jak uniknac badania piersi ?

i jak chce dziewczyna nie ma ochoty i poprostu wystarczy lekarzowi o tym powiedzieć. Jej sprawa, nie ma co się czepiac

Jak juz wczesniej pisalam podejrzewam u siebie zapalenie albo nadzerke, i chcialabym sie wybrac na wizyte (a nie bylam bardzo dawno). Pojde tez do innego niz zwykle ginekologa, gdyz zmienilam adres zamieszkania. No i moja obawa jest ,iz oprocz badania ginekologicznego bedzie chcial mi zbadac piersi. to tyle.Nie widze zadnego zwiazku miedzy nadzerka a piersiami. Ale skoro ide z konkretnym problemem, to chcialabym najpierw skupic sie na jego rozwiazaniu, a nie dodatkowo stresowac sie biustem.

Cornelio,dobry lekarz powinien badać piersi i w sumie po tym poznaje się gina.Czy chce tylko dać receptę i zebrać kasę czy też interesuje go Twoje zdrowie.I naprawdę to jest badzo pożądane zachowanie u lekarza.Moja mama umiera na raka szyjki macicy,bo się przez 20 lat wstydziła iść do ginekologa.To tylko dla Twojego dobra.Acha,badanie odbywa się na leżąco,bynajmniej ja tak miałam.

Nie wiem skąd ta niechęć do badania piersi, jeśli jest opcja, że ginekolog przeprowadzi badanie to czemu nie jego wprawione ręce na pewno zrobią to dokładniej niżbyś zrobiła to sama. jeszcze dokładniej zrobiłby to braster, bo wykrywa nawet najmniejsze zmiany w piersi, dostajemy informację zwrotną i wiemy kiedy należy popędzić do specjalisty. Pamiętajmy, że rak piersi odpowiednio wcześnie wykryty daje szansę 100% wyleczenia.

To zależy od lekarza są lekarze u których trzeba się upomnieć o zbadanie piersi i są tacy co badają na każdej wizycie Obecnie chodzę do pani doktor która zapisuje sobie kiedy badała a robi to raz w roku a raz byłam u takiego ginekologia gdzie do badania trzeba założyć fartuszek jednorazowy i piersi mi badał zaraz po badaniu ginekologicznym jeszcze na fotelu gdzie leżałam jeszcze rozkraczona on sobie podszedł z boku fotela poprosił aby rozsunąc fartuszek i tak zbadał mi piersi

tak jasne lezalas rozkraczona a on piersi ci badal , co za bajka

Wolę nie myśleć o tym, nie dam się macać.

Gratuluję podejścia. Nie wierzę, że w XXI wieku wciąż tak można myśleć o badaniu piersi. Zachorowań coraz więcej u coraz młodszych kobiet, a Wy się badać nie chcecie. W domu też nie sprawdzacie? Żadnego samobadania?

Jasne, nie badaj piersi, potem płacz że masz raka... Przytomnie.

Mój lekarz bada mi piersi tylko wtedy, gdy wyraźnie sama go o to poproszę.Nie rozumiem, w czym problem?

Nawiasem mówiąc, każda kobieta powinna umieć SAMA zbadać sobie piersi.Robi się to w łazience, pod prysznicem, przed lustrem albo na leżąco, zawsze na początku cyklu (tuż po miesiączce, najlepiej około 6 dnia).Można poprosić lekarza lub pielęgniarkę o odpowiednie wskazówki.Nie ma się czego wstydzić, taka wiedza może uratować Wam piersi.I życie.

Choroby skórne piersi zdjęcia http://www.bolimnie.com/anatomia/piersi-choroba

kobiety lubią masowanie cyców.

Oj Cleo Cleo, może i każda kobieta powinna umieć, ale co z tego. Nawet jeśli się potrafi zbadać piersi samej to i tak nie jest to żadną gwarancją, że odpowiednio w czasie wykryje u siebie zmianę. Ja kupiłam sobie braster bo miałam problem właśnie z samodzielnym badaniem piersi, świetne urządzenie. https://www.braster.eu/pl