rodzimy w lipcu 2006

ona klamie!!!!!i pisze pierdoly na innych forach np ze ktos grubo wyglada bo mu brzuch odstaje

Hej A ja juz po wczasach w niedziele przyjechalismy rano z nad morza, byliśmy w Darłówku i bardzo nam sie podobało. Pogoda do piątku codziennie na plazy wiec troszke sie opalilismy maly zasypial wszedzie nawet jak byla pora to na kocyku na plazy nic mu nie przeszkadzalo , wiec ogolnie bylo super jeszdzilismy statkiem po morzu no i wiele innych atrakcji. Osrodek w ktorym bylismy byl super duzo placy zabaw dla dzieci rozniez piekna bawialnia niedaleko naszego pokoju basen z pileckzami itp wiec dzieci mogly sie bawic nawet w niepogode...ale teraz juz po wczasach i trzeba zabrac sie do pracy... I\"nesko milych wakacji.... Magda witamy w Polsce!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dziewczyny poruszaliscie wiele tematow nie wiem czy na wszystkie uda mi sie odpowiedziec..... - jesli chodzi o mleczko to maly pije rano i wieczorem okolo 240 ml NAN juniora - w nocy pije tylko slaba herbatke ale to glownie nad ranem troszke sie napije i spi dalej - poduszke ma taka srednia - inne posilki to naprawde rozne jogurty , kaszki danonki, soczki budynie zupki ale je takze z nami jak mam obiad ktory caly sama gotowalam - jesli chodzi o slodycze to maly je to co siostra ktora sie chetnie dzieli ale raczej go ograniczam - mycie zebow narzie w formie zabawy kilka razy dziennie no niestety wieczorem tez jeszcze po myciu pije mleczko i zasypia, alec corka tez tak robila a nie ma problemow z zabkami - ciemieniucha nie mamy takiego problemu - chodzenie no maly bryka biega , opanowal takze wstawnie z podlogi bez pomocy,m jest bardzo gadatliwy i domaga sie roznych rzeczy .. gada sobie mama papa, tata tu, aaaa- jedzenie, daaa- daj no i takie rozne co sama nie wiem co znacza mam teraz duzo prasowania i prania az sie boje ale musze to wszystko jakos przetrwac.... A jesli chodzi o tesciowa to moja nie pracuje ma kawalek ogrodka i caly czas placze kiedy to ona wszystko porobi jak daje jej dzieci , ajak dluzej jej ich nie przywioze to znowu narzeka ze jej nie chce dawac dzieciakow istny zawrot glowy.... dobra narazie spadam u nas pochmurno ............. pappapapa

Pozdrowienia z Polski!!!!! Buziaczki dla Dzieciaczkow!!!

Hej dziewczyny gdzie jestescie, czy juz nikt nie pisze tutaj.... Ja tez dzisiaj mam wiele zajec ale teraz chcialam cos poczytac a tu klapa.....

czesc dziewczynki:)) Zieloneszkiełko No wlasnie takie duze opłaty za wynajem utwierdziły nas w decyzji brania kredytu i płacenia za swoje:)) A co do prawa jazdy to ja mam prawko, uwielbiam jeździć ale po Krakowie jeżdżę ze stresem :))) nawet czasem coś sobie gadam pod nosem dla dodania otuchy:)) najbardziej się boję jak jadę sama z Majką:)) Magdasz Życzę udanego pobytu w Polsce:)) dziadki nareszcie mają wnuczkę:)) Moi też są w Majce zakochani dlatego jeździmy często bo płaczą jak wyjeżdżamy... pozdrawiam wszystkie:)) A co do chodzenia to Majka już normalnie chodzi jak stara, na czworakach ląduje tylko wtedy jak już jest zmęczona zrezygnowana i płacze taki bidok bezrdany:)

witam:) coś tu cicho:) Ja mam na popołudnie więc mam chwilkę, choć ta maruda się tu kręci koło mnie. Coś nie ma dziś humoru... Zostawiłam ją w pokoju na chwilkę, wracam a ta jak gdyby nigdy nic trzyma mój kubek z kawą i wylewa na podłogę komputer i ścianę!!!o zgrozo! i jeszcze taka skupiona patrzyła jak się rozpryskuje:(:(:( na szczęście była zimna. Już nie wiem gdzie mam trzymać rzeczy niedozwolone bo prawie wszędzie już sięga:( idę ją jakoś uśpić bo zwariuję - tak brzęczy:)

a ja witam sie po wakacjach jutro poczytam i cos skrobne pa

Czesc! Pozdrawiam Was goraco!!!!! Wakacje nasze udane. Ania ma 11 zebow:-). Poza tym wszystko ok. Pozdrawiam jeszcze raz i PAPAPAPAPA:-)

cześć dziewczynki ! smutno tu jakoś nikt nic nie pisze! nie pozwólmy by to forum umarło :( pozdrawiam wszystkie

Witajcie po weekendzie:) My byliśmy u teściów w Sączu, było trochę nudno ale ok. Maja właśnie zasnęła po histerii. Była tak zmęczona że już ledwo patrzyła na oczy a jeszcze musiała mieć kąpiel po piaskownicy:D A co do zębów to Majka ma ciągle 8 i nie wiem czy jej nie idą następne bo pcha łapska do buzi...

O rety co się tu dzieje!!?? NIC!!:(:(:( Szkoda:( Ineska jak tu kiedyś zajrzysz, to mam pytanie- sprzedałaś już x landera? Bo ja się właśnie zastanawiam, szkoda mi cholernie ale jak ja pracuję to nie mam kiedy tak często wychodzić na spacery, nie jeździmy z nim do rodziców, i stoi biedny w piwnicy:( zapłaczę się bo dla mnie wózio super:(:(

Czesc Kochane... :) mama olafa, Karo Rzeczywiście tu pusto... Czyżby powoli zanikał nasz topik :( Ja własnie wróciłam z urlopu (miałam tydzień wolnego). Ale sie rozleniwiłam, a teraz nic mi sie nie chce... Wyobraźcie sobie, że w sobote męzowi włosy strzygłam maszynką, Krzys sie koła nas kręcił i w koncu mój P. wpadł na pomysł, żeby i synka ostrzyć! Moja mama zaczęla mnie również namawiać na skrócenie włosków Krzysiowi...i ....go obciełam!!!! Teraz ma jeżyka na głowie, wygląda jak całkiem inne dziecko... Nie mogę sie jakoś przyzwyczaić... wygląda tak poważnie :D Karo byłaś w Nowym Sączu, mogłaś mnie odwiedzić z Majką! Pracuję blisko Plant, ul. Jagiellońska :D A gdzie Twoi teściowie mieszkają? Na jakiej ulicy (oczywiście jak możesz to ujawnić) Może następnym razem ;) Magdasz wracaj do nasz szybko!!! Mamusia, Basiasz, Jaaga, Edytka, Inesko - hop hop, gdzie jestescie....

zieloneszkiełko, a Ty gdzie sie podziewasz????

coraz mniej nas na Tym topiku :(

Ja jestem. Zaglądam tu systematycznie, ale przecież sama ze sobą nie będę pisać Moja Kornelka nareszcie chodzi. tzn jak chce, bo raczej nie chce. Ostatnio jak byliśmy w lesie to poszła sobie drogą jakieś 50 metrów, a jak jest w domu to woli jednak na czworakach. Poza tym ma jakąś fobię, może wściekliznę, bo panicznie boi sie wody. Jak wracamy do domu i jej zdejmuję spodnie to już dostaje histerii, bo myśli że będę ją myć. Nic nie pomaga, żadna miska, brodzik, prysznic , nie chce wejść do łazienki. Zaczęło się u rodziców w łazience, ale wróciłyśmy do domu i jest to samo. Naprawdę nic się nie stało co mogłoby ją przestraszyć. Już nie wiem co robić.

Jaaga - to świetnie, że Kornelka chodzi :) Krzyś jak jeszcze nie chodził, a tylko raczkował, to nie mogłam sie doczekać jego pierwszych kroczków. Myslałam, że bedzie lepiej jak zacznie chodzić, tzn. nie bede musiała schylać się do niego, często nosić na rękach, że bedziemy spacerować \"za rączkę\" :P A tymczasem Krzyś chodzi jak torpeda, nie chce dać reki, chodzi swoimi drogami.... oj co ja sie za nim nabiegam... Teraz marze o tych czasach jak sobie lezał, czy raczkował :) Jaaga przygotuj sie na to samo z Kornelką :) Krzyś uwielbia wode!!! Wręcz chciałby ciągle siedziec w wannie, w misce, baseniku, w czymkolwiek, żeby tylko w nim była woda. Nawet do oczka w ogrodzie chce wchodzić. Jak na podwórku zobaczy konewkę, albo wiaderko z wodą to od razu jego ręce znikaja pod wodą, a jak chlapie??? Podczas wieczornej kapieli to siedze z nim w łazience z 30 min, on oczywiście sie kapie, chlapie, bawi rybkami, żabkami, a jak mu powiem \"wychodzimy z wanny\" to jest ryk na cały dom.... nie wspomne jak juz go wezmę do ręcznika to się rzuca, szarpie ze mną, bo on jeszcze chce sie kąpać. Normalnie CYRK!!!

hejka Karo -mam xlandera i nie zamierzam go narazie sprzedawac, zostawiam go na zime Kornelce gratuluje pierwszych kroczkow. Moja Olwicia dokladnie 19 sierpnia br o godz. 13.50 zrobila swoje pierwsze kroczki, pozdrawiam was gorąco

Hej Ja tez sie melduje!!! Ostanio jestem zagniona, za dwa tygodnie chce otworzyc sklep wiec mam sporo zalatwiania i jezdzenia... Kornelce gratuleujemy korczkow pierwszych !!!!! Oliwici rowniez gratulujemy!!!! Jesli chodzi o wode to maly lubi sie kapac a zeby wyciagnac go z wanny to pokazuje mu moja suszarke bardzo ja lubi i to zawsze dziala i obywa sie bez placzu.... Dawid biega tez szybciutko po calym domku i na podworku, ostanio przebily mu sie 4 kolejne zabki i ma w sumie 12 zabkow.... Kalla fajnie musi maly wygladac!!!! My tez mamy juz fryzjera za soba A w sobote bylismy na zdjeciach u fotografa no i jutro idziemy je zobaczyc i powybierac ktore nam sie najbardziej podobaja jak bede miala w kompie to wam pokaze!!! A Dawid ma tez pierwsze noce beze mnie pojechal ostatnio z siostra do babci na dwa dni , byl grzeczny wiec wszyscy zadowoleni!!!! Dobranoc i pozdrawiam wszystkich!!!!

Bardzo dziękuję za gratulacje dla Kornelki. Dla Oliwki . Nie mam dziesiaj czasu, bo biegne załatwiać formalności, chyba sprzedaliśmy mieszkanie.

Piszcie, piszcie kochane. Jak wroce- to bede z Wami klikala...:-) Wracamy 1 wrzesnia. Wylatujeny w poludnie, wiec Ania nie pospi za duzo. Oj bedzie ciezko... ona taki kreciolek... Pozdrawiam Was goraco:-) PAPAPA!

hej nie było mnie ze 2 tygodnie a tu pustki na stronie... :-( Byliśmy nad morzem. Pogoda taka sobie. Brak opalenizny ale przynajmniej człowiek zmienił klimat, nawdychał sie jodu. Damian dostał szału na punkcie wiaderka i szpadelka. NAwet z nimi usyna :D Myślałam ze pojedzimy do Olecka ale wybraliśmy morze :-) Teraz powrót do pracy i zawirowania przed początkiem roku szkolnego. Mam dużo pracy a mało zapału. No i załątwiałam szkołę. Złożyłam już papiery. W poniedziałek okaże sie czy mnie przyjmą. JEst 400 miejsc ale dużo kandydatów i chyba nie będzie drugiej tury rekrutacji. Dobra uciekam dalej pracować. Buziole. ****magdasz Moze jednak coś wykombinuję aby znaleźć sie w Olecku. A może wy macie transoprt i ochotę nas odwiedzić. Sobotę i niedzielę mam wolną???????!!!!!!! Mój mąż pracuje ale to nic.

;) :) :|

NICK........IMIE.....DATA UR.....WAGA....CM....ZABKI.....WAGA.....CM Kalla........Krzyś....02.07.06....3380......57.....8.... .....11.800.....ok80-86 basiasz....baśka....07.07.06....3700......59.....13..... .....11kg....ok 86 .. mamusia77..Dawid.07.07.06.....3440......55.....6........ .1050......87 Magda125..Anna....13.07.06....3500....56......8......... ...11kg.....86 ognik........Igor....15.07.06....3200.....53......2..... .........8300.....77 Zuzka715..ZUZIA..19.07.06......2600.....50.......2...... .. ...7200.....? mama olafka .OLAF..19.07.06...3340.....57.......2........ ...8000.....?? Karo25 ........Maja...22.07.06..2970.....53.......2............8200 zieloneszkiełko..Mikołaj..22.07.06..3900...56...0....... .ponad9kg...? Ineska....Oliwia....22.07.06....3550....56......2....... .................. Jaaga....Kornelia..26.07.2007..2700....52......2........ 8000.....74 Kamilla80.Alan.....28.07.06.....3340.....57........... ......10.......86cm edyta28..zuza....30,07,06.....3530.....57......6........ ...9200.....cm. małaHPW...Natalia..31.07.06....4100...58......2........o k.9kg....84cm

Czemu u nas tak pusto. Nikt nie ma czasu, czy nic do powiedzenia :-( Ja tez myslę o ścięciu włosków dla Damiana ale jemu się kręcą i boje sie ze jak zetnę to nie będą sie kręciły. A teraz ma takie słabe o różnej wielkości.

Hej!!! Basiasz moj tez mial takie miekkie wloski teraz jak mu scielam to ma normalne jak starszak. u nas upaly wiec korzystamy i dlugo spacerujemy glownie wieczorem. Zmykam Pozdrowionka

cześć :) Ale sie nie wyspałam... :( jestem już w pracy i normalnie śpie na stojąco :( Noc miałam koszmarną i w ogóle sie nie wyspałam. O godz. 1 w nocy była u nas burza i w dodatku nie było swiatła. A ja boje sie panicznie burzy. Normalnie takie ciemności zapanowały, że dziecka nie widziałam na łózku. A po godzinie jak burza minęła , Krzyś zaczął domagać sie butli mleka, no wiec ja mu dałam wode (chce go w koncu oduczyć nocnego jedzenia). Wypił z 3 łyki i odwrócił sie spać. Po godzinie znów słysze jego marudzenie na butlę, no wiec znów dałam mu wode do picia. Było podobnie, czyli 3 łyki i dalej spał. Za trzecim razem, a była to godz. 4.30 juz nie wytrzymałam i dałam mu mleko :( Od chyba sie nie oduczy tego nocnego jedzenia, a ja od ponad roku chodze niewyspana przez to nocne wstawanie po kilka razy :( Basiasz ja Krzysiowi również obciełam włosy, wygląda teraz bardzo powaznie ;) I widze, że mu włoski rosną bardzo gęste, bo wcześniej miał takie liche i tez o różnej długości.

Jakie numery bucików noszą Wasze dzieciaczki? Zastanawiam się nad kupnem już Krzysiowi bucików zimowych, ale za bardzo nie wiem jaki rozmiar kupić. Obecnie nosi buciki-pantofelki rozmiar 19 (kupiłam mu z tej samej firmy rozmiar 20 i są jeszcze za duże), zaś sandałki ma z innej firmy 20 i są idealne. Czy jak kupie rozmiar 21 to może sie okazać, że bądą za małe w ziemie??

Cześć Kalla! Ja też jestem niewyspana, ale ja właśnie usnęłam jak zaczęła się burza bo zrobiło się nareszcie troszkę chłodniej. Ostatnio miała straszne zamiesznie, ale wreszcie udało nam się sprzedać mieszkanie. Nieodwołalnie musimy się sprężyć i wyprowadzić do końca listopada! Święta już w nowym domu! Bardzo sie cieszę. :D Moja Kornelka chodzi w sandałkach 19, ale półbuty ma juz 21 z tej samej firmy. Natomiast kupiłam jej botki ocieplane na zime w Deichmanie 20 i są sporo za duże, więc co firma to inna numeracja. DZIEWCZYNY ODEZWIJCIE SIĘ!

Jaaga - świetnie, że już od listopada bedziecie mieszkac w wymarzonym domku.... aż Ci zazdroszcze.... ja tez tak chce!!!! Jak narazie to nasz domek jest w surowym stanie ;P długa droga przed nami...