Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

Dobra jak sobie powrzeszczalam to moge teraz normalnie na kawe zaprosic ;) Musze dzis leciec po prad bo od poniedzialku bedzie ciezko skoro mam mykac do roboty. Przy okazji polece do baumarktu bo ten skurwiel znow wysadzil troche ziemi i to oznacza wyrok smierci. Koniec z ekologia i wspolczuciem! Wstawilam zmywarke wiec dzien zaczelam wyjatkowo pracowicie ;) Co do Walentynek - nigdy przenigdy nie obchodzilam tego "swieta" wychdzac z zalozenia, ze kochac sie, pamietac o sobie, dbac i dawac dowody tej milosci trzeba caly rok a nie tylko 14 lutego.

Dzien dobry :) Druga :) Pogody ładnej brak ;) Pada deszcz . U mnie ogólny porządek i nawet zmywarki wstawiac nie muszę :P Wczoraj się sprężylam juz za dzis ;) Mnie tez to śwęto nie dotyczy , tzn nie dotyczy, ze nie robimy sobie z męzem zadnych przentow. Ja ewentualnie czasami kupię mu malą czekoladkę w ksztalcie serca.Ale to chyba wszystko co ode mnie dostal . I w sumie tez jestem zdania, ze wszystko to co wymienial TaktAk powinno sie "dawać" przez caly rok. Ale z drugiej strony w dobie "wyscigu szczurów" kiedy liczy się tylko pęd za pieniędzmi i robienie kariery, taki dzien dla niektorych to dobry moment, zeby się zatrzymac i chociaz na chwilke poczuc się niebiańsko :P Mnie osobiście to swięto nie przeszkadza:) MIłego dnia Babeczki

No przeszkadzac to mi tez nie przeszkadza ;) ale troche dziecinada to jednak jest. Pamietam ze w szkole sredniej nie liczylo sie czy sie do stalo walentynke (kartke) tylko ile sie ich dostalo. Chlopacy podrzucali to do plecakow po kryjomu albo kazali innym przekazywac i nie mowic od kogo. To bylo zabawne i smieszne dochodzic potem od kogo sie t kartki dostalo.

A co to tutaj dzisiaj takie puchy? Ja sobie swoje sprawy na dzisiaj pozalatwialam, musze tylko jeszcze na poczte po obiedzie skoczyc i na weekend a obiad cos kupic ale to chyba tez wieczorem. Kupilam sobie buty na wiosne i Kasce czarna marynarke sztruksowa.

No ja jak zwyklecnocny marek... Wstałam godzinę temu po 3 godzinach drzemki :/ Leje za oknem jak z cebra... Za pracą (w dzień :P) się rozglądam, ogłoszen na portalach internetowych, w moim mieście, cała masa, ale nikt nie oddzwania... chciałam pracę jakąś na te dwa miesiące wyhaczyć, ale coś mi się zdaje, że zanim znajdę będę już musiała wyjeżdżać. Tak tak, ale Ci dobrze, że zaczynasz fajną pracę i to na swoich warunkach. Super!!!

walentynek też nie obchodzę bo podobnie uważam że cały rok mozna sobie dawać upominki a nie czekać na ten jeden dzień :P ale moje dziewczę dziś dostało walentynkę i musze przyznać ze dla jakiegoś nieśmiałego wielbiciela jest to okazja żeby komuś podarować coś ;) :) walentynka śliczna własnoręcznie zrobiona, wiersz raczej ułożony własnoręcznie a nie zerżniety żywcem z jakiejś książki, no no ;) :) ja do południa byłam z pablem u lekarza z tymi paluszkami za tydzien mam pokazać się jeszcze raz ale wszystko się ładnie goi wiec będzie dobrze, potem skoczyłam do marketu po te kozaki ale dupa blada bo okazało się że wyprzedaże się skończyły nie oznacza to ze wyszłam bez butów o nieeee :) piękne pantofelki zupełnie nie w moim stylu ale styl należy zmieniać zrobię fote i wyślę cudowne skórzane, profilowane na nogach leżą jak ulał :) no i wielkieeeeeeeeee dzięki dla Tak taka - pozycja jest rewelka idę zaraz znowu posiedzieć :)

Mrowka, ciesze sie ze pozycja pomaga :) Buciki tez ladne i wygladaja na wygodne a jak jeszcze leza na stopie dobrze to juz w ogole rewelacja :) Ja dzis tez chcialam upolowac jeszcze cos z kozakow ale mi nie wyszlo. Za pierwsza wyplate postanowilam jednak kupic sobie jakies ladne wiosenno-letnie ;)

ooo jakie pusto już balujecie ;) :) no to ide dziergać

a gdzie mamy niby balowac Mróweczko ? ;) Buciki fajne, w sam raz na codzien . Pmaietam , ze kiedys mialam podobne i jak je wyrzucalam to łzy w oczach mialam , bo byly tak wygodne ze moglam w nich isc na koniec swiata :P Niestety nie bylo juz co ratowac :D Juleczko jak się czujesz ? Lepiej trochę ?

Hej Hej Alez u mnie sypalo dzisiaj znowu i do tego wiatrzysko Bylam znowu na zakupach. Kupilam swojemu pokrowiec na laptopa i portfel i drobne rzeczy toaletowe. Sobie sciagajaca bielizne, komplet bielizny i sukienke biala na lato. I kilo sera brie za grosze. Lubie ten serek wiec na pewno dam rade go zjesc w kilka dni. Przenioslam lozko do duzego pokoju bo znajac zycie to z malowaniem sie przewlecze troszke to chociaz wygodnie przed tv sobie bede lezec. Mrowka pokaz butki bo do mnie nie doszly. Ja chcialam dzis kupic kalosze bo moje jakies zimne. No i znalazlam kozaczki za kolana troszke skorki,troszke zamszu i reszla z jakby hm ceraty,kreszu takie jakies materialowe ,no ale stwierdzilam ze za drogie i nie wzielam. Jeszcze pomysle bo mialabym na nastepny rok ,do smigania ,plaskie. U nas ponoc jest wolontariat podczas tych zawodow narciarskich no i mysle zeby pojsc,Malysz juz konczy kariere,moze udaloby sie go zobaczyc na zywo i innych. Jutro ide na domowke. Tez wyprobuje ten siad, bo mam te same problemy co Mrowka. Kasia no i jak wyszlo,mialas racje? Jasa chyba bedzie tak jak czytasz,praca sie znajdzi ejak juz bedziesz musiala wracac. Mrowka ale sie jakis wielbiciel postaral Zaraz chyba obejrze sobie film na kompie,pozyczylam The Back-up Plan bo znowu mam tylko kilka programow. Milego weekednu dla wszystkich

zapraszam na kawusie

hejaaaaaa :) już wam mówiłam ze kocham Tak taka :D normalnie ta pozycja jest rewelka, że ja o niej wcześniej nie wiedziałam a w domu cała książka o jodze ;) :P Blinguś próbuj bo jak u mnie zadziałało to nie ma bata u Ciebie też musi ;) no i prośba zeby te buty podesłac dziewczynom które nie dostały bo ja się lekko gubię w tych adresach ;) zaraz idę robić porządki lekkie bo caly tydzień baki zbijałam a jutro mam w planach wybyć z domu do rodziców później luknę tu jeszcze :D

Kawę już wypiłam. To moje domowe towarzystwo pora już też obudzić. 9ta a żadne nie ma zamiaru się podnieść. Z powodu braku ostatnio aktywność mojej osoby na kafe, postanowiłam wam nasmarować maila na pocztę. Odbierzcie i spróbujcie się jakoś do tego ustosunkować. Nie piszę na forum o tym, bo stwierdziłam, że to nieco kontrowersyjna sprawa sfery raczej nieodpowiedniej do publikacji. Katarzynku ja byłabym co najmniej zazdrosna o byłą. Ciągle bym się może do niej porównywała i zadręczała dlaczego on się z nią spotyka skoro ma mnie. Było minęło i idzie nowe. Ja się nie przyjaźnie i nie spotykam z byłymi chłopakami. Mój własny facet mi wystarcza. Taktak jak z tą pracą poszło, bo nie mam cierpliwości czytać. Moja córa była w czwartek na rozmowie w play. Facet podał jej ulotkę i kazał mu coś sprzedać. No to sprzedała mu ........... najdroższą ofertę. :) Dziś ma dostać odpowiedź czy ją przyjmą. Pogoda zapowiada się słonecznie chociaż rano miałam obawy co do tego ;) Wiecie co .....po przemyśleniu sprawy, wolę jednak wyszywać kwiatki. Zabrałam się za maki. :)

Mrówka żadne buty do mnie nie dotarły. Landrynka 2 dychy za takie jajo to minimum.

nie dotarły a wydawało mi się ze Cię tam wrzuciłam ,cholerka te emaile mnie wkurzają szkoda ze tu nie mozna fotek wstawiać ;) :P emaila odpisałam ale cieżko tak się ustosunkowac jak człekj patrzy zimnym okiem i go to nie dotyczy bo cholera wie jakby sie zachował w takiej sytuacji, oj byłoby zgrzytu jeszcze pranie, pieczenie, mycie podłóg i prasowanie, po kolejnej rudzie znowu tu luknę, idę wstawić to pranie ;)

Mrowka ooooooooo to blogoslawiony ten kto to wymyslil no i Tak tak ,ze o tej pozycji napisala. Trzeba sie brac za porzadki, dobrze ze po przestawieniu mam jakis lad. Mialam jechac do centrum handlowego ale chyba sobie daruje.

Mrówka buty fajne choć nie w moim stylu :P pewnie wygodne będą :) musze o tej pozycji powiedzieć mojej szwagierce bo pamietam że kiedyś strasznie narzekała że nic jej nie pomaga. Chyba sporo ludzi ma z tym problem, ja naszczęście wypije kawe i odrazu biegiem :P robie sernik na zimno, ciekawe czy wyjdzie, dostałam przepis i pierwszy raz robie. Niestety zamiast 5 jajek miałam 4 i jeszcze jedno walło na podłoge, jak pech to pech :( ;) Kania poczte odebrałam ale za nic nie wiem co Ci poradzić, choć myśle że masz sporo racji w tym co napisałaś. Ale ja niewiem jakbym sie zachowała miłego wekendu

sie kurna zwiesiłyście, normalnie nie ma z kim pogadać :P

mi się nie chce gadać :P robie oko na wieczór i wybywam na wódkę :D Kania nie mam natchnienia , zeby Ci odpisac :O Moze jutro , bo temat jest mi dosc bliski , teraz napiszę tylko jedno i krótko, kieruj się Rozumem a nie Sercem :O - wiem co piszę .

A ja mam dzisiaj goscia z winem :P. Prace zaczynam od poniedzialku. Mrowka mnie kocha Landrii mnie kocha, ktos sie jeszcze melduje? Spadam pucowac kieliszki :D

Ja babci tą pozycję zamierzam przedstawić bo ma podobne kłopoty, jak się sprawdzi, to Cię pokocham Taktaku razem z moja babcią:P:P Ja zaraz też wychodzę, niestety nie na wódkę bo leki nie pozwalają, ale oko już namalowałam sobie i ruszam na miasto z przyjaciółką :)

to tylko ja melduje się w domku i bez gości i winka? :P

Dziewczyny dzięki za rady. Poszło nieźle. Ale będą straty. Odpisałam jak mi poszło. Miłego dnia

jscsdahgh

Kania - fajnie, że się wyjaśniło, najważniejsze byś miała w domu własnym zgodę i czyste sumienie, a chyba tak jest :) Ja wczoraj wróciłam po północy z pieczątką na ręce której nie mogę zmyć :/ Do jakiegoś nowego klubu trafiliśmy. Jak wróciłam do domu nie było prądu więc nie miałam się czym uspać (film czy coś) więc nie spałam do rana znów, jak w końcu udało mi się zasnąć to kot zaczął miałczeć i mnie budził, a po 10tej rozzdzwonił się telefon. Więc dziś jestem zmierzła i znów niewyspana :) Taktak, ja wyprobowałam Twoją pozycję mimo, że nie mam takich problemów (wręcz przeciwnie) i działa naprawdę przeczyszczająco, tylko czy babcia da radę takie wygibasy robić, zobaczymy :P Miłej niedzieli dla Waszytkich :)

Kania - fajnie, że się wyjaśniło, najważniejsze byś miała w domu własnym zgodę i czyste sumienie, a chyba tak jest :) Ja wczoraj wróciłam po północy z pieczątką na ręce której nie mogę zmyć :/ Do jakiegoś nowego klubu trafiliśmy. Jak wróciłam do domu nie było prądu więc nie miałam się czym uspać (film czy coś) więc nie spałam do rana znów, jak w końcu udało mi się zasnąć to kot zaczął miałczeć i mnie budził, a po 10tej rozzdzwonił się telefon. Więc dziś jestem zmierzła i znów niewyspana :) Taktak, ja wyprobowałam Twoją pozycję mimo, że nie mam takich problemów (wręcz przeciwnie) i działa naprawdę przeczyszczająco, tylko czy babcia da radę takie wygibasy robić, zobaczymy :P Miłej niedzieli dla Waszytkich :)

witam niedzielnie :) a długo w tej pozycji trzeba siedzieć? ;) zimno dzisiaj a miałam w planach wyjść na spacer, chyba nici z planów :( pozostała kanapa i kawusia

Możecie mi coś powiedzieć o tej pozycji co tak chwalicie? Dajcie jakiegoś linka. Idę do garów :)

Kania - Taktak opisała ją kilka stron wczesniej... Przeklejam specjalnie dla Ciebie :P tak tak tak A na zaparcia to prosze nic nie wpierdzielac tylko zrobic sobie glodowke. To tak jak z kanaliza im wiecej wlejemy, nasypiemy, wlozymy na zapchana rure tym bedzie bardziej zapchana. To dodatkowe tylko produkty do przetrawienia! Usiadz sobie Mrowka na podlodze po turecku ale nie tak do konca tylko zrob tak zeby stopy sie ze soba zlozyly jak rece do "amen" i tak zlozone podciagnij pod sama no wiesz miedzy nogi Staraj sie przy tym jak najbardziej kolana rozlozyc na boki do podlogi. Wyprostuj plecy. To taka pozycja z jogi pozwalajaca poprawic perystaltyke jelit. Dziala super!

Sylvik ja tam nie wiemile trzeba.... ja mamie tylko zademonstrowałam i posiedziałam chwile to mnie pogonilo, z tym , że u mnei to tak jest, że mi wiele nie trzeba :P Jak ktoś ma problemy to pewnie kilka minut co jakiś czas, ale niech się lepiej Taktak lub Mrówka wypowie bo mają sprawdzone ;]