Niszczę swoj związek z powodu roznicy temperamentow!

bo to ,ze chce ci sie kilka razy dziennie to jeszcze nie jest problem..Problemem moralnym jest to ,ze zdradzasz..

Nikt Ci się nie każe zmieniać. My się tu tylko z Ciebie śmiejemy:D Bez takich ludzi świat byłby nudny. Muszą być tacy, dla których własna dupa to dobro najwyższe i tacy, który pragną od siebie i życia czegoś więcej. Inaczej by Nas już tutaj nie było. A więc szaraczku bzykaj się dalej:) A co do wartości, to racja. Nie są relatywne. Gdyby tak było, ktoś dawno by Ci dał w mordę uważając, że ma do tego prawo, bo to jest zgodne z jego system wartości. Przemoc? Eeee tam, co to jest? Robiłby co lubi.

No właśnie, patrz cold_cat, patrz i czytaj, co za świetna kariera zawodowa, połączyć przyjmne z pożytecznym i jeszcze naciachać kasy. Pan mąż pewnie też by nie miał nic przeciwko, skor teraz mu wielokrotone rogi nie przeszkadzają.

Dzieci nie mam i mieć nie będę bo ich nie lubię :P Pasje? Oprócz studiów - nauczyłam się już angielskiego, niemieckiego, francuskiego, hiszpańskiego, niedawno zaczęłam naukę rosyjskiego i chińskiego :D od czasu do czasu skaczę ze spadochronem :D uwielbiam chodzić na strzelnicę! :) łyżwy - moja miłość ;) częste bieganie po lasach dla utrzymania sylwetki ;) nałogowo pochłaniam kryminały Agathy Christie i książki o Indiach w XVII i XVIII wieku :) Gfere - dzięki, rozsądny człowieku ;)

Przeczytałem to co napisałyście i wycofuję się z tego co sam napisałem. Macie jakiś charakter szmat. To, że jesteś z kimś fajnym i boisz się inicjować seksu a potem masz pretensje to znaczy, że masz jakiś problem z głową. Co złego w inicjowaniu? Może on akurat nie wie, że Ty ciągle chcesz być r...na?? Ja też mam spore potrzeby, ale jak miałbym zdradzać tą, którą kocham to bym po prostu przestał z nią być bo bym ją ranił. Nie macie za grosz uczuć i tylko myślicie o jednym. Jesteście warci takich gości co to pieprzą wszystko co się rusza a potem to mają w dupie. Także na mnie nie licz.

No ktoś ci wyżej ładnie wyjaśnił pojęcie wartości nierelatywnych. Ale oczywiście, twoja dupa, w końcu nie krzywdzisz nikogo (oprócz twojego męza i dzieci, jak je posiadasz, tudzież żon tych panów, no ale co tam przecież).

Ależ śmiejcie się do woli :P To jest moje życie i kto ma być w nim szczęsliwy, jeśli nie ja? :D Całę szczęście, że mam charakter odporny na wszelkie przejawy moralizowania i wtykania nosa w nie swoje sprawy :) Zresztą żauważyłam, że ludzie wybaczą mnóstwo błędó, nawet największe potkniecie, ale rzadko to że ktoś jest po prostu zadowolone z życia i niczego mu nie brakuje :D

No proszę bardzo, jeszcze jeden dowód na to, że wysokie IQ niekoniecznie idzie w parza z człowieczenstwem. Nie no to lepsza jesteś od żoby tego pana krzyska z innego topiku, bo ona to taka rytunowa dziwka z agencji. Ty masz kwalifikację na luksusową panią do towarzystwa. Jestem pod wrażeniem.

black sun 24 - wybacz że ci taką mini-zadymę na topiku wywołałam ;)

Taka pełna i taka pusta... Nasza kultura się nie rozwija już od kilku wieków. Jedyne, co się zmienia to technika i zakres informacji. A Ty jesteś właśnie typowym tworem tego świata, który myli wiedzę z mądrością. Pasje masz fajne:):):)Szkoda, że wraz z nauką nie idzie prawdziwa dojrzałość. Ale nie można mieć wszystkiego.

Mam dużo szacunku dla ludzie zadowolonych z życie. Fajnie. Tylko zgódżmy się że jesteś zadowoloną z życia dupodają. Ale jak cię nie rusza, co inni sądzą o tobie, no to faktycznie pogratulować.

Dziwne... Ja nikogo nie obrażam, ani nie nawołuję do zmiany siebie, życia czy poglądów...Ja jestem jaka jestem, i nie interesuje mnie czy ktoś jest taki jak ja czy inny, a jeśli inny to może powinnam go umoralnić? Jak to jest że ci niby najszczęśliwsi, najmoralniejsi, z tymi najpowszechniejszymi wartościami zawsze wtrącają się w życie innych? Czyzby własne nie było dostatecznie zajmujące...? :P

Cold cat ..Nie mozna powiedzieć ,ze jestes wieksza egoistka od przecietnych kobiet..W koncu wiele dajesz i zaspokajasz sporo mezczyzn..CZyli myslisz globalnie..PRzecietna kobieta daje przyjemnosc tylko jednemu mezczyznie..To jest własciwie jedyny plus .. Minusy pewnie znasz tego co robisz? -zdrada -moralnosć itd ...

jedynm minusem kobiety ,ktora nie zdradza swojego partnera jest to ,ze nie zapokaja wiele mezczyzn ..DAje przyjemnosc tylko jednemu ,a wiec nie jest mistrzynią uszczesliwiania mezczyzn.. Poza tym są same plusy nie zdradza milosc wiez itd...

Robisz bagno przecież ze swojego życia, nie z naszego. Mnie to tylko bawi. Twoja sprawa, moja radość. Powodzenia:) Kryminały A.Ch. pożerałam jako dziecko:D Dobry wybór:P A tam od razu umoralniać. Chciałabyś. Piszesz, co lubisz, my piszemy, czego nie lubimy. Normalna dyskusja.

Na litość boską... Zdaję sobie sprawę że TEORETYCZNIE zdrada jest złem. Ale jeśli ja zdradzam i nie czuję z tego powodu żadnych wyrzutów sumienia to mam się do nich zmuszać czy je sobie wmawiać? Niestety, nie umiem :P

chociaz wiem ,ze chciałabyś uszczeslwiac świat ,a nie tylko zamklnac sie w czterech scianach..To nie zmienia faktu ,ze minusow tego dzialania jest wiecej..Plus jest tylko jeden..

a jak śpisz ze swoim facetem to rogi nie kłują cię za bardzo;-) oszukiwanie, okłamywanie to słaba droga przez życie- może pogadaj ze swoim facetem o swoim temperamencie, może zaakceptuje kochanków- po co go krzywdzić, przecież kiedyś pewnie się dowie...

nie umiesz bo masz moralność ameby

Zdrada boli, ponieważ nie ranimy siebie, ale osobę zdradzaną i to może wywoływać u nas ból. To jej okazujemy brak szacunku. Jak Tobie dobrze się żyje bez godności, to ok. Bo jednym z jej warunków jest szczerość. Nie masz sobie wmawiać wyrzutów sumienia, dewianci też ich nie mają. Tak bywa. Ale szanuj innych.

Miło się \"przekomarzało\", ale ja już chwilowo uciekam. Mój mężczyzna, ten oficjalny :P, zabiera mnie na spacer i obiad :D Przy czułych pocałunkach w parku postaram się być czujna, żeby nie dostać jego rogami przypadkiem :P Taaa, możecie po mnie jechać i mnie umoralniać dalej, poczytam jak wrócę :D Tak czy inaczej, miłego dnia wszystkim :D

normalnie się zaraz porzygam przez tego pustaka

cold cat nie przepraszaj, na polskich forach sa zadymy, najczesciej z powodu : 1. sexu (czyt. zdrad, pozamalzenskiego sexu, zbytniego wyuzdania) 2. sexu 3 sexu w tych tematach, najporosciej kazdemu sie wypowiadac, co to 10 rozumow pozjadali , sexuolodzy sie znalezli, co to sex maja 2 razy w tyg. ale czy ktos widzial takie poruszenie na topikach ekologii, astronomii, problemach spoleczbych szerzej rozumianych??? nie zauwazylam? jak ktos ma powazne, ale skomplikowane pytanie vel problem, z zakresu innegi nie ten powyzej, cisza....szusz, tak wlasnie, takie mamy spoleczenstwo, bo swoja droga cywilizacja i kulutra, a wiec humanizm szeroko rozumiany od zawsze stal obok ciala ludzkiego w sztuce, i nie tylko, cialo ludzkie przysparza i napedza wiele mechanizmow, problemow, morlanosc? a coz to jest, jest po to zeby Ci ludzie, ktorzy nie potrafia sie hmowac nagle zaczeli....jak powiedzial Kant " prawo morlane we mnie, a niebo gwiazdziste nade mna ..." wiec? drodzy panstwo zastanowcie sie, czy to jak piszecie, swiadczy o waszej kulturze?

Nie ma sensu. Przecież widać, że nawet nie stara się wziąć udziału w dyskusji. Tylko ucieka. Nie nazywaj go tylko ukochanym. Bo go nie kochasz. Lubisz faceta. Podoba Ci się. Zostań przy tym. Od miłości trzymaj się z daleka.

Powtarzasz to, o czym piszemy. To tak jakbyś jeszcze nie zauważyła. Nikt jej nie umoralnia. Seks to najbardziej naturalny z ludzkich odruchów. Czy ktoś tu temu zaprzeczył?

jest taka zadyma bo ty najprostszych rzeczy nie rozumiesz - takich jak miłość, zaufanie, oddanie, sumienie - więc nie pleć, że pogadałabyś o ekologii czy astronomii :D Z toba trzeba po prostu wałkować podstawy, ale i tak dla mnie jesteś przegrana już. Obrzydzenie mnie bierze po prostu... Liczę, że większość kobiet taka nie jest.

Gadasz bzdury. Piszesz bez polotu, chrzanisz po prostu... Kant twierdził, że przezwyciężanie własnych słabości prowadzi do budowania "człowieka" w sobie, Ty widać potrafisz iść na prościzne a w środku jest jedno wielkie echo... Nie wyskakuj z cytatami jak nie masz pojęcia o podstawach.

czy ja pisze, ze zdradzam, czytam ze zrozumieniem nie potraficie, nie bede przytacza cwaszych wypowiedzi, ale wiele raazy padlo, ze to jest amoralne, ze trzeba sie hamowac... ludzie, realtywizm odnosi sie takze do odcieni popedow...nie zawsze czarne to czrane, troche elastycznosci...czyzby rozwoj dla was stanal na zasadzie : wiem juz wszystko co mozliwe, morlanosc to to, malzenstwo to,.zwiazek to? jestescie smieszni, jak male dzieci w piaskownicy zadrosni o to, ze ktos ma lepsze zabawki, a jako dorosli ludzie, pewnioe zadroscicie kazdemu kto sie ma lepiej, wiec szukacie na to przystawek typu ogolnoprzykjetych i szeroko rozumianych, wiec wezcie pod uwage, ze swiat to nie tylko katolickie zasady, morlane rozumienie swiata przez polaka, jestem morlany, wiec dbaj o siebie, badz takim wzorem, kto dal prawo oceniania, aja wiem do czego sluzy forum, ale skoro sie juz zaslaniacie TAKIMI wartosciami, to stosujecie sie do nich... bawia mnie tacy obludni ludzie, a sam jak bym mogl rzucilby w cholere swoimi pseudo zasadami.... a jesli juz cos, rzuce cos na wasza modle- swiat sie zmienia, potzrebuje szerszego spektrum wielu spraw, globalny kryzys zasad?patrzcie i cieszcie, ale bog wam tego nie wybaczy :P wiec zacznijcie dzialac, a nie jako anonimowi forumowicze szukacie okazji do wyglaszania swoich dykteryjek, tacy madrzy badzie ale tam , gdzie trzeba, drodzy demokraci za 5 gorszy, moze do korei sie przeniescie, chociaz i tam zaczynaja sie ruchy wyzwolencze . i prosze, czytajcie z uwaga, a nie wylapujcie 3 po 3, jak za trudne to do ksiazek, ale zrozumienie to tez glowna cecha ludzkosci, jej dobra wola otwarcia na innych i swiat, jakby tak bylo, to dzis mielibysmy tylko jeden narod, rase i wyznanie....

* jakby tak nie bylo

a kanta moj drogi, dzis mozemy interperetowac jak cchemy, nie nauczono Cie, ze mozna roznie cos interperetowac, to chyba filozofii nie studiowales, zasada to jedno a zrozumienie drugie, gdyby nie bylo tak, bylby jeden filozof ...moglabym Ci innego przytoczyc, ale to taki nieoczytany narod co o humanizmie pieprzy a nie wie co to morlanosc