Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

szczuplak1

Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

Polecane posty

\_/> cieplutka herbatka na dzień dobry :-) ale przymroziło !! Rano M wyprowadził Felixa i szybko z nim uciekał.Pies choć ma cztery łapy to nie wiedział na której ma stać :-D.M wziął go na ręce ido domu. 🌻Landrynko dzięki za 😘 zawsze do usług :-) Teraz w planach mam wyszkolić się w robieniu tiramisu [no i jak schudnąć ]Przerobię różne przepisy-teoria-a wypraktykuję go na walentynki :-P Oczywiscie podziele się z Wami :-) Fajnie by było tak sie spotkać :-) Masz rację gadu-gadu,nie byłoby końca.Pamiętam że juz organizowaliście takie spotkania,w Krakowie ,tak? 🌻Kania, Cwiczę .ćwiczę ,zaparłam się.Kolacji tez nie jadam.Dzisiaj na śniadanie gotowane jabłuszko na obiad plaster mięska z gotowanymi warzywami i do 17-tej owoce...................Dam radę????? 🌻Mrowka, pamietam że wiele,wiele, lat temu mojej najstarszej tak samo zabek rozwiercili ,dłubali,leczyli i wyrwali.:-( Co do Twojej młodzieży,no cóż nie będę się powtarzać:-) jaka matka takie dzieci :-P 🌻Sylvi,wyciagaj sprzęcicho.Dodatkowy ruch,dodatkowe zajęcie ,mniej czasu na myślenie a i mi rażniej będzie:-) No jak ? dawaj !!Zobaczymy kto więcej zrzuci kg.:-) 🌻Jasa, jak pakowanie? 🌻ferdka,witaj :-) My sie nie znamy ,ale miło mi :-) 🌻Katarzynek uwielbiam skrzydelka mniam,mniam :-) Pozostałe koleżanki pozdrawiam i życze miłego dnia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Moje pakowanie w miejscu stoi, ale dziś wieczorem przyjeżdża szwagier z dziewczyną po te rzeczy, które im odłożyliśmy, to jak się tego pozbędę i jeszcze w poniedziałek dzwonie po kuriera by mi zabrał pralkę do mamy, walizę największą, kosz duży i wielki karton to sie od razu zrobi miejsce i się pozbieram w 2-3 dni góra :) W przyszłym tyg. M idzie w pracy po urlop, trzymajcie kciuki by dostał... bo jak nie dostanie to się będzie musiał zwolnić poprostu a tak byśmy mieli jeszcze kase przez miesiąc... no i szanse powrotu w razie czego..., ale myślę, ze dobrze pójdzie;] Landrii - nie martw się, jesteś w pełni zrozumiała :) BUziaki dla Was, miłej soboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz Kania jaka ja zakręcona ostatnio jestem hehe sorki ;) Belisima moje sprzeta stoją na widoku ale z chęciami różnie, teraz bardziej na bieżni wolę podreptać bo mniej stawy i nogi bolą ;) a z odchudzaniem to narazie dałam sobie spokój, w ośrodku schudłam 4 kg, więc teraz laska jestem aż za bardzo hihi, M próbuje mnie troche podpaść ale od dziś wracam do jadłospisu ze szpitala bo jednak to super dieta była :P a waga 54,5 kg ;) to była moja upragniona zresztą ;) Landrii Ty nadal tak zimno w tym sklepie masz? kurcze ja bym protestowała. Moim dziewczynom do salonu zawiozłam piec akumulacyjny i jak przychodzą to już ciepło mają. Pogadaj z szefem niech taki zakupi, może nawet u mnie :P Fredka pamiętam Cię z topiku, tzn. pamiętam że pisałaś z nami, ale fotki chętnie zobaczę bo jak laptop mi padł to wszystkie foteczki szlak trafił więc zbieram nowe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekam na fotki od Ferdki i jestem baaardzo ciekawa. :) Ferdka witaj. Jestem tu chyba od roku. Przestałam liczyć. Belissima ty od takiej diety to jeszcze się w chorobę wpędzisz. Znasz takie stwierdzenie. Śniadanie zjedz sam jak król, obiadem podziel się z przyjacielem a kolację oddaj wrogowi. Z tą kolacją to i ja mam mały kłopot, bywam głodna albo jak nie jestem, to lubię podjeść cokolwiek (suszona kiełbaskę itp). Nakupiłam jogurtów. Na tapecie Warmia z błonnikiem dr Maciej. I tym zalewam robala. :) I ZERO SŁODYCZY 🌼 Sylvik byłam na takim całotygodniowym u nas pasażu handlowym na dworze. Stoją tam budki. W jednej wdałyśmy się w rozmowę ze sprzedawczynią, młoda dziewczyną. Ta nam powiedziała, że tak marzła w tym sklepiku, że musiała sobie piecyk gazowy sama kupić za własne pieniądze, bo właściciel nie chciał jej kupić pomimo tego, że ciągle była chora z tego zimna. Możecie sobie wyobrazić jacy pracodawcy są na wschodzie? Jeszcze trzeba dokładać do cudzego interesu. Butla gazu 40 zł. Ciekawe na ile czasu grzania starcza? Niech dziewczyna zarobi 700 zł, butla gazu może na 2 tygodnie grzania (nie wiem ile), Powiedzmy, że zasuwa dziewczyna od rana do wieczora za 600 zł. I nie może się poskarżyć bo bezrobocie przecież, zaraz będzie druga na jej miejsce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylvik no mam zimno niestety :O Piec jest jakis ale grzeje tylko połowa, na moje slowa , ze zimno -słysze : "ubierz się cieplej ":O Pytam kiedy bedzie grzałka, slysze : "juz jest" , wiec dalej pytam kiedy wymiana , słysze "w najblziszym, czasie ":O Farelka jest moja, kupilam za własne pieniadze, inaczej przymarzlabym kurwa do krzesla . Dziś w wiadrze z wodą miałam lód :O Szkoda słow i pisanai nt temat bo sie denerwuje :) No dobra.... adres Ferdki macie pod jej nickiem , a ja wysylam Wam Jej fotki - myśle , ze nic nie bedzie miec przeciw :P Resztę pozostawiam juz w waszej kwestii :) Ja teraz zdeczko się ogrzeję i wpadam do kuchni najpierw i kolejny wypiek chleba, roladki z indyka na jutro , potem kawa i igła do ręki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ahh i jeszcze słowko o diecie ;) Ja jak zjem porzaadne sniadanie to jest to dla mnie polechtanie zoładka i kubkow smakowych. Najlpepiej zrzucam killogramy , kiedy sniadan nie jadam w ogole :). No i bardzo lekkie kolacje typu jakis serek wiejski i do tego pol grejfruta ;) Belisima ja moge z Tobą konkurowac w zrzucaniu wagi. Cholerka patrze na te gowna i nijak na to wejsc nie chce mi się . Moze Twoja mobilizacja mi pomoze ;) I krzycz na mnie, kontroluj mnie, masz do tego moją pełna aktywacje :P A co do spotkania , to rzeczywscie pierwsze było w Krakowie , drugie gdzies nad jeziorem :) ( zapomnialam nazwy ;) Na obydwóch spotkaniach bylam i ja i Olajda i Robal. . Na pierwszym byly jeszcze Malinowy Twist i NN ;) Spotakałam sie tez z nasza Mamą , czyli załozycielką topiku ;) No własnie Blingus 🌻 masz z nia jeszcze kontakt ? ..............dobra spływam , bo mnie czas goni :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻Sylvik,ja też chce mieć taką figurę jak Ty[i tyle kilogramow]:-/ Przesadzilam proponując Ci ćwiczenia,Ty jesteś poprosu MISSSSSSSSSSS :-) 🌻 Kania, jem,jem.Ale muszę 10 kg. komuś opchnąć :-) A chętnych brak:-P Slodyczy już też nie ruszam :-( 🌻 Landi,Ty sobie elektryczna poduszkę na krzesło połóż,to nie przymarzniesz :-P żartuję oczywiście :-)Caly ranek myslałam jak Ci w tej pracy !! Chlebek widze smakował :-) hahahahaha, wpadniesz tak jak ja w drożdże. Za tydzień w piątek jadę na kilka dni do Puław,czy ktoś tam mieszka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Landrynko :-) Dobra kobieto :-) OK!!!! Zaczynamy !!! Przygotuj sprzęt w wolnej chwili. Do lata to my "laski" będziemy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja was prosze tylko bez takich mi tu, dopiero co upiekłam placek i mam zamiar się go najeść ;) a wy tu o ćwiczeniach, no i nie dostałam żadnych!!!!!!!!!!!!!!! fotek Landrynka niewiem jak Ty tam wysiedziałaś bo jest ziąbb!!!!!!! przy takich minusach ja chyba bym to zamkneła i pojechała do domu a pies im morde lizał :P no tak ale łatwo powiedzieć, pamiętam jak tez miałam podobnie, przetrwałam jedną zimę a na druga już się polepszyło, ale beż spodni i grubego swetrzyska nie wychodziłam przez pół roku, brrrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Belisima jetsem po kilku chwilach zmagania się ze stepperem :O ...za jakis czas kolejne podejscie :O ale cięzko jak cholera :( Mrowka czy Ty Kobieto nie jestes za bardzo zakrecona ? hihiii ja wysłałam do Ciebie fotki Ferdki, a Ty mi odpsalas jak do niej :P Ja adres Twojego bloga znam : ;) ;) :P adres Fredki jest pod Jej nickiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Silvik, właśnie ja zapomniałam Ci odpisać na Twojego zakręconego posta o moim wyjeździe :P Tu masz wszystko w skrócie: http://jasa.blog.onet.pl/ zaczęłam pisać bloga na ten temat ale jest tylko kilka wpisów narazie, więc naswietli Ci moją przeprowadzkę :) LAndrii -biedna.... wiadro z zamarznięta woda, toz naprawdę zimno... ja myślałam, że nie aż tak... :( Szkoda, ze nie mam żadnego grzejnika bo bym Ci tam podesłała skoro i tak nie potrzebuję :( Aco do odchudzania, to ja chcę zrzucić conajmniej 20 kg :P w Irlandii się za to wezmę:) ferdka Ty to dopiero laska jesteś :D może nam coś doradzisz? :D sliczna córeczka, mieszkasz gdzieś nad morzem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasa poczytałam i .... podziwiam Cie za odwage. Skopiowałam przepis na chlebek, tylko nie wiem czy znajde tu wszystkie składniki, bo na wiosce można dostać wścieku z zakupami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o żesz ty w morde ;) zakręcona, zakręcona :P nie doczytałam ze to od ciebie Landrynka, ha ha ha no to możesz ten adres podesłać dziewczynie niech obejrzy mnie ;) siedze własnie na allegro i oglądam kamyki, tęskno mi.......do nich ;) Landrynka zaczełaś już coś konkretnie ? w tym temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za miłe przyjęcie mnie do waszego grona :D Wysłałam już paru dziewczynom fotki. Jasa - dziękuję za fotki, ładnie wyglądasz :-) Ja właśnie zaległam na kanapie z lampką wina. Nie dawno wróciłam z pracy także chwila odprężenia jest wskazana :-) Mieszkam w pomorskim, nie daleko trójmiasta, córka, mąż, praca - to jest to co wypełnia mój czas :-) Jutro wolne i mam w planie wybrać się na narty na Kaszuby. W góry mam daleko, także dobra i "ośla łączka". Poza tym zmagam się z problemami życia codziennego jak wszystkie. Trochę was podczytywałam i muszę przyznać, że naprawdę fajnie was się czyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na tę okoliczność, że akurat internet mi chodzi stawiam poranną kawkę i witam się Ostatnio miałam pecha w niedzielnie wolne poranki Ferdka fotki fajne. Ale z ciebie laska :) Twoja córcia ładniutka jak laleczka. Zaraz ci coś podeślę swojego. Wcozraj cały wieczór tłukłam funkcje z excela. Niech to bomby zawalą. Jeżeli to to tamto pod warunkiem, że... Dalej nie umiem. Koło 22 znudziło mi się i poszłam spać.Pewnie dlatego już jestem na nogach. Mrówka w swoich notatkach znalazłam kilka telefonów na Hel. To są pokoje gościnne. 058 675 12 11 (ten jest koło fokarium) 675 01 40, 675 0765 (te nie wiem już, ale Hel na pewno). Jak pojechaliśmy na Hel to pisałam wszystkie telefony co znalazłam na ulicy o pokojach w drodze do fokarium. Te trzy jeszcze mi się uchowały. Może ci się przydadzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdka wysłałam MM wstał z łóżka "połamany" :( Wszystko go boli. Korzonki czy co? Poduszka elektryczna poszła w ruch. A miałam taką nadzieję na niedzielny spacer. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Ja już po kawusi :-) U mnie też -20 stopni ale słonecznie. Wypad na narty obowiązkowy :D Tylko, najpierw muszę pogadać z mamą czy weźmie dziecko pod swoje skrzydła na niedzielne popołudnie? Mam nadzieję, że nie ma żadnych planów. Chciałam z nia wczoraj o tym pogadać ale jakoś wieczorem po pracy nie miałam już sił. Kania - zaraz zerknę na pocztę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny ;) Ja tez juz po kawie. Mąz mnie zwalil w perfidny sposób z łóżka, bo che jechac za miasto. Piekne , słoneczna pogoda, tylko ze minus 22 za oknem :O Nie mam cos ochoty na wyjazd w takie mrozy , tym bardziej , ze mnei głow boli . Chyba za wysokie ciśnienie jak dla mnie. Jeszcze się zastanawiam co robic . Ale czuję , ze ta niedziela bedzie dla mnie cięzkim dniem :( Za to Wam Wszystkim zycze danego dnia, spacerow , wyjzadow na narty itppp ;) Buziaki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OOOO! w mordę -25 , psisko w łapy dmucha :-) >pyszna cieplutka kawka ,mniam, Kania dzięki :-) Mężulkowi bardzo wspólczuję ,bo ja wiem jak to boli :-( Wygrzej Go i jakąś maścią natrzyj [ketonal lub Ben-Gay] Ferdka, dzięki za zdjęcia,Urocza córcia jak i mama :-) Swoje już wysłałam :-) Landrynko :-) Ja mam dzisiaj na wadze o,5 kg.mniej i aż strach coś jeść :-O. Na stoperku jadę 5x dziennie od 3-5 min. Dzisiaj jestem już po pierwszym deptaniu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ben -Gay jest sto razy lepszy niż Ketonal . Własnie wchodze na stepper , ale jak tu cwiczyc jak zrobie pare ruchow i wszystko mnie boli :( Zero kondycji, nawet mniej niż zero :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewczyny! ja też wyslałam juz swoje zdjęcia :)) a mi weekend jakoś tak miło mija, Ka jest u mnie tzn wieczoram przyjeżdza bo ze szkoły wraca i tak jakoś nawet sie nie kłocimy. tylko wczoraj bolał mnie potwornie ząb... rośnie mi ta 8 i tak daje o sobie znac co jakiś czas, ale w lutym jade ją wyrwac. a teraz jade na pks bo rodzice podali mi torbe z jedzonkiem :))) buzziolki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie też -20 wróciłam z kościoła ze zmarznietymi nogami, chyba zaraz zacznę dziergać skarpety ;) teraz kawusia i leniuchowanie, ćwiczenia jutro rano dziś jest czas na wypoczynek ale nie czynny :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dawaj Landy !! dawaj ! Jesteś mocna !Poboli i przestanie :-P mam za sobą już 2xpo5 min.Zjadłam Deser budyniowy i banana.Obiad zjem normalnie :-) Mrowka,pamiętam że kiedyś robilam skarpetki :-)ostatnie jakies 25 lat temu :-) wiem że robi się je na czterech drutach a pod koniec na paluszkach schodziło sie chyba do dwóch ,tak? Bardzo mi się podoba tunika dla córci,jaką wydziergałaś :-) Za godzinke jade na rezonans magnetyczny do szpitala .Czekałam prawie dwa miesiące .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie kawke skończyłam pić, dostałam @ i wszystkie mnie boli :/ No i mam gości, ale dziś już wyjeżdżają. Co do zębów 8-mek to mi juz chyba 10lat wyrstają, że trzy razy się odezwały, niby chciały wychodzić i znów ucichły i tak nie wyrosły do dziś - mądra chyba nie jestem skoro w tym wieku zęby mądrości schowane :P Belisima - powodzenia na badaniach. Ferdka - miłych nart i powodzenia wrozmowie z mamą. Landrii - poranek widzę nie zaczął się najlepiej, mam nadzieję, ze Ci przeszło już.... Buziaki dla wszystkich 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to opowiesz wszystko po powrocie Belisima, bardzo jestem ciekawa tego badania ja ugotowałam rosołek a przed chwilką skończyłam smażyć placki ziemniaczane takie ogromniaste z sosem, teraz przerwa, do końca dnia sie lenię ;) miałam wyjśc na spacer ale taka odwazna nie jestem, zeszło do -10 jak się słońce schowa to pewnie znowu się minusik powiększy, jak to dobrze siedzieć w ciepełku :) chyba usiade do bluzeczki chciałam zdążyć na wtorek na spotkanie ale chyba mi się nie uda oglądam wczoraj kamyki na allegro i już mniej więcej wiem co bedę zamawiała, tym razem skupię się na swarovskim dla siebie i dla dziewczyn na wesela, ale moze przy okazji zrobię ze dwa komplety na sprzedaż :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie też -13 teraz, byłam chwile na spcerze ale nie da rady spacerować, nos zamarza :( Belisima a na co to badanie? ja wynik z badania miałam dopiero po 2 tygodniach. Mrówka zazdroszcze Ci tego dziergania, ja próbuje te serwetki robić ale bez pomocy już tak dobrze mi nie idzie :( a o sweterkach to mowy nie ma :( szkoda bo naprawde mnie to odprężało i czas leciał ;) Landrii jak głowa? lepiej już? Katarzynek nie ma to jak rodzice co? zawsze wałówka się przyda, zwłąszcza od mamusi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Badanie miałam wyznaczone na 14-tą ,byłam o 13,30, czekałam do 14.30 .Ale mam to za sobą, wyniki w czwartek albo w piątek. Musiałam pozbyć sie wszystkiego co z metelu.Stanik też ale sweterek kazali założyć .Spódnica lekko do dołu.Położyłam się na tym łóżku Wjechałam w okrągły otwór.Powiedzieli coby się nie ruszać i że będzie głośno.No i bylo !:-) Poszli sobie a po chwili jak nie zacznie dzwonić w różnej tonacji,potem bum,bum,bum,ciach ciach ciach Głośno!! I tak prawie 20 min.Dałam radę Żyję :-) Sylwi ,robili mi to na lędzwia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mrozi, mrozi :-) Popołudnie miałam odjechane. Wyprawa była fajna, narty jak zwykle super. I powiem wam, że szalejąc na stoku wogóle nie czułam tego mrozu. Miałam jeden niefortunny wypadek i trochę boli mnie biodro. Ale spoko, żyję. Kaszuby jak zwykle piękne, krajobrazy bajeczne. Też się jutro wybieram na jakieś kontrolne badania, bo coś ostatnio nerki dają o sobie znać. Na razie staram się o tym nie mysleć. Mam nadzieję, że to nie powrót mojej nerkowej choroby. Bardzo dziękuję wam dziewuszki za fotki. Piękne z was kobietki. Wogóle to podziwiam was, że tak "walczycie" na stepperze i wogóle. Wiem, że nie nadawałabym się do tego. Tym bardziej wielkie uznanie dla was :-) Buziolki Co do zębów 3 to mam podobnie. Już kilka lat mi wychodzą ale jakos nie mogą wyjść na dobre. I co jakiś czas pojawia się ten potworny ból, dosłownie pół szczęki przy tym boli. A teraz raczę się grzańcem. Miłego wieczorku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×