Dzieci na pogrzebie

Witam, potrzebuję rady... Mam dwie córeczki, starsza ma niecałe 3 latka, młodsza niecałe 1,5 roku. W czwartek mam pogrzeb babci, z którą byłam bardzo zżyta i nie wiem czy powinnam zabrać ze sobą dzieci na tego typu uroczystość... Nie bardzo mam z kim je zostawić (jedyna opcja to taka że mąż by nie poszedł). I tak się właśnie zastanawiam, czy jeżeli pójdą to nie będzie to dla nich zbyt negatywne wrażenie. Wiem że śmierć to rzecz naturalna i od początku trzeba z nią oswajać dzieci, ale boje się że widok trumny i płaczących ludzi będzie dla nich zbyt traumatyczny... Może ktoś z Was był w takiej sytuacji i może mi coś doradzić... Z góry dziękuję i pozdrawiam

Współczuję z powodu śmierci babci Myślę,ze nie powinnaśzabierać dzieci na pogrzeb - to chyba zbyt silne \"brutalne\" pożegnanie .....jak dla małego dziecka .... dla dorosłęgo człowieka jest to chwila smutku ......nostalgii ...zadumy ....często towarzyszy rozpacz :( Myślę,że to za wiele dla małych dzieci ,które nie mają uksztłtowanych pojęć typu : smierć .....odejście kogoś .....łzy -----żal ...... Lepiej wytłumaczyć ,że babcia jest z aniołkami a mam idzie pomodlić się za ....babcię do kosciola a dzieci nie pojda bo zimno w kosciele .... Niech zapamietaja babcie taka jaka była za życia - niż leżącą w trumnie ....myślę ,że to bedzie najlepsze rozwiązanie.

Moim zdaniem, jeżeli dzieci były z babcia związane to powinny byc na pogrzebie. Każdy z nas powinien miec możliwość przeżywania żałoby i smutku nawet tak małe dzieci. Takie jest moje zdanie, nie wpowinno się zabronic dziecku pożegnania z bliską mu osobą, bo późnij może sobie z tym nie poradzić.

ja jak miałam 3 lata byłam na pogrzebie ojca i pamietam go do dzisiaj. Ale to co tam się wydarzyło zrozumiałam dopiero po czasie i po czasie przypominając sobie te wydarzenia naprawde to przezyłam, wtedy owszem płakałam ale nie za bardzo rozumiałam co się stało

to wez. Na pewno na pogrzebiekktos pomoze ci sie nimi zajac. Jako male dzicko bylam na pogrzebie, prawde mowiac nie bardzo wiedzialam o co chodzi, nawet to troche jak bajke pamietam, Wazne ,zebys poprosila kogos, jaks kolezanke np, zeby w razie, gdzuyby cos bu\ylo nie tak zajela sie dzicmi na pogrzebi., W razie czego i ty mozesz na m moment odlaczyc sie od wszytkich, albo wczesniej wrocisz.

ja wiem po sobie że nie mam w sumie innych wspomnień z ojcem jak jego widok z pogrzebu, pamiętam w sumie jeszcze jedną sytuacje tylko, więc pisanie że lepiej niech ja zapamietają taka jak była mija sie troche z prawdą, tym bardziej dziecko 1,5 roczne nic z tego nie będzie pamiętało

a ja myślę,że powinnaś dzieci zabrać...Uciekamy od tematu śmierci,a przecież to normalna kolej życia...Czynimy ze śmierci temat tabu i gdy przychodzi-n9ie umiemy sobie poradzić.Taka jest kultura zachodu.Wschód traktuje śmierć normalnie,i jest zdrowszy psychicznie:).Twoje dzieci przyjmą odejście babci normalnie i przynajmniej nie będą mieć kiedyś do Ciebie pretensji,że je okłamałaś...One rozumują inaczej,niż my,spontanicznie.Wykorzystaj to i zabierz je ze sobą na pogrzeb.A potem porozmawiaj z nimi...Kiedyś będą Ci bardzo wdzięczne.

..szczerze odradzam .. Mialam 3 lata kiedy chowano moja babcie ktora mnie wychowywala .. Z tamtego okresu pamietam tylko moment kiedy wsuwano na pasach trumne do ciemnego dolu .. ..mialam z tego powodu ..\" straszne noce \".. Lekarze ci potwierdza to samo .. z okresu wczesnego dziecinstwa pamieta sie rzeczy ktore wywoluja wstrzas psychiczny .. Pozdrawiam

pewnie nikt z Tobą nie pogadał...I dlatego tak to pamiętasz...Zostałaś sama z tym,co się stało....I tu był błąd.

Bardzo dziękuję Wszystkim za wpisy. Chyba musze się przespać z tą myślą... Z jednej strony właśnie nie chciałabym aby dzieci podchodziły do tematu śmierci jak do tabu, a z drugiej strony boje się że one są jeszcze za małe na pewne rzeczy i nie zrozumieją tego co się dzieje i będą się poprostu bały...

to może byc dla dzieci szok,to nie prawda ,że dzieci powinny pamietac pogrzeg.!Postaraj się aby zapamiętałe babcię taką jaka była za życia !!! Pomyśl sama co czuje dziecko widząc tłum płaczących ludzi...:( Jestem już dojrzałą kobieta i sama mam takie przykre doświadczenia ze swojego dzieciństwa .....potem był dziecięcy strach ,dziwne sny i płacz w poduszkę a miałam wtedy 5 lat .... oszczędz tego swoim dzieciom....:)

małe dzieci nie powinny plątać sie po cmentarzu w czasie gdy jest pogrzeb!Nie jest to przesąd ale już nasze babki wierzyły w to ,że ęteryczna dusza zmarłego może się przyczepić do dziecka .... dzieci sa bardzo podatne ,gdyz mają otwarte wszystkie czakramy ... sama zdecydujesz ale stanowczo odradzam!!!

Pogrzeby nie sa przyjemne dla doroslych ludzi a co dopiero dla dzieci! Odradzam! Dzieciak nie bedzie rozumial ze babcia idzie do Nieba, zobaczy trumne, placzacy tlum ludzi, ciemny dolek i nawet rozmowa tu nic nie da. Dzieci nie sa glupie, same wyczaja o co biega, szkoda narazac je na niepotrzebny stres. Zreszta niektorym moga przeszkadzac plotajace sie dzieci na pogrzebie. Jesli bylas z babcia zzyta to tym bardziej bedziesz starala sie skupic na jej pozegnaniu a nie pilnowaniu dzieciaczkow ;) Takie przynajmniej jest moje zdanie :P

Jeszcze raz dziękuję Wszystkim za wpisy Narazie uciekam spać, bo oczy mi się same zamykają, ale jeżeli jeszcze jutro będę miała internet (umowę mam na wypowiedzeniu i w każdej chwili mogą mnie odciąć) z chęcią poczytam. Pozdrawiam i życzę spokojnej nocy

jesli twoje dzieci nie wiedza co to smierc, pogrzeb i nie rozumieja to oszczedz im tej traumy. moj mlodszy brat zmarl gdy mialam 6 lat a on 5. pogrzeb pamietam ale zupelnie nie wiedzialam co sie wtedy dzialo. bylo mnostwo zamieszania i nikt nie mogl mi wytlumaczyc o co chodzi, dlaczego wszyscy placza itd. mialam 6 lat a nie 3 czy jeszcze mniej. to nie jest przyjemna uroczystosc.

Jestem w podobenj sytuacji, no może z tą różnicą, że nie byłam zytnio związana z wujkiem (to on umarł). Mój syna ma 2,5 roku i w przyszły poniedziałek odbędzie się pogrzeb. Nie zabieram jednak syna ze sobą i nie wyobrażam sobie, zeby tak małe dziecko było uczestnikiem pogrzebu. Co innego gdy jest to pogrzeb jednego z rodziców...

mysle,ze dla dziecka w wieku niecalych trzech lat (nawet nie wspomne o mlodszym) pogrzeb bedzie w najlepszym wypadku niezrozumialym,niemilym,dolujacym wydarzeniem,ale prawdopodobniej bylby nawet pewnego rodzaju trauma-szczegolnie spuszczenie babci do ziemi i zasypanie! kiedy dziecko jest gotowe na pojscie na pogezb? nie wiem,zsalezy to od dziecka,jednak na pewno nie mlodsze niz 5-6 letnie,a i takie zaprowadzilabym jedynie do kosciola,na cmentarz juz nie.