Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

Hej, witam z herbatka. Odpowiadajac na pytanie: robie teraz to co na czasie: czapki, szale i kapcie. Znalazlam wczoraj w drogerii nowa farbe od Loreal: http://www.loreal-paris.de/coloration/recital-preference/very-platinum.aspx#tab:innovation Jest suuuper jasna na obrazku ale kurde boje sie ze znow mi wyjada jakies zielone, niebieskie albo szare. Pokusilabym sie ale z tej Garnier Nutrisse jestem super zadowolona i ona zawsze wychodzi. Chyba musze sie przespac z ta mysla jeszcze ze 2-3 nocki czy zaryzykowac i wyprobowac cos nowego czy nie :o Pokusa jest ogromna :P Ponadto zimnica u mnie a w sobote mam znow u mojej przyjaciolki Mary HalloweenParty. Ona oczywiscie za wszelka cene chce to robic na dworzu ale jak w sobote w nocy ma u nas byc -3 st to ja nie wiem czy to wypali :o No i dzis mam jeszcze dentyste popoludniu.

Zebralam wczoraj 4,5kg pomidorow jeszcze. Z tego 3kg zielonych. Przerobilam na marmelade. Wyszlo 13 malych sloikow.

kolejna szkolna impreza zaliczona ;) no właśnie z tej okazji machnełam soobie z loreala satynowy blond i jasny gwint wyszło popielato, nie moge się kurde przyzwyczaić, chociaż większosc zapewniała mnie że jest spoko, chyba w sobote coś przekombinuje jak nadal będzie mi dziwno w lusterku ;) Landrynka - aż tyle - ale zleciało, no ale w okresie szkolnym jest dupa blada bo niestety nie mam żadnej niani do Pawła - obie w stolicy ;) a w soboty w szkołach bo obie pobierają nauki zaoczne ale co się odwlecze to nie uciecze :) Tak taku - z pomidorów to ja chętnie ale sok do picia :))

Taktaku jak ty tę marmoladę z pomidorów robisz? Jakoś nie ogarniam. Landrynka ja do Wawy mam kolo 120 km, gdzieś godzina i 45 minut autem. Trochę za daleko na krótka kawę ;) no i mi nie po drodze bo znów w sobotę Lublin zaliczam a to w przeciwnym kierunku. ;)

Kania na kilo zielonych pomidorow 125ml bialego wina i 500g cukru zelujacego 1:2 do tego troche rumu i cynamon do smaku. Pomidory pokrojone w polowki albo cwiartki w zaleznosci od wielkosci wsadzasz do garnka zalewasz winem i gotujesz do miekkosci. Przecierasz przez sito dodajesz cukier, rum i cynamon. Zagotowujesz i wsadzasz do sloikow. Pycha!! Serio. Smakuje jak polaczenie renklody z jablkiem.

Hej. Moja Mama robiła dżem z zielonych pomidorów. Pamiętam ,że był pyszny. Nigdy nie pytałam o przepis. Przepis Tak-taka wydaje się być super i łatwy ;) Wieje okropnie ale słonecznie. Gdyby nie ten wiatr byłoby ok. Kawa u mnie ,śniadanie.......ale bez humoru :/ Coś czuję, że ten dzień nie będzie należał do miłych :O Dla Was buziaki i uśmiechu życzę.

Oooo Laski zima zima!! Odwalilam wlasnie takie salto mortale na schodach jak japierdziu!! Lokiec spuchniety napierdziela, w brzuchu mi sie wszystko poprzewracalo. Starosc nie radosc kurtka na wacie :P

Ale, że niby zima i śniegiem sypnęło ? Ciesz się, że nie złamałaś ręki albo nogi :O "Brzuch" wróci na swoje tory :P

ło matko Taktaku juz zima u Ciebie? u mnie zimno ale bardzo słonecznie a i zdrowia życze :) Landrii a to czemu zły nastrój? przecież już w domku chyba :)

Bo nad ranem super przymrozek byl a schody wilgotne od strony ogrodu i slizkie jak cholera byly czego golym okiem nie mozna bylo dostrzec. W ten oto sposob wywinelam zajebistego orla. Z brzuchem juz ok ale lokiec wyglada kolorowo.

u mnie tez było dziś słonecznie chociaż chłodno, właśnie pod okno mi się sypneło węgla trza to do piwnicy wrzucić, hmmmmmmm, chyba z pół tony to już machnełam ;) Tak taku - jaka starość, bez przesady, ale uważać trzeba ;) :P Landrynka no i jak z tym dniem było? u mnie bez entuzjazmu, jakoś wnerwiona bez powodu - chyba mnie @ zaraz najdzie coś czuję

Zimno i śnieg :O W zetce trąbią, że wszędzie. U mnie i w Lublinie na pewno. ;)

Widziałyście moje nowe hobby na fb? Bombki! W życiu bym na to nie wpadła, że dam się w to Młodej wciągnąć :D a krzyżyki leżą..... ;)

ale mróz na dworze brrrr więc może gorąca kawa? :) Kania gdzieś mi umknęły Twoje buty :( zaraz je poszukam :)

hehe ale ja zakręcona jestem, to nie o buty chodziło :P bombki fajne :)

Przez moment nastąpiła u mnie konsternacja ;) buty? jakie buty???? Ha, ha... Sylvik, ale ci się udało... :) U mnie brzydkiej pogody ciąg dalszy :O Dziewczyny naczytałam się w necie do czego służy tak naprawdę tablet ale dalej jestem ciemna jak tabaka w rogu. Może któraś się już posługuje tym ustrojstwem? Czekam na wrażenia ;)

Hej Dziewczyny . Co u Was ? Sylvik w sobotę dopiero byłam w domu. Kania niestety nie podzielę się wrażeniami, bo takiego ustrojstwa nie posiadam. Bombki ciekawe.Ja już w tym roku bombkami zajmować się nie mam zamiaru.Chyba mi się nie chce :P W ogóle to jak byłam w Warszawie to jakoś mi się wszystko chciało, tylko przekroczyłam próg domu, leń mnie ogarnął okrutny :O Może muszę się przestawić , zresetować ......sama nie wiem. Tak Tak widziałam fotki. Fajnie wyglądałaś - jak zawsze , i widać , że zabawa była również udana. Zaciekawiłaś mnie tą farbą nową . Będziesz może coś robić z włosami w najbliższych dniach tym kolorem ? Chciałabym trochę dodać życia w mój obecny kolor i zastanawiam się , czy nie wypróbować farby, do której wkleiłaś linka. Dal Wszystkich ...

Jeszcze raz obejrzałam farbę . Nie wiem czy ta platyna nie będzie dla mnie za jasna :O

hej :) ja od rana z małymi przerwami oczywiście zmagam się z kupą węgla, to dobrze mi zrobi ;) Tak taku wygladasz jak zwykle swietnie, z zazdrością oglądałam Twoje ręce od paluszków aż po ramię - ja tez takie chcę ;) Landrynko - jak to minał Ci zapał?! zreszta musisz sobie dac ze dwa dni odsapnąć moze ;) ja nadal dziergam ale jakoś tez tak bez zapału, hmmm odmiana by się jakaś zdała, bleeeeeeeeee

Hej, no wlasnie musze bo mam juz takie dobry centymetr odrostu ale kurde nie wiem czy sie odwaze nie ze wzgledu na to ze ten kolor taki jasny tylko ze nie wyjdzie taki jak trzeba. Teraz jak farbuje garnierem to nakladam tylko na odrosty wlasciwie wiec zawsze perfekcyjnie dobrany kolorek a z tej musialabym znowu na calasc klasc. Ale ten super jasny kolor mnie kreci :o No nie wiem. Kase dostaje ale i tak dopiero jutro wiec mam 24 godziny do namyslu. Mrowka o co chodzi z tymi rekami??

Może dlatego,ze masz takie zgrabne :P ?? To ja poczekam na Twoją decyzję i też wtedy ja ją podejmę . Poza tym i tak muszę się przejść gdzieś poszukać tej farby, bo nie wiem czy u Nas będzie dostępna .Może jakiś inny kolor wybiorę z tej serii, mniej platynowy ? ;) Bądź tak dobra i napisz słówko co zdecydowałaś ;)

no właśnie - i zero tłuszczyku czy czegoś podobnego :( a ja robię pompki macham cieżarkami i co nadal tam jest!!! - mój największy wróg ;) :P no te cieżarki to raczej mało systematycznie ;)

Kawa (_) Przypomniałyście mi, że powinnam też sobie pomalować odrosty ;) Mój jasny beżowy blond też mi trochę się znudził, ale chyba nie zmienię teraz koloru. Dla odmiany przydałby się ciemniejszy, choćby o dwa tony. Z całkiem ciemnych już się wyleczyłam pewnego razu. A może kilka pasemek????

A ja kupiłam sobie tzw.kołyskę na ćwiczenie mięśni brzucha, do tego jest podgłówek i mata . Wczoraj kilka zrobiłam brzuszków , ale tylko kilka, nie dałam rady więcej :o Z włosami czekam na decyzję Tak Taka . Ciemnych robić nigdy nie będę , bo raz zrobiłam brązowe z pasemkami jasnymi i za dwa dni byłam u fryzjerki z powrotem , aby mi ten kolor zdjęła.Czułam się w nim fatalnie. Od urodzenia mam blond , wiec jeżeli mam coś eksperymentować to tylko w odcieniach blondu ;) KAWA !! Dołączy się KTORAŚ?

Hej Wczoraj zaczelam pisac i nie skonczylam. Spadl u nas snieg , pozniej niz w Polsce.. Jade zaraz do urzedu pracy odbic kopie dowodu siostry z pieczatka, bedzie zakladac swoja dzialalnosc. Musi leciec do Polski wyrobic paszport. Za to ja biegam dalej na dwa domy, z praniem jechac musze bo swojej pralki jeszcze sie nie dorobilismy,musimy czekac na wyplate T. Teraz tyle wydatkow ze nie wiem kiedy my to skonczymy urzadzac Mamy juz nowa sofe, teraz czekac az te wielka ktos kupi. Wczoraj bylam sprzatac u wlascicioeli domu, bede robic ze starsza pania porzadki na strychu z ubraniami, powiedziala ze da mi wszystko i moge wyslac do Polski. Mysle ze beda to fajne rzeczy bo ona pracowala w banku a potem w butiku. Jej corka nadal sie nie odezwala,szuka klientow . Na razie chodze sobie na swoje kilka domkow. Haha Landri, ja taka kolyske dostalam od siostry w marcu na urodziny, a teraz kurzy sie w kartonie. My z siostra farbowalysmy wlosy w piatek, jej bidulce nie wyszedl oczywiscie zaden blond, tylko jakies czerwonawe, a mial byc cynamonowy blond. Ja jestem ze swojego koloru zadowolona, chociaz T chyba bardziej. On lubi ciemne kolory a mi najbardziej podobal sie ten kolor ktory mialam w Egipcie. Kania maluj maluj. My farbujemy a ty malujesz. Co region to inne nazewnictwo. Mrowka a ty sie tak nie katuj. Moze juz taka twoja natura, a zreszta bez przesady na pewno nie taki diabel straszny jak go maluja No nic obejrzalam M i spadam. Chce sobie jeszcze jakies buty kupic i torebke koniecznie.

Nawet mi do głowy nie przyszło z tym nazewnictwem. Farbować - malować - wiemy o co chodzi ;)

Hej, Landrii kupilam Nutrise jednak. Tym razem nr 100. Za duzego mialam pietra ze wyjda nie takie jak trzeba. W przyszlym miesiacu wybiore sie na farbowanko do fryzjera. Tak postanowilam. Robie wlasnie syrop z burakow cukrowych. Ciekawa jestem czy mi wyjdzie. Narazie starlam te buraki zalalam woda i gotuje do miekkosci. Plan jest taki zeby potem to co sie wygotowalo tak dlugo gotowac-redukowac zeby powstal syrop.

Aha no i w niedziele bylam jeszcze na grzybach. Nazbieralam niezliczone ilosci rydzow i troche zielonel. Wczoraj na kolacje byly rydze smazone reszte zapakowalam w zalewie solnej do sloikow. A dzis mialam zupe z zielonek. Syropek sie gotuje i wyglada na to ze wyjdzie tak jak trzeba :)

Nie mam pojęcia o rydzach. U nas raczej nie rosną. Ale słyszałam, że w smaku wyśmienite. ;)

Bling, ja mam ambitne plany i ćwiczę ;) seriooo ... Tak Tak to ja poczekam , aż sobie zrobisz włoski tą farbą i pokażesz mi się w tym kolorze. Koniecznie chciałabym coś zmienić u siebie , a Twój kolor bardzo mi się podoba ;) I ten syrop. to ma być syrop taki jak np z malin, wiśni ? Z czym go potem serwować ? Do herbaty ? Proszę napisz też kilka słów jak go robisz, składniki... jestem skłonna się na niego skusić . U mnie w domu idą ilości syropów niezliczone ilości , więc chętnie zrobiłabym coś takiego sama . Z grzybami nie jestem za pan brat, z grzybów uznaję tylko pieczarki lub marynowane podgrzybki mojej przyjaciółki :P