Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

szczuplak1

Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

Polecane posty

DZIEN DOBEREK. Landri , wiesz ja to taka poczatkujaca nie jestem, na tym necie. Bylam jakies 4 lata temu. Juz zdazylam przejsc okres zafascynowania czatami,siedzenia po nocach, czasam nawet po 14 na dobe, mialam okres nalogow. No i wlasnie teraz przechodze okres malej nudy tym wszystkim. Chociaz nie narzekam,zawsze jest gdzie zajrzec, Po prostu wiekszosc siedzi wieczorkami i wtedy mozna cos poczytac, odpisac. Chyba tylko tu jest nas wiecej w ciagu dnia. Odbieram wlanie fotki , czterodnowego bobaska,bede miala zajecie , musze to wszystk pozmniejszac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Landrynuś to zacieram ręce i czekam razem z Hardym ;) Nawet nie wiesz jak się ciesze że udało Ci się załatwić mi to :D :D Netka a czemu ten facet ma mieć zasobny portfel?? Chcesz go do kochania czy do finansowania. Wiesz nie można mieć wszystkiego (choć sama mam problem z pokornym przyjmowaniem tego faktu do wiadomości to tak właśnie jest) Może lepiej obniż wymagania, np: przystojny i elokwentny albo bogaty i dowcipny ;) Zakupiłam sobie dziś dwie sukienki i japonki. Jedna sukienka identyczna jaką ma moja teściowa :P Szukam spodni: bialych bojówek- biodrówek z cieńkiego materiału z dużą ilościa kieszonek i możliwością podwijania nogawek. Widział ktoś coś bo mam już nerwa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Taku-widzisz, ja sobie od 3 lat bardzo niewiele zdołałam kupic przez brak pracy ....teraz szukam sponsora-przyjemne z pozytecznym.....Landri-to przeciez zarty, takich ideałów nie ma na swiecie, zawsze cos szwankuje, dlatego niekogo nie szukam, a tym bardziej na siłe, sam sie znajdzie, a jak nie, to tez nieźle:) Pozdr. wszystkieP.S.Ale jakby któras znała przystojnego.....hihihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netka ja znam jednego ze wszystkimi przymiotami ale Ci go nie odstąpię .. ale nie bierz tego do siebie ;) Znam też jednego który najchętniej odszedłby z pracy i został utrzymankiem bogatej cycatej baby, najlepiej żeby nie chciała sexu a w zamian mówila mu jakim jest zajebistym kochankiem, inteligentnym, dowcipnym itp itd Dobrze zeby nie musiał się myć a w lodówce zawsze było coś do picia. - Tego chyba nie chcesz :D Na pocieszenie powiem Ci że miałam kiedys taką pomroczność że się na niego skusiłam :P Generalnie facet to tylko chuj a jak masz pecha to nawet tego nie ma :D Głowa do góry, najważniejszy spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spotkanie się udało, było miło i pachnąco :) zrobiła mi zabieg spa na dłonie,teraz mam delikatne jak pupa niemowlaka ;) ciekawe na jak długo ;) jeśli ten efekt się utrzyma to zaraz parafiniarki zakupie to cudo :) chyba zaprosze Was na parapetówe haha to każda coś znajdzie dla siebie :) ide polukać na allegro, musze zacząć gromadzić sprzeta :) Taktak dziękuje za zdjęcia, maluchy są cudne i słodziutkie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak-Taku-nadzieje mi wlałas.....Dobrej nocki wszystkim,pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc Babulce! Dzięki Landri, że o mnie nie zapomniałaś👄 :) Nie zakopałam sie tylko mam naprawde urwanie głowy. Teraz sezon ogórkowy na pazurki, a jeszcze trzeba trochę w ogródku porobic. Marcela za 4 dni wyjeżdża na wakacje, to ją też trzeba przygotowac. A my 1.07 wyjeżdzamy do Pogorzelicy. Wszystko na mojej głowie. Czas tak szybko mija, że codziennie jestem zszokowana, ze to juz północ. Mam nadzieję, że po urlopie trochę zwolnię tempo, bo jak tak dalej pójdzie to schudnę tak, że bede musiała zmienic ksywkę na \"chuda\". Ale mam nadzięję sie mimo wszystko do Was co jakiś czas odezwac:) Teraz zmykam, bo zaraz trzeba spada do pracy. Całuski dla Was wszystkich. Papatki 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam dzis bardzo specyficzne nastawienie do zycia :O Zastanawiałam się w drodze do pracy dlaczego ludziom tak trudno przychodzi mowic sobie komplementy , cieszyc się z czyjegos szczescia , udawac ze sie zapomniało tłumaczac się nawałem pracy i brakiem czasu ? :( Nawet te głupie Dzien dobry w windzie jest ciezko powiedziec z uśmiechem na twarzy :( Czy faktycznie to zycie tak zapierdala, czy sami stwarzamy sobie problemy ? To nie jest aluzja do zadnej z Was , ale ta myśl wynika z obserwacji ....... Jakoś mi dziś ciezko na sercu :O ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Landrii takie piękny słoneczny dzień a Ciebie taka melancholia naszła? niestety takie życie sobie stworzyliśmy, pogoń za karierą i pieniądzem :( naszczęscie są ludzie którzy nie biorą udziału w tym wyścigu, ale oni są raczej w cieniu i uważani za dziwolągi (jak naprzykład ja :P ) życze Ci kochana uśmiechu na twarzy bo wtedy i inni ludzie obok Ciebie mimo woli będą się uśmiechali :) :) :) :) :) :) a ja się ciesze bo weszłam na wage i 2 kg w dół, waga docelowa osiągnięta i naprawde nie mam pojęcia jakim cudem może faktycznie tamte tabletki anty tak działały :( Szczuplak a ja sie opierdzielam i czuje że otworze zakłąd dopiero po wakacjach kiedy szleństwo pazurkowe minie :( wczoraj zamówiłam lampe i troche akcesoriów i może w domku zaczne ćwiczyć troche :) miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien doberek. Sylvik moje najszczersze gratulacje. Jak od dzisiaj powinnam kopenhaska zaczac,no i jakna razie dobrze mi idzie hihi bo jeszcze nic nie jadlam,zreszta tam nie ma za duzo co jesc. Landri nie smutaj sie, moze ci ludzie z windy to jakies buraki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak mnie jakoś naszło :P W sumie mam usmiech na gebie , ale myśli same się nasuwają i tak jakos se o tym dziś myslałam ;) i pewnie jeszcze bedę myślec ;) Wiesz Sylvik > ja tez zrzuciłam troche z wagi, bo wchodze w spodnie , w ktorych jeszcze w grudniu sie nie miesciłam :( Ale to efekt mniejszej ilosci jedzenia no i ruchu . Specjalnie się przeciez nie odchudzałam :) Wazne, ze juz waga spada i oby było tak dalej , bo mam jeszcze sporo ciuchów , w ktore musze wejsc w to lato ;) :D. TakTak > wczoraj pojezdziłam z moimi pannami po markowych sklepach i najwiekszy wybor białych spodni , takich o ktorych napisałas był w Terranovej ;) Mnostwo kieszonek, paseczkow, sznureczków i innych cudawianek ;) I krótkie i połdługie i długie . Bling > jak tam dziś na parepecie ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc! A u mnie to jest tak, ze przez ostatnie kilka tygodni, a moze i caly miesiac bardzo malo sie ruszalam. Przyczyna –ciagle deszcze i burze, ktore skutecznie utrudnialy ludziom codzienne wypady z domu. Jeszcze w piatek padalo, ale od soboty jakos sie uspokoilo . Wczoraj po dlugim czasie bylysmy z kolezanka pobiegac. Nie pamietam takiego brzydkiego czerwca tutaj. Zawsze juz od maja bylo goraco i tak do wrzesnia…A w tym roku to juz wszystko tak pokrecone, ze czlowiek nie nadaza … Najgorsze jest jednak, ze pagoda ma wielki wplyw na nasze ogolne samopoczucie. Nie dosc, ze fizycznie cierpisz , bo np.bole glowy byly nieodlacznym elementem, ktory gwarantowala pogoda, to jeszcze odbiera chec do wszystkiego. Jednak slonce i cieplo to jest to, co sprawia, ze nasze buzie same sie smieja  Landrii…mysle, ze pojade do domku w sierpniu. Nie wiem jeszcze dokladnie kiedy, ale jest jeszcze troszke czasu. Z pewnoscia byloby mi milo otrzymac Twoj podarunek, potraktuje go jako urodzinowy prezent  Co do ludzi….zycie, zycie i jeszcze raz zycie…Pogon za pieniadzem, zazdrosc, i problemy zycia codziennego, coraz wieksze … Coraz mniej wartosci maja ludzkie uczucia, milosc, przyjazn. Teraz najwazniejsze jest MIEC, i najlepiej niech wszyscy patrza i zazdroszcza. A to, ze czlowiek jest mily, usmiechniety, pomaga, porozmawia, czesto jest odbierany z nutka zdziwienia i nieufnosci. Pozrawiam Kobietki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Landri dzisiaj nawet probowalam odbioru w sypialni,ale wrocilam na parapet, tu jednak jest silny sygnal. Ja juz po kawusi, nigdy nie pijam czarnej no ale sprobuje. Pijac sama do siebie mowila,alez to pyszneeeee Julii , to rzeczywiscie nie mieliscie ladnej pogody. Miejmy nadzieje ze zacznie sie poprawiac i sie utrzyma na dluzszy czas. Ja takze wybieram sie do kraju na poczatku sierpnia, dokladnie 4 przylece do stolicy. Bylam wczoraj zaniesc kolezance awizo z poczty no i odebralam jej paczuszke. 7 par butow sobie zamowila w Stanach. Obie mamy spore stopy ale ona to juz kolos bo nis 43 a moze nawet 44 bo zamawiala sobie 12. Wszystkie letnie , fakt ze musiala placic oplaty celne itp ,ale mowi ze w zeszlym roku zaplacila polowe za jedna pare tutaj ,to jej sie to oplacilo. Od razu jej sie humor poprawil. Smialam sie ze jak wroci w nocy z pracy to juz sie nei polozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julii > to jak nie zapomnisz to napisz mi na maila adres w Polsce, a na bank wyslę . Kiedy masz Urodziny ? Z tą pogoda , ze ma wplyw na nasze samopoczucie to prawda. Pamietam jak jeszcze z 10 lat temu grzalo mnie czy jest brzydko, czy zimno, czy wieje, mnie to nie ruszało. Teraz ograniczam się do słuchania pogody , bo wole niewiedziec kiedy bedzie jakiś front atmosferyczny , ktory bedzie powodowac u mnie stany wzmozonego pobudzenia ( tego złego pobudzenia:P ) . Bling > my to juz ze się tak wyrazę stare lampucerki , wiec i noga moze byc wieksza , ale co ma powiedziec moja znajoma, ktorej corka w wieku 16 lat juz nosi numer buta 43 ? :( Toz to dla mnie nie zrozumiałe. Tym bardziej, ze nie zapowiada się na wysoką dziewczynę , a jej rodzice mają raczej małe stopy :O. Niechce tu nic narzucac , ale predzej Bling niż Sylvik powinna zprosic nas na Parapetówkę :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nono, jesli tylko skoncza mi remoncik , do konca lipca to czemu nie. W sumie jeden pokoj bedzie caly pusty, wiec sporo miejsca do spania. Wiec kierunek zachod a dokladnie Gorzow Wlkp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blingus ja tak nawiazałam w zwiazku z ostatnio przez Ciebie obleganym parapetem ;) Ale skoro tak wszystkie zjezdzacie do Polski w sierpniu moze warto się zastanowic nad jakims miłym spotkankiem gdzies na neutralnym gruncie ? Co ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spoko, lec , ale pamietaj co mozesz przegapic ;) Ja tez na moment się ogranicze z wpisami, musze cos porobic zeby choc troche było widac efekty mojej pracy , nie tylko na kasie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm ten parapet tutaj to niezby duzy i chyba nie pomiescilby nas wszystkich hihi O to widze ze tu jakas rywalizacja sie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ciekawe kto walnie ten tysiączek ;) Bling do Gorzowa to ja mam nie aż tak daleko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bling > wazne , zeby miało gdzie stac szkło a my mozemy obok :P Sylvik > chcialam zauwazyc, ze Wrocław tez nie jez az tak odległy od Ciebie ;) . A Ikea wciaz czeka na Twoje odwiedzinki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ups , miało byc JEST a nie jeż :O Tak a propo jeża \" Miłosc do ból - rzekł zajączek całując w dupę jeża :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale dostalam zagadke. -------------------------------------------------------------------------------- Zagadka! Matka jest o 21 lat starsza od swojego dziecka. Za 6 lat Dziecko będzie 5 razy młodsze od matki Pytanie: Gdzie jest ojciec? To zadanie jest do rozwiązania i nie jest tak trudne, na jakie wygląda, można je rozwiązać matematycznie. Uwaga: Pytanie \"Gdzie jest ojciec\" musisz dokładnie przeanalizować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×