Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ollka

STYCZEŃ 2006

Polecane posty

lidus teledyskow jest 5 a oprócz tego jeszcze sporo innych bajerow:D szczęściara bądź dobrej myśli, trzymamy kciuki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęściara, nie wiem co powiedzieć. Wiem, że Ci ciężko, ale myśl pozytywnie, to tak dużo daje. Przecież zrobiłaś bete i musi byc wszystko ok. więc musisz i Ty w to wierzyć. Trzymaj się dzielnie i myśl, że wszystko będzie dobrze. Wiem, że to trudne, ale spróbuj. Dla Ciebie ❤️ ❤️ ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figlarna
szczęściara wszytko będzie dobrze , maluszek psikusy już robi pewnie tylko!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane jest mi tak smutno , mam jakas nadzieje w glebi serca. Ale lekarz powiedzial abym za bardzo sie nie nastawiala. Najgorsze to jest to , ze nie plamie nie mam skurczy. I jedno co mnie pociesza , ze pecherzyk urusl , nie duzo ale troszke jakies 2 mm. Wiec ludze sie , ze jeszcze tam cos sie dzieje. Tylko strasznie przezywam , ze bede musiala zostac na 2 dni w szpitalu .( niewiem jak to przezyje bez mojego zuczka przeciez ja jestem z nim przez 24 h na dobe) o i juz znow lzy mi leca :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez tak miałam ze bata mi rosła z nia na dzien jak i pecherzyk ale serduszko nie biło.wiem co przezywasz szczesciaro-bede sie modlic o to aby twojemu malenstwu zaczelo bic serduszko w poniedzialek na usg trzymaj sie i wypoczywaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczęściara wiem, że ci smutno:O rozumiem ciebie, ale trzeba jeszcze wierzyć, pamiętaj nadzieja umiera ostatnia.... a jeśli chodzi o rozstanie z Nikosiem to też rozumiem, już dwa razy lądowałam w szpitalu a moja córcia musiała zostać z mężem, też tęskniłam.... smutno mi się zrobiło, nie znam słów pocieszenia, bo pewnie takich nie ma:O, więc przytulam ciebie choć dzieli nas odległość tylu km....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bożina
szczęściarko - ściskam Cię bardzo gorąco - pomodlę się za ciebie ❤️ ❤️ ❤️ trzymaj się!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam jednak przeczucie, że poniedziałek będzie ciebie szczęśliwy o Nikosia się nie martw, będzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figlarna
szczęściara niech moje milczenie , znaczy więcej niz milion słów , ściskamy cię bardzo mocno i wierzymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
suzinka masz rację, szczęściara wybacz... ale zmarł mi dzis wujek.... coś rodzinka się sypie... boje sie, ze ciocia też za nim niedługo pójdzie.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figlarna
hej szczęsciaro jak się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figlarna
ile fajnych fotek tez musze pare porobic , bo juzdawno nic nierobiłam a melka tak sie zmienia:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czuje sie bardzo dziwnie. Bo jak nie mysle to niby nic mi nie jest, ale jak tylko ktos zadzwoni ii zacznie gadac to wyje jak bobr. Czekam na poniedzialkowy cud, tak mi jest ciezko. wczoraj moj malzonek mowi do mnie nie placz patrz mamy takiego cudnego synka, a ja w zalu do nigo powiedzialam , ze pier.... glupoty to tak jakby obcieli ci penisa i kazali sie cieszyc , ze miales go przez 29 lat , wiec teraz nie placz. Niewiem czy dobrze porownalam ale chyba zrozumial, bo kazde dzieciatko jest tak wazne , pewnie , ze ciodziennie dziekuje Bogu ze mam Nikosia, ale jak moge nie plakac przeciez to moja kruszynka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figlarna
wiem ,że ci cieżko ale może będzie dobre a może poprostu tak ma być , twojemu meżowi tezjest cięzko tylko faceci już tacy są i ukrywają swój ból

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figlarna
moje słowa cie niepocieszą ale wierzę w ciebie i twoja siłę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczęściarko - ściskam cię gorąco! jak masz ochotę to płacz, bo to też pomaga, a szczególnie jak hormony szaleją ..... trzymam kciuki i modlę się za twoje maleństwo i ciebie :-) narazie musisz sobie znaleźć jakieś zajęcie, żeby jakoś przeleciał ten długi weekend zdjęcia Nikosia super - a szczególnie to z mamą ;-) całuski dla ciebie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęściaro. Gorąco Cię pozdrawiam i bardzo bardzo czekamy na dobrw wieści po usg. Pozostałe ciężarówki zdrówka rzyczymy dla was i maluszków. J❤️ esteście takie dzielne że już zdecydowałyście się na kolejnego dzieciaczka. Ja zbieram się na odwagę, boję się czy damy sobię radę. Nie martwie się o finanse ale o siły fizyczne i psychiczne do tego wszystkiego. Dzieci to oczywiście wielki skarby i zawsze to powtarzam że dzień kiedy urodziłam Marcinka to mój najszczęśliwszy dzień w życiu ale z braciszkiem chyba jeszczę poczekam bo nie czuję się gotowa. Z drugiej strony serce szybciej mi biję gdy widzę kilku dniowe dzieciątka lub mamusie brzuchate. pozdrawiam gorąco ❤️ dla Szczęściary ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figlarna
to prawda dzieci to skarb ale i obowiązek , ja mam jednego łobuza i jak pilnuje dzieci psiapsioły to widzę ,że za rok będziemy sie dopiero starać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój maluszek włśnie śpi mam więc od 1 do 2 godzin czasu dla siebie i domu. mam do wyboru zrobić sobie kawę i posiedzieć przy kompie albo wziąść się za robotę w kuchi ???????? bo jak wstanie to nici z gotowania :))) Tak wiec pozdrawiam wsz gorąco szczególnie brzuchate mamy, szybciutko wypijam kawusię i do roboty :))) Magda bałagani? Szczęśliwa ja to sobię tłumacze jako poznawanie najblizszego otoczenia :))) Tylko dlaczego one ciągle chcą poznawać te szafki i miejsca gdzie nie powiiny zglądać. Ma tyle zkamarków z zabawkami i tam nie zawsze chcę zaglądać a do szafek kuchennych średnio 20 razy dziennie. Do szuflady ze skarpetkami taty 10 razy a do szuflady z narzędziami taty to już nie liczę......Moje kosmetyki ogląda trzy razy na dobę, a szufladka z klockami jest beeeeeeeeeeeee :))) Piękna u nas pogoda na mazowszu po spaniu, amamama i spacerek do sklepu :))) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czuje sie ok,jak nie mysle . To znaczy jak mysle , ze w poniedzialek bedzie ok to czuje sie ok. Ale mam dobre nastawienie i tych zlych mysli nie dopuszczam do siebie tym bardziej, ze od wczoraj nasilily sie objawy ciazowe tz, bol piersi , no i podbrzusza( mam nadzieje ze to macica sie powieksza) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×