo no wlasnie odezwij sie do szkielka.Ja wiem o co bigos-:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zieloneszkielko dzieki ale napisow ani lektora nie maja w j.polskim{beksa] masz moze inny namiar???????????????????????? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Właśnie wróciłam od doktora. Dostałam zwolnienie do 26 października. Za tydzień mam wizyte prawdziwą (bo dzisiaj byłam tylko po zwolnienie) i będę miała wtedy usg i badania. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dzisiaj śleczę od rana na kompie i szukam ciekawych ofert mieszkaniowych tzn. chodzi nam o domek,z budową damy chyba sobie spokój,wolelibyśmy kupic coś gotowego i nowego,jest nawet fajny domek niedaleko mnie może jakieś 200 metrów,nowy,parterowy i za niewielką cenę i chyba wybierzemy sie go obejrzec,bo z budową za dużo zachodu w naszym przypadku. W sobotę zjechała sie moja duża rodzinka i była msza za tatusia 30 dni po śmierci,powiem wam ze przeżyłam ją strasznie,płakałam okropnie,szczególnie jak zagrał nasz znajomy na organach,gdzie wiedzielismy ze tatko zyczyłby sobie właśnie jego i dlatego go poprosiliśmy.Alanek został z mężem w domku bo jakoś na mszy go nie widzę,zresztą robi sie taki niegrzeczny ze juz mi nerwy siadają.Na podwórku mi ucieka,nie chce trzymac sie za ręce bo wtedy sie wyrywa i ryczy,wszystko zbiera z ziemi i wkłada do ust uffff czasem nie mam siły,we wózku tez juz mu sie nie uśmiecha siedziec.Wczoraj byliśmy na cmentarzu i tez nerwów mi nie oszczędził, ale wiecie co?biegał biedny i wołał DZIADZIA. Super ze decydujecie sie na kolejne bobaski i podziwiam was za to ,ja juz raczej nie planuję dzidzi,wystarczy nam jedno,ja nie mam nerwów do dzieci niestety ale tez chciałabym iśc do pracy.Koleżanka moja znowu wpadła z trzecim ale jak ją widze to kłębek nerwów a gdzie jeszcze trzecie.Tu pokłon w stronę cierpliwych mam. Alan dzisiaj ma katar i ciekawe co wyjdzie ze szczepienia w środę? Póki co uciekam bo już brzęczy mój szkrabek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamilla 80 Przyjmij ode mnie wyrazy wspolczucia :( Wiem jak sie czujesz moj tata tez zmarl mlodo mial 57 lat tylko. Nie chce wam wchodzic z butami na wasze forum,chcialam tylko pogratulowac iskierce kolejnego dzieciatka :) wszystkiego dobrego🌻 enigma🌻 Dzieki za meila i rowniez Tobie gratuluje ciazy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Wam! Zaczne od mamy: Juz jest lepiej. Z kolezanka na poczte nawet poszla zaplacic rachunki. Ma klopoty z siedzeniem i zalatwainiem sie. Przychodzi codzinnie pielegniarka i daje jej morfine na noc, by spala. Dziekuje ze pamietacie o mojej mamie. Tak bardzo chciabym teraz byc przy niej... pomoc jej... ale jestem gdzie jestem...:( Poza tym wszysto u nas ok. Ania rosnie, jeszcze 3 zabki maja sie wylonic z dziasla i bedzie KOMPLET! Chodzi i non stop gada:), bawi sie ladnie sama. Ja w szkole mam sporo nauki, ale jeszcze pare michow i bedzie KONIEC. Ide odbiad robic, pozdrawiam Was goraco! PA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magda bardzo sie ciesze ze z mama jest dobrze.no i ze ania tak wspaniale sei rozwija . u mojej zuzy wciaz tylko 8 zeboli kamila zycze duzo usmiechu i szybkiej przeprowadzki.no i cierpliwosci. dzis skonczylam brac te cholerne leki an owulacje i za tydzien wizyta u gin ciekawa jestem jak bedzie tym razem? dziewczyny macie jakis namiar na fajny apartamencik w karpaczu?????bede wdzieczna .a i jeszcze jedno film znalazlam ale zobaczymy czy to nie bedzie walek.dam potem znac mamuska pewnie nie pisez bo zabiegana ale reszta??? iskierko brzuszek juz widac? no i jak tam apetyty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
edytko jakoś robię się cała duża. Musiałam dzisiaj iść nakupić większych majtek, bo pupa urosła. Przed ciążą z Bartoszem miałam 55 kg i przytyłam około 11-12 kg. Teraz mam 51 kg i nie moge nic jeść. Wszystko mi śmierdzi i ogólnie jest mi niedobrze cały dzień. Wieczorami wymiotu..... Ale Wam tu zanudzam. :D Najbardziej smakują mi jogurty (Fantazja) i jabłka. nata to również Twój topik. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edytko- z Karpaczem nie pomoge, bo nie wiem :) Iskierko- oj nie glupi powiedzial ze kazda ciaza jest inna. A pisz tu ile wlezie o swojej ciazy! Z checia poczytam :). Ania spi jeszcze. Od dzis mamy ochlodzenie do 23C. Ostatnio upaly nas gnebily... Ani upal nie przeszkadzal... jak zwykle zywa byla. Na placu zabaw ma male kolezaneczki i tak z nimi biega: to slizgawka, to kort, to piasek itp. tid... Ide sniadanie robic. Pozdrowionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Iskiereczko pisz o swojej ciąży jak najwiecej, będę wszystko czytać. Zazdroszczę ci, ale tak pozytywnie. Wczoraj byłam z Kornelia na kolejnym badaniu bioderek w szpitalu w którym sie urodziła i odżyły wspomnienia. Jakie to było fantastyczne! W poczekalni były dzieci takie świezo narodzone, wszystkie bym wzięła na ręce i wyściskała. Magda jestesmy z Toba i przesyłamy pozytywne fluidy. Kalla a jak twoja mama? W Karpaczu nic nie znam, nie pomoge. Ostatnio byłam w hotelu \"Piecuch\', ale wtedy było tak sobie. Karo zginełaś, nie masz czasu czy przekonałaś sie do nowego forum? :( Nata, to jest twój topic więc pisz śmiało. Ja do ciebie nic nie mam :) Mamusia! Kamila! Gdzie jesteście? A inne: Zuzka, Ognik, Kaola i mama Mieszka, meldowac się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje wam,ale .... Zaraz wyjezdzamy do PL bardzo sie ciesze,ale denerwuje sie podroza :( ostatnie pakowanie i lot. Luki chory i ciezko bedzie :( Jejku chcialabym byc juz na miejscu. Pozdrawiam i dziekuje tym,ktore mi wierzyly :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam zuza dopiero poszla spac .niewiem jak dala rade tak dlugo bo wstala o 8 a jeszcze bylysmy na basenie.plywa juz w plywaczkach.za tydzien sa zdjecia wiec sie pochwale tylko znajac moj zapal to dodawania na bobasy to pewnie nie szybko to nastapi ale postaram sie :p jaaga a jak twoje urzadzanie mieszkanka?? kalla no wlasnie co z mama? magda sz a jak egzamin? mamuska co z toba kobieto pracujaca? iskierko pisz pisz jak najwiecej. :) buziaki😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ Melduje sie.... Podczytuje was wieczorami ale jakos nie ma czasu napisac... Dzisiaj mam wolne wiec troche nadrabiam zaleglosci w pisaniu... Fakt jestem zabiegana i ciagle mam co robic ale nie narzekam... Magda fajnie ze mama czuje sie coraz lepiej Iskierko pisz o swojej ciazy jak najczesciej.... Nata milej podrozy do Polski!!!! Edytko A jeśli chodzi o Karpacz to bylam 2 lata temu w fajnym miejscu ale to raczej pokoje z lazienka a nie apartamenty w fajnym domku niedaleko centrum ale nie wiem czy cos takiego cie intereuje bo tam nie oferuja wyzywienia. A co jeszcze u mnie corka do zerowki a maly cale dnie spedza u tesciowej ale zbytnio nie narzeka na niego wiec chyba jest ok. A no inie wiem czy wam pisalam ze moja szwagierka urodzila w Londynie malego chlopczyka jest wczesniakiem ale juz zaczal przybierac na wadze i lada dzien wyciagna go z inkubatora. wiec pewnie wszystko bedzie ok choc troszke sie martwilismy.... dobra narazie uciekam postaram sie pisac czesciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey! Egzamin zdalam na 95 ze 100. Wiec jest 5:). Mama z dnia na dzien jest coraz weselsza, widac ze zdrowieje. Ania szaleje, w kolko chodzi, smieje sie, gada, tanczy! Edytko- fajnie ze na basen chodzicie. To bardzo rozwija dzieci. No i postaraj sie jak bedziesz miala foty - wkleic je na bobasy! Mamusia- fajnie ze lubisz co to robisz, ze masz z kim dziecko zostawic, no i w ogole ciesze sie ze zalozylas cos swojego. Moja firma teraz lezy na boku, mam stalych klientow z ktorymi wspolpracuje, sa to adwokaci ktory potrzebuja tlumaczy, no i powracajacy klienci. Ne zabiegan o wowych, bo nie mam czasu. Siedze z Ania, dbam o dom, do tego SZKOLA. Na jedna glowe troche za duzo :). Mamusi-a gratki dla szwagierki!!!! Duzo zdrowka dla dzidziusia! A co u reszty kobietek i dzieciakow slychac???? Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Kochane! Wybaczcie, że rzadko cos tu skrobne, ale mam dużo na glowie... Dziekuje, że pytacie o moja mamę. Obecnie jest w szpitalu w Warszawie, robią jej dokładne badania (czasami ma goraczkę, czasami nie). Dotychczas robione badania krwi, moczu, usg narządów, ekg, prześwietlenia, tomograf wychodzą bardzo dobrze. Nawet lekarze sie dziwią, że pomimo utrzymujacej sie gorączki od 4 miesięcy , nie robi ona spustoszenia w organizie. Bo ponoć przy utrzymującej się gorączce, zaraz wyniki krwi spadają, pojawia sie anemia, itp. Organizm jest bardzo silny. Dzis nastepna \"porcja\" badań... Najgorsze jest to, że jest oddalona od nas o 600km i nie mam jak jej odwiedzić ;( Jechać to trochę daleko, no i jak z małym dzieckiem, no i tu praca.... ehhh niech to sie szybko dobrze skończy. W końcu coś muszą znaleźć i musi byc dobrze!!!! A poza tym nadal szukam opiekunki, nikogo nie mogę znaleźć, a mówią, że bezrobocie jest ;) Krzysia opiekunką jest.... mój tata :D, a czasami moja babcia (74 lat) przychodzi na kilka godzin jak tata musi gdzies wyskoczyć. Chwalą sobie Krzysia bardzo, że grzeczny, że ładnie je, i takie tam. Tata nawet odradza mi szukania opiekunki dla dziecka, bo mowi, że póki może to nam pomoże. No i jeszcze na mojej i męża głowie budowa... Normalnie tych fachowców to bym rostrzelała. Kilka rzeczy juz nam spieprzyli, pasowało by przy nich stać i patrzyć im na rece. Ale może już w następnym tygodniu skończą roboty dachowe. I chyba damy sobie spokój z dalszymi robotami przy budowie w tym roku. Magdasz jeszcze raz Ci gratuluję!!! Ja trzymalam mocno kciuki, a teraz na Ciebie kolej ;) ja tez bede miała egzam pod koniec miesiąca z przedmiotu Ekonomia. Więc sie upomne o kciukasy ;) Edytko - fajnie tak od małego nauczyć dziecko pływać i później Zuzka bedzie drugą Otylią :) Śliczne zdjęcie Zuzi na huśtawce, a jakie ma urocze loczki!!!! Mamusia doskonale Cię rozumie z tym brakiem czasu, ja chociaż po 7 godz wychodze z pracy (sporadycznie zostaje dłużej) i nadal nie mam na nic czasu. A Ty przy prowadzeniu własnej firmy co masz powiedzieć... podziwiam Cie bardzo! Kamila, Ineska, Iskierko, ZieloneSzkiełko, Jaaga, Rzeczko A co sie dzieje z innymi dziewczynami??? Basiasz, Karo??? Jaaga Ty pewnie jestes ;) i ukradkiem w pracy czytasz topik tak jak ja... skrobnij co słychać?? Dziewczyny!!! Może to głupie, ale ja sie zastanawiam co tu Krzysiowi kupic na Mikołaja??? Może Wy macie jakieś ciekawe pomysły na prezenty dla swoich pociech???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez nie pamiętam jak tabelka wygląda. Postaram sie ją odszukać ale dziś zaraz odetną mnie od kompa, bo jakies systemy bankowe bedą mi instalować. Kalla, musi byc dobrze, tego sie trzymajmy. Ja tez nie mam czasu na nic. Codziennie załatwianie czegoś dzisiaj drzwi wewnętrzne, wczoraj pomiar kuchni, za miesiąc chcemy mieszkać, i wiesz ja nie narzekam na fachowców. Naprawdę parę rzecy skopali, ale poprawili. Najgorzej szkoda mi małej, bo wszędzie z nami jeździ, czasem usypia nam w samochodzie i wtedy chodzimy na raty coś oglądać, najpierw jedno, potem drugie. Magda jestem pod wrażeniem, gratulacje. Mamusia, Ineska, Edyta 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×