Pytanko dla tych które już rodziły

Czytałam że przed porodem ruchy dziecka się zmniejszają albo nawet całkowicie ustają czy tak jest zawsze??Czy u Was tak było??

Nie zawsze. Moja córka jeszcze na porodówce tak kopała, że aż położna się śmiała, że KTG będzie wyglądało jak zapis sejsmiczny z Chin :) Ale ja też podobno kopałam do ostatniej chwili, więc może to rodzinne :)

Często bywa tak, że ruchy rzeczywiście słabną, dlatego zaleca się aby liczyć ruchy! zapytaj lekarza ile ruchów powinnaś odczuć w ciągu godziny, jeżeli jest ich znacznie mniej lub nie czujesz ich wcale powinnaś udać się na dyżur do szpitala, tam będą wiedzieli, co robić!

U mnie jest właśnie tak że cały czas tak samo czuję ruchy nie słabną a pojutrze jest mój termin porodu i tak się zastanawiam czy poród się zbliża i czy da się go jakoś przewidzieć ale chyba sie nie da:(

U mnie by ło tak ze synus wariował do ostatniego dnia koło 12 tej tak wariował że nie byłam w stanie zjeść obiadu i tak było do wieczora, potem w kapieli jak codzien sie uspakajał a pierwsze skurcze poczułam o 22 wiec to chyba nie ma reguły , każda z nas jest inna, ciaża to odmienny stan każde dziecko jest inne i kazda z nas inaczej to wszystko odczuwa. szczęśliwego rozwiązania autorko topiku!!

mozesz sobie 2 razy w ciągu dnia liczyć ruchy po godzinie i musi byc tak 10 ruchów. To że maluszek mniej sie rusza to normalne ma mniej miejsca i podobno pod koniec ciąży nie ma juz tak intensywnych ruchów jak gdzieś koło 30tyg. np. Na pewno wszystko dobrze ale ruchy lepiej liczyć :)

ja czasami przez parę godzin nie czułam ruchów, a innym razem w ciągu godziny czułam ciągłe bombardowanie

Ja czułam ruchy takie jak zawsze.. Nie zmniejszyły się...

To pocieszyłyście mnie bo moja dzidzia jest cały czas bardzo aktywna i myslałam że to znak że poród jeszcze daleeeko przedemną.