Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dwuletnie dzieciatka

Dzieci z 2003-2004 roku

Polecane posty

Gość hip hip hopa hop
coz to strajk czy co?cisza jak makiem zasial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM🖐️ Ja tylko wpadam się przywitać i usprawiedliwić;)Właśnie wróciłam od mamy i dlatego mmnie nie było na forum:) Wieczorkiem się odezwę. Kafeku--zdjęcia super:),ale ślicznie wyglądały te twoje Gwiazdy:), i te ich sukienusie...BOMBA!!!Mamuśka też Superrr!!! Kredko--ładne bohomazy...hihi, ciekawe kto póxniej to sprzątał:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hooplllaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. U nas pięknieeeee.Az chce sie siedzieć na placu zabaw:) Kredko. Nie wiem czy Ci pisałam,ale chyba tak... Jak będziesz u lekarza,to podpytaj,czy Piotrusiowi nie przydałby się ten tran,który ja podaje juz od 4m-cy mojej Karolinie.On działa na wzrok,rozwija mózg i pozwala sie lepiej skoncentrowac.No i uodparnia.Ja odpukac...puk,puk,chwalę sobie.Karolina ciągle chorowała-a teraz jakoś nic jej nie bierze.Wprawdzie wczoraj biegała w koszulce i kurtce(bez bluzy)po podwórku-bo panie w przedszkolu nie zauważyły:O:O,więc może być katar,ale i tak jest super.Dzieciaki w przedszlu chorują,bo jej grupa liczy 24 osoby,a przychodzi zaledwie 12:OA jej nic nie bierze.Wprawdzie dostaje codziennie jeszcze Engystol-ale myślę,że to jednak ten tran tak ją trzyma.No i działa na wzrok-a Piotrus nosi przeciez okularki. Popytaj może warto. Ja np.teraz będę dawała go Ani,bo podobno przynosi b.dobre efekty u dzieci z opóźnoną mową.Brat ma mi przywieźć z Anglii,bo tam znacznie taniej wychodzi.Ja płace w Polsce za kapsułki (180szt.)143zł,a on mi tam kupuje za 13funtów-róznica kolosalna. Dla Ania syrop Eye Q,tu kosztuje 82zł,a w Anglii zaledwie 8funtów. Nieźle przycinają u nas w aptekach na tym:(:(:( To sie nazywa tran Eye Q. Polecam bardzo.Tyle,że przez 12tyg.dziecko bierze bardzo duże dawki,bo Karolina brała aż 6kapsułek dziennie.Teraz już bierze tylko 2kapsułki.Ale ja jestem zadowolona z efektów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej dziewczyny magda i kafelek a ja dlaczego zdjec od was nie dostalam??? jutro ide do lekarza i zobaczymy co powie , u mnie nic nowego dalej mam bole glowy czasami mdlosci , w sumie ciagle leze napisze jutro po wizycie u lekarza buziaki pozdrawiam was wszystkie :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Nikola. Ja Ci wysłałam,na adres firmowy-sprawdz. I lez sobie i odpoczywaj.No i dawaj nam znac,jak maluszek rośnie i jak Ty sie czujesz:) Ciekawe kto tam w brzuszku siedzi????:) Ja miałam aktywny weekend,bo przyjechała kuzynka i chcielismy jej pokazac troszkę stolicy;) Tak więc w dwa dni pokazaliśmy tylko-na ile sił nam wystarczyło :D Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Kredko-bardzo ładnie Ci w tych włoskach:) Też takie miałam-wiem,jaka to wygoda;) Wczoraj Karolina mi zwymiotowała cały obiad z przedszkola:O Dziś już nie poszła-zostawiłam ją w domu ...ma obserwacji:D Pójdziemy sobie do biblioteki-bo to jej ulubione miejsce hehehe.Nie wiem dlaczego tak lubi bibliotekę?? Uciekam obarnąc mieszanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hooplllaaaaa
Inkarnacja Temidy zstąpiła do nas pod postacią narzeczonej bliźniaka, i łaskawym... powiedzmy okiem (niewidzącym, ale jednak) wejrzała na ten temat ujmując się za biedną i skrzywdzoną autorką... Autorką, której piekło na ziemi zgotował herold piekieł, przyboczny Baala, chorąży samego Lucyfera, giermek Molocha czyli komiczne - renegat internetu.... W ludowych podaniach mówili o nim Ten Który Pisze Złem... starożytni Rzymianie słysząc o nim z przestrachem zawierali okiennice i nazywali go Dręczycielem Zdradzonych a w wierzeniach hebrajskich słynął jako Depczący Uczucia i pierwsza litera jego imienia była bardzo potężnym magicznym znakiem kabalistycznym... Gdy takie jak ja indywidua zaczynają pisać, chłód przejmujący owiewa anielskie ciała niewinnych forumowiczek i bierze je trwoga okrutna Droga oblubienica jednojajowego, osoba o ogromnej empatii zdążyła już życzyć mi wszystkiego najgorszego w życiu i to z powodu kilku kpiących zdań tu wpisanych Zaprawde powiadam, wielkie jest Twe miłosierdzie i wielka Twa dobroć, ale ja juz wole zdeklarowanych sk**wysynów, bo lepsze to niż galopująca hipokryzja Tak wiec, skoro już ustalilismy, że najgorszym co w życiu spotkało autorke, jest komiczne, mozemy stwierdzic, że jesli kogos ruszają jakies bzdety pisane na internecie, to powinien zawinąć sie w przescieradło, iść na pole i na śmierć czekać, bo marny jego los i wiele ostrzejszych rzeczy w necie jeszce go czeka - zatem, lepiej skrócić te męki Na dodatek narzeczona bliźniaka jest kolejną zwolenniczką teorii, naiwnej i nie korespondującej nijak z rzeczywistością, a mianowicie mówiącej o tym, że zło które czynimy wraca do nas... Abstrach*jąc już od wyjątkowo rozszerzającej wykładni wyrządzania zła, jaką przyjęła nałożnica jednego z braci to sam fakt iż wierzy w takie bzdury jak sprawiedliwość losu, nie pozwala przyjąć jej opinii jako poważnych Być może, jestes ofiarą częśtej u kobiet przypadłości, którą wspolczesna medycyna określa jako rigor pośladis a inaczej permanrntny ścisk d**y Objawy są bardzo jednoznaczne - kompletny brak poczucia humoru i wyjątkowe sztywniactwo.. Tobie zostawiam autodiagnoze A teraz do Mr Biga... Nie jestes zbyt oryginalny, próbując zdobyć tutaj popularnosc najazdami na mnie... Powiedziałbym nawet, że to dość miałka odmiana wazeliniarstwa... Ale każdy orze jak może... Co do tego Twojego śledztwa to akurat bawie sie tez i na innych forach... ale tam akurat znam sie z ludźmi takze w realu... wiec wykazałes sie kolejną nieudolnością... oszczędź nam kolejnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hooplllaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hooplllaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hooplllaaaaa
👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hooplllaaaaa
jupik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobno 14000
i znowu nic; (;(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny wreszcie mam w domu kompa , tylko brakuje nam jeszcze biurka nowego i stolka wiec narazie ciezko mi sie pisze hehe w sobote mamy jechac do krakow wiec mam nadzieje ze uda sie cos kupic w pon bylam u lekarza krwiak sie wchlonal , z dzidzia narazie oki dostalam dalej zwolnienie na 3 tyg ze wzgledu na moje bole glowy i niekontrolowany odruch wymiotny heheh ogolnie jak narazie to ta ciaza znosze o wiele gorzej niz poprzednia mam nadzieje ze to sie zmieni :))) kafelku jak nie jestem w pracy to nie mam dostepu do poczty biurowej :(((wiec nie widzialam jaki z was byly ksiezniczki :((( dobra ide sie polozyc bo mi niewygodnie sie pisze na ziemi heheh do jutraaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc. Ja kiszę sie w domu,bo Karolina jest podziębiona.Pani doktor stwierdziła,że przez 2dni powinna posiedziec w domu-a nie ma goraczki,więc nie wiem dlaczego:O:O Mąż z nią był wczoraj u lekarki-wiec nie wiem,dlaczego taka decyzja:O Tym bardziej,że oprócz kataru,lekkiego kaszlu-to nic nie ma.Inne dzieci chodza do przedszkola zafaflunione-i jest ok,a moje nawet na podwórko wyjśc nie może:O Chyba się nie posłucham,bo słonko dziś piękne;) Jutro przychodzi do nas facet uszczelniac okna.Jakąś specjalną szwecką uszczelka-daje gwarancje na 5lat.Nie chce wymieniac okien-bo nie chce tu długo mieszkac.A wieje,jak cholerka-zimą:( Zapłacimy za to uszczelnianie bardzo duzo...ale lepsze to niż szron na oknach:O Nikola. Widzisz-wszystko się prostuje. Na pocieszenie napiszę Ci,że mnie przestała głowa bolec,jak byłam w 30tyg.ciązy.A już mięli mi rezonans robić:OTakie miałam bóle-jak migrenowe.To prz Ani tak miałam.Ale po 30tyg.-jak odjął.Wiem,że to słabe pocieszenie,ale może Tobie szybciej miną.Czy mała już wie,że będzie miała rodzeństwo??Jak zareagowała?Jak sie zachowuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kafelku slabe pocieszenie ze za 18 tyg mnie glowa przestanie bolec heheh przy oliwi tez mnie bolala ale chyba nie tak mocno jak teraz mala juz wie ze bedzie miala rodzenstwo , ja jej nie chcialam jeszcze mowic ale wpadla do pokoju jak tesciowej pokazywalam usg i tesciowa sie wygadala , strasznie jest zadowolona ciagle mowi o dzidziusiu pomaga mi we wszystkim kademu sie chwali , wczoraj poslza do przedszkola po 1,5 tyg i jak przyszla to mi mowi ze powiedziala pani w przedszkolu ze bedzie miala rodzenstwo hihi strasznie jest slodka , ja dzisiaj planuje wyjs na chwile z domu na spacer bo nie wyszlam z domu od poniedzialku i juz sie dusze dobra ide sie pomalu ubierac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobno 14000
jupik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pogoda koszmarna to dziewczyna niechce sie pisac co:)) ja na 13 ide do fryzjera nie bylam od konca maja mam jakis koszmar na glowie hehe pochwale sie ze wczoraj kupilam pierwsze w zyciu ciazowe jeansy ciesze sie bo wreszcie mi wygodnie jest bo moje spodnie mnie w pasie gniotly, jka bylam z oliwia w ciazy to do 7 miesiaca chodzilam w spodniach sprzed ciazy poznbiej kupilam zwykle biodrowki i bylo dobrze ale bylam wtedy chuda a teraz bede wielka ehhehe najgorsze jest to ze niemam pojecia co kupic na zime jaka kurtke bo z tamtego roku pewnie zaraz sie nie zapne a niewiem ile przytyje i jak szybko najlepszy worek na ziemniaki hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Nikola-i jak fryzjer? U nas dziś piekne słonko wyszło. Ja sama z dziećmi-mąż pojechał własnie do Poznania...słuzbowo:( Szkoda mi,bo dopiero jutro wraca:( no ale coż zrobić? Ja ugotuję zupe i śmigamy na plac zabaw,bo szkoda sie kisic przy tak pieknej pogodzie. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) u mnie w normie. Dziewczyny przeziębione więc czeka nas dzień w domu. Z nowości to mój mąż zmienia pracę. Ma trochę lepiej zarabiać, więc warto. Tym bardziej, żę w obecnej pracy wykorzystują jego umiejętności karząc mu robić rzeczy, które nie są jego obowiązkami a nic za to dodatkowo nie płacąc. Wczoraj moja Martyna miała urodzinki, więc mieliśmy rodzinną uroczystość. W piątek były koleżanki z przedszkola. Muszę powiedzieć, że moje dziecko dobiera sobie fajne towarzystwo - same spokojne, ułożone dziewczynki. Było naprawdę spokojnie jak na taką ilość dzieci w domu :) Ktośka, Kredko - dzieki za fotki 🌻 Ktośka, wyglądałyście zjawiskowo - wszystkie trzy :) Kredko - chłopaki rosną jak na drożdżach i są coraz przystojniejsi :) Nikola, ja też drugą ciążę znosiłam o niebo gorzej niż pierwszą. Najważniejsze, że to minie, a dzieciątko wynagrodzi wszystko :) nie wiecie co słychać u Zosi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) U nas mimo,że zapowiadali wczoraj piekną pogdę...to lekko pada i jest mało ciekawie:O Byłam wczoraj z Anią u logopedki i po kolejnej wizycie pani stwierdziła,że Ania jest bardzo dobrze rozwinięta intelektualnie.Wszystko rozumie,wykonuje polecenia i jest żywo zainteresowana otoczeniem i tym co się dzieje. Powiedziała mi,ze u niej jest tylko i wyłacznie problem z aparatem mowy.Mała nie potrafi ułożyć jezyka tak,aby wypowiedziec \"k\' i \'t\',no i oczywiście kolejne \"r,sz,cz,\" i masę innych. Powiedziała mi,jakie ćwiczenia mamy wykonywac,na co mam nacisk. Powiedziała,że jeżeli poćwiczymy przez 3minuty dziennie-przez 1m-c,to Ania powinna zaczać się rozkręcać z mówieniem. Tak więc już zaczełyśmy wczoraj.W wannie hehehe.Karoliną sie przyłączyła i było strasznie fajnie. Dziś rano oczywiście tez poćwiczyłyśmy-Ania bardzo sie cieszy,bo uważa,ze to zabawa.:DKarolina zresztą też tak uważa,ze ćwiczenia są zabawne,ale ona już rozumie,że to konieczne-bo Anula nic nie mówi. Trzymajcie kciuki-to za miesiac będe miała drugą gadułke hehehehe. Teraz jedna gada,a druga słucha.A jak zaczna obie....oj... :D:D:D:D:D:D:D:D Pozdrawiamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kafelelku, mówię Ci - zagadają cię na śmierć;) ;) Mnie to głowa czasem pęka ;) Agatka gada jeszcze więcej niż Martyna :) Martyna jest skryta i niechętnie opowiada o tym co się zdarzyło, za to Aga nadrabia to za obie :) gada jak najęta, pyta, opowiada, śpiewa... Gada nawet do siebie samej :) najgorzej jest w aucie, bo się obie przekrzykują i gadają jedna przez drugą. Zobaczysz, że za niedługo Anulka też taka będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnmmmmmmm
Tak, zapomniałem ostatnio dopisać że to jest umowa zlecenie. Tak przyjmowali prawie każdego a rotacja była bardzo duża. Bedą tam 3 lata miałem chyba 4 kierowników - chamów młodszych ode mnie. Teoretycznie jak sie ma około 80 klientów to można zarobić około 800 zł brutto na miesiąc. O ile w miarę dobrze płacą. Myślę że to jest tak średnio ale też może być 500 lub 1200 oczywiście. Ale cudów nie ma lub sa chwilowe albo ktoś ma niesamowity talent. Byłem przedstawicielem, a kierownika interesowały tylko wyniki niewazne jakim kosztem. A przytyczkli telefony, brak urlopu i ganianie to norma. Umowa cywilno prawna nie dająca prawa do niczego. W poniedziałek konieczność rozliczenia sie z całego tygodnia i wpłacenia czegoś do banku i zawiezienie wszystkiego w zaplombowanej torbie do firmy. W środę wizyta i rozmowa z kierownikiem i odebranie list klientów i rozmowa na temat każdego z nich. Jestem umówiony np np 16 ale nie wiedziałem czy skończę o 17 czy o 20 bo zawsze były poślizgi. Do tego niespodziewane kontrole kierownika lub kogoś innego w domu o 21 wieczorem lub o 8 rano. Jak w rachunkach cokolwiek sie nie zgadzało to ciąganie o kilka groszy. Z upływemm czasu wiecej pracy papierkowej tzn rozpisywanie każdej pożyczki na osobnej karcie. Przy takich ilościach o pomyłki nietrudno. Za taką prace wynagrodzenie powinno być minimum 2 razy wieksze na reke. Wiec jeśli ktoś miałnby tylko z tego g sie utrzymać to współczuję. A na kierowników brali tych co potrafili być chamscy. A z tych 800 trzebe by odliczyć telefony do klientów(bo służbowych nie było) przejazdy, smsy z raportami wysyłane CODZIENNIE do kierownika przed 22 wieczorem. I szczucie że jak sie bedzie najlepszym w grupie 15 przedstawicieli to sie dostamnie nagrode np. 150 złotych. BRUTTO!!! śmiechu warte. Byłem tam 3 lata i nigdy nawet 50 zł bonu na swieta nie dostałem. A miałem czasami sprzedaż na poziomie kilkunastu tysięcy zł tygodniowo. Generalniejeśli sptrzedałem pożyczkę 300 zł to klient miał do spłacenia 5200 zł ja u niego musiałem byc minimum 53 razy. Dostałem za to 5 procent czyli 250 zł minus podatek czyli 200 zł plus25 za to że był np nowym klientem. czyli miałem za to 225 zł czyli 4 złote przychodów za jedną wizyte minus koszty telefonów dojazdu itp. Ale a sytuacji mniej idealnej to byłoby nie 53 ale 100 lub 200 wizyt. W wtedy wychodzi mniej. tak wiec sumującklient oddawał 5200 z czego 2200 to był przychód z tego ja miałem z podatkami niecałe 300 im zostawąło 1900 z czego po odliczeniu powiedzmy 100 na kierownika i 300 na podatki zostawało 1500 zł. Wiec marza na poziomie 50 % w stosunku do pożyczki. Wiadomo że nie wszystko sie odzwyskiwało ale myslę że nawet po wliczeniu strat z innych klientów średnia marża na poziomie 30% zawsze zostawała. Miałem jednych którzy płacili po 10 zł tygodniowo. policzyłem że bede do nich jeszcze chodzić 5 lat. Inni znikali przeprowadzali sie. Czasami wiedziałem kto kogo z kim zdradza. Można było pogadac z ludźmi i to czasami bywało fajne. Ja nawet z najgorszymi żyłem w zgodzie a jak kiepsko płacili to był kierownika problem. Ja sie nie narażałem bo w imie czego. Dopóki wiecej ludzi pracowało i tak bywało lepiej. A i wtedy było tyle co na papierosy. Aha jak poniedziałek lub sroda wypały w swieta to zawsze było to troche przestawione ale np. mozna bbyło zapomniec o wyjeżdzie miedzy gwiazdką i sylwestrem. Pracy tej nie wpisuję do CV oczywiście. A copd o bezpieczeństwa: miałem bloki niektóre w windami wiec nie było źle. Pracy na osiedlach domów jednorodzinnych sobie nie wyobrażam a w kamienicach było bardzo niebezpiecznie. Kierownicy raczej narażali nas na niebezpieczeństwo niż chronili. Np chopdzili po osiedlu i głośno rozmawiali o pieniądzach i pożyczkach. A tu ciepło ludzie w oknach a ja nie chciałem sie przyznawać do tego gościa. On wyjedzie stąd i pojawi sie z amiesiąc a ja bede pojutrze skojarzą (choć i tak doskonele wiedzą) napadną i co bedzie?? Opieki pomocy ubezpieczenia z tego g żadnego. Też wspominam to zajęcie (nie prace) jak zły sen. Nigdy wiecej takiej degresji!!! Jedyne co zostało to miłe spotkania czasami z bylymi klientami na ulicy lub w sklepie i kilka zamienionych słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :)) ja sie nie odzywam bo nie mam nadal biurka i zle mi sie pisze na kompie , ale w krakowie niemialam sily chodzic po ikei ogolnie wyjazd byl bardzo udany \"rozerwalam \" sie troszke bylam w knajpce z moim ulubionym jedzonkiem heheh kafelku ciesze sie ze troszke cwiczen pomoze Anulce rozwinac narzad mowy hehe a wizyta u fryzjera byla udana wreszcie nie mam siana na glowie ehhe ide lezec dalej bo dzisiaj koszmarnie sie czuje , strasznie mi słabo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIKOLA1979
ej zapadlyscie w sen zimowy czy co??????????????? magda znowu musi sie cos wydarzyc zeby cie przygnac na forum???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Mamy za sobą trzeci dzien cwiczen(albo czwart:P)i małej doszło kilka słów...pochwalę sie: -daj -mam -dam -dom -tata(brzmi trochę jak da-da);),ale tata jest zachwycony -tam No i zaczeła pic ze szklanki!!!Hura,hura! Bardzo sie ciesze. Wiem,że to nie wiele,ale co tam...:D Tyle tylko,ze jeszcze nie potrafi zastosowac tych słów,a jedynie powtarza.Czyli dalej jak coś chce to powie \"yyyy\"i pokazuje,a nie mów \"daj\".Ale wydaje mi się,ze za jakiś czas stanie sie to dla niej normalką i zacznie stosowac język,a nie migi:) Cwicze z nią rano i wieczorem:) Nikola. Na kiedy Ty własciwie masz teramin????Bo chyab ten temat nie został poruszony. Spokojny snów,a dla Nikoli-lepszego samopoczucia🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam🖐️ Ja na chwilkę, bo nie mam weny do pisania:O:O:O Kacper miał zapalenie krtani:(, bardzo ostry stan-podawałam mu Hydrokortison:O, a mnie zęby bolą,buuu😭, we wtorek idę wyrwać zęba:(. Byłam też u lekarza, bo mam węzły chłonne powiększone,ale okazało się, że jest oki, i że to od tej ósemki , którą mam do wyrwania, ale za to mam zrobić badanie na tarczycę, bo ponoć mam powiekszoną:O:O:O Ech..... Nikola--super, że już jest lepiej:)I fajnie, że już masz internet w domciu:).Prześlij no kilka fotek z tego twojego lokum;););) Kafelku--noo GRATULACJE!!!Malymi kroczkami....i do przodu, oj!zobaczysz jak Ania będzie gadać;) Dobra, uciekam,ale będe zaglądać na forum:P Buźka👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć moje obie dziewczyny znów chore :( angina razy dwa :( załamać się można 😭 boję się, że znów całą zimę tak będzie. Normalnie się odechciewa... mimo wszystko pozdrawiam ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×