Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie poddajemy się

GRZYBICA POCHWY - ciag dalszy skasowanego topiku

Polecane posty

Gość a ja mam w pochwie
dziewczyny proszę o pomoc napiszcie co to jest czy grzybica czy zapalenie bo lekarz tylko machnął receptą i nic nie powiedział a ja mam wizytę za 4 tygodnie dopiero. w wymazie z pochwy wyszły mi następujące wyniki - tlenowe - dodatni (co to znaczy??) - beztlenowe - ujemny - escher coli - enterococcus faecalis - streptococcus agalactiae gr B -candida albicans wszystkie +++ wzrost obfity dodam że miałam leciutkie objawy tzn. sędzenie i lekkie upławy które zaczęły same przechodzić, dostałam globulki robione i mój stan sie pogorszył po 9 dniach, dostałam okropnych upławów. I teraz nie wiem co mam z tym zrobić. czy te wyniki badań są straszne?? bo kompletnie nie znam sie na tym. I czy mam przeleczyć tylko pochwę czy powinnam dostać coś doustnie? Lekarzom nie wierze bo kiedyś leżałam dwukrotnie w szpitalu przez jednego konowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gusia111
czy macmiror 500 complex jest dobrym lekiem? jak dlugo powinno sie go stosowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annaaa
witam dziewuszki!w ogóle super że taki portal znalazłam bo przynajmniej ktoś mnie może zrozumie, ten problem mam już 5 lat i cały czas się ciagnie...chciałam się zapytać czy któraś z was ma przy tym problemy z pęcherzem bo akurat to jest moim największym problemem w tym w wszystkim, tzn też czuje pieczenie, swędzenie ale to nie jest aż takie straszne(moze się juz przyzwyczaiłam;)tylko co ajkiś czas mam takie przejsciwe okresy kiedy cały czas chce mi się siku, a najgorzej jest w nocy.No ale wiem że to nie jest spowodowane zapaleniem pęcherza bo brałąm na to tabletki i nic poza tym przy zapaleniu to odczuwa się boł podczas siusiania a mnie tak nie boli, więc kurcze już odchodze od zmysłów, moze któraś z was miaął podobnie i podzieli się radami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annaaa
witam dziewuszki!w ogóle super że taki portal znalazłam bo przynajmniej ktoś mnie może zrozumie, ten problem mam już 5 lat i cały czas się ciagnie...chciałam się zapytać czy któraś z was ma przy tym problemy z pęcherzem bo akurat to jest moim największym problemem w tym w wszystkim, tzn też czuje pieczenie, swędzenie ale to nie jest aż takie straszne(moze się juz przyzwyczaiłam;)tylko co ajkiś czas mam takie przejsciwe okresy kiedy cały czas chce mi się siku, a najgorzej jest w nocy.No ale wiem że to nie jest spowodowane zapaleniem pęcherza bo brałąm na to tabletki i nic poza tym przy zapaleniu to odczuwa się boł podczas siusiania a mnie tak nie boli, więc kurcze już odchodze od zmysłów, moze któraś z was miaął podobnie i podzieli się radami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annaaa
witam dziewuszki!w ogóle super że taki portal znalazłam bo przynajmniej ktoś mnie może zrozumie, ten problem mam już 5 lat i cały czas się ciagnie...chciałam się zapytać czy któraś z was ma przy tym problemy z pęcherzem bo akurat to jest moim największym problemem w tym w wszystkim, tzn też czuje pieczenie, swędzenie ale to nie jest aż takie straszne(moze się juz przyzwyczaiłam;)tylko co ajkiś czas mam takie przejsciwe okresy kiedy cały czas chce mi się siku, a najgorzej jest w nocy.No ale wiem że to nie jest spowodowane zapaleniem pęcherza bo brałąm na to tabletki i nic poza tym przy zapaleniu to odczuwa się boł podczas siusiania a mnie tak nie boli, więc kurcze już odchodze od zmysłów, moze któraś z was miaął podobnie i podzieli się radami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam w pochwie
dziewczyny proszę o odpowiedz na pytanie z 19,38

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgiJJ
Kielkiellea Po pierwsze ja do niczego się negatywnie nie nastawiam. Obecnie stosuję właśnie LaciBios Femina. Po drugie preparaty farmaceutyczne to nie zawsze najlepsze rozwiązanie. (Chodzi mi tutaj głównie o to, że koncerny farmaceutyczne wmawiają Ci, że ich witaminy, i inne cudowności bez recepty, uratują Twoje życie, ochronią przed rakiem jak również kołtunem i kurzajką... itp.) Po drugie nikogo nie odwodzę od stosowania aptecznych probiotyków, które, jak widnieje powyżej sama stosuję. Każdy podejmie własną decyzję. Jedyne od czego odwodzę i nastawiam się niepozytywnie to Profilaktyczne Stosowanie Czosnku. Nie potrafię udowodnić, że jest nieskuteczny na grzybicę, ale nie ma też jasnych dowodów na to, że jest skuteczny. Natomiast jako antybiotyk może, ale nie musi bo to także ciężko wykazać, mieć negatywny wpływ na naturalną florę bakteryjną pochwy. Toteż jeżeli już ktoś chce coś stosować profilaktycznie to właśnie apteczne probiotyki, albo (może kogoś zwyczajnie nie być stać na profilaktyczne stosowanie LaciBios Femina, bądź co bądź to jest 75zł na miesiąc) właśnie jakieś actimelo-podobne specyfiki, zawsze trochę ogólną odporność organizmu podniosą i na pewno nie zaszkodzą tak jak mógłby to zrobić czosnek. P.S.: przepraszam, za prowadzenie prywatnych dyskusji na forum, ale ja to z natury wredna jestem i nie lubię jak mi się wmawia rzeczy, których nie mówię. Sorki P.S.2: moja ostatnia grzybica wyleczona: 4 dni stosowania Clotrimazolu w tabletkach (2x dziennie), do tego 2 tabletki Fluconazolu i ciągle jeszcze smaruję się kremem Clotrimazolum (od 9 dni), plus jak już wspominałam łykam LaciBios Femina. Generalnie to odkąd po raz pierwszy miałam grzybicę, (Wraca mi to co jakiś czas co 3 lata czasem raz na rok.) zawsze mam w domu jakieś środki "grzybobójcze", które stosuję jak tylko wystąpią pierwsze objawy. Zwykle kończy się na swędzeniu przez 2 dni, później objawy ustępują całkowicie (ale tylko wtedy gdy od razu zaaplikuję sobie tabletkę dopochwową, doustna i wysmaruję się kremem natychmiast po wystąpieniu pierwszych objawów), ale oczywiście mimo wszystko dalej stosuję leki, przez jakieś 2 tygodnie po ustąpieniu objawów smaruję się jeszcze (2x dziennie) Clotrimazolem. Polecam trzymanie w domowej apteczce właśnie kremu i tabletek Clotrimazolum + coś doustnego grzybobójczego, tak na wszelki wypadek. Wiem, z własnego doświadczenia, że im szybciej się zareaguje, tym mniej uciążliwe objawy i znacznie łatwiejsze leczenie. (O recepty na Fluconazol czy inne Ketokonazole proszę czasem ginekologa albo internistę, tak przy okazji, na wszelki wypadek.) Wiem, że nie należy się samemu diagnozować, ale zazwyczaj (nie twierdzę, że zawsze) objawy grzybicy trudno z czymś pomylić szczególnie, gdy ktoś już to miał wcześniej. Niestety lepiej coś sobie zaaplikować od razu niż czekać parę dni na wizytę u ginekologa (przez ten czas to zwariować można z grzybicą). To jest tylko moja rada na to jak sobie skrócić cierpienia. Nikogo nie namawiam do omijania lekarzy czy podejmowania samodzielnych decyzji o przebiegu leczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Z tym posiadaniem leków w domu to nie zawsze jest tak łatwo. Lekarze nie zawsze chcą wypisywać coś na zapas. Ja ostatnio się zcwaniłam. Przy kolejnym nagłym ataku grzybicy i czekaniu na wizytę u gina 8 dni zadzwonilam do jeszcze jednego lekarza z nadzieją że dostanę się wcześniej. Owszem, dostałam się wcześniej o dwa dni. Zarejestrowałam się i pomyślałam sobie, że nie będę tej drugiej wizyty odwoływać, tylko pójdę drugi raz. I tak byłam jednego dnia na wizycie u jednego lekarza,a za dwa dni na wizycie u drugiego lekarza. Pierwszy dał mi 7 tabletek Flumyconu doustnie, a drugi dwa opakowania po 7 tabletek Flumyconu doustnie i Natamycynę 20 tabletek dopochwowo. I teraz będe miała leki na następny atak grzybicy, bo czekanie na wizytę w tym wypadku jest niewyorażalną męką. W moim przypadku nawracająca grzybica jest chyba związana z poziomem glukozy we krwi. Wczoraj odebrałam wynik - 110, czyli wysoko. I tak mam zawsze. Dziś idę do lekarza rodzinnego na konsultację w sprawie skierowania do diabetologa (tak polecił mi mój ginekolog) a jutro idę do endokrynologa z moją niedoczynnością tarczycy. Wysyłam Wam link do świetnego artykułu o probiotykach. O tych naturalnych, nie w tabletkach. O tym jak ważne są jogurty, maślanki, zsiadłe mleko, ale i kiszone ogórki i kiszona kapusta. Poczytajcie. Pamiętacie, kiedyś pisałam na tym forum o świetnej książce na temat grzybicy. Ten artykuł potwierdza to, co tam czytałam. Myślą przewodnią jest to, że wszystko zaczyna sie w przewodzie pokarmowym, a własciwie w jelicie grubym. O tym, jak jest ono ważne w odporności organizmu. Pochwa jest tylko miejscem, gdzie ta grzybica się objawia. A jelito grube jest miejscem, gdzie odporność organizmu \"się rodzi\". Poczytajcie, bo ten artykuł ma bardzo duży sens. http://www.polki.pl/dieta_dietyzdrowotne_artykul,10004956.html Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doćka
cześć dziewczyny ja od 2 miesięcy walcze z grzybkami i niz brałam już Pimafucin, Pimafukort, clotrimazolum maść i globulki łykam także probiotyki i nic nie pomaga nikt mi nie robił żadnych badań na posiew. już nie wiem co robić nawet kupiłam sobie zioła do podmywania i nic. dziewczyny co mam robić bo jestem załamana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatonka
Witam Niestety muszę się do Was przyłączyć:( Od tygodnia zdaje mi się że mam to wstrętne choróbsko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!to wraca jak bumerang, chociaż ostatni raz miałam to ze 2 lata temu. Tylko nie wiem czy to konkretnie drożdżyca bo mam inne upławy, nie takie twarożkowate tylko białe bardzo gęste i dość nieprzyjemnie pachnące no i obfite. muszę iść jak najszybciej do gin, ale już ręce mi opadają!!!!Miała któraś z Was takiego typu upławy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanka67
TRISHKA- ovestin kosztuje w mojej aptece 27 zł oczywiscie na receptę , jest jeszcze inny odpowiednik tej masci ovestin ale dużo droższy. Chciałam wam powiedzieć , ze zaczęłam lecyć się u homeopaty.Lekarka zrobiła bardzo dokładny wywiad , obejrzała mnie i stwierdziła , ze jestem zagrzybiona po same uszy.Dostałam kurację na 3 miesiace tak na dobry poczatek .Potem będą testy i odczulanie , ale to jest leczenie bardzo dlugie.Dostałam czopki odbytnicze , krople do picia , dwa rodzaje tabletek i proszek taki do picia na czczo i przy tym dokładna dieta co mogę jeść a czego nie. Kasy poszło bardzo duzo , ale na leki przeciwgrzybicze w swoim zyciu wydałam znacznie więcej.Mam nadzieję , ze wyleczę się z tej cholernej grzybicy ,Bede was informowała jakie są efekty leczenia.Pozdrawiam wszystkie dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanka67
Przepraszam za pomyłkę to oekolp kosztuje 27 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie,oekolp;] no,cena będzie wszędzie podobna...to jest na receptę i tu jest kłopot, bo chodzę do takich lekarzy, że nie ma opcji bym o coś poprosiła...ten najnowszy jest taki \"obcykany\" w tych sprawach,wszystko wie,na wszystkim się zna i nie da sobie żeby pacjentka go pouczała...także to co on przepisze,muszę wykupić,ufam mu;]wiem, że się zna i dobrze zaczyna mnie kierować,ale myślałam, że efekty będą natychmiastowe, ale to jeszcze długa droga... czasami myślę,że to grzybica, ale ja mam tylko lekkie pieczenie (takie drażniące uczucie),a upławy są takie wodniste białawe i bez zapachu...lekarz stwierdził, że to raczej nie grzybica ani nie bakterie...a Wy co o tym sądzicie? ja już nie wiem...na prawdę jestem już tym wszystkim zmęczona...:/...pozdrawiam...zdrowiejcei:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś lekarka rodzinna poleciła mi preparat z jeżówki podobno bardzo dobry na odporność: Esberitox N Tylko że sprawdzałam w internetowej aptece \"Dbam o zdrowie\" że ten preparat jest na receptę i nie jest wcale taki tani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatonka
Monia są inne preparaty z jeżówki na odporność- jeden to echinacea coś tam i kosztuje ok 10zł (bez recepty) i drugie to takie krople (też mają w składzie jeżówkę) w podobnej cenie IMMUNOFORT też bez recepty. Te drugie pija moja mama nie pomyślałam ale też zacznę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darkaa co u CIEBIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zabcia7900
Witam ! chciałam podzilić się moim doświadczeniem z grzybicą, gdy już nic na mnie nic nie działało zastosowałam miksturkę o kótrej wyczytałam na tym forum i pomogło. Kupiłam kwas borowy w proszku, wazelinę, strzykawki jednorazowe. zmieszałam wazelinę z kwasem wsadziałam do strzykawek i aplikowałam sobie codzinnie na noc. Oczywiśćie smarowałam rowniez kremem clotrimazol (zawsze po stosunku). Odkąd zaczęłam tego używać mam spokój a jak tylko coś zaczyna mnie swędzieć zawsze mam pod ręką (trzymam w lodówce) strzykawkę z tą miksturą i aplikuje ją sobie na noc. Spróbujcie, mam nadzieje że wam tez pomoże!pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A CZY KTORAS
stosowala krem dopochwowy VitaGyn C?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatonka
ja przechowuję taką torebkę z apteki w której miałam robione globulki na zamówienie (tylko za skarby świata nie mogę sobie przypomnieć czy na grzybicę czy na jakieś zapalenie bakteryjne) w kazdym razie były bardzo dobre i tanie jak barszcz . Podaję to co napisane na torebce może która rozszyfruje (ja łaciny niet tylko rozróżniam pojedyńcze słowa) Neomycyni 0,2 Lactosi 0,3 Nystatyni 100 000j Ac.borici 0,3 But.cac g5 Może ten przepis się którejś na co przyda.... Ja niestety nie znam nikogo w aptece co by mi to zrobił bez recepty...a do tego lekarza niestety pójść już nie mogę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja polecam na swędzenie i pieczenie Clotrimazolum-pomaga stosuje się przez 1 tydz. i przechodzi-smarować kilka razy dziennie-bardzo tanie bez recepty. Naprawde ulga-polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej dziewczynki
hej dziewczyny!przeczytałam tu u Was o tym czosnku no i spróbowałam:)stosuje już trzeci dzień, nie mam żadnego uczulenia, jak narazie jakby była taka malutka poprawa tylko że ten biały nalot jeszcze został. Ja mam grzybka połączonego zawsze z sikaniem i w nocy latam jak opętana a dziś juz tylko dwa razy wstawałam więc może to dzięki temu czosnkowi, smaruje jeszcze kremem clotrimazolum, zobaczymy jak będzie dalej..pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Veroniczka
DO ZABCIA7900 Czy mogłabyś podać dokładny przepis na tą miksturę z kwasem bornym? W jakich proporcjach to mieszasz? Czy przechowujesz to w lodówce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sezon na grzybobranie
Hejko 🖐️ Do "hej dziewczynki" A moze bys zrobila posiew z pochwy i z moczu, com? Nie chce straszyc, ale moze sobie z cewki do pochwy przenosic jakas bakteryje, bo jak polaczona jest u Ciebie infekcja pochwy z sikaniem nadmiernym, to ciezko wyczuc. Na 100% masz grzybice? Robilas badania na to? Z czosnkiem nie ryzykuj, to jest STRASZNE i POTWORNE jak mozna w dzisiejszych czasach stosowac takie metody! Narobisz sobie przez to klopotow. Do "agatonka" Te globulki to raczej na grzybice patrzac po skladzie: antybiotyki przeciwgrzybicze i kwas borowy na stany zapalne ogolnie. Calkiem spoko, moj lekarz tez raz mi przepisal takie czopki na zamowienie robione i przyniosly ulge. Do "A CZY KTORAS" Vitagin - brr nie polecam :) Niefajny w stosowaniu a co gorsza nieskuteczny. Do "monia6" Esberitox N na odpornosc jest swietny! Po antybiotykach jak jest gorzej z odpornoscia tak przez dwa miesiace warto brac. I lepszy jest od Echinacei, bo o nie sama jezowka. Oczywiscie najlepiej takie srodki dostawac w zastrzykach, ale tabletki tez duzo daja. Mozna kupic bez recepty, ja kupowalam juz ze 2 razy i farmaceutka tylko raz sie zapytala, czy na zalecenie lekarza. Jak potwierdzilam, to zero problemu ;) No a ja choram. Wiem nawet, dlaczego prawdopodobnie. Nawarstwilo mi sie kilka rzeczy: zerwal ze mna chlopak, sesja, smierc ukochanej babci, obrona pracy dyplomowej, nowa praca i na dodatek jakas mala grypa. Niedosypianie po nocach, stres, spadek nastroju. Ogolnie z d.u.p.k.i :( Dzisiaj bylam u ginekologa (ledwo znalazlam ta godzine wolnego) i oczywiscie stan zapalny, grzybica sie rozszalala (to fakt, ze troche zwlekalam z wizyta). Dostalam Gynazol, Diflucan, Pimafucin i Lacibios Femina. Z diflucanem i Pimafucinem mialam juz stycznosc, ale z Gynazolem nie. Lacibios Femina tez pierwszy raz dostalam. Fajnie, ze chociaz to doustnie ;) Mial ktos zblizone leczenie? Jak efekty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sezon na grzybobranie
Hejko 🖐️ Do "hej dziewczynki" A moze bys zrobila posiew z pochwy i z moczu, com? Nie chce straszyc, ale moze sobie z cewki do pochwy przenosic jakas bakteryje, bo jak polaczona jest u Ciebie infekcja pochwy z sikaniem nadmiernym, to ciezko wyczuc. Na 100% masz grzybice? Robilas badania na to? Z czosnkiem nie ryzykuj, to jest STRASZNE i POTWORNE jak mozna w dzisiejszych czasach stosowac takie metody! Narobisz sobie przez to klopotow. Do "agatonka" Te globulki to raczej na grzybice patrzac po skladzie: antybiotyki przeciwgrzybicze i kwas borowy na stany zapalne ogolnie. Calkiem spoko, moj lekarz tez raz mi przepisal takie czopki na zamowienie robione i przyniosly ulge. Do "A CZY KTORAS" Vitagin - brr nie polecam :) Niefajny w stosowaniu a co gorsza nieskuteczny. Do "monia6" Esberitox N na odpornosc jest swietny! Po antybiotykach jak jest gorzej z odpornoscia tak przez dwa miesiace warto brac. I lepszy jest od Echinacei, bo o nie sama jezowka. Oczywiscie najlepiej takie srodki dostawac w zastrzykach, ale tabletki tez duzo daja. Mozna kupic bez recepty, ja kupowalam juz ze 2 razy i farmaceutka tylko raz sie zapytala, czy na zalecenie lekarza. Jak potwierdzilam, to zero problemu ;) No a ja choram. Wiem nawet, dlaczego prawdopodobnie. Nawarstwilo mi sie kilka rzeczy: zerwal ze mna chlopak, sesja, smierc ukochanej babci, obrona pracy dyplomowej, nowa praca i na dodatek jakas mala grypa. Niedosypianie po nocach, stres, spadek nastroju. Ogolnie z d.u.p.k.i :( Dzisiaj bylam u ginekologa (ledwo znalazlam ta godzine wolnego) i oczywiscie stan zapalny, grzybica sie rozszalala (to fakt, ze troche zwlekalam z wizyta). Dostalam Gynazol, Diflucan, Pimafucin i Lacibios Femina. Z diflucanem i Pimafucinem mialam juz stycznosc, ale z Gynazolem nie. Lacibios Femina tez pierwszy raz dostalam. Fajnie, ze chociaz to doustnie ;) Mial ktos zblizone leczenie? Jak efekty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sezon na grzybobranie
Kurde, sorry, ze poszlo dwa razy, ale kafe ma dzis problemy chyba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zabcia7900
Co do mojej miksturki to na początku znałam proporcje ale zapomniałam i zaczęłam robić na oko, tzn kupuje wazelinę w małym pudełeczku i małą torebkę kwasu borowego, mieszam to wszytko i wkładam do jednorazowych strzykawek, aplikuje sobie to na noc zeby nie wypłynęło i idę spać, po trzech dniach przechodzi mi i już tego nie stosuje. W zapasie mam kilka strzykawek, które przechowuje w lodówce i jak tylko czuję, że coś zaczyna swędzieć to aplikuje sobie. Muszę powiedzieć , że jak na razie to dla mnie rewelacja, kiedyś miałam grzybka prawie co miesiąc, teraz raz w roku może coś zaswędzi. No i krem clotrimazol to podstawa po stosunku. pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej dziewczynki
do sezon na grzybobranie dziękuje bardzo za radę, kurcze tak zachwalały dziewczyny tę motedę z czosnku że chciałam spróbować ale faktycznie będę czekać na wizytę u lekarza.Myślę jednak że to jest grzybica bo mam taki brzydki biały nalot, zresztą kochana ja juz z tym się męczę prawie 5 lat także normalnie żyć się czasami odechciewa, a na to sikanie to kupiłam sobie Urinal ale biorę juz czwarty dzień i bez większych zmian.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
urinal to raczej na zakażenie dróg moczowych-wiem bo moja córcia ma często takie niespodzianki, a grzybica pochwy to odrębny temat-chyba że to tak daleko zaszło i bakterie przeniosły się do cewki moczowej-podmywanie płynem z kory dębu-nie ma tak pięknego zapachu jak nagietek ale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i clotrimazolum-polecam polecam polecam!!!! Naprawdę warto-facet też może używać-tak dla pewności, żeby nie przenosił (oni więcej bakterii przenoszą;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×