Dzieci z 2003-2004 roku

placisz 10zl za przedszkole za miesiac??????????????????? jedzenie tez w tym ???????? a na ile godzin dziennie???? sory ze tak pytam ale cena szokuje!chyba ze to 10 zl na dzien!

Witam. Późno dziś,bo miałysmy dzien jakiś taki zajęty;) U nas tez ciepło i nawet słonko wyglądało od czasu do czasu:) Nikola. Większośc rodziców ma \"problem\" z rozstaniami.Mnie skutecznie \"wyleczyła z tego\" nasza topikowa Kredka. Kiedyś napisała tu,że to my rodzice stwarzamy problem,a nasze dzieci wręcz się rwa aby być troszkę samodzielniejszym.Dzieci chcę przecięcia tej pępowiny,ale my skutecznie wstrzymujemy ten czas. I powiem Ci,ze naprawde takie wyjazdy scalają małżenstwo.Po pierwsze dlatgo,że jest się tylko dla siebie,a po drugie dlatgeo-że nam rodzicom tez należy się oddech. Ja jak najbardziej polecam. Gdybym pojechała z dziewczynkami,to nie przezylibyśmy tylu fajnych,miłych,odlotowych i szalonych chwil;) Poznaliśmy tam grupę Czechów w wieku 17-29lat.Były 3dziewczyny i 3chłopaków,w tym jeden Słowak.Bawiliśmy się z nimi świetnie.Do tego jeszcze dołączył własciciel apartamentu u którego wynajmowaliśmy i imprezy do białego rana.Kąpiele na dzikich plazach ciemną nocką,pływanie w lagunie,rejsy stateczkiem...bajka! Kasiunia. Malutko wazy ten chłopiec Twojej koleżanki.Niech sprawdzi czy nie ma lambil,albo innego robactwa.To podstawa.Morfologia to nic,bo i tak pewnie ma anemię.Prawie każdy niejadek -ma. Moja Ania jest na -3(minus)centylu.I to ze wszystkim-głowa,waga,kl.piersiowa.Tylko wzrost na na 10centylu. Bedzie malutka,mniejsza od rówieśników.Ale pewnie nie będzie walczyła z nadwaga hihi:D:D:D

kasiunia, no wlasnie, mnie tez to intryguje, 10 zl? to moze dziennie? bo to by jakos tak wychodzilo. u mnie przynajmniej.

:-) a z obiadem? i nie za duzo dzieci 34 w jednej sali? szok i stad pewnie choróbska :-(

Witam. U nas pieknie za oknem:) Co do tych 10zł i chorób... No cóż,u mojej córki jest zaledwie 16-ścioro(gdyby żadne nie chorowało),ale i tak Karolina ciagle chora.Liczba dzieci tu chyba nie ma większego znaczenia.Wystarczy przeciez jeden maluch z ospa,grypa,czy wirusem-i cała sala chora:O Dziewczyny. Mam dziś relaksowy dzien.Jadę z kolezanką do kina na \"Katyń\".Zdam Wam relacje-czy warto.No i mam zamiar polatac po sklepach,co by sobie nastrój poprawić,bo mnie te choroby moich córek,moja i meża nieco ostatnio dobiły:(Jestem zmęczona i padam na twarz:( Teraz sie zbieram i lece na solareczkę,bo mam niedługo wesele i musze wyglądać na nieco bardziej opaloną niż teraz:P Pozdrawiam i miłego dnia wszystkim

Hello :) ja tak szybciutko bo siedzimy z Jakubkiem - reszta załogi pojechała na imieniny chcę wszystko ogarnąć żeby sobie spokojnie usiąść i mecz obejrzeć kolacji nie robię - mam nadzieję że się rodzinka naje na imprezce maż się upierał żebym jechała ale ja nie chciałam - w ogródku sobie spokojnie robiłam a poza tym Jakub nie jest jeszcze całkiem zdrowy więc co go będę miedzy ludzi ciągać :P no to pojechali sami .... Kubuś lezy sobie koło mnie na leżaczku i bawi a ja wciskam mu jeszcze jabłuszko z wkładką tzn . bakteriami które osłonowo ma brać przy antybiotyku Odnośnie przedszkola ... ja Wam już w zeszłym roku pisałam - to jest gminne przedszkole które jest finansowane z budżetu miasta i dlatego takie małe opłaty od października będziemy płacić jeszcze 5 zł za rytmikę więc w sumie za m-c wychodzi 15zł :) Mogę Zuzę zostawić rano o 7.00 a zabrać ją muszę najpóźniej o 12.30 . Śniadanko jej daję drugie i dzieciaki schodzą na posiłek - do tego dostają herbatkę albo kakao . Jeśli bym zostawiała ją do 16.00 ze śniadaniem , obiadem i podwieczorkiem to wtedy wychochodzi ok. 160 zł m-c To i tak podnieśli w tym roku bo w ubiegłym było 120 zł. Jeśli chodzi o ilość dzieci to Kafelek ma rację - teoretycznie prawdopodobieństwo zachorowań większe w większej grupie ale a zeszłym roku było ich 22 i też chorowały :P:P Salę mają ogromniastą więc się mieszczą spokojnie . A w praktyce wygląda to tak że z tych 34 dzieci chodzi 1/2,1/3 albo 1/4 zależy jaka pora roku :P;O Kafelku ale masz fajnie z tym kinem :) dopóki karmię to się pewnie nie wyrwę wieczorem :P w dzień to jeszcze ale wieczór mama musi być :D pisz jak się podobało .... no to idę coś zjeść przed kąpaniem bo już za chwilę emocje :D:D

Jestem już po kinie i rejsach w galerii handlowej:) No więc,jak chcecie złapac doła,to jak najbardziej polecam film pt.\"Katyń\" Kurcze,normalnie masakra.Smutny i dołujący:( Nastepnym razem na poprawienie humoru pójde na coś mniej ambitnego.Moze jakas komedia romantyczna??? Po takim filmie jak \"Katyń\",to człowiek zastanawia się-dlaczego stwarza sobie bezsensowne problemy??Kiedyś ludzie to mięli problemy!A my teraz-...pikuś. W czasie II wojny ludzie mięli powody do płaczy,leku,żalu,a my teraz...echh. Konczę i spokojnej nocki.

cześć :) Ale piękny dziś dzień :) i wyspałam się jak nigdy od siedmniu miesięcy :D Jakubek obudził się przed północą , nakarmiłam go i zaraz odniosłam z powrotem do łóżeczka. następna pobudka dopiero o 4.30 ale odwróciłam synka tylko na brzuszek i zaraz zasnął aż do 8.15 tak więc jak skowroneczek dziś wyspany ze mnie ;) szkoda że humorek wczoraj siatkarki mam popsuły :P:P przegrać taki ważny mecz - tak to jest jak sie rywala , choćby najsłabszego, ignoruje :P:P Zbieram sie do kościoła - idzemy z Zuzą , mąż był o 7.00 rano . obiad prawie gotowy szkoda że Kubuś chory bo byśmy pojechali na jakąś miłą wycieczkę - niewiele pewnie jeszcze takich pięknych dni przed nami no ale cóż zrobić :( miłego dnia Wam życzę :)

No i jak Wam dzionek minął ?? U nas bardzo milutko - wybraliśmy sie jednak na wycieczkę po górkach naszych pochodzić - Jakubek z babcią został. natchniona zdięciami od Kredki też Wam posłałam kilka :) Kredko , Szymuś the beściak !!!:D:D a że tak zapytam - jak Twój kręgosłup ?? przecież ciągle musisz sie do niego schylać jak on tak sie łapie wszystkiego i wstaje :O Nasz Jakub jak widać nie wie jeszcze do czego nogi człowiekowi służą i macha sobie nimi tylko w powietrzy albo namiętnie wkłada do buzi - stąd wiecznie mokre skarpety :D:D wszyscy już śpią więc i ja idę jutro nowy dzień , nowy tydzień ... zapowiada się fajnie - dziś mnie znajoma zaczepiła pytając czy nie pojechałabym z nią we wtorek na aqua aerobik. Ona też dzidziusia urodziła w czerwcu i stwierdziła że najwyższy czas zabrać sie za gratisowe kilogramy :P:P mam nadzieję że nam sie spodoba i będziemy chodzić cyklicznie :) no...to śpijcie dobrze pa :):):)

Witam. My już po wizycie u pediatry.Karolina kaszle nadal,więc chciałam sprawdzić,czy nadaje się do przedszkola.No i...nadaje sie:D Ale oczywiście zostałam skrytykowana przez p.pediatrę,że posyłam Karolinę do przedszkola,kiedy spokojnie mogłaby siedzieć ze mną w domu:O Tłumaczę mu,że chcę iść w przyszłym roku do pracy i chcę,żeby teraz obie z Anią złapały mi odporność,a ten mówi,że mogą złapac,ale...infekcje:O:O:O Mam go i tak w nosie,Karolina chodzi do przedszkola dalej.A w środe maja wycieczkę do gospodarstwa agroturystycznego na cały dzien.Na pewno bedzie tym zachwycona:):):):) Wczoraj gościliśmy u siebie kuzyna mojego męża z Kanady.Pierwszy raz go widzięliśmy:D:D:DTak samo jak moj mąz,interesują go przodkowie i obaj robia drzewo genealogiczne naszej rodziny.Oj,mieli o czym gadac,do...3rano:O:O:O:O Teraz popijam kawke i lecę zaraz na solarkę,poopalac się troszkę na wesele:P Uciekam i miłego dnia

Cześć Kasiunia gdzie Ty mieszkasz , bo normalnie mam taki sam widok za oknem:):) może mieszkamy w tym samym mieście i nawet o tym nie wiemy. Ja wczoraj bylam w pracy, ale były raczej luzy, więc sobie poczytałyśmy gazety i pogadałyśmy:P fajna taka praca czasami. Już sie cieszę , bo za 3 tyg idziemy na wesele i będe miala 4 dni urlopu. Sukienkę już mam uszytą , tylko muszę ją odebrać od krawcowej http://www.allegro.pl/item223466926__apart_piekna_satynowa_sukienka_z_roza_38_.html#photo taki krój i też satyna tylko inny deseń. I przede wszystkim wyjdzie znacznie taniej. jeszcze tylko buty. I to mnie najbardziej przeraża, bo co wchodzę do sklepu z obuwiem , nic mi się nie podoba. Chcę zaokrąglone noski z malą kokardką i na cienkim obcasie , a większość czółenek jest teraz na grubych obcasach, co mi w ogóle nie będzie pasowało do sukienki. Kafelelku kochany, chcialam się wybrać na ten film z mężem( wczoraj stwierdzil wlaśnie że ostatnio nigdzie nie chodzimy, jesteśmy już jak stare dobre małżeństwo, tylko w domu przed telewizorem) , ale po twojej recenzji myślę że to nie jest trafny wybór. Wogóle jak patrzyliśmy na repertuar wyszło na to że nie pójdziemy razem. Bo on by się przeszedl na jakieś fantasy lub science fiction , ja z kolei melodramat, dramat bądź komedię romantyczną. Kiedyś bardziej mi ulegał:P jak te chlopy zmieniają sie po ślubie. Jedyny film na który zgodnie poszliśmy po ślubie to był Władca Pierścieni . Tak to chodzę ze szwagierką na mniej komercyjne filmy , ale za to można trafić niekiedy na coś naprawdę dobrego. Muszę kończyc, bo zupa mi sie wygotowuje , papa

kasiuania, dzieki za fotki, alez uroczy ten twoj synek. no, reszta rodzinki tez niczego sobie! wie, nie jest tak zle, chyba bardzij bolal mnie kregoslup przy piotrusiu, bo jego jusialm caly czas nosic, nie byl taki niezalezny jak szymus. a ten juz sobie niezle radzi z ladowanie, z kazdym dniem lepiej. juz nawet nie czolga sie jak zaolniez w okopach tylko raczkuje na kolanckach jak prawdziwy dzieciaczek. (wlasnie dobral sie do sluchawek od skype i wpadl do pudla z torami piotrusia...). znalezlismy dziewczyne do pomocy. dzisiaj poznala droge do przedszkola, ale chyba raczej bedzie zostawac w domu z malym a ja bede z piotrusiem do przedszkola chodzic. dzisiaj mial kryzys, nie chcial zostac. wiec lepiej bedzie nie narazac go na kolejny stres chodzenia tam z obca osoba. buziaki dla wszystkich.

CZESC Kafelko ile razy bylas juz na solarium??bylas w sobote?? bo ja jak rano przeczytalam twoj wpis to tez wybieralam sie na solarium ale jak juz bylam przed nim to stwierdzilam ze niemam sily sie smazyc ehhe i tak ucieka dzien za dniem a chcialam isc 2 razy przed weselem zostaje mi dzisiaj i w czwartek , musze isc jeszcze do fryzjera w piatek na paznokcie ehhhh alez to trzeba sie \"pieknic\" ehhe chociaz ja niemam dla kogo bo mezusia niebedzie :( wionka ja mam podobny fason sukienki tzn gora bardzo podobna tylko ja nie mam z satyny kasiunia sliczny ten jakubek takie fajne ma pysie , Zuzia to twoj maly klonik :) kredko fajnie ze udalo ci sie znalezc kogos do pomocy moje dziecko dzisiaj wstaje i dostalo ropnego kataru ja juz niemam sily zwariowac mozna , poszla dzisiaj do przedszkola bo mnie strasznie prosila bo na ognisko maja isc ale po przedszkolu znowu lekarz sie klania :( dziewczyny ale sliczny weekend byl co , my bylysmy na polance w lesie zrobilismy sobie ognisko fajnie bylo Magda a ty gdzie sie podziewasz??? Zosia jest rozgrzeszona bo ma duzo zajec :)

Wionka Idz na to do kina.Polecam.Ale nastaw sie na doła.Poprostu.Film warto zobaczyć.Bo to historia.Polecam.No tyle,że jest przykry i smutny.I datę zbrodni Katyńskiej zapamietasz do końca życia:P A suknia...piekna.A jaki Ty masz kolor??? Ty masz wesele 20.10?Tak? Bo ja też:P Może na jedno idziemy-co???:D:D:D Nikola. No więc...byłam 2razy.I mam zamiar iść jeszcze z 4razy,ale poleciałam też dziś bo jutro mam zabieg hirurgiczny i teraz przez kilka dni solarka mi odpadnie.Jutro mi wytną tego cholernego włókniaka z brzucha.Bede miała 5szwów Ty też napisz jaki masz kolor sukni.Ja też jeszcze lece do fryzjera.Umówiona jestem na 13-tego i na paznokcie musze się umówic.No i przed samym weselem na czesania,ale to już tam gdzie wesele,bo wyjeżdzamy w czwartek przed ślubem:)

MIało być-chirurgiczny:P Nie-hirurgiczny :D:D:D

KURDE kafelku jak ty pojziesz tyle razy na solare to bedziesz jak murzyn heheh ja mam w sumie sukienke o prawie takim samym fasonie jak wionka tylko to jest lzejszy material wiec inaczej troszke sie uklada a kolor niestety nieciekawy mam heheh taki bez ze zlotem dlatego musze byc opalona , ja tez jade w piatek do krakowa a w sobote panna mloda mnie umowila na makijaz i do fryzjera :)

dziewczyny ja mam biało- czarną we wzorki jakieś tam, nawet już nie pamiętam. Nikola, też nie bylam zadowolona z materiału na początku, ale jak kupowalam to akurat nic ciekawszzego nie było. Ale liczy sie ogólny efekt, nie? Też muszę sie juz umówić do fryzjera, tylko co ja zrobię z włosami? jak mam teraz taką długosć do uszu i \"boba\" na głowie. Nic nie wymyślę, jedynie fryzjerka mi wymodeluje to ładnie. No i te moje nieszczęsne panokcie. Zastanawiam sie nad tipsami, bo mi się strasznie łamią i nie mogę zapuścić. Tragedia. Może znacie jakis dobry specyfik który w 2 tyg wzmocni paznokcie? Kafelko zgadza sie idę 20, no i 21. Wesele jest dwudniowe. Koło Żywca. Ty też w te strony przyjeżdżasz?

Nikola. A na ile chodzisz?Bo ja na 8min.na stojące.Mam jeszcze troszkę opalenizny z HR,ale chcę być trochę bardziej brazowa.Chyba nie będę zjarana.Nie mam ciemnej klarnacji-niestety:( Wionka. Ja jadę w stronę Zamościa.Niedalego Krasnobrodu. Też ide sobie zrobic tipsy,bo mam strasznie łamiace (ostatnio)paznokcie:(

no ja tez na stojace na 8 minut chodze, a co do tipsow to jak sobie je zrobicie to wasze paznokcie jesczze bardziej sie oslabia , moja dobra kumpela jest kosmetyczka i nigdy niechciala mi ich zrobic wlasnie przez to , ja tez mam ostatnio dramatyczne paznokcie i ona na nie naklada mi taka warstwe ozdywcza ktora zasycha pod lampa i to wyglada jak by paznokiec byl czyms pokryty ale bardzo naturalnie , ja w piatek wlasnie to sobie zrobie :) pomaluje ladnie i ma piekne swoje panokcie nawet jak sa niezadlugie :)

Witam Melduję się po dłuższej nieobecności;) Widzę, że topik się rozkręcił ;) pewnie z powodu powrotu pewnej osóbki:D, hihi.Tylko nie mogę się jakoś przestawić na ten nick Kafelku;););) Mimo to fajnie, ze z nami jesteś Dziewczyny napisze po krótce co u nas... Tak więc moje dziecko znów było na antybiotyku:(, w przeciągu miesiąca brał go 2 razy:O i wszystko by było fajnie, gdyby nie to , że znów dzisiaj wstał katarem:O:O,chyba muszę mu też podac jakąś szczepionkę na odporność czy co:O:O:O W dalszym ciągu trwa remont:), okna pomyłam i myślałam , ze się przy nich wykończę:(,jeszcze mi zostały dwa:O, właśnie wczoraj podjęliśmy decyzję z mężem , że jednak musimy wezwać ekipę do wylewek i gładzi+ malowanie, bo niestety mąż już ma za dużo roboty w warsztacie i nie da rady:(:O.ja się tam cieszę, bo te pieniądze co wydamy pracownikom , to mąz spokojnie będzie mógł zarobić, a tak to był co chwilkę odrywany od prac i tak to wszystko wolno szło:O Meble do Kacpra pokoiku mam wybrane z serii mebli Forte,wkleję linka http://www.forte.com.pl/cms/PortalPageServlet?lang_id=0&page_id=35§ion_id=1&view=3&setup_id=3&program_id=778#produkt_20829 Do salonu jestem zdecydowana na jasne(krem) kanapy 3+2+1 ze skóry ekologicznej, ale jeszcze nie wiem jakiej firmy kupimy, a resztę mam mniej więcej w głowie:):) Cholerka co ja tu czytam...hm...imprezki wam się przytrafiły:), fajnie, bo ja też bym sobie poszalała na weselu, ale jak na razie najbliższe szykuje się w czerwcu 2008 roku:O Co do solarium to ja też biegam raz w tygodniu na 10 minut, tak dla podtrzymania opalenizny,bo ciało opalone ładniej wygląda:P:P:P hihi Co do tipsów..pisałam Wam, ze nauczyłam się i je robię(dlatego tez mnie nie ma tak często na topiku);) Moje zdanie jest takie na temat tipsów....to prawda, ze po zdjęciu tipsów paznokcie robią się osłabione, ale wystarczy trzy dni i wracają do normy, trzeba tylko posmarować porządna odżywką,i warstwę utwardzacza ,co wieczór wmasowywać oliwkę i po 3 dniach pazury wracają do normy, ale są też przypadki, ze tipsy wzmacniają naturalny paznokieć:), także dziewczyny spróbować warto:).Ja noszę tipsy od maja i jestem zadowolona, a moje naturalne paznokcie są w dobrym stanie:):):) Dobra wyslę ten post i zaraz napiszę następny,bo już nie pamiętam co chciałam jeszcze napisać:):) W każdym bądz razie cieszę się , ze topik ruszył z pisaniem

Hej Magda,witamy na pokładzie:P Po Twoim poście,to chyba chetnie zrobię te tipsy:D Też sie boje,że mi się płytka zniszczy,ale tak sobie tłumacze,że i tak są w fatalnym stanie,wiec nie ma co sie litowac...hihi.Trzeba pięknym byc hihi;););):D:D:D Czego to my nie robimy,co????:D:D:D Karoline tatuś zawiózł do przedszkola.Wprawdzie to niedaleko,ale ona bardzo lubi,kiedy tatuś ją samochodem wozi:D:D:D. Ja dziś na 14-ta do chirurga na wycięcie tego włókniaka.Troszkę zaczynam sie bac,ale mam nadzieję,że przeżyje hihi:D:D:D Miłego dnia

Cześć No więc wczoraj miałam dokończyć pisanie i niestety kiedy zabrałam się za oglądanie zdjęć od Was wyłączyli mi internet do późnego wieczora:O, no wkurzyłam się Ale dzisiaj już mam net, więc foteczki obejrzałam:):):) Kafelku--dziewczynki pięknie rosną:), ale miałam już kiedyś napisać, ze zmieniłaś fryzurę,lub podpinasz włosy, co Cię bardzo zmieniło, wyglądasz bardzo radośnie;);) Miałam Ci pisać, ze w piątek byłam w stolicy na przysiędze na Placu Piłsudskiego, bo mojego meża brat cioteczny dostał się na Wat , a że jesteśmy z nimi zżyci(to rodzina obok której mieszkamy), to pojechaliśmy:). Bardzo mi się podobało:),zahaczyliśmy o Złote Tarasy i Ikeę, trochę się obkupiliśmy i tyle;););) Dobrze, że problem z Anią znikł, pewnie teraz mozecie się już sobą cieszyć i nic Was nie dołuje:), a problem niedowagi będzie zanikał z wiekiem Ani:):):) Kredko--jak czytałam Twoje posty to się nieźle uśmiałam...jejku niby to nie śmieszne bo zawrotu głowy można dostać z tymi obowiązkami:O, ale tak komicznie to opisałaś...:D Szymuś to niezły wiracha;),musisz mieć oczy dookoła głowy:O:O Kasiunia--Twoje zdjęcia też obejrzałam:), widoki macie piękne:), ale...Kuba-wykapany tatuś:P, a Zuza--skóra ściągnięta z mamusi:);) I co z przedszkolem Zuzy??Podjeliście już decyzję?? Nikola--to Ty się bawisz już w tą sobotę??Nie wiem czy dobrze zrozumiałam:O.Czekam na zdjęcia:):):) Wionka--sukienka bardzo ładna, ja właśnie takie lubię:), tez oczywiście czekam na foteczki z efektem końcowym;););) Anik--napisz choć pare zdań jak mama się czuje??? Myślami jesteśmy z Tobą Ja się zbieram , żeby wysłać Wam zdjęcia i tak mi schodzi...:( Kafelku--my w ten weekend byliśmy też w takim Parku Jurajskim;), Kacper był zachwycony, bo w tamtym roku to się zbytnio nie interesował:) Co do zabiegu to trzymam kciuki, będzie dobrze Uciekam, bo się za bardzo rozpisałam, obowiązki wzywają, a że u nas dzisiaj ładna pogoda to trzeb wykorzystać;);) Zmykam, będe wieczorkiem Miłego dnia!

Jestem! I zyję!!!:D:D:D Zabieg nie nalezał do najprzyjemniejszych,bo guz był głęboko umiejscowiony i lekarz nożyczkami nieźle naciachał.Krew się lała:O:O:O Beeeee. Mam dwa szwy po bokach i po środu dziurę.Nie wiem dokładnie dlaczego tak zrobił-no ale powiedział,że tak będzie najlepiej;) Kiedy zapytałam,dlaczego mi wcześniej mówił o 5szwach,to powiedział,że gdybym była gruba,brzydka i stara,to by mi zrobił nawet i 20szwów,a tak dostałam tylko 2 i...dziurkę hihi:D:D:D Znieczulenie schodzi i kiepsko sie czuje.Jade na Apapie,ale ogólnie jest kiepsko.Brzuch spuchnięty i ciagna mi te plastry:( Jak tak będzie kiepsko,to mąż będzie musiał isć na zwolnienie,bo nie dam rady zajmowac się dziewczynkami:( Zobaczymy jutro,bo znowu jade do szpitala,żeby zobaczyli jak to tam wygląda. Teraz juz się żegnam.Spokojnej nocki

kurcze kafelku a w jakim to znieczuleniu bylo?? jakims miejscowym?? niemow ze patrzylas na to?? ja spedzam kolejny samotny wieczor dobrze ze mam jesczze kompa i tv hihi dzisiaj bylam na solarium ale pasuje jeszcze isc chodz raz w piatek czy czwartek bo blada jestem :) Magda ja sie bawie w ten weekend mam tylko nadzieje ze moje dziecko sie nie rozchoruje bardziej , katar ma ale daje jej ten syrop od laryngologa i mam nadzieje ze jej przejdzie dobra zmykam cos zrobic z soba

Hejo wieczorkiem :) Ja jak nowo narodzona się czuję - wróciłam o 19.00 z tego aqua aerobiku - no bomba normalnie - tego mi trzeba było :D:D:D postaram się chodzić co wtorek - w sumie 8 zł to jeszcze nie dużo a czuję że efekty będą lepsze niż przy normalnych ćwiczeniach które z doskoku wykonuję bo same wiecie jak to się człowiek sam w domu mobilizuje :P:P:P Madzia- decyzja podjęta - Zuza będzie chodziła do przedszkola tak jak pisałam z \"doskoku \" jej też jest w domu ciężko wytrzymać - tęskni za dziećmi :( marudzi i nudzi :P tak że może nawet jutro ją poślę - zobaczę ... Ale dziś rozmawiałam z jedną mamą która mówiła że ponoć bardzo dużo dzieci choruje w Zuzy gr. 12-14 dzieci teraz chodzi - reszta chora :O:O wiem bo dziś też miałam jechać z Jakubkiem do kontroli - skończyliśmy antybiotyk i miałam go pokazać ... ale gdzie tam:P:P dzwoniłam przez godzinę , telefon w przychodni zajęty non stop a jak już się dodzwoniłam to się okazało że już nie przyjmują - no chyba że coś bardzo pilnego .... spróbuję jutro ... Nikola - a Oliwka jakiś specjalny , robiony ten syrop popija ?? A w ogóle to Kubalek zeżarł dziś wieczko pudełka po Cebionie :O:O zostawiłam go na leżaczku , obłożyłam zabawkami , i poszłam się kąpać . Wyłażę za 10 min. a tu synuś trzyma w rękach opakowanie i wcina w najlepsze :O:O Zuza się uśmiecha i mówi że pilnowała braciszka i dała mu nawet to pudełeczko :O:O:O próbowałam mu to wyciągnąć ale już tak głęboko było na tylniej ścianie gardła że nie było szans :O:O mówię Wam - spanikowałam :O:O:O no niby to papier ale w sumie taki gruby kartonik , powlekany ( jeszcze cena z tej strony była naklejona ) więc się wystraszyłam nie na żarty :O:O:O oczywiście siotre z rana na równe nogi postawiłam a ta ......... ześmiała się ze mnie po pachy :P:P:P na szczęście w wieczornej kupce kartonik wyszedł :D:D:D mogę spać spokojnie :) KAfelku - to masz teraz dwa pępki :D:D;) mam nadzieję że to Twoje dzisiejsze złe samopoczucie to po znieczuleniu - jutro będzie lepiej :) dziewczynki ślicznie Ci rosną :) Fajnie macie z tymi weselami - ja tez bym śliczną sukienkę założyła , na solarkę skoczyła i zabalowała całą noc no ale narazie w rodzince nic się nie zapowiada Acha - Madzia - przyszły te cebulki - muszę powiedzieć że bardzo ładne , sama bym lepiej w sklepie nie wybrała i wszystko pieknie opisane :) szkoda że do wiosny tak daleko :) uciekam - jednak zmęczenie wychodzi , dawno się tak nie poruszałam jak dzisiaj :) człowiek we wodzie tego nie czuje a tak naprawdę to mięśnie większą pracę musza wykonać pokonując ten opór wody więc jutro wróże sobie mega zakwasiory :P:P papa

Witam. Jakoś zyję nadal:P:P:P Pada u nas buuuu,brzydko:( Nikola. To było robione na znieczuleniu miejscowym.Nie widziałam-chociaz mogłam patrzeć,bo nie zasłonili mnie niczym.Ale jakoś mało mnie to interesowało:ONawet kazałam lekarzowi mówić,kiedy będzie guza wyciągał,to zamknę oczy-no i dał mi znać:D Zarza się zbieram bo mam mu pokazac jak to dziś wygląda. Kasiunia. No ja mam nadzieje,że sie nie zapadnie Jak ja będe wygladała? O nieeeee!!!! Uciekam.Miłego dnia

Czesc ja wpadlam tylko sie przywitac , bo ubieramy sie do lekarza Oliwia goraczkowala w nocy , niemam sily z tym chorowaniem , mama mi mowi zebym pomyslala o jakiej opiekunce ale pod wzgledem finansowym to zupelnie bez sensu , zobaczymy jak to bedzie bo przeciez dziecko niemoze non stop chorowac :(

Dzień doberek:) U nas też brzydko , pada :( szaro i ponuro za oknem .... NIe chce się z domu wychodzić - na szczęście nie mam po co :P Z Jakubem nie jadę - na moje oko mu przeszło a w przychodni chore tłumy - więc nie jadę bo sie jeszcze od nowa zarazimy :O Zuza w domu - nie poszła do przedszkola bo po pierwsze spała do 8.00 - a ja z nią :D a po drugie jeszcze z nosa coś wychodzi - niech siedzi w domu ... Nikola - no ja to ciągle powtarzam mojej pediatrze żę to nie normalne że ona tak choruje a ta uparcie twierdzi że właśnie dzieci tak w przedszkolu chorują :O nic nowego :P mam się ponoć cieszyć bo niektóre to dwa razy w miesiącu są na antybiotyku ... no ale jak tu się cieszyć jak dziecko znów chore - wiem wiem .... Ja stwierdziłam że spróbuję od innej strony - nie wiem czy oglądałyście program w poniedziałek o odporności w pytaniu na śniadanie - ja tez nie ogladałam ale wpadła mi w ucho jedna rozmowa że całą odporność zależy od prawidłowo zasiedlonego w bakterie przewodu pokarmowego dlatego od wczoraj aplikuję Zuzi Actimel i pałeczki kwasu mlekowego zobaczymy z jakim skutkiem Kredko - możesz mi powiedzieć jak wygląda jadłospis Twojego młodszego synka - czym Go teraz karmisz ...?