Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Agnieszka 900

szukam nieletnich mamusiek

Polecane posty

Gość anuś1989
jest tu kto??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem jak mozna
byc tak nieodpowiedzialnym. I co Wy przekazecie takiemu dziecku? Same dzieci jestescie i g... w glowie macie niestety :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mlode mamusie (i przyszle mamusie;) ) ja tez sie dziwie ze w tak mlodym wieku decydujecie sie na dziecko!!! ja w wieku 15-22 lat mialam najlepsze chwile zabawy!!! pozniej zaczelo sie zycie na wlasny koszt- nie narzekam - jest ok- ale mam co wspominac:D Nie neguje tego ze decydujecie sie na dziecko- z calego serca gratuluje. Ale macie jeszcze czas na decyzje i naprawde przemyslcie swoja to!!! Nie zgadzam sie z opinia ze dziecko bedzie mialo dziecko. Fakt ze 17 czy 18 lat to jeszcze nie doroslosc w pelni tego slowa rozumieniu ale to juz nie sa dzieci. Wierze ze bedziecie wychowywac dzieci najlepiej tak jak umecie. I dacie tym brzdacom wiele milosci. Mam kolezanke. ma 26 lat a jej synek 5 lat - i mowi ze kocha bardzo go ale zaluje ze tak wczesnniej sie zdecydowala na dziecko bo zabraklo jej czsu na \"jej prywatne sprawy\" ;) I mam pytanie??? bylyscie kiedys ze znajomymi pod namiotami, albo na jakichkolwiek wakacjach- sami bez rodzicow- jesli tak to ile razy? ile razy mielyscie \"wolnosc\" od rodzicow? ile razy czulyscie ze ta chwile- \"chwila wolnosci\" powinna trwac wiecznie? Dziecko nie jest \"odcieciem sie od pepowiny z rodzicami\" - dziecko to ciezki kawalek chleba na ktory trzeba zapracowac- a praca trwa nascie lat!!!! Jesli wiecie o czym pisze, rozumiecie mnie to znaczy ze jestescie dojrzalyscie nato zeby byc mamami. GRATULUJE WAM!!! Nie zwracajcie uwagi na podszywaczy- bo ci ludzie maja zle poukladane w glowie. Wy ignorujac ich albio nie wdajac sie w pogawedki z nimi pokazujecie swoja wyzszosc nad glupimi podszywaczami. \"Nie wdawaj sie w dyskusje z glupkiem, bo najpierw zciagnie cie do swojego poziomu a potem pokona doswiadczeniem\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nie przejmujcie się wrednymi opiniamii innych. To bardzo fajnie że już jesteście gotowe na dziecko, niektórzy nigdy nie są gotowi na podjęcie trudnej decyzji o posiadaniu dziecka. Moja koleżanka również pierwsze dziecko miała pod koniec szkoły średniej. Obecnie ma 30 lat i jest super mamuśką 3 synów, w tym roku rozpoczęła studia. Wam również życzę wszytskiego najlepszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilak
ja nie wiem co wy macie do mlodych matek jesli czuja potrzebe bycia matka to co w tym zlego...ja sama zaszlam w ciaze majac 18 lat a staralam sie swiadomie przez 8 miesiecy teraz mam 25 i oczekuje 2...jestem z tym samym facetem po slubie i tak bedzie zawsze...dziwne ze ludziekrytykuja i mlode i te ok 40 jesli chca miec dziecko,,,ja mysle ze na kazdego przyjdzie pora...nie liczmy im lat...bo po co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie. Dalczego ludzie skreślają z powodu lat? Ja mam 17 i daję mojemu Malcowi wszystko czego mu trzeba, oczywiście rodzice mi pomagają, ale dlatego, że kochają i mnie i Małego! Ja dziecka nie planowałam, ale kiedy zaszłam w ciążę to ani do głowy nie przyszło mi się go \"pozbyć\". A ile w Polsce jest podziemnych aborcji??? Jestem pewna, że większość kobiet decydujących się na zabicie własnego dziecka, bo tak to trzeba nazwać, wcale nie jest nastolatkami. Z badań wynika, że mniej więcej połowa dzieci nie była planowana, ale tylko nastolatkom się zażuca, że \"nieodpowiedzialne, bo się nie zabezpieczały\". Każdy popełnia błędy, ale ważne jest jak radzi sobie z ich konsekwencjami!!! Nie powiem... najmądrzejsza to nie byłam, ale teraz się dziecka nie wstydzę i razem z moim chłopakiem chcemy mu zapewnić jak najlepszy start! Pozdrawiam! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilak
a ja uwazam ze te mlode mamusie sa nawet madrzejsze bo sie ucza zycia za mlodu ile sie teraz 30 widzi co sie ledwo decyduja na dziecko bo maja wygodnie jakis interes czy co a w pieluchy nie chca sie pchac szkoda ze nigy nie zrozumieja jak to jest byc matka co znaczy kochac i urodzic wlasne dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilak idealizujesz mlode mamy piszac o tych po 30 :( to nie tak!!!! nie mozna mowic ze mam majaca 20 lat jest lepsza od tej co ma 30. I na tym wszystko sie opiera. mlode mamy(nie wszystkie oczywiscie) wmawiaja sobie ze teraz lepiej bo maja na wszystko sile a 30letnie mamy mowia ze sa ustatkowane to wkoncu moga zdecydowac sie na dziecko!! gdzie logika?? chcac sie usprawiedliwic szuka sie przeciwienstwa. ZLE!!!!!! Jestes ladna to mowisz - znajde prace na ladny usmiech(oczywiscie wyksztalcnie tez sie liczy) a jak jestes mniej urodziwa to powiesz- znajde prace bo powazny pracodawca nie przyjmnie \"slodkiej idiotki\" tylko na piekne oczy. gdzie tu logika??? Wazne zeby mamy mlodziutkie i to mniej mlode;) byly szcesliwe ze sa mamami a to zaprocentuje na dzieciach:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilak
nie mowilam ze zle tylko ze 30 jest sie trudno zdecydowac na dziecko bo sie im przewaznie nie chce....bo robia kariere i nie chca przerywac.. tak jest niestety w wiekszosci przeczytanych tu topikow takie sa kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie się podoba to co pisze Znajoma... Ja wiem, że to, że mam już dziecko to nie jest najlepsze co mogłam w życiu zrobić, ale Kocham Małego i jestem szczęśliwa. Nie potępiam tez kobiet, które rodzą w wieku 40 lat. Każdy sam decyduje o swoim życiu. Ja tylko nie chcę żeby ludzie uważali mnie i inne dziewczyny w podobnej sytuacji za gorsze i nieodpowiedzialne. Byłam nieodpowiedzialna, ale to zmieniłam. Wg mnie liczy się głównie to co jest potem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do \"najlepszych lat życia\" - pewnie, że mi żal, że już nie pojadę jako nastolatka ze znajomymi na kilkudniowy wypad, ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło! :) Mały podrośnie i jeszcze się wyszaleję! A teraz Mały jest taką moją motywacją do działania! To dla niego chcę skończyć szkołę i zdobyć dobre wykształcenie, to dla niego chcę się zmieniać. Dzięki mojemu synkowi wydoroślałam i jestem dużo bardziej odpowiedzialna i asertywna! :) To jeszcze w życiu mi nie raz pomoże (jemu też :] )!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość t555hania
a po 20 czy 30 nie mozna się bawic?? ja urodziłam w wieku 18 lat. teraz dziecko ma 4 lata a ja mogę sobie pozwolic czasem na samotny wieczór i nie czuję się "niewyszumiana". Poza tym byłam zmuszona szybciej dojrzec, co uważam,za + bo jestem w wieku 22 lat świadoma wielu rzeczy, z których moje rówieśnice niezdają sobie jeszcze sprawy i dzięki temu postępuję mądrzej, nie popełnię już pewnych błędów. Z resztą "rozrywkowe życie" jakie wiodą bezdzietne młode dziewczyny średnio mi odpowiada- raz na jakiś czas ok, ale ciągle?? nie, nie chciałabym .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilak
cos w tym jest....tak jak pisalam trzeba bylo szybciej dojrzec i nauczyc sie zycia w szybkim tepie...ja tez mialam wolne wieczory moj maz zostawal z dzieckiem a ja szlam z kumpela do baru...i to jest prawda nie mogalm sie tam odnalezc ona wyluzowana robila co chciala a mi bylo glupio czasem mialam ochote zwrocic jej uwaga jak ona sie zachowuje...a bylysmy w tym samym wieku szybko skonczyly sie takie wyjscia bo nic w nich nie bylo ciekawego...wolalam posiedziec z mezem w domu lub wyjsc do kina lub pubu na spokojne piwko a nie zdobywac swiat w upojeniu alkoholowym skaczac jak debil po calej sali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wyprowadzilamsie z domu od rodzicow w wieku 21 lat. mimo ze nie bylam jeszcze w ciazy zaczelilam zyc na wlasny rachunek(studia, praca). moj narzyczony(obecnie maz) studiowal, pracowal i zarabial na siebie od kilku lat. Nauczylam sie zarzadzac domem(w wieku 21 lat;) ) rok poznie zaszlam w ciaze a dwa lata po \"wyjsciu z domu\" urodzilam synka. Tez jestem za tym zeby ludzie zaczynali \"zyc na swoim\" w wieku 20-27lat.(nie koniecznie w wiezach malzenskich ;) ) AgaKT gratuluje podejscia do zycia. i zycze wam jak najlepiej 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilak bo po urodzeniu dziecka zupelnie inaczej sie mysli. ja zwolennik sportow...........jazda na rolkach , na rowerze, basen itp teraz jak mam zalozyc rolki na nogi to najpier musze to przemyslec 3 razy, jak juz mam je na nogach t bardzo uwazam zeby sobie nic nie zlamac bo przeciez mam dzieci.........a jak robic wszystko w domu ze zlamana reka czy noga................. na dyskoteke nie pojde(nie chodze od dobrych 6 lat;) ) bo to dla mnie idiotyzm (ale kiedys chodzilam). ludzie bez dzieci zachowuja sie swobodniej bo nie maja nic do stracenia. sa odpowiedzialniza siebie. A my - z dziecmi- mamy pod soba jeszcze male bezbronne istoty- ktore licza na nas. Jestem spontaniczna, lubie spotykac sie ze swoimi przyjaciolmi, chodzic na spacery, wypad do kina, do pabu (teraz mi sie nie zdarza;) ) ale przedewszystkim mysle o dzieciach. Bp one sa za male zeby same sobie poradzic. musze byc \"sprawna\" :) - dla nich:D teraz nawet jak otwieram drzwi neznajomejosobie to piersze co mi przychodzi do glowy to czy to nie zlodziei i co bym zrobila gdyby sie okazalo ze zaraz wejdzie mi do domu. Nie zyje w stresie , nie zamartwiam sie ale mysle inaczej niz kiedys:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilak
znajoma bo tak wlasnie jest.... jestesmy odpowiedzialne nie jak mowia inni ze wlasnie nieodpowiedzialne... popatrz ile jest topikow jak krytrykuja mlode matki ponizaja i wogole... nawet tu wyzej nie obeszlo sie bez dna.... ja nierozumiem czy to zazdrosc czy to to ze mysla ze mlodzi sa glupi nie wiem nie zdolam tego pojac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam,to może troszke i ja sie wypowiem:) ja kiedys tez byłam nieletnia mamusią,pierwsza córke urodziłam gdy miałam 17 lat na poczatku gdy dowiedziałam sie o ciazy to był dla mnie szok bo co dalej, miałam dobra szkołę plany na przyszłość itd....a tu taka niespodzianka,moi rodzice tez zareagowali bardzo dobrze,musiałam z wielu rzeczy zrezygnowac,gdy kolezanki chodziły na dyscoteki ja prałam pieluchy,ale wiecie co? z perspektywy czasu nie załuje tego że w tak młodym wieku zostałam mamą dałam rade,zaocznie skonczyłam srednia szkołę,potem studium policealne i nie było zle:) teraz moje dziewczyny maja młoda mamusię z czego sa bardzo dumne,bo jak idziemy razem to wygladamy jak siostry kontakty miedzy nami sa super,wiadomo ze czasami bywaja sprzeczki,ale zawsze potrafimy sobie wszystko na spokojnie pózniej wytłumaczyć,gdybym miała cofnac czas zrobiłabym dokładnie tak samo jak wtedy nie zmieniłabym niczego,no może tylko za mąz bym nie wyszła,ale to już inna bajka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1qa2ws
ojoj! ale patrząc po stopce, to rok później urodziłaś drugie dziecko - jak dałaś radę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak starsza córka nie miała jeszcze skończonego roczku jak druga się pojawiła,nie było lekko ale dałam rade rodzice mi duzo pomagali bo na męża niestety za bardzo liczyc nie mogłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten podszywacz to
najgorsze ścierwo jakie widziałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anastazja33 gratuluję. Z dwoma małymi szkrabami zawsze jest trudno, jeszcze w Twojej sytuacji. Podziwiam :) A Znajomej dziękuję za podziw ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokokokokoko
nie moglas liczyc na meza a dupy mu nadal dawalas i dzieci coraz wicej ty to jakas jebnieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgdg3er5ygergergergerg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×