Czy lecac samolotem moge zabrac prowiant?

nigdy w zyciu nie lecialem samolotem, beda to moje pierwsze wakacje w tej formie.Poniewaz lece na wczasy bez wyzywienia tylko same sniadania, to czy moge z Polski zarac jakies wyzywienie, np.puszki z mielonka? w autokarze nie bylo problemu a jak jest w samolocie?

nie na pokładzie sie nie je, bo jak sie je to sie kruszy, a jak sie kruszy to stuardesy maja duzo pracy, wiec katogoryczne N I E

lecąc tanimi bierz knapki

chodzi mi nie o jedzenie na pokladzie samolotu, ale o zabranie jedzenie ze soba, zeby starczylo przynajmniej na pare dni.Czy jak trzepac beda na lotnisku, to nie bede miec problemu? Nigdy nie lecialem samolotem :o

W podrecznym to nie bardzo, bo teraz bardzo sprawdzaja, choc mozna miec kanapki i chyba do 100ml napoju, zreszta roznie to bywa, dowiedz sie jak jest w twoich liniach lotniczych. Jesli nie przepuszcza Cie przez bramke z jedzeniem to zawsze mozesz cos kupic w strefie bezclowej, ogolnie w asmolocie mozesz jesc swoje jedzenie.

jesli beda cie trzepac na lotnisku to wystaw dupcie -life is brutal of the zasackas

W bagazu to mozesz miec, chyba jeszcze zalezy dokad lecisz.

enamorada dzieki

czyli podstawowe produkty typu herbata, mielonka itp.nie bedzie problemu, tak?

mielonka? to nie ejst podastwowe

tak to zalezy gdzie lecisz

kreta

Raczej nie, duzo osob wozi jedzenie, a jak mojemu koledze ostatnio celnicy wyjeli jedzenie z podrecznego to mu powiedzieli, ze moze jeszcze zdazy je wlozyc do walizki, wiec chyba nie ma problemu (lecielismy do UK) Ale kiedys jak lecialam do USA to pytali nas czy nie mamy zadnego jedzenia w ogole (nie tylko w podrecznym), wiec moze zalezy od kraju i od przepisow celnych.

dzieki za odpowiedzi, zaryzykuje do bagazu duzego, podreczny bedzie bez jedzenia, tak na wszelki wypadek ;)

A do jakiego kraju lecisz?

ja jak lece z Polski do Niemiec, to zawsze sobie zabieram kiełbasę swojską i biały ser do bagazu podstawowego i nigdy nie spotkaly mnie żadne przygody co do jedznia w samolocie , to jest chyba tylko takie organiczenie , że pojemnik z piciem nie może byc wiekszy niż 100 ml; i nie sama ciecz ma miec do 100 ml , tylko pojemnik

ale już na przykład do stanów nie wolno wwozić zadnego zarcia

a jak sprawa wyglada lecac na Majorke? :)

w kocu to europa

no to sie ciesze, bo mam wykupione tylko BB a nie mam tyle kasy, zeby wylacznie stolowac sie w knajpach, chcialabym co nieco wziac :)