Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

szczuplak1

Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

Polecane posty

Cholerka , a u mnie łozko stoi tak jak na obrazku numer 10 na tym linku , ktory wkleiła Sylvik :O Niestety nie mam wiecej mozliwopsci , aby je ustawic w inny sposob :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taktak nie wiem czy już gorzej się może dziać :O :P A tak na poważnie, ja jakos podchodze do tego dość sceptycznie , chociaz nie kwestionuje tego , ze moze byc w tym troche racji .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Landrii---> w sypialni czy w ogole?? Ja tam tez slucham mojego wewnetrznego glosu. Co z tego ze bede miala wszystko wg madrych zasad albo w ogole wg zasad jak sie bede zle czula.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam nerwa na maksa to głupie bydle - czytaj pies zwiał mi podwórka i poszedł na wieś, wołam a jego ani widu ani słychu - cholera jedna niech no tylko wróci to mnie popamieta, wrrrrrrrrrrrrrrrr a druga spraw ato ze ta głupia waga ani drgnie chyba musze zaostrzyc żarło :( ech szkoda gadac zły mam dzień i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe Mrowka wiosna idzie to bydle wrazen szuka. Moj Monty tez zwiewa. W zeszlym roku to juz mial w cukierni miske z woda postawiona bo sobie zawsze rano chodzil do miasta. Chyba kurde na kawe albo cos. Skurwiela musialam juz chyba 3 razy ze schroniska wykupywac bo taki milutki ze do radiowozu raz a dwa razy do hycla to samodzielnie wskoczyl. Hardy za to ma takiego stracha przed opierdzielem ze chyba by sobie sam w dupe dal zanim by gdziekolwiek bez mojej zgody poszed :P Wzielam sie za szycie nowych poszewek na poduszki na sofy bo juz tych swiatecznych mam dosyc a stare mi sie juz nie podobaja. Teraz beda bialo czarne. Wczoraj wzielam sie tez za zbieranie kretowisk ale po dwoch taczkach pelnych ziemi mi sie odechcialo. Teraz tak sobie mysle zemoze jednak ide dokonczyc te kopce a szyc bede jak sie sciemni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchajcie, wiecie gdzie można sprzedać futra? noszone, ale w bardzo dobrym stanie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak taku u ciebie chociaz tyle dobrego że go wykupiłaś a u mnie jakby ktoś się zatrzymał samochodem to by go sobie wrzucił do woza i tyle go widzieli ;) a druga sprawa że te samochody jeżdza jak chcą i byłoby po psie :( no i niewiem czy on by tak sam trafił do domu bo się nigdzie sam nie włóczył, w każdym razie wypłaciłam mu to co się należało :) :P musi się nauczyć ze jak go wołam to ma przyjsć ;) no i wiedziałam ze jak publicznie o tym szwagrze napisze to będe sie tłumaczyła, siostra weszła na fejsboka i pyta sie mnie dziś którego to szwagra miałam na myśli przyrównując go do niedźwiedzia :D no i wyszło ze jestem głupia świnia :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha uśmiałam się ztego feng shui :) macie racje że trzeba się dobrze czuć, kiedys miałam łózko inaczej ustawione i za nic spać się nie dało, teraz nogami do drzwi i śpimy jak niuńki ;) z spami tak jest że jak poczują zew krwi to żadne zmiłuj się nie pomoże hehe, tak więc Mrówka jak chcialaś mieć psa w domu to trzeba było suczke kupić :) u mnie samopoczucie dobre, pogoda chyba tak wpływa, ale z wagą to też do ładu za cholere dojść nie moge, wydaje mi się że już nic nie jem a ona ani drgie, już mąż zapowiedział że mi walizki spakuje jak jeszcze z kilo dopakuje :P gdzie te czasy jak waga pokazywała 45 kg i kości wszędzie wystawały :( chyba zacząć czas palić faje, może waga wróci hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylvik proponuję schiszę :P ( nie wiem jak to sie pisze ) Taktak ogólnie :O Tak mnie od rana głowa boli, ze szok :O Postanowiłam , ze wyjde z domu , moze jakies złe fluidy na mnie oddzialywuja . Jade do OBI i Ikei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Landrii jak będziesz w Ikei to kup mi te dwa wieszaki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde Landrii to byl chyba zly wybor. Mnie po IKEI i OBIm zawsze lep boli od tego ich swiatla. Zeby ci tylko nie bylo gorzej. Sylviku ale sie usmialam z twojego wpisu: " Jak chcialas mnie psa to trzeba bylo kupic suke" Hahahahahaha Wiesz co u mnie wlasnie takie dwie chodza po ulicy. Nie wiem czy bezpanskie czy tez sie z chaty zrywaja. Przylaza pod plot i dupsko jeczac wystawiaja, ogon na bok i skomla wsciekle suki. Normalnie jak jakies bladzie pod jednostke. A te moje dwa debile jakby w nich szatan wstapil, cali w amorach. Takze nie mow ze to tylko psy takie napalence ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha to teraz ja się uśmiałam z Twojego postu :) wyobraziłam sobie te suki pod płotem ;) moja suczka spokojna ale pewnie dlatego że ją szczepie na cieczke i mam spokój :) łagodna jak baranek mam nerwa, dostałam list ze skarbówki, musze jakieś papiery dostarczyć, pewnie będzie magiel towarzyski :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no kurde już kolejny raz nie ma mojego wpisu :( co się dzieje z tym kaffe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to teraz dwa na raz się wyswietliły :( ranyyyyy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym odchudzaniem to wystarczy wyeliminować węglowodany z jadłospisu i już 6 kg mniej w szybkim tępie, ale czy to takie proste, kiedy te cholerne węgle najsmaczniejsze :P Ja się nauczyłam diety u koleżanki, w 3 miesiące schudłam u niej 13 kg i jadłam więcej niż zazwyczaj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Dopiero wrocilam. Mala bedzie dobrze,musi byc Sylvi No to moje lozko bylo ustawione dobrze w tedy i jest teraz bo nie bylo bezposrednio do drzwi ustawione. No wlasnei za chwile trzeba sie rozliczyc ze skarbowym,tu takze.Ale to szybko minelo. Mrowka nie patrz na wage, patrz na ciuszki. A zreszta jesli szybko nei gubisz kilogramow to bardzo dobrze. Maja , ja mieszkalam na trzech pokojach w sumie to bylo ponad 80 metrow,ale z dziadkami,rodzicami i rodzenstwem. Bylo ciasno. A teraz siostra zostala na tym mieszkaniu z bratem a ja mam swoje nad nimi. 2 pokoje w zupelnosci mi starcza Nie moglabym tylko mieszkac w bardzo niskim mieszkanu. Katarzynek moze to stres bo nauki troszke teraz mialas. Tez musze posprzatac porzadnie ,bo jakies pajeczyny sie potworzyly. Landri calkiem mozliwe ze zima wroci u nas w srode za tydzien ma byc zimnica Tak tak, ja ogolnie lubie kolory ziemi,brazy,ecri, a tu biale sciany to chyba norma. A poduchy to teraz takie grube w warkocz jak swetry,piekne Tez trzymam buty pod lozkiem,niestety. Moj przyszly tesciu ma pizzerie pod Szczecinem i zamowienia ma tez z Niemiec. Hihi a co do tych okropnych facetow i kobiet wypacynkowanych na promach ,wiem co masz na mysli. Niektore przesadzaja. Znowu bylam na zakupach. Luzna wyjsciowa bluzka,sukienka czarna,dzinsy z gumkami na dole,apaszka,spodnica drapowana dla siostry,koszula czerwona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bling a może jakieś foty zaczniesz wysyłać tych ciuchów? chętnie pooglądam co modne bo ja teraz w domu sie kisze i kompletnie nie wiem co modne :( ;) Jasa jak Ty to zrobiłaś kobieto????????????????? jak możesz to napisz mi tutaj lub na emaila. plisssss jak nie trudna dieta to może uda mi sie zrzucic kilka kilo, w sumie to 8 kg jest balastem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oooooo to ja sie tez pisze na te diete. Tak z 7 kilo miec mniej . Sylvi w sumie to ja nie wiem czy modne ,bo ja na to nie patrze,kupuje tylko to co mi sie podoba i w czym sie jako tako widze. Raczej to co modne to ni jak w moim guscie. Mam tam jakies swoje wizje w glowie, nie zaloze np butow i torebki w innych kolorach ,dziwaczka hihi,bo ponoc teraz to jzu wszystko dozwolone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc, to taka dieta żeby nie było diety ;] Z myślą o tym by chudnąć a nie trzymać się gotowych jadłospisów, bo człowiek się zniechęca. Moja koleżanka nauczyła mnie zasad, które sama przez 2 lata sobie wypracowała. Mogę jednak napisć co od niej podpatrzyłam i do czego się stosuję. Zero węglowodanów (pieczywo, makarony, ziemniaki, nawet ryż, o słodyczach nie wspominając :P ), na ile to możliwe, zero masła, oleju (smarzenie na łyżce oliwy z oliwek), zero jogurtów . Posiłki minimum 5 dziennie. Takie zdrowe, zbilansowane żywienie poprostu :) A była jeszcze taka zasada, że w niedziele nie bylo diety :P to pozwalało nam, powstrzymać się od grzechów, w środku tygodnia, bo wiedziałyśmy, że w niedziele będą ziemniaki, sos i pół kilo ciasta drożdżowego :P U nas wyglądało o tak : 8:00- przed pracą 2x jajko (może być omlet z płatkami przennymi i mlekiem 2,0%) 11:00 - serek wiejski light + owoc (jabłko, pomarańcza), 14:00- jakiś obiadek przygotowany np. 100g piersi z kurczaka z warzywami na patelnie (2x piers z kurczaka pokrojona w paseczki usmarzona na łyżce oliwy z oliwek wraz z 1 paczka warzyw "na patelnie" z tesco + przyprawione do smaku), - to miałyśmy na dwie!! 17:00 drugi obiad :P albo to samo, albo mielone (wołowe) podsmarzone z cebulką i fasolą z puszki, albo zupke jakąś, bez śmietany oczywiście (ona miała już patenty, że to wszystko było pyszne ;] 20:00 - tu nie można było jeść węglowodanów pod żadnym pozorem bo wszystkie w nocy zamieniają się w tłuszcz :/ czyli jakiś byały serek albo jabłuszko... nie powiem czasem nas już ten kurczak wkurzał, to robiłyśmy sobie pieczeń albo cuś ;] z mięs oczywiście najlepszy kurczak i wołowinka - zapomnieć musiałam o śwince!!! jakiś indyk oczywiście tez można i rybki.... Tak to mniej więcej wyglądało - jakby któras rzeczywiście chciała się za to zabrać, mogę podac więcej szczegółów i kilka pomysłów na posiłki. Taka dieta to poprostu zbilansowane posiłki - mniej więcej 30g białka do każdego posiłku, dziennie max 1500 kalorii, no i minimalna ilość węglowodanów, które są główną przyczyną problemów z wagą. Polecam tez czerwone herbatki, zielone, no i jak zawsze , dużo wody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ahhaaaaaa... ja w tych 3ch miesiącach sobie zrobiłam jeszcze, tydzień diety Kopenhadzkiej (masakra) nie wytrzymałam do końca, bo sie nie dało... :D ale z 5 kg w tym jednym tygodniu mi zeszło :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry te weglowodany to paskudztwo brat moj tez tak je te jajka i pije tyle wody chyba ze 3 litry dziennie,ja nie umiem. trzeba obejrzec ten filmik ktory kiedys tu wklejalam moj zaspal do pracy bo mu wylaczylam budzik dzis jade do Ikea za komoda lub szafa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też się witam 🖐️ i kawe podaje prosto do łóżka :) Mykam do tego urzędu ciekawe co mi powiedza :) A wy dziewczyny tu działajcie żebym miała później co poczytać :P Miłego dnia dla wszystkich 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dzien dobry ;) A ja w tej Ikea i tym OBI to wielkie G kupiłam :O Zaliczylam tez i Auchan, i Leroy Merlin,Castorame i na koncu Praktiker. Z tym, ze mnie głownie interesowały dodatki florystyczne( jakies kokardki, jajeczka , kurki na patykach, rafia itp) i bateria do łazienki.Niestety przyjechalam z niczym :(Takie dno tam jest , ze normalnie az bylam w szoku. W IKei to wiem, ze tak moze byc, bo Ikea to nie giełda kwiatowa, chociaz tez zcasami mozna bylo cos fajnego wypatrzec . Ale OBI ? tanteda i wszedzie tylko storczyki , storczyki , storczyki...... jakby innych kwiatów nie było.Myslałam, ze moze zastana mnie tam Walentynki ? ale nawet zadnych serc , nic czerwonego nie bylo. Sylvik i niestety TYCH wieszaków nie bylo :O Rozeszly sie ponoc jak swieze bułeczki :P Ale mam na uwadzę Ciebie i nie omieszkam przy pierwszej okazji te wieszaki dla Ciebie wziąc :P Wazne, ze mimo wszystko Taktaku przestała bolec mnie głowa ;) W ogóle troche poszałam czasowo, bo do domu dotralam przed 22. Wracajac z marketów wstapilam do kolezanki po prezenty dla mnie i załapałam sie jeszcze na kawę i martini :P Teraz dopijam kawę , robię oko a potem wybywam z moimi jajami na sprzedaż :D :P Jak wrócę to napiszę Wam jak mi poszło ;) I coś nt uczonych rosyjskich ;) Rosyjscy neurolodzy odkryli nerw łączący oko bezpośrednio z dupą. Kiedy ukłuli pacjenta igłą w dupę, w jego oku pojawiła się łza. Kiedy wbili tę samą igłę w oko, pacjent się zesrał ;) Miłego dnia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam przy kawusi Bling - szalejesz na tych zakupach ze ho ho Landrynka - udanej sprzedaży dawno temu mialam suczkę - dziekuję - cała chmara psów w kawalerkę przychodziła na podwórko :P co do diety to Sylvik nie jest tak prosto jak to Jasa napisała bo każdy wiek ma swoje prawa, mnie kiedys z wiosna samo ubywało to co przez zimę przybyło a teraz dupa blada :P tak pokrótce to mój jadłospis wygląda tak: rano - płatki na mleku lub mały jogurt, kawusia zbożowa lub siemie 2 sniadanie ok 11-12 - gruszka, jabłko w miedzyczasie herbatka lub woda obiad - talerz zupy lub brokuł, kasza i kawałek mięsa - zalezy co tam zrobię dużo picia wieczorem - kawałek wędliny z serek lub jeden naleśnik, , lub jogurt i po 19 już ni e jem no i nie jadam chleba.....słodyczy......z małymi wyjatkami jak mnie złapię ochota na coś słodkiego to sobie kandyzowane cós kupie jak np ostatnio zurawine ale to jak widać nie starcza musze chyba zacząć mysleć o wspomagaczach czy jak no i ta pływalnia, zreszta po ciuchach widzę poprawę a na wadze kicha ;) no dobra ide na dwór bo piękne słonce i ciepłosc a skoro ma wrócic zima to trzeba wykorzystać dzisiejszy dzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja teraz wiem czemu nie chudne, jak bym jadła tyle co Mrówka to pewnie bym zgubiła więcej niż te marne 8 kilo :P a słodycze uwielbiam, najgorzej właśnie z nich mi zrezygnować :( Jasa dzięki, poczytam jeszcze raz na spokojnie i chyba poprosze o więcej danych, wygląda ta dieta na możliwą do spełnienia, zwłaszcza w niedziele :P Landrii udanej sprzedaży :) napisz za ile poszły jaja :) dzis wyjazd do US :( już mam sraczke :P milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane a ja wam powiem ze ja mam tez swoja diete na ktorej zwego czasu schudlam z rozmiaru 44 do 36 ale to nie tyle dieta co styl zycia. Wlasciwie zastanawialam sie i kilka osob mnie namawialo zeby napisac o tym ksiazke. Moja teoria jest taka ze nie ma jednej diety dla wszystkich. kazdy musi stworzyc wlasna bo kazdy doskonale wie od czego tyje, co mu szkodzi co powoduje u niego wzdecia. Tak wlasciwie wystarczy sobie milutko na kanapie usiasc i zastanowic sie nad tym i wyeliminowac to z zycia. Punkt drugi to porzestac robic z jedzenia swoje centrum zycia. A po trzecie bez ruchu sie nie da. Ja np wiem ze nie moge jesc jajek i cukrow i alkohol powoduje ze rowniez szybko przybieram. Za to kazda ilosc olejow jesli nie sa podgrzane czytaj w salatach. Wiec nie jem niczego co w 100g produktu ma wiecej niz 6g cukru/weglowodanow. Nie jem nic co ma w 100g produktu wiecej niz 100kcal to maximum. Nie jem zadnych gotowach dan, zadnych frytek, pizz mrozonych. Za to wszelkie jogurty, biale serki, twarozki z pelna zawartoscia tluszczu ale zadnych zoltych serow. Praktycznie w ogole wedlin. No i jak juz jestem dobrze w "transie" to faktycznie potrafie kazdy posilek zastapic woda. Mam w ciagu dnia generalnie rozplanowane pare stalych punktow w jadlospisie i moge z nimi kombinowac. Tzn do kawy banan, potem moge ale dopiero po wizycie w kibelku na sniadanie zjesc pieczywo chrupkie z bialym twarozkiem i pomidorem albo muesli z zachowaniem zasad o cukrze z naturalnym jogurtem. W ogole to jest bardzo wazne zeby cos konkretnego jesli chodzi o sniadanie jesc dopiero jak pozbylam sie jedzenia z dnia poprzedniego :P No i tak dalej i tak dalej. Ale kilka lat temu mowilam o tym Sylvikowi to oprocz tego ze kupila sobie w lumpie stepper nic to nie dalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha a ta dieta Kopenhaska to jest faktycznie smierc. Ja kiedys sobie ja zrobilam to na 3 dzien wachalam czekolade i staralam sobie wyobrazic jaka ona jest pyszna. Nigdy wiecej. Dziwie sie ze do tej pory lubie szpinak :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taktak steper już dawno sprzedany :P tyle z tej diety pozostało, ja chyba faktycznie nie potrafie nic robić wg jakiś zasad, nakazów, czym więcj o tym myśle i planuje tym więcej jem i tyje :( tym razem moją przyczyną są leki, po nich tyłam poprzednim razem i niestety tym razem również. Tzn. jakbym ograniczła od początku jedzenie a więcej dupsko z kanapy ruszyła to pewnie waga aż tak dużo by nie pokazywała :( ale czekam na wiosne, wtedy rower w ruch i kosiarka w lapki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×