Rodziny wielodzietne powinno wspierać państwo z bykowego

Niklta- gdyby Twój mąż zatrudniał te młode kobiety, a one miałyby zapewniony byt to uwierz mi- miałyby dzieci. a tak ani dzieci, ani Twojego wyśnionego podatku, ani rozwoju. tylko wyciąganie łapy \"bo mnie się należy z tytułu bycia matroną\".

za moją emeryturę moje dzieci będą płacić

Ta kobieta zasnęła nad klawiaturą i bredzi

nikta - ty nie masz pojecia na co mnie stac a na co nie wiec sie nie wypowiadaj bo to co najmniej glupie z twojej strony :o poza tym nie jestem taka cipa zeby jak ty dzieci robic i jesczce miec pretensje o kase

mam nadzieje ze duzo ich nie naplodzisz :D

akurat mój mąż nikomu nie płaci mniej niż 60 za dniówką chyba że początkującym

Nilta- no ale weź przestań się wygłupiać, Ty chyba tak nie na serio, co? ;) zgrywasz się, prawda?

wzajem jesli to do mnie bylo kolejny cwierc inteligent sie wypowiedzial

do niklty, ale dzieki za miejsce w szeregu :P

hellishbloodystorm--------->to wykształciuch był :D

zatrudnisz mlodą kobietę pójdzie na macierzyński ty szukaji płAĆ PRACOWNIKOWI ZA ZASTĘPSTWO I PŁAĆ TEJ KOBIECIE

60 za 8 godzin = 7,5 za godzine (brutto czy netto - złozmy lepsza wersje czyli netto) 7,5*8=60* ok. 22 dni w m-cu = 1320 taaa... i teraz jak czlowiek ma wyzyc za tyle majac zone/meza i dziecko???

Działalnościa charytatywną niech zajmuje się państwo a mój mąż musi utrzymać własną rodzinę

Niklta- przez takie jak Ty to ja nie mam ochoty w ogóle wracać. A chcę.

a za co ma zyc? dziecko szmatami nie napcha co by glodne nie chodzilo :o do akurat było - sorry, zwracam honor i kajam się w skrusze :)

No bo taka jest prawda,że młode mężatki od razu jak dowiedzą się o ciąży to myk na zwolnienie

niech pomyśli rozkręci własny interes iżyje zadwolony

Niklta - teraz wyglada na to ze Twoj stary ma problemy z utrzymaniem rodziny wlasnie przez zbyt wysokie podatki, myle sie? :D

nikta - ty utrzymasz swoja i nie widzisz nic poza czubkiem swojego nosa/rodziny ech... szkoda gadac i ty chcesz jeszcze na dzieci?! za grosz wstydu nie masz

niech - jesli to nie ironia, to sie nie zgodze. nie wszystkie uciekaja choc zdarzaja sie takie \"aparatki\"

dlatego wszystko w tym kraju trzeba wyprostować, bo na razie to jak ryj w krzywym zwierciadle (za dosadność przepraszam, ale późno i w słowach nie chce mi się przebierać) dla porównania: mieszkam chwilowo w Finlandii, która jako jeden z niewielu krajów w Europie ma przyrost naturalny dodatni. A jak to robią? Ano tak, że kobiety otrzymują pomoc, ale nie w marzeniach o Eldorado ze snów Niklty, nie. Państwo stwarza im dobre warunki pracy, pracodawcy mają ulgi z tytułu zatrudniania młodych kobiet, one pracują na PKB brutto, mają dzieci i wszyscy zadowoleni.

trudno żebym jeszcze o takich darmozjadów się martwiła

Niklta.Macie cholerny problem z tymi nadmiernymi obciążeniami podatkowymi,to jeszcze chcesz płacić po 400 zł na dziecko jakieś kobiecie,która ma ente dziecko z kolei?Wyjaśnij

jak się prowadzi firmę to podatki nie są wysokie

kick - ach, marzy mi się tam podróż ale masz słuszność. lojalność za lojalność

Niklta- ja przepraszam za wścibskość, ale czy Ty znasz prawa ekonomii? Nie? a chociaż prawo krążenia pieniądza, nakręcania gospodarki? hmm... też nie? bo ja Ci tu kobieto prosto jak budowa cepa wykładam za absolutny gratis, a Ty dalej swoje :o

w finlandii państwo płaci za każde dziecko chyba ponad 500 eurosów co miesiąc

kup pleya za zaoszczedzone pieniadze, niewazne ile bedzie kosztowal - bo dzieci sa tego warte :P

darmozjadow? czyli matki = darmozjadki, czyli ciebie wliczajac tez sprawa wyjasniona. nikta ma kompleksy i chce przyfasolic niedzieciatym :D:D:D:D:D

No nie słyszałam żeby jakikolwiek przedsiębiorca powiedział,że podatki u nas są niskie