zespol Cushinga, czy masz ktos lekarstwo?

Witajcie , u mojego pieska zdiagnozowali dzisiaj zespol cushinga:( jednak lekarswtwo mitotane nie jest dostepne do obrotu w polsce. Czy ktos z wam mial stycznosc z ta choroba??

skad jestes? jakie badania były robione? jest jeszcze preparat Trilostan ale on jeszcze nie ma chyba rejestracji

jestem z Wroclawia. moj piesek mial robione usg , i badania hormonalne. Lekarz powiedzial ze najlepsze jest to mitotane ale nie wiem gdzie je zdobyc.

a gdzie byłas we Wrocławiu? nie mam w domu namiarów, ale mam kolezanke dobra w te klocki, własnie we wrocławiu.

lecze pieska u Pana Kanzawy:) swietny weterynarz. Bardzo bylam bym wdzieczna za namiary do kolezanki.

napisz do mnie na maila , jest w profilu jutro nwysle Ci namiary ewentualnie dr Popiel na klinikach na pl.Grunwaldzkim, pracuje ne internie.Zajmuje sie głównie dermatologia ale i endokrynologia.

Jest już zarejestrowany w Polsce lek zawierający trilostan pod nazwą VETORYL 30 mg/30 kapsułek i 60 mg/30 kapsułek firmy Janssen, w Polsce rozprowadza to firma MEDIVET. O lek należy pytać u lekarzy weterynarii.

Witam wszystkich. U mojego jamnika szorstkowłosego weterynarz zdiagnozował zespół cushinga, uprzedzając mnie równocześnie, że leczenie tej choroby jest bardzo drogie. Może ktoś z Was wie czy ta choroba (zdiagnozowana w początkowym stadium) jest wyleczalna i czy zastosowanie leków daje jakieś gwarancje na jej ustąpienie? Nie chciałabym, żeby mój psiak cierpiał i żeby moje dzieci musiały na to patrzeć. Napiszcie proszę co mnie czeka.

mitotan jest znacznie bardziej niebezpieczny niż trilostan (prep.Vetoryl). Mitotan zabija komórki produkujące sterdy a trilostan hamuje produkcję nie uszkadzając nadnerdczy. Gdy się leczy Vetorylem to można dawkę dostosować do objawów albo nie podawać leku i pies wraca do stanu z przed leczenia. Lecząc mitotanem to się nie uda. Znajdź dobrego dermatologa wet - jest ich wielu i on zaproponuje właściwą kurację. Vetoryl nie jest tak strasznie drogi, ale trzeba go stosować do końca życia psa -czyli czasem dobrych parę lat.

Witam,znalazłam się dzisiaj na tym forum i liczę na Waszą pomoc,macie doświadczenia z tą chorobą a ja szukam ratunku dla mojej Yorki.

Moja Yorka zachorowała mając 5 lat zaczęła trzeć się o dywan a co za tym idzie łysieć :( poszłam z nią do weta zrobiono badania na cukrzycę ,tarczycę,wzieto wymazy ze skóry na grzyby i takie tam,nic badania nie wykazały,pies zdrowy dostała sterydy jakieś witaminy no ok przestała ją swędzieć skóra na jakieś 3 tygodnie i znowu to samo,jak wstawała z poduszki to kupa włosów :( zmieniłam weta rozłożył ręce no to ja mowie,że czytałam w necie ,że to może zespół Cushinga? bo pije dużo,łysieje symetrycznie (nie są to łyse placki tylko łysieje stopniowo przesuwając się w stronę głowy) i brzuch wypchany jak u niemowlaka a ostatnia ruja półtora roku temu.Je Eukunabe nic gotowanego nie podaje jej ,bo wymiotuje głupol nie pogryzie tylko połyka.Zaproponował mi badania za około 400zł hm.. pytam od czego się zaczyna on od badania moczu.To wzięłam jej mocz i laboratorium,wynik:200 białka w moczu! od razu zgodziłam się na leczenie Vetorylem (do tej pory go nie mam czekam 4 miesiące).Drogą dedukcji zaprzestałam podawać jedzenie z mięsem i podaje z rybą i wprowadziłam owoce kiwi,pomarańcz,jabłko ,grapefruit,brzoskwinie itp i po miesiącu zaczął jej wyrastać meszek, nie wierzyłam ale było już tak zle,że po prostu ręka się przyklejała w łyse miejsca a teraz już NIE.Nadal jej włosy wyrastają ale nie są takie jakie powinny być są strasznie suche,a na głowie karku i łapach ma śliczne błyszczące.Po około trzech miesiacach dostała ruje!po półtorarocznej przerwie! Czy na podstawie tego co napisałam możecie mi powiedzieć czy to ZC ? czy powinnam podać jej Vetoryl? czy co mam robić? Bardzo serdecznie wszystkich pozdrawiam i nie ukrywam,że liczę na Waszą pomoc bo już sama nie wiem co mam robić :(

A jak kogoś zanudziłam to przepraszam .

Jolkaza nie mogę na tą stronę wejść :(

Nie polecam podawania Vetorylu bez badań labo. To lek silnie ingerujący w równowagę hormonów, oczywiście zastosowany właściwie pomaga pieskom (ludziom też), ale zastosowany bez prawidłowej diagnozy może też zaszkodzić (np. przy zespół Cushinga jatrogenny). Zespół Cushinga to choroba, którą trudno diagnozować na podstawie obserwacji, bez biochemicznych badań krwi. Testem ostatecznie potwierdzającym to schorzenie jest test z ACTH - trudny do wykonania bo sama substancja nie jest dostępna w Polsce - pewnie dla tego taka cena testu. Ale podpowiedzią może też być proporcja pomiędzy kreatyniną a kortyzolem we krwi. Niektóre z opisanych Ciebie objawów przypominają ZesCusch ALE: często (szczególnie u Yorków) współtowarzyszy temu schorzeniu cukrzyca i inne zaburzenia metaboliczne. Warto wykonać pełne badania krwi i zasięgnąć porady dermatologa Vet. Podrzuć skąd pochodzisz- może kogoś podpowiem.

Mój pies jest leczony Vetorylem od kilku lat. Niestety lek trzeba podawać psom z chorobą cushinga dożywotnio, gdyż nie jest to wyleczalna choroba. Gdy odstawia się lek, choćby na kilka dni, wszystko wraca. Mam kundelka jamnikopodobnego. Jeśli komuś został vetoryl , bardzo proszę o pomoc. Będę bardzo wdzięczna. Pozdrawiam

Witam Potrzebuję pomocy. Potrzebuję tabletek vetorylu dla mojego jamnika. Mój piesek jest chory na cushinga. Leczę go przwelekle ketokonazolem. Niestety nie przynosi to efektów. Najgorszym objawem jest wielomocz co godzinę w dzień i w nocy muszę z nim wychodzić pod blok bo inaczej zasikuje wszystko. Lekarz sugeruje przejście na Vetyrol tylko ja nie mam na to pieniędzy :( Przeszła mnie nawet myśl by uśpić psiaka ale nie mog e tego zrobić. Mam 3 letnią córeczkę, odzedł od nas mój mąż ona bardzo go przeżyła i ten pies jest jej oczkiem w głowie. Lekarz mówi, że dla jej dobra nie wolno nam uśpić psa tylko walczyć o niego. A mnie nie stać na leczenie :( Jeżeli komuś zostały po psiaku leki Vetoryl to proszę o pomoc. Chociaż na tydzień kuracji.

Nie wiem skąd Wy jesteście ale w moich okolicach nie jest w dobrym tonie odsprzedawanie używanych leków, po prostu oddaje się je potrzebującym. Pazerne sknery

Leki nie sa uzywane. kupiłam na zapas 5 opakowań za ostatnie pieniądze,żeby nie zabrakło. Niestety mój jamniczek zużył tylko 2 opakowania.Zostały mi 3 fabrycznie nowe plus pare tabletek luzem. Vetoryl jest bardzo kosztownym lekiem i nie stac mnie na jego oddanie jak sugeruje Józef, ale sprzedaję go po cenie zakupu. Józefie, zazdroszczę statusu materialnego, mnie niestety sie tak dobrze nie powodzi.

MAX nie zaproponował jeszcze leczenia wodą utlenioną? dziwne

AKSELCOON, czy masz może jeszcze do odstąpienia ten lek? Pilne, proszę o jakąś odpowiedź! Pozdrawiam

Niestety, juz nie posiadam leku.

Witam, niestety wczoraj musiałam uśpić swojego kochanego pieska, który cierpiał na chorobę Cushinga, niestety już niebyło ratunku. Mój piesek brał vetoryl ale niebyło żadnej poprawy. Niewiem czy było nieodpowiednie leczenie czy już zapóźno stwerdzona choroba. Bardzo mi go brak!! (był z nami 12lat)

nieaktualne!!!

Yorka nie przejmuj sie tym co powiedzial lekarz, ja mojemu pieskowi podaję vetoryl 60 mg dzialąc go na pół juz od roku i to nic nie przeszkadza. A kupuje 60 mg bo sie bardziej oplaca niz 30 mg. A lekarz mowiac to do ciebie powiedzial to specjalnie, dlatego ze ma na tym zysk. I podaje pieskowi vetoryl co drugi dzien. Wiec nie przejmuj sie. Pozdrawiam cie serdecznie i zycze duzo zdrowka dla psinki ;)

Witam bardzo proszę o pomoc. poniższy kwestionariusz służy do celów naukowych przy pisaniu pracy inżynierskiej na temat występowania choroby Cushinga u psów. Skierowany jest do właścicieli psów cierpiących na nadczynność kory nadnerczy oraz jest anonimowy. uprzejmie proszę o wypełnienie ankiety http://ebadania.pl/49e67aac29f1ebb8

sprzedam vetoryl 30 mg 43 tabletki, niestety sunia została uśpiona.cena 150 zł lek z Anglii.

Witam, pilnie potrzebuję Vetoryl 30mg, jeśli ma ktoś do odsprzedania proszę o info na maila: karolinaem123@wp.pl

Witam, mam pytanie odnośnie objawów zespołu Cushinga - czy żeby stwierdzić zespół lub chorobę trzeba przejawiać wszystkie jej objawy? Otóż zauważyłam u siebie niektóre z nich i nie wiem czy mogłabym wylkuczyć tę chorobę czy nadal podejrzewać. Jestem kobietą, wiek 23. Moje objawy, które się pokrywają to: - przyrost masy ciała zwłaszcza na brzuchu - hirsutyzm - podwyższone stężenie kortyzolu rano - zaburzenia miesiączkowania - miewam okresy przygnębienia - ogólna niechęć do wykonywania jakichkolwiek czynności - osłabienie mięśniowe, szybko się męczę Ostatnio chodzę do lekarza internisty, który podejrzewa tę chorobę jako jedną z trzech (jeszcze PCOS i wrodzony przerost nadnerczy) gdyż mam jeszcze inne objawy również charakterystyczne dla tych chorób. Czekam jednak na pojawienie się miesiączki aby wykonać kolejne badania, lecz kiedy ona nastąpi - tego nie jestem w stanie przewidzieć, gdyż mam bardzo nieregularne cykle. Bardzo się denerwuję i na zmianę przygnębiam, bo już chciałabym wiedzieć co mi jest i rozpocząć leczenie. Dlatego proszę, aby ktoś się wypowiedział na mój temat. Może choć na jakiś czas ukoiłoby to moje nerwy... Z góry dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam.

Dopiero teraz zauważyłam że to temat odnośnie choroby u psa. Przepraszam, za zamieszczoną wiadomość. Usunęłabym ale nie wiem jak.

Ma ktoś do odsprzedania Vetoryl 30mg ile sztuk i za ile .