Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

a ja zapraszam na zimne piwko :) odpoczywam po odkopywaniu mieszkania i koszeniu trawnika :( kto powiedział że w domu kobieta nie pracuje? kurcze że chłopy tego nie doceniają jutro ma przyjść wkońcu mój nowy wypoczynek :) mam nadzieje że M będzie miał czas go do domu przywieźć :) mnie głowa przestała boleć, nie wiem czy po kawie czy po pracy haha najważniejsze że wkońcu moge funkcjonować normalnie :)

Ja sobie zrobilam kremik kawowo czekoladowy, mniam,smakuje podobnie do Bayleysa. Narobilyscie mi smaka.

Witanko! pozdro i miłego dzionka.Juz zmykam do pseudopracy.Paaaaaaaa

.............................. ;)

Leje, leje, leje..... :-( ..do tego burza....

Dziewczyny z tymi robalami w czereśniach chyba w każdej rodzinie kraży jakaś przypowiastka. Moja matka też kiedyś sobie zrobiła prezent i kupiła kilo jasnych i kilo ciemnych, w połowie tej sesji nie miała już takiego zapału do żarcia i od niechcenia rozdzierała czeresienki a robaczki do niej się uśmiechały z każdej. Nie odebrało jej to jednak apetytu na lata - chyba jest smakoszką owych owocków. Co do moich na jednych ogromnym drzewie czereśnie są super, nierobaczywe i ogromne, na drugim mniejszym mimo ze równie ładne gołym okiem widać znaczki po robaczkach. Sylvii, płot postawiony ma prawie dwa metry i z wielka radością jak już byl gotowy pokazywałam wraz z moich kochaniem środkowy palec do tych którzy zostali od nas odseparowani. Ja mam chyba cholera szczęscie do sąsiadów :O Ci teraz to zgraja nierobów na socjalu, siędzących cały boży dzień w ogródku i chlejących piwo i ziewających. Odbierali mi normalnie apetyt. Całe szczęscie ze rozmownością u nich tak samo jak z pracą: czyli brak w związku z tym nie musze obklejać plotu wytłaczankami od jajek :P I umieram dziś, jestem bez sił i werwy. W związku z babskimi przypadłościami nawala mnie brzuch i do 11 spałam. Julii, Sylvii ---> faktycznie z Landrii spotkałysmy sie tylko telepatycznie. Niestety jedyna szansa na spotkanie jaką do tej pory miałyśmy została zaprzepaszczona przez Landrynkowe choróbsko w zeszłym roku.

dobranocka....

Dzien dobry :-) Nareszcie chłodniej , za chwilkę bedzie chyba u mnie lac, bo na horyzoncie potworną czerń na niebie widac :O Ja za chwilke do pracy suę udaję, ale zanim to zrobie chciałam zostawic dla Netki zyczenia Imieninowe . Chyba w tym momencie najlepsze będą duzo duzo duzo miłosci, wytrwałosci i oby wreszcie zaswieciła nad Tobą gwiazda pomyślnosci. Wszystkiego najlepszego A dla Wszystkich zycze miłego dnia i spokojnego łikenda;) Pati > bardzo wtedy załowałam , ze nie moge się z Toba zobaczyc . Zapalenie zatok i gorączka przykuły mnie wtedy do łozka na tydzien :(.

Landri-jestem zła na Ciebie....ze mnie ubiegłas własnie weszłam tu, aby złozyc Ci wiazanke najlepszych zyczen imieninowych-długich lat zycia, szczescia, dobrego zdrowia , sił w przezwycięzaniu trudnosci losu, powodzenia, spełnienia, pogody ducha i nadziei na lepsze jutro[kwiat Sama tez dziekuje Ci bardzo- Landynus za pamiec i za zyczenia:)]Reszte babuszek goraco pozdrawiam i zycze miłego dzionka!

A widzisz NETka bo jak się poźno wstaje to się tak ma :P :D :D :D ..........dzieki , dzięki Tobie rowniez

:)

Landrii i Net wszystkiego naj naj naj u mnie słonecznie i ciepło, choć rano lało i popołudniu troche pokropiło. wkońcu jest czym oddychać :)

Mam nadzieje,ze kwadrans spoznienia zostanie wybaczony ;-) Najlepszego Landrii , zadowolenia z zycia,duzo zdrowka, radosci i wiele milosci ..dla Ciebie rowniez Net

Julii i Sylviku-bardzo dziekuje za zyczenia i pamiecMiłej niedzielki wszystkim:)

Sylvik, Julii > stokrote dzieki za zyczenia ;) Jestem dziś troche niedysponowana :P ALe jako, ze mam dziś wolne, do konca dnia czeka mnie tylko odpoczynek ;) Wam tez zycze miłego dnia i zmykam , buzio

Kurde co wy tak tyvh imienin pilnujecie?? ja nic a nic w temacie nie jestem i zawsze mi głupio że nie składam życzeń :O Teraz sskładam wszystkich od teraz aż do następnego roku i mam z głowy ;) Wszystkiego najlepszego dla wszystkich !!!!

Pozdawiam,z parapetu w kuchni

Bling > a co Ty na tym parapecie robisz ? :O TakTaczku > w sumie to ja , az tak nie pilnuje , ale mam pamięc do tych dat, choc nie wszystkich ;) Net jest moja imienniczka , wiec tym bardziej pamiętałam :P Wiecie jak spędziłam całe niedzielne popołudnie ? ...spałam sobie! Jak się połozylam przed 15, to wstałam o 19.30. Zastanawiam się co bede robic w nocy ;)

BlingBling-thx za pozdrowienia z parapetu kuchennego, a TakTaczce za zyczenia na rok do przodu.Miłego wieczorka dla wsiech.

to i ja dziękuje Taktaku za życzenia imieninowe i urodzinowe haha niedziela na wyjazdach, odpoczynku i wylegiwaniu sie na kanapie a teraz uciekam bo M zaraz wyjeżdża i głupio tak przy kompie siedzieć teraz :P kolorowych snów

Wstawac Spiochy !!!! Miłego dnia.

wstałam, wstałam ;) deszcz kropi i spać mi się chce :( jeszcze kilka dni i wakacje i wylegiwanie się do woli :) miłego dnia

Ja tez ziewam . Tez u mnie leje, dobrze ze zdązyłam do pracy przed tym deszczem, zanim z niej wyjde mam nadzieję, ze przestanie padac :O. Chyba musze się ratowac kawą ;) Ponawiam pytanie CO Z MRÓWECZKĄ ?

Dzien dobry. tez zaraz sobie kawusie sprawie , taka latttttt z pianka. A na parapecie to ja neta teraz sciagam hihi Przywiezlismy maszyne do domu ale u nas w pokoju nie sciagamy sieci,wiec musimy sobie zamowic. Kolezanka od poltora miesiaca nam marudzila ze netu nie mamy , a cholera jedna nie sprawdzila ze na jednej kresce tez pojdzie. No i siedze sobie przy jej lapku , na parapecie hihi

Bling i jak Ci idzie surfowanie z parapetu :P ? Co tu taka cisza, co ? :O

Surfowanie dobrze ,tylko za bardzo nie mam gdzie. Jakos nie mam pomysla gdzie wejsc. A tu tez cisza.

Cos łapie chyba nowego doła...P.S. a moze któras z Was zna fajnego miłego bez nałogów, z wysokim IQ z duzym poczuciem humoru i portfelem zasobnym coby mnie chciał ...podobno na stara miłosc najlepsza nowa:)

Dzien dobry Nic a nic się nie wyspałam :( Nie mają litosci dla mnie . Domownicy myślą , ze jak chodze do pracy to musze do niej wstawac tak jak oni -codziennie i razem z kurami :O A ja dziś chciałam sobie pospac i guzik z tego wyszło . Blinguś > ja tez na poczatku gdy miałam neta na dłuzej nie bardzo wiedziałam gdzie wejsc, ale to tylko na poczatku . Wymyślałam sobie cuda na kiju, wpisywałam w wyszukiwarkę , czytałam odnosniki, linki , nawet kupiłam sobie poradnik dla poczatkujących i teraz praktycznie tam gdzie chce wchodze . Pati > dzis ide na poczte :P NETka > nie chce się wtrącac w Twoje sprawy , ale jednak kilka slow ode mnie napisze . Zycie w ostatnim czasie dało Ci niezłego kopa w tyłek . Zostałas zraniona, czujesz się oszukana . Czy nie lepiej, aby troche odpoczac od męskiego towarzystwa? Skupic się na dzieciach , pracy, starac się odchorowac zawod miłosny? I jak juz staniesz troche na nogi dopiero myslec o nowej miłosci ? ;) Uwazam,, ze zasada \" na stara miłosc najlepsza nowa\" juz w naszym wieku nie bardzo sie sprawdza :O Oprocz tego , ze my jestesmy dojrzalsze, inaczej myślimy niż podlotki, to wymagamy tez dojrzałego uczucia a takie COS na siłę raczej nam tego nie zapewni . Doprowadź swój stan emocjonalny do porządku, zacznij się uśmiechac, cieszyc z kazdego rozpoczętego dnia a zobaczysz , ze i dołki będą Cię mniej chwytac , bedziesz mocniejsza i pewniejsza i wtedy szukaj wysokiego IQ :P :P Wierze , ze Ci się uda bo wiem ze jak się chce to się ma ;) Mróweczko > straszysz ludzi ;) Szczuplak > a Ty gdzie się znowu zakopałasc ? :-/ Julii > planujesz jakiś wyjazd do Polski w wakacje ? Bo paczuszka zaległa cały czas czeka i moge ją dosłac ;) Sylvik > szukałam, pytałam niestety niczego nie znalazłam :( Ale mam jeszcze namiary na kogos kto moze coś w tym temacie wiedziec, jednak dopiero pod koniec tygodnia moge się kontaktowac ;) Ide na kawę i wyruszam w rejs z moimi pociechami . Dziś w planach stroje, klapki i spodenki , juz sięw boje na samą myśl co mnie czeka :(

kawusia już wypita :) Landrii dzięki że wogóle sobie głowe zawracasz ;) nadal nie wiem co mam lepiej kupić, mam czas co prawda ale coraz głupsza jestem :( ta kapsuła mnie bardzo kusi ale droga cholera strasznie, za to solarium można taniej kupić ale oklepane troche. I tak źle i tak nie dobrze. I dogodź babie haha Faktycznie Mrówka zamilkła nam na długi czas, chyba czas wziąść telefon do ręki i zapytać koleżankę gdzie się podziewa :) dobra ide troche odkurzyć bo mam spotkanie dziś z Panią od kosmetyków, może coś fajnego zaprezentuje :) potem Wam napisze :) miłego dnia

Sylvik > ja juz wiem co u Mróweczki ;) Jest baaaaaaaaaardzo zabiegana :O Jak tylko się wyrobi ze wszystkim odezwie się ;) Czekam na relację ze spotkania ;)