CZY JESZCZE KOGOKOLWIEK DZIEWICE INTERESUJĄ?

Ja nie uważam, żeby to był problem... Problem to jest, jak ktoś robi za materac co miesiąc komu innemu. Problemem jest tylko to, że tak trudno jest trafić na człowieka, którego można pokochać.

Taka jedna-nie uważam,żeby był to problem:) Jaksię zakocham i bede czuła,że jestem dla kogos wazna to seksik to nie problem-wręcz przeciwnie!

Deska, dokładnie! i jeszcze jedno jeżeli nie jesteś pewna, nie rób tego! Spotykałm się z takim jednym ,tez mi opowiadął różne bajki , a mi cos w nim nie grało (a sexsik wisiał w powietrzu)-okazało sie, że to zwykły baiarz -i tyko bym żałowała! to się nazywa kobieca intuicja!

Sorry-babiarz

mimi28 >>> moja intuicja tez chyba jak narazie niezle dziala ;)

No i tego sie trzymać!

mimi ale czy przez to nie pozostaniemy przez cale zycie same??? a ile ty masz lat?

Tak, ale mój chłopak to nie jest jakiś tam babiarz. Wręcz przeciwnie. On jest kochany:) Zwłaszcza przeze mnie. I wiesz, już długo razem jesteśmy, on mnie do niczego nie namawia, nie molestuje i nie zależy mu tylko na tym. Tyle, ze nie wiem, czy mu jeszcze tak jak kiedyś na mnie zależy:( Ale wtedy przecież już nic nie poradzę:( I właśnie chciałabym już z nim być zawsze. Ale nie wiem, czy on tego chce. Jeszcze dwa lata temu o niczym innym nie marzył, ale czuję, ze teraz już jest inaczej.

Ja myślę, że lepiej być samemu, niż z kimś, kogo się nie kocha, byle tylko nie zostać sam na sam ze sobą:) Ja bym tak nie potrafiła. Nie dość, że taka osoba by mnie denerwowała, czułabym wstręt do samej siebie, że w ogóle żyję z kimś, kto nic dla mnie nie znaczy, to w ogóle uważałabym to za jakiś rodzaj prostytucji- oddaję się komuś tylko po to, zeby nie być samemu:o Bez sensu.

jestem deską przegrałam życie >>> dbaj o niego to prawdziwy skarb mlo terz takich

Taka jedna-28 lat Deska-Myśle,że się po prostu boisz:/ Zrób jak czujesz-ja bym pewnie spróbowała :)-bedąc w Twojej sytucj!-tego czy bedziecie razem np. za 20 lat nigdy się nie dowiesz!-ryzyko w tych sprawach zawsze istnieje.Ważne,żebys była pewna swoich uczuć-a jego do końca nigdy nie poznasz. Mysle,że ważne są czyny, zachowanie faceta a nie słowa...

\"Mysle,że ważne są czyny, zachowanie faceta a nie słowa...\" to na pewno tez tak wlasnie mysle moj spalil mowi sie trudno

Ja swoich jestem pewna. Ale już teraz jesteśmy w \"separacji\":( W sumie to trwa tak od jakichś 6 miesięcy:( Niby byliśmy razem, było ok, ale po miesiącu już nie było kolorowo. I nie wiem, co się stało. On chyba też nie wie, przynajmniej tak mówi. Teraz w ogóle nie ma mowy o seksie, bo wyglądałoby to na żałosną próbę zatrzymania go własnym tyłkiem:) To już nie dla mnie.

Deska-może zacznijcie od jakiś intensywniejszych pieszczot(może zresztą juz są) żebyście się poznali, Ty swoje ciało, aż sama tego zapragniez:)

Deska ile masz lat?

Ale to właśnie jest straszne, bo wiem, ze nie znajdę drugiego tak dobrego i kochanego człowieka jak on. Ma swoje wady, i ja je dobrze znam. Ale jest skarbem. I na pewno jest kimś, z kim chciałabym przeżyć swój pierwszy raz. I ostatni najlepiej też:p

ooo-to troszke zmienia sytuacje! On ma doświadcznia?-nie musisz odpowiadać:)

22.

Nie, nie ma doświadczeń. Tzn. miał dziewczynę kiedyś, ale to był taki szczeniacki związek trochę, tzn. oni byli bardzo młodzi. Mnie poznał jakieś 3 lata po tym, jak z nią zerwał. W tym czasie nikogo nie miał.

Ja swoje ciało to już znam:p Tylko może on go nie zna:D

Mam nadzieje,że On rozumie Twoje obawy-ale ja bym sie liczyła z tym,że poszuka kogos z kim bedzie miał sex!-tak to jest z facetami(ciagle mam nadzieje,że nie z wszytkimi). Znam taką parę i tak to się właśnie skończyła. Co ma byc to będzie-może lepiej dla ciebie...

Jak nie miał nikogo-to dobrze dla Ciebie-he, he, he

Chodzi mi o to,że poczeka. Ale ja bym się pobawiła z nim w ,,niby sex"-pewnie bedzie milusio:)

No wiem:) On rozumie moje obawy, zresztą ja np. nie miałabym nic przeciwko temu, zebyśmy w końcu zaczeli robić razem różne rzeczy...:) Ale to nie jest takie proste. W sumie nawet nie mamy gdzie i kiedy:o Nie sądzę, zeby nawet jak mnie zostawi szukał kogos innego. I on też nie sadzi. Znając go, tak się nei stanie. Jak kogoś spotka, to tak przypadkiem. No i musi się zakochać:) Też tak ma. I dla mnie to bardzo dobrze, ze jeszcze tego z nikim nie robił. Wspaniale nawet:) I byłoby tak cudownie, gdybyśmy mogli to robić tylko ze sobą:)

Nooooooo:) Ja bym się też pobawiła:) Bo on jest kochany, czuły, mimo że nie ma specjalnych doświadczeń, zawsze wie, co zrobić, zeby mi się podobało, żeby mi było przyjemnie. Ja co prawda jestem głupia i się wstydzę np. niektórych rzeczy:o Ale też bym już chciała:)

Eeee to czuje,że będzie git, pojedziecie sobie w góry i ... Powodzenia, trzymam kciuki!

Zmykam! Dobranoc Wszyskim Niedziewicom i Dziewicom!:)

Dobranoc. I jak ja bym chciała w góry! I to z nim:)

To też tak będzie ;) 3m się!

deska nawet nie wiesz jak Ci zazdroszcze że masz u swojego boku takiego faceta tacy jeszcze wogle istnieją co trwają przy dziewczynie która nie daje im du....y? no normalnie jestem w szoku