Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

szczuplak1

Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

Polecane posty

To juz przegięcie z tym wyjazdem za 1000 zl !! Nie rozmawiacie o tym n azebraniu ? Pani poddaje pod glosowanie i powinna dac alternatywną wycieczkę . Nie chce mi się wierzyc , e wszystkich stac na taka drogą imprezę . W ogole dla mnie to trzeba miec tupet, zeby w dzisiejszych czasach organizowac tak drogie wycieczki . Zglosilabym tą sprawę do dyrekcji, bo mniemam, ze Pani ma na tym niezły interes dla siebie. Zastanawiam sie czy ona placi za swoja osobę? Daję sobie glwoę uciac , ze nie zaplaci nawet 1 zł. Wiem coś o tym , bo sama stalam po tej stronie barykady .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no raczej nie zapłaci. My rozmawialiśmy na spotkaniu, ale dla niektórych tys. nie robi wielkiej róznicy. A po drugie wychowawczyni , najpierw rozochociła młodzież , pokazując zdjęcia, filmiki . O kwocie powiedziała nam dopiero wczoraj . A dyrekcja wie , oni mają tam jakąś wymiane uczniów polsko-francuską. Ale tyle kasy za 3 dni! Po samej podróży autokarem to oni będą tak padnięci ,że nic nie bedzie ich cieszyc. Zobaczymy ma być jeszcze spotkanie w tej sprawie 2 grudnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Landrii z mojej dziury to wyjazd małego do kina do wrocka to 50zł jak nie lepiej. Autobus 18zł +bilet+ kieszonkowe bo odwiedzają macdonalda. No i oczywiście trzeba zapakować coś do plecaka na droge. W tamtym tygodniu byli na lodowisku ,było to jakieś przedstawienie na lodzie , plus godz. jazdy na lodowisku. Totalna porażka , zanim pani zawiązała łyżwy wszystkim ich czas prawie się skończył. Dla mnie to od razu był zryty pomysł. Te dzieci nie umieją jeździć bo nie ma zim, lodu. Mam w domu chyba ze 4 pary łyżew( jeszcze po mnie) ale mały nie miał okazji ich na nogi włożyć. Całe to lodowisko to 18 autokar, 35 rewia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała 200zł to bardzo dużo na miesiąc. szkoda że nie zaplanowali tej wycieczki wczesniej tzn że Pani nie powiedziała że planuje wyjazd np rok wczesniej. nie pamietam w której klasie jest Twoje dziecko. a moje wlosy są teraz takie powykrecane w rózne strony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mojej córci tak było w tamtym roku, wycieczka była do Włoch na zebraniu było powiedziane i pojechali tylko Ci których było na to stać, dziecku rozsądnie wytłumaczyłam że jak dorośnie i zarobi to sobie pojedzie a teraz niech się uczy ma dobrą robotę to ją będzie stać na niejedną taką wycieczkę i temat się skończył, dziecko ryje w książkach ambitnie bo ma ogromne plany ;) :P jakoś nigdy nie miała z dziećmi tego typu problemów, jak mogłam dac to jechały, jak nie to dziecko zostawało w domu dla mnie też by było dużo tyle co miesiąc odłożyć z wypłaty - nie ma szans, chociaz mam już tyle kasy podobno że mi się rodzinne nie należy ;) ale to już inna bajka a w tym miesiącu to zostaje mi po wypłacie 1/3 do przeżycia - masakra reszta to spłata tego i owego :( a co z mikołajem i świętami, buuuuuuuuuuuuuuuu no nic spadam na kontrole do lekarza z Pawłem bo nic się nie polepsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc, wg mnie organizowanie wycieczki 3 -dniowej za taka kase to przesada... Za mniejsze pieniadze mozna zwiedzic inne miejsca i pobyc dluzej niz 3 dni. Do tego dochodza pieniazki na dodatkowe wydatki, a wiadomo,ze do Paryza nie dasz dzieciakowi stowki.... Landrii - wklejam troszke o bialej herbacie: Korzyści płynące z białej herbaty Ma najsilniejsze właściwości antymutogenne ze wszystkich herbat (trzykrotnie większe niż zielona herbata), dzięki czemu zapobiega rakowi. Dlatego też jest szczególnie polecana osobom o genetycznym obciążeniu chorobami nowotworowymi. Obniża poziom złego cholesterolu. Dzięki zawartej w niej teinie wspomaga koncentracją, pobudza i orzeźwia. Polecana jest szczególnie na lato oraz jako alternatywa dla kawy. Poprawia krążenie krwi. Zawiera aż 47% polifenoli (jedna filiżanka ma ich tyle co 12 szklanek soku pomarańczowego), dzięki czemu powstrzymuje procesy starzenia się. Zwana jest "eliksirem młodości". Wysusza wolne rodniki, które powodują zmarszczki. Ostatnio wzbudziła zainteresowanie koncernów farmaceutycznych i na rynku pojawiły się kosmetyki z jej zawartością. Oprócz zapobieganiu zmarszczkom, doskonale nawilża i rozświetla cerę. Zawiera witaminę C. Jesli chodzi o wspomniany komplecik to sa to kolczyki z serduszkami Swarovskiego w kolorze sukienki Twojej coreczki, do tego wisiorek- wieksze serduszko... Na facebooku jest album "varie" tam sa kolczyki, ale zdjecie jest marnej jakosci i nie oddaje calego ich uroku. Jakies wiadomosci od Sylvika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Normalnie uśmiałam się z tych 48 brutto. Ale Mala nie martw się. Ja pracuję na prywatnym to też nie dają, mój na państwowym mundurowym i też nie dają. Szczęście, że z wypłaty starcza. Na razie jakby co to nie mogę narzekać. Inni mają gorzej. Szkoda mi tylko, że co zaoszczędzę, to muszę wsadzić w dupę ginekologom. Jakoś tak się zbiega. Wczorajsza wizyta i usg (komplex) taniocha 150 zł. Oddzielnie wizyta 100 a usg 90. Ale wysiedziałam sobie chyba z godzinę i gadałam jeszcze z nim o tym i owym. Aż MM za drzwiami zdążył się zniecierpliwić. ;) A na te wycieczki to rzeczywiście mogli pomyśleć wcześniej. Albo na zebraniu rzucić hasło o dofinansowaniu z rady rodziców. W końcu na co ta kasa jest pożytkowana? 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kania sory , ale ten tekst mnie rozwalił, oplułam laptopa -----to muszę wsadzić w d**ę ginekologom---- Zawsze myślałam ,że to oni coś wsadzają. Co do wycieczki wszystkie macie racje, córa na pewno przetrawi i zrozumie, ale na razie obrażona na maksa. Nie dziwie się jak baba tyle nagadała o paryżu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEj dziewczyny, A ja dopiero wstałam!! To jakis koszmar... Wczoraj popołudniu zrobiliśmy zakupy, kupiłam szampana i karkówkę.... chciałam uczcić moje imieniny, jak tylko wróciliśmy do domu otworzyłam go i od razu zaczęliśmy pić do obiadu no i tak mnie ten szampan rozłożył, że zasnęłam prawie na siedząco... wieczór skończył się dla M siedzeniem przy kompie i bez wspaniałej kolacji! Obudziałam się jak on położył się już spać - około 24 no i nei spałam całą noc aż do 6 rano - tez oglądałam filmy a obudziałm się zła, bo nic nie zrobione :( Co do wycieczki, to naprawdę nie fair - nie powinni organizowac takich wycieczek, bo dlaczego dziecko ma zazdrościć, ze inni jadą a ono nei może, a potem jeszcze wysłuchiwać wspomnień koleżnek po powrocie... też byłabym zła na tą nauczycielkę :o Julii - zaciekawiłaś mnei tą biła herbatą... nie słyszałam o takiej... może rzeczywiście warto ją pić jako alternatywa do kawy, a czy jest jakaś nazwa tej herbatki, by nie kupic jakiejś podróbki ? Idę robic wczorajszą kolację na obiad - całuski dla Was :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala to moje stwierdzenie o dupie miało znaczyć, że muszę komuś dać zamiast samej skorzystać, bo z wizyty u ginekologa to mam "średnią" przyjemność. ;) Białą herbatę piłam. Nawet może być, jeżeli można mówić o smaku, bo dla mnie to go za bardzo nie miała. Cena waha się w granicach 6 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no dziewczyny dobre jesteście, :) ja ostatnio dotuje apteki więc nie narzekajcie :P a dziś zaszalałm i zakupiłam sobie krem do twarzy i pod oczy z serii AA nawet nie wyszło tak drogo a co mi tam najwyżej będę chleb ze smalcem wpierdzielać pod koniec miesiąca ;) zreszta na sobotę zamówiłam pół świnki już, worek mąki na zapleczu - stoi jakoś przeżyje :) syn podał moje konto u siebie w pracy więc mi jeszcze jego wypłata będzie wpływać ;) :) zreszta ma umowe na trzy miesiące jak mu przedłużą to sobie dopiero założy konto bo inaczej to ja wiem czy mu się opłaca herbaty białej ni epijam swojego czasu czerwoną i owszem ale jakoś tak nie mam zapotrzebowania na inne Landrynka myślę że sama możesz sobie zakupić swarowskiego serducha i na wisiorek i kolczyki + bigle i bez problemu sama zrobisz dziewczęciu biżu na studniówkę - tak będzie najtaniej - jak chcesz podeślę ci linki co masz zamówić - przy tym akurat wyjatkowego talentu nie trzeba a palce masz całkiem zgrabne ;) przemyśl Kania - o ginie mi nie mów od wakacji się wybieram i co miesiąc mi coś innego wypada a na dodatek lewa pierś mnie coś boli powinnam chyba isć na mamograf - u nas chyba 50 zeta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kania wiem co miałaś na myśli, tylko to tak fajnie wyszło. Mrówka to na co ty czekasz?!! Natychmiast lecisz do gina, robisz USG piersi. Jak coś wyjdzie to mamografia. Kobieto pilnuj tego !!!!!!!!!!!!!!! Gadałam z córą o tym Paryżu . Poryczałyśmy się obie. Pani zagrała na emocjach nastolatków. ( córa jest w 3 gimnazjum) Czyli Paryż , romantyzm, Spotkanie z rówieśnikami itd. Tak dzisiaj mi się przypomniało ,że rok temu mieli jechać na wycieczke do Krakowa (Kraków , Oświęcim , Wieliczka) Koszt tej wycieczki , również 3 dni wynosił 700zł. Do wycieczki nie doszło. Koszty samych wejść to ważnych , wartych zwiedzenia miejsc w Polsce są kosmiczne. Chyba 3 lata temu pojechaliśmy do mojej koleżanki do Malborka. Cena zwiedzenia zamku przez naszą rodzine przewyższyła kwote podróży . Nasze zabytki są bardzo cenne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wicie myślałam że jakbym ja była nauczycielka przegadałabym sprawe wyciczki z rodzicami na zebaniu w 1 klasie i powiedziałabym że ta wycieczka może być np w 3 klasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze to nie do wiary! Za 1000zł czasem można niezłą wyieczkę wyhaczyć do hiszpani, chorwacji czy gdzieś tam nie w sezonie i to na 5-6 dni! Jeśli jest to grupowa wycieczka i do tego szkolna, możnaby się załapać na mega zniszki! U mojej mamy w pracy takie wycieczki na kilka dni do Rzymu organizują w granicach 400 zł. Ta babka chyba z księżyca spadła :/ Pewnie hotel w centrum Paryża sobie wybrała i zamiast prywatny autobus to pełnopłatną wycieczkę z biura podróży :/ Zresztą koszta zawsze są zależne od ilości uczestników,czym więcej tym tańsza wycieczka, więc skąd ona tą cenę wymyśliła nie wiedząc ile osób pojedzie... :/ Pozatym to rzeczywiście powinna najpierw pogadać z rodzicami, że chce zaproponować taką wycieczkę a nie najpier uczniów nakręcać:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasa...jesli chodzi o biala herabte to za bardzo nie mam z nia doswiadczenia. Po prostu jak jestem w Polsce to kupuje wszelkie nowosci herbaciane i nie tylko, a potem tutaj juz racze sie tymi roznymi cudami :-) I zgadzam sie z Kania, walorow smakowych to ona za wiele nie ma....wole zielona. Ale sprobowac mozna. Ja mam taka z tetley, z aromatem mandarynki, wczesniej mialam taka normalna czysta biala, ale nie pamietam marki i jeszcze "white tea" Liptona , ktora okazala sie herbata zielona z domieszka srebrzystych pakow herbaty.....Najlepiej czytac sklad i tyle. Teraz tez pije herbatke, czarna aromatyzowana malinami, niezla. Z odrobina miodu zeby bylo milej :-) Zaszalalam i zrobilam sobie dzis pazurki, tyle roboty.... A na ustach pojawila sie opryszczka, a kilka lat juz nie mialam. Witaminy b compleks nie mam, poki co smaruje mascia cynkowa, zobaczymy...Na bal zaden sie nie wybieram, wiec jakos przezyje ;-) HUmor mam do bani, ryczec mi sie chce, ale MUSZE sie trzymac...Problemy rodzinne, a ja jestem tak daleko i nie moge pomoc...ech..ciagle cos. Trzymajcie sie kochane. A...Jasa...widzisz, gdybys byla blizej razem bysmy sie jakos wspieraly, a tak to kazdy musi sie trzymac sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwsza!! :D No ja znów nieprzespana noc... mam nadzieję, ze padnę zaraz bo jak nie to cały dzień prześpię :/ Julii... nie wiadomo co los przyniesie, czasem zaskakuje nas - może sie tak kiedyś zdarzyć, ze będzie bliżej ;) Miłego dzionka Wam życzę i smacznej kawy lub herbatki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też juz wstałam, kiepsko spałam przez ten sąd, denerwuje sie juz. wczoraj moja siostra do mnie przyjechała wiec pewnie bedzie łazic po sklepach :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja dla odmiany wyspana ;) dziecko po lekach spało do 8:30 - to chyba dobrze nareszcie spokojnie przespało i ono i ja a drugi powód jest inny ale napisze o tym po południu jak syn p[ojedzie do pracy i będe miała wolnego kompa bo teraz tu czycha i mam tylko chwilkę trzymajcie się babeczki :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Lasencje 🖐️ Ja teraz tylko z krótką wiadomością os Sylvika . Bedzie dziś u nas , bo jedzie do domu na przepustke i obiecala, ze się pojawi :) Ja tez wpadnę potem na dłuzej :P Bużki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co to nic do poczytania? ! :P Landrynka dawaj relacje od Sylvika, no chyba ze się jeszcze gościcie ja właśnie wróciłam z miasta ledwo żywa, niewiem jak można dla przyjemności jeżdzić na zakupy mało mnie szlag nie trafia w tych marketach po wędline stałam pół godziny tyle było ludzisków no ale zakupy zrobione, jedzenie w lodówce miałam napisac co mi zrobiło lżej na duszy to raczej sprawy duchowe od razu mówie jakoś wczoraj przeraziła mnie wizja przezycia obecnego miesiaca i lekko podłamała, więc jak co wieczór zaczełam swoją rozmowę z Bogiem od użalania się ;) głównie polecając mu sprawy zdrowotne swojej rodziny i kasiorkę, oczywiście zawsze staram się korzystać z pomocy świętych w końcu maja za nami orędować ;) no i większa szansa na wysłuchanie ale zeby to nie był monolog tylko rozmowa to zawsze po wygadaniu się biorę pismo św i staram sie przeczytać parę linijek starając odczytać co mi tam Bóg chce powiedziec, głównie otwieram na chybi trafił coś z listów no i wczoraj prosze bardzo - po moim biadoleniu otwieram list do hebrajczyków i czytam a tam wielkimi literami do mnie - ZADOWALAJCIE SIĘ TYM CO MACIE - Sam Bóg bowiem powiedział - Nie opuszczę Cię ani nie zostawię Chciałam przez to powiedzieć że jednak Bóg słucha mojego biadolenia :) no i uspokoiło mnie to i już spokojna o ten miesiąc przypomniałam sobie że przecież w grudniu to wypłata u mojego męża jest zawsze wcześniej przed swiętami więc jakoś uradzę a w styczniu będę się na nowo martwiła :)) no i jak któraś powie że to takie tylko gadanie to do dupska nakopę :P u mnie się sprawdza i już ;) mam namacalne przykłady z życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio jak modlilam sie o pieniadze to na drugi dzien listonosz mi przyniosl mandat, wiec juz o kase nie biadole... No tak, a mandat lezy , bo z czego mam go zaplacic? Gram namietnie w naszego lotka, ale nic nie wygrywam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam miłe Panie bardzo dziękuję za smsy i zainteresowanie 👄 fajnie wiedzieć że ktoś gdzieś jest i myśli :) wpadam na chwile, bo oczywiście zaleglości w domu multum i narazie za bardzo czasu na kompa nie mam, no chyba że faktury drukować haha ale mam super informacje----- od jutra mam neta bo syn wziął mi z Playa i będę mogła do Was codziennie wieczorami zaglądać :) hurra tak więc narazie nie zanudzam, jak będę miała chwile to na emaila Wam skrobne jak tam jest i wogóle, ale naprawde nie obiecuje że zrobie to w ten weekend :( być może po niedzieli ;) pozdrowienia dla wszystkich i do zobaczenia na topiku :) paaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja tez zawsze wierzyłam, ze nic nei dzieje się bez przyczyny i że Bóg nie doświadcza człowieka ponad jego siły... mimo, ze nam się wydaje, ze już nie damy rady... Cały czas pammiętam też, że wszystko jest przejściowe i za rok mogę byc zupełnie gdzie indziej i w zupełnie innej sytuacji a obecna będzie tylko moją historią (miłą bądź smutną ale historią). Moje doświadczenie tez mnie w tym utwierdza, bo moje życie tyle razy już zmieniało swój bieg i nigdy sie tego nie spodziewałam. Mając 21lat wyjechałam do Niemiec do pracy jako opiekunka, pracowałam tam miesiąc ale los sprawił, że spotkałam ludzi którzy namówili mnie bym została i znalazłam inną pracę. Po 1,5 roku wróciłam do Polski, znalazłam pracę i po 3 miesiącach wydelegowano mnie do Gdańska (z pracy) gdzie mieskzałam kilka mieisęcy, potem pojechałam do Norwegii, mysłałam że już tam zostane a po roku czasu znalazłam się w Anglii gdzie byłam 2 lata, wróciłam znów do Polski (na mój śląsk) i znalazłam świetną prace, ale po 2 latach wyszłam za mąż i znów wylądowałam w Gdańsku. Teraz mam ciężki okres, ale czym tu się martwić jak okazja pewnie czai się tuż za rogiem ;) CZasem oczywiście o tym zapominam i daję się przygnieść zmartwieniom, czasem nawet myślę, ze sobie nie poradzę... ale chyba najpościej jest wierzyć, że to przejściowe i tak musi właśnie teraz być by później mogło być lepiej... Oby taka wiara wciąż trzymała nas na duchu. Sylvik... skoro będziesz to opowiadaj.... i Ty masz jakiś etap w życiu, który prowadzi Cię do jakiegoś nowego życia... bądź dzielna :) Ja bardzo czesto myślę o tym jak sobie tam radzisz... i mam nadzieję, że wytrwasz dla swojego dobra. Troszkę będzie Ci ciężko ale nagroda będzie wielka -wolność od Twojej zmory życiowej jaką są te paskudne lęki... Buziaki dla Ciebie Julli a z tym mandatem to rzeczywiście troche na przekór... ja mam rachunek tel. nei zapłacony i mam nadzieję, że mąż jakąś premie świateczną dostanie to sobie popłace zaległości a na święta i tak nie starczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OOOOOO Sylvik się pojawiła jak pisałam swojego posta :) Miło Cię widzieć i czekam na wieści :) BUziaki dla Ciebie dzielna kobieto ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc laseczki :) Faktycznie wczoraj tu cicho bylo ;) Katarzynek jedynie podniosla nieco topik do gory ;) Jasa piekny post napisalas :) Przeczytalam go ze 3 razy i się nawet nad tym zastanowilam gleboko :P. Mrowka zreszta tez - jakos tak ostatnio takie mysli mnie nachodzą isie zastanawiam do czego to wszystko prowadzi . Czlowiek orze jak moze , gówno z tego ma , zapoimna o tych najdrobniejszysz ale jakze istotnych sprawach , doluje się przy okazji...ehhh :D Sylvik no pisz wszystko co tam i jak tam , jestem ciekaw okrutnie i przede wszystkim napisz czy widzisz poprawę zdrowia juz albo w najblizszej perspektywie ;) ? Juleczko kupilam sobie wczoraj bialą herbatę . Specjalnie nie szukalam jakiejs konkretnej, bo nie znam sie na tego typu herbacie. Wiec wzielam pierwsza lepszą. I wcale nie jest taka zla , nawet osmielam się stwierdzic ze mi posmakowala :) I własnie ja teraz popijam :) Polecam wszystkim :) Mroweczko wcale to nie gadanie . Jak moja mama 10 lat zachorowal an udar i stan byl ciezki , poszlam do koscioal, wymodlilam sie wlasciwie to zadnej reguly nie klepalam , ale tak poprostu gadalam jakby sama do siebie i do Niego . Wyszlam z koscioal o cale 10 kg lezejsza. Jakoś bylam wewnetrznie uspokojona . I teraz za kazdym razem kiedy jest mi bardzo ciezko rozmawiam z NIM i daje mi to poczucie lekkosci ;) I kazdej z Was jesli tylko wierzycie polecam taki sposób :) U mnie remont rpzoczety ;) Wczoraj zrobiony najmniejszy pokoik , ma polzoyl panele na podłodze , tapete , dziś tylko pocichutku pomaluje sufit i ejden pokoj mam zaliczony :) W piatek wyskoczylam z córką na zakupy , polazilysmy sobie po pasazu , wrocilysmy pezed 21 od 15 łażąc :P Kupilam pare drobiazgów sobie i córce.Troche wydalyśmy , ale zadowolnoe wrocily smy baaaardzo :) No cóz najwyzej tapete do pokoju kupię za 25 zl niz za 59,90 ;) Wiecie co ?!! Dzwonila do córki krawcowa i pwiedziala, ze sukienka wraz zszyciem i materialem bedzie kosztowac okolo 700 zł :) I co wy na to ? :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za taką kase to wypasioną gotową skienkę chyba kupisz?! ja teraz sobie szyję sukienkę co prawda bez falban ale płace 60zł za samo uszycie - materiał mój, te ceny to ona ma chyba z kosmosu wzieła albo ja źle przeczytałam a co do remontu to ja myślałam że hulasz gdzieś na imprezce andrzejkowej ;) ja wczoraj byłam na imprezce ale tylko dwie godziny później był alalrm bo Pablo przyciął paluchy i musiałam się zwijać do domu a potem jak go usypiałam to odjechałam sama ;) a dziś spokojnie jak to w niedzielę, zaraz idę wstawiać rosół

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja własnie wczoraj byłam z siostra na zakupach. kupiłysmy jej kiecke na półmetek za 120zł. ja mam dzis jakiś taki dziwny humor, marudny i wogóle wzystko na nie... a w tym sądzie byłam, nie dostane kuratora bo jestem za grzeczna :), było nieprzyjemnie, matka dziecka naburmuszona i wogole jakaś taka beznadziejna. a i zamiast kuratora mam zapłacić za proces nawet nie zapytałam ile to może być.... no i ten 1000zł tez do zapłacenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×